Strona 1 z 3

HUB vs MID

: 02 maja 2018, 16:16
autor: EV-Maniak
Która konstrukcja lepsza? Która naj-najsza? Ja uważam, że bezapelacyjnie HUB 8-)
Dlaczego? Bo Tas tak powiedział, a ja jestem mułem i nie mam swojego zdania ;)
Przekonajcie mnie, że jest inaczej.

W tym temacie piszemy o wadach i zaletach HUBa i MIDa.

Zapraszam do dyskusji

Na początek film z nieudaną, bardzo powolną konstrukcją HUB:

[youtube][/youtube]

Re: HUB vs MID

: 02 maja 2018, 18:29
autor: tas
Miarą czegoś co ma sens nie jest to czy da się zbudować tylko ile to się użytkuje.
Będziesz na zlocie to zobaczysz sporo mocnych MIDów i co?
Ja Ci powiem co, pogadamy za rok czy jakakolwiek z tych konstrukcji będzie jeszcze na chodzie, czy większość się rozsypie, albo będzie dawać w dupę właścicielom i je rozmontują albo zwyczajnie pójdą na sprzedaż dokładnie tak jak prawie każdy dotychczasowy mocny mid samoróbka :)
Ileż to na endless było filmów z midami, projektów mocarnych? Cała masa.
I gdzie są teraz? No gdzie, 1,2,3 filmy z budowy, 2 filmy z jazdy i koniec, projekt znika o czym już żaden właściciel nie informuje bo jaki jest splendor z informacji o tym, że projekt po 500km został kompletną klapą.
Ten motorek z filmu też nie wiadomo czy to jest jednorazówka na potrzeby kilku zdjęć. Ocenisz za rok bo to może być po prostu lipa.

Re: HUB vs MID

: 02 maja 2018, 22:37
autor: Goliath
No i... Tas swoją wypowiedzią pozamiatał w tym temacie :D
Kolejny wątek Henia do zamknięcia :lol:

Re: HUB vs MID

: 02 maja 2018, 22:47
autor: tatar
...albo henio ;)

Re: HUB vs MID

: 03 maja 2018, 0:15
autor: Sietas
Kovacs to cały czas robi jakieś szalone sprzęty, ale tego raptora to już chyba sprzedał. Qs 205 na 150A z sabka plus aku lipo. Prąd jaki można ładować w ten silnik jest bardzo względny, w górach max 80A, w miejscaach gdzie ja jeżdżę 150A nie daje mu się specjalnie w kość. W ogóle to jest inny temat na doktorat

Też będę miał okazję pobawić się hiper mocnym midem więc się wypowiem jak wytestuje ale to moto nie ebike

Re: HUB vs MID

: 03 maja 2018, 21:46
autor: wwojciech
Teraz zaglądamy na obydwa nasze fora-dział naszych konstrukcje, każdy chwali się budowa, 1,2 jazdy i żadnych następnych filmów nikt nie wrzuca...poumierali? A moze nie są youtuberami trzepiacymi kasę na wyswietlenich? Nawet Ty Tas nie wrzucasz filmików z jazdy. Na początku tez cieszyło mnie nagrywanie jak jadę rowerkiem, a teraz po nastu tysiącach kilometrów po co mam nagrywac/wrzucać gdziekolwiek jak jeżdżę? To jest chleb powszedni, środek transportu.

Re: HUB vs MID

: 03 maja 2018, 21:57
autor: sirgregs
henio-DS pisze:
02 maja 2018, 16:16
Która konstrukcja lepsza? Która naj-najsza? Ja uważam, że bezapelacyjnie HUB 8-)
Przekonajcie mnie, że jest inaczej.
Naj-najsza i jedyna bezapelacyjnie najlepsza to oczywiście MID
HUB to jest jedynie prosty do zrobienia w amatorskich warunkach i tyle.
Największą wadą HUBa jest gigantyczna nieamortyzowana dodatkowa masa w kole. Zawieszenie po prostu nie działa.
Dowód:
W komercyjnych produktach to HUB jest jedynie w tanich skuterkach.
We wszystkich poważnych motocyklach elektrycznych siedzi MID.
Nie piszę o rowerach bo to coś z pierwszego posta to nie rower.

Re: HUB vs MID

: 03 maja 2018, 22:50
autor: scuda
Bafang z serii bbs ma niewielki hałas ale ogladając te samoróbki z wieloma łańcuchami i przekładnami, to one są bardzo głośne, dla mnie to dyskwalifikuje w rowerze. Plusem jest moc na podjazdach. Tyle.

