Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Piszta co chceta ;)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: GiantTrance3KW »

tatar pisze:
15 maja 2018, 11:40
To się nie uda.Infiltracja internetu jest znana powszechnie.Wpisy, filmiki,dane o osiągach ebików,wszelkie tuninowania ,to JUŻ wiedza ogólnie dostępna-ten kto ma potrzebę, po nią sięga.Pewnie,można zachować umiar w zachowaniu na drodze/ścieżce/,ale zwykle co innego się mówi,a robi zupełnie odwrotnie ;)
Oczywiście że nie ma szans na "anonimowość" w dzisiejszych czasach..
Co do "umiaru w zachowaniu" tutaj jest na dzień dzisiejszy "pies pogrzebany" - ponieważ z punktu prawnego nie powinno być nas tu czy tam (wiadomo) to nawet jeśli będzie ktoś najostrożniejszy, i jeśli cokolwiek się przydarzy np. dzieciak czy dorosły wjedzie nam pod koło i coś się stanie to nikt nam nie odpuści jak zorientuje się że jeszcze nie jesteśmy na właściwym miejscu - czyli nie mamy tam praw, no i niestety jesteśmy na przegranej pozycji...to mnie wkurza najbardziej (sytuacje na ścieżkach rowerowych i nie tylko są naprawdę podobne jak na naszych drogach - chodzi mi tu o brak kultury jazdy itd. no niestety - smutne lecz prawdziwe, dlatego zawsze tam gdzie mniej ludzi tym lepiej) Stwierdzam wręcz że na ścieżkach rowerowych jest większa patologia jazdy niż na drogach - przykład czy widzicie na drodze dwukierunkowej samochody jadące parami, trójkami a nawet czwórkami i więcej..? Ja niestety często widzę tak "rowerzystów-tki", i nie ma znaczenia czy jedziesz z przeciwka czy chcesz wyprzedzić takich januszy-szki..oni się "bawią" , świadomość że z kolizji samochodem nie wychodzi się bez szwanku a czasem wcale , powoduje że nawet debil nie ryzykuje za często, natomiast na rowerze...przecież co się może stać...często słyszałem nawet takie teksty - paranoja. :?
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: GiantTrance3KW »

zeeltom pisze:
15 maja 2018, 12:22
Parę dni temu babsko wymusiło na mnie pierwszeństwo wyjeżdżając z drogi podporządkowanej wprost przede mnie. Daleko nie jechała. więc ją dogoniłem i opierdzielam. A ona na to: i co pan się drzesz, przecież nic się nie stało.
Ręce opadają...
Przykładów zerowej wyobraźni jest tysiące..pewnie każdy z nas doświadcza tego zjawiska każdego dnia jeśli aktywnie jest między ludźmi i uczestniczy w ruchu.
Już kiedyś żartowałem że gdyby w formie "odstraszacza" jechać z jakąś dzidą czy włócznią jak wędkarze z wędkami często :D to efekt odstraszania byłby i tak mizerny , a po kilku km koniec jazdy bo taki "szaszłyk" byłby za ciężki :D
Na poważnie to czasem już wszystko opada, nie tylko ręce.. :D
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: tatar »

W większości rowerami poruszają się osoby nie znające przepisów ruchu drogowego.To jest podstawą między innymi zachowań na drodze.Dołóżmy jeszcze brak poszanowania dla kogokolwiek i czegokolwiek i wszelkiej maści używki i wyłania się obraz nieciekawy.Zapomniałem o setkach tysięcy Ukraińców i innych przybyszów, którzy z powodów czysto ekonomicznych, wybrali jako środek lokomocji rower.Jako grupa społeczna rowerzyści domagali się ścieżek rowerowych-inicjatywa słuszna w założeniach komfortu podróżowania i bezpieczeństwa,ale przez to,gdy już je dostali,wpadli we własne sidła.Tłok ,bezhołowie,żadnych zasad i pobłażania dla innych.I śmieszne,i straszne.Dla młodszych lotne hasełko-róbta,co chceta,dla innych-freedom.A to nie jest tak.Ustawodawca pomysłodawcom dał,co chcieli i ma ich z głowy.Tylko ci drudzy na tyle głowy nie mają,by korzystać z tego w cywilizowany sposób,Nie mają,po prostu,bo większość z nich nie wie ,co to są przepisy i zachowuje się tak jak się zachowuje;żywiołowo,spontanicznie,intuicyjnie.My dokładamy do tej masy swoje ebiki i zakładając,że znamy przepisy, ci wszyscy pozostali stają się dla nas zawalidrogami i niebezpieczeństwem i tak ich traktujemy.A to nie jest też dla nas takie korzystne,bo wyłamując się z tłumu ,stajemy się kolejnym celem.Kto pierwszy,jak myślicie, podniesie krzyk? ;)
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: GiantTrance3KW »

