jest sobie taki stary samochodzik zabawka dla dziecka - seryjnie był na 12V (2 x 6V), dwa silniczki z tyłu.
Wsadziłem inne silniczki i na 24V (2 x 12V) idzie elegancko po trawie pod górkę... ale dla córy (lat 3) kapę za szybko.
Niby ogarnia ale strach, że w coś przywali
Chcę nie dużym kosztem delikatnie kontrolować tą zabawkę, stąd pomysł na moduł zdalnego sterownia.
Ło taki:
Częstotliwość: 2.4GHz
Napięcie: 24V
Moduły sterujące pojazdem elektrycznym. Zapewnia zdalne sterowanie pojazdem przód/tył, lewo/prawo. Daje możliwość zatrzymania pojazdu pilotem i zmiany prędkości.
Jest również odpowiedzialny za płynny start pojazdu (auto nie szarpie).
Schemat jedynie taki znalazłem (dla wersji 12V):
Czy ktoś ogarnia o co chodzi w tym schemacie ?
Wystarczy mi - zdalnie odcinać zasilanie (w sytuacjach awaryjnych) i zmniejszać prędkość...