Nie chodzi o przerzucanie się regułkami,a o to,że chińskie lutownice mają przedziwne oznaczenia.Moc ma tabliczce znamionowej nigdy nie odzwierciedla rzeczywistej/być może taka chińska norma/
Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1287
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Weller 120W kolba każde ogniwo weźmie. Jak się robi bardzo wysokoprądowe a nie ma dobrej plecionki pod ręką to oplot dobrych kabli vga jest idealny Do lutowania cel alu trza ruski albo inny specyfik do lutowania takich ogniw.
- Batory
- Forumowicz
- Posty: 133
- Rejestracja: 22 lut 2018, 19:34
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
A ja Cię miałem za prawdziwego fachowca? A Ty nawet nie przejżałeś tego linka którego podałem? Wstyd mi za Ciebie
Jaka Chińska lutownica?
I PROSZĘ Was nie wciskajcie mi, a zwłaszcza innym, kitu, że POLSKIE lutownice transformatorowe nie nadają się do lutowania?
Używam ich od 70-ych lat i nikt mi nie powie, że przy umiejętnym dopasowaniu grotu i czasie grzania, a także mocy lutownicy nie zrobię z nią porządnego połączenia!
A dla tych co mają wątpliwości, polecam obejrzeć:
Nie ładnie Tatar, oj nie ładnie!
Zestaw S1000 silnik przekładniowy od Glebora, bateria 48V 13S8P 23Ah Samsung, sterownik kwadrat 48V 25A, wyświetlacz C500B
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
@Batory.Czytałem i nie o polski wyrób chodzi. Proponuję,nie wstydzić się za innych,coś zachować też dla siebie.Starej ,rzeczywiście polskiej ,lutownicy,a takie tylko głównie wtedy były,używam do dzisiaj,więc wiem co piszę.Dla przykładu;firma BassPolska sprzedaje wyroby jako ,,polskie'',w tym lutownice,tylko na tabliczkach znamionowych widnieje producent chiński/PRC/.Wielu innych też tak robi,więc to tematu lutownic podchodził bym z dużą dozą ostrożności.Tak jak Wojtek-Ernest,jestem zdania,że do lutowania ogniw najwłaściwsza jest mocna lutownica kolbowa z grubym miedzianym grotem.Internet pomaga,owszem,ale jest też formą reklamy i nie zawsze właściwych porad.
-
- Forumowicz
- Posty: 290
- Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
- Lokalizacja: BLACHOWNIA
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Niema o co kruszyć kopi i tak za chwile ktoś napisze że ogniwa "tylko i wyłącznie ZGRZEWAMY"
Ja tam kupie polską lutownice 250 i sam sobie przetestuje oba urządzenia.
Zastanawiam sie tylko czy plecionka 1mm2 za 3,5 czy srebrzanka za 2. Skłaniam sie ku tej srebrzance (nie chodzi o cene) bo można by ją powyginać pod plasterk miodu i ciach,ciach lutowniczką po koleji. Podzielicie sie opinią?
Ja tam kupie polską lutownice 250 i sam sobie przetestuje oba urządzenia.
Zastanawiam sie tylko czy plecionka 1mm2 za 3,5 czy srebrzanka za 2. Skłaniam sie ku tej srebrzance (nie chodzi o cene) bo można by ją powyginać pod plasterk miodu i ciach,ciach lutowniczką po koleji. Podzielicie sie opinią?
MACIEK
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Plecionka. Pełny drut będzie prężył. Zwiększa prawdopodobieństwo odpadnięcia również pod wpływem wstrząsów
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1287
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Też jestem za plecionką. Chociaż fabryczne pakiety zgrzewają na sztywno blaszkami, nawet do rowerów (te mniejsze na zdjęciach to rowerowe)
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Mi nie bardzo w ogóle idzie lutowanie dlatego ostatecznie postanowiłem zgrzewać.
Wydaje mi się, że zgrzewanie, może i nie takie łatwe, ale prostsze niż lutowanie.
Wydaje mi się, że zgrzewanie, może i nie takie łatwe, ale prostsze niż lutowanie.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1287
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Łatwiej nie mając wprawy zabić ogniwo lutując niż zgrzewając
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3337
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Dylemat : plecionka, drut mosięzny, srebrzanka.
Czy myślimy o szynie prądowej czy o doprowadzeniach do + i - ? Bo szyna musi być 'gruba' i raczej sztywna, czyli pełny drut lub plecionka. Ale doprowadzenia winny być cienkie i mogą być (ja twierdzę że powinny być ) elastyczne.
Ja wybrałem rozwiązanie z srebrzanką tzn szyna prądowa, to warkocz z cienkiej srebrzanki a doprowadzenia tylko z pojedyńczej.
