ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Niby w zgodzie z przepisami,aczkolwiek każdy ma własny pomysł na poprawienie osiągów i funkcjonalności pojazdu o mocy 250W.Bywa drugim rowerem na miasto,po zakupy czy dla szanownej małżonki lub dziecka.Nie bylibyśmy sobą,gdybyśmy posiadali coś ,do czego nie włożylibyśmy własnej myśli technicznej,więc może warto przedstawić je tu,w tym temacie

Większa bateria, sterownik o większym prądzie, wiele rzeczy do zrobienia. Ja muszę kiedyś zmodyfikować mocowanie baterii w swoim drugim bajku by weszła w dedykowany bagażnik zamiast na sztycy pod siodłowej.

Po rocznej jeździe 5kw falconem dziś uruchmiłem i objeździłem 24V/250w przekładniowego transX w tylnim kole.
Bateria 14S8P, sterownik 40A.
Mój 25-letni rower hard tail 28" ciągnie 45km/h pod górkę, a silnik i sterownik jest ledwo ciepły.
Czego trzeba więcej? Na pewno amortyzacji z tyłu.
Bez niej cały czar pryska.

Czyli AntyWatownica w natarciu.

WojtekErnest pisze: ↑

03 lis 2018, 4:11

Czyli AntyWatownica w natarciu.

...przesiadka na lekkiego rumaka

To tylko po to, żeby znowu wsiąść na falcona, bo zacząlłem się przyzwyczajać.
Tak szczerze, to potrzebuję coś na krótkie dojazdy i zostawianie pod daszkiem przy kolejce jak jadę do roboty. Tak, żeby nie rzucał się w oczy.
Myślę też o niedużym aku, który można odpinać i zabierać, albo przynajmniej sam sterownik. W poniedziałek przetestuję i opowiem co zostało po powrocie z roboty.

ZatrybJam pisze: ↑

03 lis 2018, 9:37

W poniedziałek przetestuję i opowiem co zostało po powrocie z roboty.

Tylko zrób zdjęcia e-roweru... żebyś miał materiał dla Policji czego mają szukać po Twoim "zgłoszeniu kradzieży"

A jak udowodnić, że to mój?
Składałem go 25 lat temu, pożółkły rachunek pożarł ząb czasu, a sklepu/serwisu już dawno nie ma.
Optycznie próbuję go sponiewierać, żeby odstraszyć potencjalnych złodziei i dewastacji na stacji - nawet się zrymowało.
Ale trójkąta ma zacnego - co?

Na poniedziałek zmieniłem sejf z aku 14s8p na torbę14s3p, sterownik zabieram ze sobą. Aku nie zwiną, bo przypięty do ramy linką. Zobaczymy.

2Ah/10km bez pedałowania. 500m pod górkę.
Średnia 25km/h. Mały silnik przekładniowy 250 W w kole 28" robi robotę. Żeby jeszcze odrobina amortyzacjii...

WojtekErnest pisze: ↑

03 lis 2018, 4:11

Czyli AntyWatownica w natarciu.

Coś w tym jest. Im niższa temperatura na zewnątrz tym bardziej człowiek docenia fakt, że jego rower nie jest zbyt szybki Ja przesiadłem się na dużo słabszy sprzęt i zmianę sobię chwalę. Pewnie z nadejściem wiosny odmieni mi się.. Mam nadzieję, że jak za pół roku wsiądę na tego mocniejszego to powiem - WOW! ale on zapie..

Temperatura, liscie, ślisko, szybko ciemno i jest jak piszesz.
A że nie ma uniwersalnego roweru rowniez EV, to wyraźnie widac.
I dlatego ciągle nam mało i robimy kolejne konstrukcje. Taka nasza fajna 'obsesja'

WojtekErnest pisze: ↑

07 lis 2018, 4:11

A że nie ma uniwersalnego roweru rowniez EV, to wyraźnie widac.
I dlatego ciągle nam mało i robimy kolejne konstrukcje. Taka nasza fajna 'obsesja'

Podpisuję się pod tym oburącz i obunóż.