tatar pisze:
15 maja 2018, 12:54
W większości rowerami poruszają się osoby nie znające przepisów ruchu drogowego...
Dużo racji i trafnych spostrzeżeń ;)
Jest jeszcze coś...coś co nazywam instynktem przetrwania w tym ziemskim chaosie.. Czy nie jest tak że nawet dziś Ci nie znający żadnych przepisów itd (na marginesie kiedyś karty rowerowe miały sens..) normalnie jeśli nie wsiadają na rower są przecież pieszymi czy chcą czy nie i jakoś częściej rozglądają się jak przechodzą przez jezdnię czy jakieś torowisko...i tutaj jednak jakiś czynnik (może strach - bo w konfrontacji z tonami żelastwa wiadomo..) powoduje że załącza się jakiś komunikat "uważaj" i nawet tak starają się tłumaczyć to swoim dzieciom (pozytywne) no ale w wielu sytuacjach wyżej poruszonych już niestety maxymalna "chamówa" i właśnie brak poszanowania kogokolwiek i czegokolwiek...temat rzeka
Co do ścieżek rowerowych to wszyscy wiemy jak jest...są te absurdalne gdzie ktoś namalował kreskę na chodniku i "rozwiązał" problem, ale są też takie z prawdziwego zdarzenia - 3m rowery dwa kierunki po 1,5m oddzielone 1m zieleni i 1.5m piesi czasem i więcej, i co z tego kiedy po rowerowym chodzą piesi bo tak im "wygodniej" jak rowerzysta zwróci uwagę to jeszcze wielkie halo, albo jak już wspomniałem jeżdżenie w kilku w szeregu żeby "pogadać"..? zero kultury i cebula. I nie mówię tego z punktu widzenia e-bajka ( bo staram się unikać miejsc konfliktowych jak tylko mogę) ale takie sytuacje widzę też jako pieszy. Ot Polska rzeczywistość..
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: GiantTrance3KW »

zeeltom pisze:
15 maja 2018, 13:53
Niedawno zwróciłem uwagę rowerzyście, że przejechał po pasach bez siadania roweru, to usłyszałem tylko "spierdalaj".
Ciekawe, czy gdyby potrącił go samochód i przyjechała karetka, to też im by powiedział, że mają spierdalać.
W takim konkretnym przypadku to ten koleś powinien usłyszeć to magiczne hasło w słuchawce na dzień dobry jakby wzywając pomoc tłumaczył co się stało..
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: tatar »

Zwracam uwagę na to,jak zachowują się rowerzyści na przejściach.90% przejeżdża po pasach.Jakby tego było mało: tatuśki i mamuśki z dziećmi robią to nagminnie.Jakie jest więc to wychowanie,jakie przygotowanie dziecka do życia w społeczności?Zero poszanowania przepisów=zero szacunku dla wszystkiego wokół.
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: GiantTrance3KW »

tatar pisze:
15 maja 2018, 14:07
Zwracam uwagę na to,jak zachowują się rowerzyści na przejściach.90% przejeżdża po pasach.Jakby tego było mało: tatuśki i mamuśki z dziećmi robią to nagminnie.Jakie jest więc to wychowanie,jakie przygotowanie dziecka do życia w społeczności?Zero poszanowania przepisów=zero szacunku dla wszystkiego wokół.
Krotko mówiąc dżungla....trzeba przetrwać i zawsze instynkt włączony.. Obojętne czym i gdzie...jadąc na zlot w rmf słyszę że 55 osób już zginęło w ciągu pierwszych dwóch dni długiego weekendu :shock: rzeźnia...to po sobocie i niedzieli pewnie ponad setka opuściła ten glob.. :shock: i tak co miesiąc...statystyki masakra, ale kto by to studiował..wiadomo, jednak działa na wyobraźnię..jeśli jest włączona ;) Oczywiście patologia ilu to pijanych zatrzymanych itd a ilu nie zatrzymanych się pytam..? Ostatnio u mnie w wiosce :D akcja na rowerzystów i dumna policja informuje w mediach że dużo pijanych rowerzystów (kilku zatrzymali) rekordzista ponad trzy promile.. To już jak dla mnie samobójcy, ale taki przynajmniej nie wjedzie w grupę ludzi na poboczu czy przystanku i nie staranuje jak pijak - kamikadze w samochodzie.
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: tatar »