Uzywam ich o średnicy 0,5 lub 0,75 mm.
Pakiety sa robione róznymi technikami. Firma EM3EV np zgrzewa tak, czyli jest sztywny korpus-szyna prądowa i cienkie doprowadzenia do styku plusa:
Czy myślimy o szynie prądowej czy o doprowadzeniach do + i - ? Bo szyna musi być 'gruba' i raczej sztywna, czyli pełny drut lub plecionka. Ale doprowadzenia winny być cienkie i mogą być (ja twierdzę że powinny być ) elastyczne.
Ja wybrałem rozwiązanie z srebrzanką tzn szyna prądowa, to warkocz z cienkiej srebrzanki a doprowadzenia tylko z pojedyńczej.
Uzywam ich o średnicy 0,5 lub 0,75 mm.
Pakiety sa robione róznymi technikami. Firma EM3EV np zgrzewa tak, czyli jest sztywny korpus-szyna prądowa i cienkie doprowadzenia do styku plusa:
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
podejrzewam, że "te cienkie" doprowadzenia do styku plusa to są osłabienia typu "bezpiecznik jak w Tesli"WojtekErnest pisze: ↑04 cze 2018, 17:26Firma EM3EV np zgrzewa tak, czyli jest sztywny korpus-szyna prądowa i cienkie doprowadzenia do styku plusa:
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1287
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
-
- Forumowicz
- Posty: 290
- Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
- Lokalizacja: BLACHOWNIA
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Sory, ale nie teoretyzujesz za bardzo?.Drut 1 mm2 miałby prężyć w stopniu istotnym?
MACIEK
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
-
- Forumowicz
- Posty: 290
- Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
- Lokalizacja: BLACHOWNIA
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Sambor,czy my dobrze sie rozumiemy?Ja pisze o zastąpieniu taśmy niklowej(7x0.15)drutem miedzianym,w bateri 14s10p max pobór 45A.
MACIEK
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Zdecydowanie za cienki przekrój drutu. Na 1mm2 może być maks 10A. Potrzebujesz 4mm2. Zależy też jak chcesz to łączyć. Jeśli każde z każdym to prądy się rozłożą, jeśli wężykiem przez plusy na minusy, to przekrój większy. Wszystko zależy od układanki.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2018, 10:55 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1287
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Jeśli połączysz każdy plus z sąsiednim minusem to jest ok. Ale jeśli na jakimś odcinku coś nie sąsiaduje ze sobą i zbierasz z kilku ogniw, to będziesz miał np. 20A na tym odcinku.
W pewnych miejscach może Ci wyjść gardełko, gdzie będzie szedł cały prąd 40A na kolejne cele. Jeśli zwielokrotnisz drut, to będzie ok
W pewnych miejscach może Ci wyjść gardełko, gdzie będzie szedł cały prąd 40A na kolejne cele. Jeśli zwielokrotnisz drut, to będzie ok
-
- Forumowicz
- Posty: 290
- Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
- Lokalizacja: BLACHOWNIA
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Sambor ja rozumiem że zasady i przekroje są takie same dla zgrzewania taśmą jak lutowania drutem, gdzie przyjmuje sie 10A na 1mm2.Zgadza sie?
MACIEK
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3337
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Ani zasady ani przekroje nie są takie same.
Z zasady tak gruby drut nie powinien być lutowany wprost do styku ale przez odgałęzienie, bo po prostu przegrzejesz przy lutowaniui i urwie się przy wstrzasach.
Srednica : drut to mosiądz a tasma najczęsciej nikiel lub niklowana. Mają znacznie rózniące się przewodności, rezystancję własną.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 290
- Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
- Lokalizacja: BLACHOWNIA
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Wojtku po pierwsze: jak mnie cytujesz to cytuj całe zdanie bo jak wyrywasz połowe zdania z kontekstu to wychodzi że cytujesz moje twierdzenie a pełne zdanie było zdaniem pytającym.
Po drugie:"ani zasady ani przekroje nie są takie same"
No chyba bez względu na to czy zgrzewa sie taśmą czy drabinkami czy lutuje to prąd płynie tak samo dla taśmy co i drutu. Więc jakie inne zasady?
Przekroje:taśma niklowa 7x015=1.05mm2,drut miedziany fi 1.12=1mm2 więc przekroje są takie same a różnica jest pomijalna.