Po tygodniu jazdy z napędem w tylnym kole jestem szczerze zadowolony z efektu.
Całe szczęście, że nie zacząłem od niego rok temu, bo pewnie na falkusia bym się nie rzucał (kto wymyślił ten skrót ? - teraz mi się kojarzy gorzej ta nazwa).
Zasadniczo nie używam korb, ale jak zakręciłem na starcie, to nie odczułem różnicy z analogiem.
Teraz zamierzam zamienić jeden kontroler 1500W na 2 mniejsze po 500W, bo dołożę drugi taki silnik tranzx do przedniego koła. Czyli napęd na wszystkie koła .
Aku będzie typu 14S5P 14Ah.
Zestaw można w razie czego szybko przełożyć do drugiego roweru, albo używać jako zestaw pracujących części zamiennych w jakiejś dłuższej trasie.
Pewnie na deser wrzucę PAS, żeby nie było krzyku.

Krzyku o PAS nie będzie,ale sądzę,że napęd na oba koła z PAS-m,traci sens /pomijam kwestię,że sygnał z czujnika PAS nie do końca jest sygnałem analogowym i może zakłócać wysterowanie dwóch sterowników w jednostce czasu/

ZatrybJam pisze: ↑

12 lis 2018, 10:11

Teraz zamierzam zamienić jeden kontroler 1500W na 2 mniejsze po 500W, bo dołożę drugi taki silnik tranzx do przedniego koła. Czyli napęd na wszystkie koła .

Też o czymś takim myślałem w moim mieszczuchu / zimówce. Teraz mam tam z tyłu 350W w przekładniówce od Glebora. Śmiga to bardzo fajnie jest lekkie i nie ma wielkiego apetytu na prąd. Ale dodanie silnika z przodu dało by imho:
-Mniejsze zużycie obu silników
-Większą szybkość na podjazdach
-Większą dynamikę ruszania
-Lepsze radzenie sobie zimą w zaspach ( chyba że przednie koło z napędem by się ślizgało? )
-Jeśli by dać dwa bez przekładniowe huby to powinny się mniej/ wolniej grzać ( pytanie o ile?)

Wadą była by większa waga całości i większa konsumpcja wh.

Tu jest kilka fajnych konstrukcji na dwóch silnikach:
https://www.electricbike.com/2wd-fatbike/

No właśnie, jeszcze nie mierzyłem tego sygnału, ale na oko wygląda to jako zestaw magnesów rozmieszczonych na obwodzie, które podczas kręcenia dają jakieś impulsy z czujnika. (Sorry za moją ignorancję w tym temacie, ale będę to dopiero badał). Jeśli te impulsy trafią synchronicznie do obydwu sterowników, to chyba dobrze.
Bardziej ciekawi mnie jak będzie z analogowym sygnałem manetki jednocześnie na dwóch sterownikach. Każdy będzie żył swoim życiem i nic nie wie o istnieniu drugiego. Czy pobierana moc rozłoży się równomiernie? Przydadzą się 2 watomierze.

Sie uspokój.Sterowniki na wejściu manetki łączysz;czarny z czarnym,czerwony z czerwonym,sygnałowy z sygnałowym i podłączasz manetkę.To wszystko.Zwykłe połączenie równoległe Najlepiej połącz tylko przewody sygnałowe obu sterowników/zwykle kolor zielony/ a plus i minus/czarny,czerwony /daj na manetkę z jednego:D

Ja jestem spokojny, ale czy tak samo zareaguje mój rumak, gdy jeden sterownik uzna, że jeszcze nie czas, a drugi każe mu wyrwać do przodu?
Najbardziej podobają mi się pierwsze chwile objeżdżania takich cudaków, kiedy robi się za pilota oblatywacza.

Spokój przede wszystkim Warunkiem powodzenia ,dwa jednakie sterowniki ,tudzież silniki

Jaki spokój? Jak pierwszy raz objeżdżałem falkusia rok temu, to nigdy nie zapomnę smaku błota - emocje i dzika radość nie pozwalała zamknąć gęby.

To daj sobie spokój ze spokojem

No to na spokojnie.
Wymieniłem kontroler LH1500 16-20S/45A 1500W na 2x KT36/48SVPRCL, 10-14S/30A 500W (wektorowe) doszedł drugi silnik tranzX 250W z przekładnią i sprzęgłem z przodu.
Rower płynnie rusza i nabiera prędkości.
W poprzedniej konfiguracji trochę szarpało jak jeździłem na aku 14S3P, bo sterownik lubił pociągnąć, a aku miało trochę za niskie napięcie na ten sterownik - powinno być min 16S.
Objeżdżę nową konfigurację w tym tygodniu, ale boję się rozpędzać, bo dziś było lodowisko.

