Strona 1 z 1

Re: Moc wydzielona na silnik

: 17 cze 2018, 23:04
autor: tas
Mamy bajka o prędkości maksymalnej 50km/h i instalacji: 48V 45A sterownik
Wymieniacie mu akumulator na 60V, reszta bez zmian.

Czy bajk osiągnie 50km/h szybciej po zmianie napięcia i tylko samego napięcia? ;)
A jeśli tak to dlaczego? :)

Odpowiedź jest na wykresie z poprzedniej strony.

Re: Moc wydzielona na silnik

: 18 cze 2018, 0:53
autor: Dede
Znalazłem symulator silnika do roweru elektrycznego.
I przy tym samym silniku przy sterowniku 40A i tylko zmiana napięcia akumulatora, symulator wykazało że przy małych obrotach przy stracie silnika przy większym napięciu jest większe przyśpieszenie i za razem szybciej przegrzewa silnik do wysokich temperatur.
Daje załocznik i co o tym myślicie?

Re: Moc wydzielona na silnik

: 18 cze 2018, 10:42
autor: Inc0
mozesz zapodac link do tego symulatora

Re: Moc wydzielona na silnik

: 18 cze 2018, 12:34
autor: Dede
Oczywiście że mogę i polecam
Jest sporo do ustawienia i idzie sporo dowiedzieć zależy jaki silnik.

http://www.ebikes.ca/tools/simulator.html

Re: Moc wydzielona na silnik

: 18 cze 2018, 12:47
autor: Dede
Według symulatora idzie ustawić własny silnik baterie i sterownik.
Poszukam dane z silnika 3000W i 5000W
Poszukam też sterownika dane na 100A
Bateria to najmniejszy problem tam zmienić.
Bo mam zamiar zobaczyć jak silnik bedzie pracować i jak z wydajnością będzie przy różnych napieciach baterii.

Re: Moc wydzielona na silnik

: 13 lip 2018, 15:16
autor: Witt
Inc0 pisze:
17 cze 2018, 22:52
...skomplikowane kwestie strat oporów i innych niuansów o których zwykły zjadacz chleba i uzytkownik bateryjek R6 nie ma bladego pojecia
Wielu z Was ma mega mocne jednostki, ja gustuję w małych "250"tkach,
Przy moich małych mocach i stałym prądzie na poziomie 14-18A ze sterownika, zauważyłem, że w zależności od temp otoczenia przepalam ampery (nie mówię o ustawieniu kierownicy, wietrze tylko o temp. otoczenia powyżej 28oC), a wszystko idzie w ciepło silnika. A im dłuższa trasa na 11-12 km z tych 18A i 38V, niezwykle ciężko mi uzyskać 38km/h. Na pierwszych 5 km 42km/h przy lekkim wspomaganiu, na ostatnich 5km, 35km/h to maks do wyciągnięcia, a gniecenie w manetkę nic nie daje.

Re: Moc wydzielona na silnik

: 13 lip 2018, 15:55
autor: tkoko
Witt pisze:
13 lip 2018, 15:16
...Przy moich małych mocach i stałym prądzie na poziomie 14-18A ze sterownika, zauważyłem, że w zależności od temp otoczenia przepalam ampery (nie mówię o ustawieniu kierownicy, wietrze tylko o temp. otoczenia powyżej 28oC), a wszystko idzie w ciepło silnika. A im dłuższa trasa na 11-12 km z tych 18A i 38V, niezwykle ciężko mi uzyskać 38km/h. Na pierwszych 5 km 42km/h przy lekkim wspomaganiu, na ostatnich 5km, 35km/h to maks do wyciągnięcia, a gniecenie w manetkę nic nie daje.
To jest "realna" moc wydzielana na silniku. Gdy zaczynasz jazdę masz przykładowo 40V x 15A czyli 600wat. W trakcie jazdy napięcie spada do 36-38V wiec przy natężeniu 15A masz już tylko ~550wat. Pod koniec jazdy napięcie spada do 33V co przy 15A daje poniżej 500wat. Stąd wyraźny spadek prędkości zależny od spadku napięcia na baterii. W praktyce zapewne ze spadkiem napięcia, spada Ci również amperaż, wiec te różnice będą jeszcze większe.

Re: Moc wydzielona na silnik

: 13 lip 2018, 16:29
autor: Witt
tkoko pisze:
13 lip 2018, 15:55
.....spada Ci również amperaż, wiec te różnice będą jeszcze większe.
No nie dokońca tak, u mnie przekładnia na silniku jest 1,1-1,2 tj. Przy napięciu 38,5V mogę wykręcić 42,5km/h bez wspomagania.
Jak pcham regen w silnik to ten nagrzewa się błyskawicznie (bo pewnie mały) i efekt jest taki że jak silnk ma 130C to już zaczyna się u mnie to zjawisko o którym pisałem wyżej tj. przekładnia zmniejsza się do 1, a przy temp otoczenia powyżej 28 stopni (ostatnie tygodnie), ruch manetką delikatny silnik reaguje prędkość wzrasta bardzo wolno, ale za to pociągnięcie do maksimum manetki powoduje wzrost prądów do 18A, zero przyśpieszenia, zero wzrostu prędkości, to opisywał Wesmar 2 lata temu, że od pewnej mocy te nasze malutkie silniki przerabiają w Ciepło ampery.

A regen bo o tym rozmawiamy bardzo mocno zintensyfikował to zjawisko. Na dzień dzisiejszy nawet werbalnie (nie patrząc na czujnik temp) wiem kiedy silnik robi się gorący przez regen, bo po ostrym / intensywnym hamowaniu jak chcę przyśpieszyć na maksymalnej manetce silnik wpada w rezonans (jakby sterownik nienadążył zmienić pola uzwojeniach, albo cały układ się namagnesował i potrzebuje zwłoki na stabilizację). Ale Wy pewnie przy większych jednostkach tego nie widzicie. Tak ot sobie obserwacja po 1,5 roku jazdy na różnych sterownikach.