Po trzecie:"Z zasady tak gruby drut nie powinien być lutowany wprost do styku ale przez odgałęzienie, bo po prostu przegrzejesz przy lutowaniui i urwie się przy wstrzasach."Niewiem Wojtku jakie masz doświadczenie z lutowaniem ale ja zadałem sobie trud podjechałem do warsztatu , odpaliłem lutowmice kolbową, pobieliłem minus ogniwa, pobieliłem drut,nabrałem krople cyny na grot, ciach 1,5s gotowe drut pięknie zatopiony w cynie.Nie ma mowy o zimnym lucie ani o przegrzaniu, trzymałem ogniwo w palcach.Próba siłowa skończyła sie wyrwaniem drutu z cyny, musiałem użyc kombinetek co przekonuje mnie że w" przyrodzie"w rowerze pod wpływem wstrząsów takie lutowanie jest równie dobre co zgrzewanie a nawet lepsze.
Po czwarte:
drut to mosiądz a tasma najczęsciej nikiel lub niklowana. Mają znacznie rózniące się przewodności, rezystancję własną.
Nie Wojtku, drut miedziany to miedź.Z resztą sie zgadzam i potwierdza to że miedź ma o niebo lepsze parametry od taśm.
Pozdrawiam Wojtku.
Po drugie:"ani zasady ani przekroje nie są takie same"
No chyba bez względu na to czy zgrzewa sie taśmą czy drabinkami czy lutuje to prąd płynie tak samo dla taśmy co i drutu. Więc jakie inne zasady?
Przekroje:taśma niklowa 7x015=1.05mm2,drut miedziany fi 1.12=1mm2 więc przekroje są takie same a różnica jest pomijalna.
Po trzecie:"Z zasady tak gruby drut nie powinien być lutowany wprost do styku ale przez odgałęzienie, bo po prostu przegrzejesz przy lutowaniui i urwie się przy wstrzasach."Niewiem Wojtku jakie masz doświadczenie z lutowaniem ale ja zadałem sobie trud podjechałem do warsztatu , odpaliłem lutowmice kolbową, pobieliłem minus ogniwa, pobieliłem drut,nabrałem krople cyny na grot, ciach 1,5s gotowe drut pięknie zatopiony w cynie.Nie ma mowy o zimnym lucie ani o przegrzaniu, trzymałem ogniwo w palcach.Próba siłowa skończyła sie wyrwaniem drutu z cyny, musiałem użyc kombinetek co przekonuje mnie że w" przyrodzie"w rowerze pod wpływem wstrząsów takie lutowanie jest równie dobre co zgrzewanie a nawet lepsze.
Po czwarte:
drut to mosiądz a tasma najczęsciej nikiel lub niklowana. Mają znacznie rózniące się przewodności, rezystancję własną.
Nie Wojtku, drut miedziany to miedź.Z resztą sie zgadzam i potwierdza to że miedź ma o niebo lepsze parametry od taśm.
Pozdrawiam Wojtku.
MACIEK
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Ja tu nie widzę między Wami żadnych "innych zdań". 1mm2 to cienki drut. Nie oberwie. Wojtek miał na myśli gruby drut zbiorczy 4mm2.
Pomysł Maćka na 1mm2 jest ok, tyle że trzeba się nalutować sporo, by zrobić siatkę połączeń.
Ja lutowałem wężykiem - wszystkie plusy jednym ciągiem i tym samym ciągiem do minusów. Wtedy przekrój 2,5mm2 (25A) plecionka.
Pomysł Maćka na 1mm2 jest ok, tyle że trzeba się nalutować sporo, by zrobić siatkę połączeń.
Ja lutowałem wężykiem - wszystkie plusy jednym ciągiem i tym samym ciągiem do minusów. Wtedy przekrój 2,5mm2 (25A) plecionka.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3337
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak lutować ogniwa by nie przegrzać
Tak, i nadal twierdzę że przy tej średnicy lutowanie wprost np plusów to złą/ zawodna metoda a co najmniej niewygodna i bardziej wbrew pozorom pracochłonna. Bo łatwiej przygotować szynę na boku, i dodoać cienkie odprowadzenia. Co innego próby pojedyńcze czy da się zlutować.
Oczywiście się da ale gdy robimy pakiet o różnych kształtach, to tak gruby drut różnie układany a następnie lutowany do styku co 2 cm, może mieć naprężenia. Na początku tego nie widać, ale wstrząsy na rowerze mogą to spowodować, a o upadku/wypadku pakietu nie wspomijając.
Więc tak radzę, a zrobicie jak chcecie, czy to będzie wizualnie ładne czy nie ale ma być bez strat na łączeniach i max bezpieczne.
@Macku72 : Mam doświadczenie w lutowaniu (niestety) kilkudziesięcioletnie a w tym kontrolę produktów elektroniki specjalnej ze względu między innymi na wstrząsy
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...