Fakt.Ślisko było,ale napisz o wrażeniach z jazdy w porównaniu do napędu na jedno koło

3 ogniwa 1.5Ah raczej nadają się do hulajnogi niż do dwusilnikowca 28", ale zobaczymy jak poleci ze skrzynką 8P, a może 15P? Silniki i kontrolery są zimne, ale małe aku 3P siada na pod górkę.

Pomiary aku 14S3P:
638W pik, 17,26A pik...i odcięcie napięciowe sterowników.
Z obliczeń ogniwa siadają na:
638/17.26/14=2.64 [V]
Pewnie ma wpływ temperatura,.kiedy aku czeka 10h w 0stC.
Następne testy w weekend na aku 14S8P.
Czas na globalne ocieplenie silników i sterowników.
Tylko jak to ciepło doprowadzić do rękawiczek i pod tyłek?

Skoro najcaesciej jest 6A na ogniwo, no to b.saybko spada napięcie i je de facto zarzynasz.
A przy tej temperaturze spadki napiecia jeszcze bardziej widoczne. Czyli energii Ci starczy tak na 20-30 min

Dzięki za komentarz, to by się zgadzało.
Aku pełni rolę dawcy doświadczenia dla projektowanego do tego setupu.
Eksperyment ma na celu porównanie:
a) 1 silnik, a 2,
b) 1 sterownik 1500W, a 2 x 500W,
c) temperatura aku 20stC, a 0stC
Na zimnym aku, 2 silnikach i sterownikach dynamika spadła.
Jutro zrobię testy na ciepłym aku 14S8P.
Mam przeczucia, że to będzie działać.

10km bez pedałowania.
Świetna jazda, jak aku może rzygnąć prądem sterownikowi.
Średnia 30km/h.
Aku 14S8P 17Ah
Zużycie:
2.86Ah
141.8 Wh
21.9A pik
1159W pik
U start 59V
U stop 54.96V
Silniki i sterowniki ledwo wyczuwalne ciepło.

Czy do przekładniówek nie prowadzi się halli? i widzę że fazowy podpiąłeś złączką hermetyczną, tym kablem 3 pinowym do ledów? Czy to oryginalna złączka z tego silnika?
Jak patrzę na Twoją skrzynkę, to od razu przypomina mi się mój pierwszy:) kupiłem największą z możliwych skrzynkę hermetyczną z Kradexa:) i tak sobie jeździłem ze 3 miesiące.

Przekładniówki, to parka tranzX 250W/24V, miały oberżnięte kable, 3fazy+6cienkich, +5V, masa, 3 halle i nieużytek biały.
Dorobiłem wtyki hermetyczne, żeby można było szybko zmieniać konfigurację roweru.
Skrzynka to zwykły blaszak do instalacji z zamkiem na kluczyk. Zintegrowałem ją z bagażnikiem, też, żeby razem z nim szybko przekładać do innych pojazdów.

tatar pisze: ↑

30 lis 2018, 22:43

Próba wygłąda wiarygodnie, bo hamował jeden silnik, lekko obracał, obracał w inną stronę aby miały rózne pozycje startowe i wszystko na stole działa

Dzięki za filmik, pewnie i moje by się dało ruszyć z jednego kontrolera bez halli. Kiedyś podpiąłem 2 różne silniki, ale z jednego tylko halle, a z drugiego tylko fazy.
Jak kręciłem wirnikiem tego z hallami, to mi się obracał ten bez halli.
Mój rower na 2 kontrolerach jeździ świetnie, ale z takiej konfiguracji mam dodatkowy bonus, bo w parę minut przekładam kontroler i koło do drugiego roweru i mogę jechać w parze z kimś.

Na stole,wszystko niby ok.,będę musiał zobaczyć tę konfigurację od strony praktycznej z chwilą ,gdy zdobędę bliżniaczy silnik.

Może mi coś umknęło w treści tego filmu, ale będzie to działać, gdy sterownik umie pracować w trybie bez halli.
Mam podobny sterownik do tego na filmie i nijak mi się nie udało zmusić do startu silnika bez podłączonych halli. Taki sterownik powinien ruszyć silnik, gdy wstępnie nadamy mu obroty. Dlatego dołoźyłem halle do silnika, o którym pisałem w innym wątku.