ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Nie w Polsce, a w Niemczech powstanie pierwsza europejska fabryka CATL - największego producenta baterii do pojazdów elektrycznych na świecie.

https://m.bankier.pl/wiadomosc/Chinska- ... 02599.html

No i dobrze,nie będą u nas truć środowiska

Zgadnij kto pierwszy będzie w kolejce do skupywania odpadów żeby spalić je przypadkowo na naszych śmietniskach

[quote=ximad post_id=25318 time=1542786927 user_id=305]
Zgadnij kto pierwszy będzie w kolejce do skupywania odpadów żeby spalić je przypadkowo na naszych śmietniskach
[
/quote

Myślisz,że dlatego budują super szybką kolej od niemieckiej granicy

Kto tam wie, ja się w teorie spiskowe nie bawie, ale nie da się zaprzeczyć faktom, śmieci które płoną przez cały rok w naszych "przypadkowych" pożarach smietnisk są ściągane zza granicy ewidentnie w celu zaplanowanych pożarów.

To fakt bezsporny i tu ,w obecnych realiach względem ,,utylizacji''.niemiaszki mogą się przeliczyć

Z tymi śmieciami z zagranicy, to kłopot i skandal.
Ale problemem są też Ci, którzy chcą się na tym głównie dorobić i to przez jedną noc i jeden pożar.
Tym by trza było dupsko skopać! No i politykom, bo nie wieże, że regionalne władze nie wiedzą o takich układach?!

PS ale może będą dzięki produkcji tych autek na prąd i akumulatorów, tańszy rynek wtórny na ogniwa 18650

20tyś ojro
100tyś tam, wersja minimum bez niczego + klima + czujniki parkowania + .... = 135tyś + frycowe za kupowanie czegoś nowego a małe aku, plastikowe autko.
Super, rewolucja

Jak by nie patrzeć. Niemcy produkują auta spalinowe i gdyby tramp im nie kazał miliardów kary płacić za manipulacje wydalanych spalin przez koncern Audi i VW, to by ciagli dalej sielankę pt. silniki spalinowe!
Z dwojga złego wyszło na lepsze.

tas pisze: ↑

21 lis 2018, 14:03

20tyś ojro
100tyś tam, wersja minimum bez niczego + klima + czujniki parkowania + .... = 135tyś + frycowe za kupowanie czegoś nowego a małe aku, plastikowe autko.
Super, rewolucja

Ale niemieckie ! .Tak samo rzecz wygląda z BMW i3

Śmieci oczywiście nie chcemy ale jeśli to będą akumulatory źle zgrzane, lub słabsze/nierówne w nowych pakietach i przekroczą formalnie granice RP, jako elektrośmieci, to nie oszukujmy się nie trafią na śmietnik ale do sortowni i pewnie 99% się nie zmarnuje

WojtekErnest pisze: ↑

21 lis 2018, 17:26

Śmieci oczywiście nie chcemy ale jeśli to będą akumulatory źle zgrzane, lub słabsze/nierówne w nowych pakietach i przekroczą formalnie granice RP, jako elektrośmieci, to nie oszukujmy się nie trafią na śmietnik ale do sortowni i pewnie 99% się nie zmarnuje

Ale 3 - 5 lat później i tak "wzbogacą" nasze śmietniki

tkoko pisze: ↑

21 lis 2018, 17:47

WojtekErnest pisze: ↑

21 lis 2018, 17:26

Śmieci oczywiście nie chcemy ale jeśli to będą akumulatory źle zgrzane, lub słabsze/nierówne w nowych pakietach i przekroczą formalnie granice RP, jako elektrośmieci, to nie oszukujmy się nie trafią na śmietnik ale do sortowni i pewnie 99% się nie zmarnuje

Ale 3 - 5 lat później i tak "wzbogacą" nasze śmietniki

Trafne podsumowanie

A jak kupimy nowe ogniwa za 5 razy drożej, zuzyjemy w naszych ebajkach, to nie wzbogaca naszych śmietnikow ?
Zresztą w obu przypadkach nie smietnikow lecz beda np w koszu Biedronki
A oni i inni i tak tych smieci potrzebuja aby wykazać odpowiedni pozion odsprzedaży do recyklingu. Wiec to straszenie 'ekologiczne' jest w tym przypadku słabo skuteczne.

WojtekErnest pisze: ↑

22 lis 2018, 6:20

A jak kupimy nowe ogniwa za 5 razy drożej, zuzyjemy w naszych ebajkach, to nie wzbogaca naszych śmietnikow ?
Zresztą w obu przypadkach nie smietnikow lecz beda np w koszu Biedronki
A oni i inni i tak tych smieci potrzebuja aby wykazać odpowiedni pozion odsprzedaży do recyklingu. Wiec to straszenie 'ekologiczne' jest w tym przypadku słabo skuteczne.