No koniec wypadało by dodać; Amen :D
Awatar użytkownika
elektrotonus
Forumowicz
Posty: 1259
Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: elektrotonus »

Przyznam się, że nie raz zdarza mi się przejechać po pasach na rowerze. Natomiast jadę powoli, w tempie niemal pieszego z boku zebry by nie zmuszać pieszych do omijania mnie. W przypadku kiedy jest bardzo dużo pieszych schodzę z roweru.
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
xyz2a
Forumowicz
Posty: 200
Rejestracja: 12 mar 2018, 19:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: xyz2a »

Czytając kilka postów wyżej - miałem wrażenie jakbyście mieszkali w zupełnie w innym wymiarze ;-)
We Wrocławiu jeśli jedziesz po pasach z prędkością 5km/h i jest luźno to nikt do nikogo nie ma pretensji. Nie znam również takiej osoby co by po pasach nie jeździła ;-) - takie życie
GT-1500 16s3p LiPo 29er 7x9 NC
Awatar użytkownika
TomaS
Forumowicz
Posty: 932
Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: TomaS »

No fakt przejazd przez pasy to 99,9% standard gdzie się nie pójdzie.
Jeżdżę na:
1. :SAMURAI BANSHE
2. :CARRERA BANSHE
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: GiantTrance3KW »

Przejazd po pasach jeśli ma się oczy "dookoła głowy" i nie jadą samochody lub są daleko, pieszych też zero lub pojedyncze "sztuki" to wcale nie jest jakieś wielkie zagrożenie (oczywiście spokojnie - nie by straszyć prędkością) Zresztą coraz więcej jest logicznych przejść z możliwością przejazdu rowerów :)
Natomiast wszystkie inne "życiowe" konfliktowe sytuacje rodem z "innego wymiaru" są jak najbardziej problemem - nie tylko bardzo utrudniają współuczestnictwo w ruchu po tej planecie, ale co gorsze są niebezpieczne i giną ludzie :cry: Napatrzałem się na różne wypadki - im więcej się poruszasz nie ma opcji żeby nie widzieć takich smutnych zdarzeń, w miejscach szczególnie zatłoczonych, turystycznych to obraz codzienny - smutne lecz prawdziwe i niestety nic nie pomaga.. :(
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: WojtekErnest »

fineasz pisze:
14 maja 2018, 18:43
Założę się, że jeszcze kilka lat i zacznie się kontrola rowerów elektrycznych jak ma to miejsce u sąsiadów z Niemiec lub Holandii.
z FB:
Jak donosi portal Telegraaf.nl
Uwaga ebikerzy w Holandii. Suszarki idą w użycie !!

Ebajkerzy pisza :
---------------
Ja miałem u siebie w mieście spotkanie z agentem. Spoko gość , kazał manetkę zdjąć i tyle.
Widział mnie parę razy na mieście i widział że nie jeżdżę szybko.
Od tamtej pory manetka w szufladzie i spokojna jazda w dzień.
---------------
Widziałem reportaż niemieckiej telewizji. Zatrzymywali ludzi na ebikach i sprawdzali
im w pamięci wyświetlacza największą osiągniętą prędkość. Szukali raczej pojazdów
oryginalnych zchipowanych.
Jeden miał prawie 80kmh i powiedział, że na stojaku ręcznie pedałami kręcił:)
---------------
Jechaliśmy ścieżką rowerową longboardem i hulajnogą. Oba elektryki. Około 20km/h. Trzech policjantów
rzuciło się za nami w pościg na rowerach elektrycznych. Chcieli odebrać nam sprzęt i mandat (koło 300 euro najpewniej),
ale byliśmy z Polski, więc dali sobie spokój. W Berlinie legalne są tylko rowery i Segwaye do zwiedzania.
---------------
Załączniki
Suszarka-ebike.JPG
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 970
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Nas WIĘCEJ nie oznacza LEPIEJ. Co jeśli będzie więcej rowerów elektrycznych?

Post autor: Yin »

WojtekErnest pisze:
21 sie 2018, 19:04
Jechaliśmy ścieżką rowerową longboardem i hulajnogą. Oba elektryki. Około 20km/h. Trzech policjantów
rzuciło się za nami w pościg na rowerach elektrycznych. Chcieli odebrać nam sprzęt i mandat (koło 300 euro najpewniej),
ale byliśmy z Polski, więc dali sobie spokój. W Berlinie legalne są tylko rowery i Segwaye do zwiedzania.
Chory kraj te Niemcy :)
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
ODPOWIEDZ