Łączenie obcego kapitału z z napływem e-śmieci ,także nie jest trafnym przykładem ,bo to wszystko dzieje się na terytorium Polski , gdzie recykling jest pojęciem czysto abstrakcyjnym/vide pożary składowisk i dzikie wysypiska/Skrajnym przykładem są również butelki po piwie i alkoholu,które w ogromnych ilościach są wyrzucane gdzie popadnie/puszki również/a przecież właścicielem browarów i ,,gorzelni'' jest obcy kapitał,który w głębokim poważaniu ma środowisko kraju na terenie którego funkcjonuje pomimo teoretycznego obowiązku skupu swoich opakowań .Nie czarujmy się;Polska nie ma własnego przemysłu,a to co funkcjonuje to tylko stare nazwy/znaki towarowe/wykupione przez obcych wszelkiej maści.Pewnie są wyjątki,ale nazywanie ich polskimi jest często zwykłym nadużyciem

w nas samych tylko siła i chęci by to zmienić
oczywiście nie mówie o stoczniach, ale od czegoś trzeba zacząć np. przemysł związany z descylacją

grafffik pisze: ↑

22 lis 2018, 9:17

w nas samych tylko siła i chęci by to zmienić
oczywiście nie mówie o stoczniach, ale od czegoś trzeba zacząć np. przemysł związany z descylacją

W tym zawsze byliśmy potęgą; łzy sołtysa,księżycówka,samogon plus nazwy regionalne-to legendy eksportu wewnętrznego ,ale butelek nie wyrzucało się:D

Gienadimon pisze: ↑

20 lis 2018, 20:19

Nie w Polsce, a w Niemczech powstanie pierwsza europejska fabryka CATL - największego producenta baterii do pojazdów elektrycznych na świecie.

https://m.bankier.pl/wiadomosc/Chinska- ... 02599.html

https://www.lgchempraca.pl/

Powiem Wam tak na codzień oglądam płyty zasilające tych wszystkich nowoczesnych elektryków i jest to za duże zbyt masywne i cholernie niebezpieczne w użyciu i serwisowaniu. I coraz bardziej podoba mi się rozwiązanie które testują w Szwecji gdzie aku o małej pojemności służyć ma w przyszłości do wyjechania z domu i dojechania do elektro-autostrady która zasila samochód podczas jazdy równoczesnie ładując akumulator . Auto jest lżejsze od spaliniaka ma niesamowite przyśpieszenie a przez małą masę krótsza drogę hamowania. Oczywiście takie rozwiązanie to uzaleznienie się od infrastruktury i ogromne koszty budowy i utrzymania ale wygląda na najbardziej rozsądne.Eliminuje spore koszty akumulatora i różne kłopoty w obsłudze. Zastanawia mnie tylko co jak spadnie deszcz lub śnieg? Ale skoro robią to Szwedzi to chyba wiedza na co się porywają.
http://samochodyelektryczne.org/w_szwec ... rlanda.htm

Jakos nie chce mi się wierzyć by szyny do ładowania byly rozwiązaniem ktore sie upowszechni.
Mnie przekonuje elektryfikacja w stylu Gogoro, ktora wprawdzie upowszechnia sie przy skuterach elektrycznych - wymiana pakietow na naladowane w setkach stacji na terenie miasta.
Takie, podobne rozwiazanie dla pojazdow wielkosci Smarta byloby super. I wtedy masowka w produkcji mialaby sens.

Wojtek ale to jest dalej ciężka bateria ,półki co mały zasięg ciągłej jazdy i auto o gorszych parametrach bezpieczeństwa. Swego czasu w Kaliforni były rozważane auta E takie jak trolejbusy zasilane z przewodów i pantografu . Bateria stanowi w tym momencie hamulec całej technologii .Ogranicza auto i powoduje jego pogorszenie parametrów. Linia zasilająca eliminuje przyszłe problemy z wydobyciem materiałów do produkcji baterii (rzadkie sole litu)i tracimy mniej energii na cały proces tworzenia samochodu. Dla mnie autonomiczne zasilanie to marnotrawstwo energii i surowców. A może z tego powstanie koncepcja pośrednia zamiast zatrzymywac się na godzinna kawę i niszczyc akumulator szybkim ładowaniem nie lepiej korzystac z niego w trakcie jazdy?

Jest jeszcze opcja zasilania zamiast ogniw li-ion/lipo itp. z ogniw wodorowych - toyota mirai - 500km zasięgu, hyundai nexo - 800 km no i tankowanie trwa chwilę. Tylko z tego, co sprawdzałem w pl nie ma jeszcze ani jednej stacji wodorowej :/ .

Nowa strategia Hyundaia Toyoty zakłada jednak zwiększenie produkcji i dalszego rozwoju ogniw paliwowych/szczególnie Hyundai/,Czyżby powoli elektryczność w odwrocie