Re: HUB vs MID

: 03 maja 2018, 22:51
autor: tatar
Na opinię @sirgrega pewnie obrazi się wielu,ale ma rację.Mocny HUB ze swoim ciężkim silnikiem w kole ,nigdy nie zapewni takiej trakcji bądż komfortu/w zależności od potrzeb/ jak MID ,pomijając nawet wytrzymałość ramy i wahacza oraz środek ciężkości.Halas rozwiązuje pasek ;)

Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 1:10
autor: Sietas
Mid ma sens dla dwóch skrajnych konstrukcji - lekkie rowery o niedużej mocy (do 750w) oraz prawdziwe moto o mocach ponad 15kw

Zakres od ebike'a na 9C do qs 205 w falconie nie ma większego uzasadnienia bo pożera miejsce w trójkącie/skrzynce, jest obsługowy, wymaga dużo lepszego zaplecza do budowy oraz sporo wiedzy oraz umiejętności. Cenowo i wagowo to może być różnie

Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 8:05
autor: wwojciech
Można podzielić midy na prawdziwe midy i ala-midy na łańcuchach rowerowych, które wyglądają jak maszyna szyfrujaca i na pewno więcej z nimi problemu niż radości z uzytkowania. Prawda jest taka że gimnazjaliści nie są w stanie zaprojektować dobrego mida. Z drugiej strony to nie midy tylko huby są nowością na rynku. Nie przypominam sobie motocykli z spaliniakiem w kole.
Nie ma takiego czegoś jak lepszy gorszy, jeden jest dobry do jednego drugi do drugiego. Ogromny plus huba to pozostawienie miejsca na akumulator, praktycznie niewrazliwy na warunki atmosferyczne, prostota adaptacji do każdej ramy która tylko ma miejsce na koło. Tak samo dostępność części, mid wymaga projektu/toczenia i wiedzy technicznej ktorej często brakuje nawet przy tak prostych projektach z hubem.
Koszt wykonania mida o tej samej mocy co hub jest droższy. I droższy w użytkowaniu. W zamian daje lepsze właściwości jezdne, niższa masę, wyższa sprawność napędu. Silnikiem mida można tez wpłynąć na środek ciezkosci.

Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 8:50
autor: EV-Maniak
Czyli niektórzy chcecie powiedzieć, że w HUB'ie przez nieamortyzowaną sporą masę silnika w tylnym kole, bardziej telepie i tyłek boli na dołkach, czy o co chodzi? :?

Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 8:54
autor: Maran_hand
W kwestii spaliniaka w kole, Megola z 1935 roku


Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 8:59
autor: EV-Maniak
Maran_hand pisze:
04 maja 2018, 8:54
W kwestii spaliniaka w kole, Megola z 1935 roku

Ja pierniczę, coś pięknego... Motor z prawdziwą DUSZĄ
To jest silnik Wankla?

Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 9:37
autor: Maran_hand
nie, Felix Wankel swój silnik zaprezentował dopiero w latach 50 a w latach 60 zaprezentowano go w seryjnych samochodach - no chyba, że coś pomyliłem ;)

Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 10:03
autor: wwojciech
henio-DS pisze:
04 maja 2018, 8:59
Maran_hand pisze:
04 maja 2018, 8:54
W kwestii spaliniaka w kole, Megola z 1935 roku

Ja pierniczę, coś pięknego... Motor z prawdziwą DUSZĄ
To jest silnik Wankla?
Wygląda jak silnik gwiazdkowy. Mam dziwne wrażenie się nie przyjął:)

Duża masa nieamortyzowana to mniej efektywna jazda, koło potrzebuje więcej zużyć energii żeby pokonać dziurę/kamień. Jesli by puścić luzem po dziurawej drodze, o tej samej masie mida i huba to mid pokona szybciej wertepy.
Drugi test, jeśli puscimy z gładkiej rampy obydwie maszynki to mid rozpedzi się szybciej z racji mniejszej bezwladnosci. A jeśli mid miałby wolnobieg to różnica byłaby miażdżaca.

Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 11:13
autor: TomaS
henio-DS pisze:
04 maja 2018, 8:50
Czyli niektórzy chcecie powiedzieć, że w HUB'ie przez nieamortyzowaną sporą masę silnika w tylnym kole, bardziej telepie i tyłek boli na dołkach, czy o co chodzi? :?
Nie zauważyłem negatywnych efektów jeśli chodzi o komfort i pracę zawieszenia. Rower płynie przez nierówności z silnikiem w kole czy też bez. Obręcz i szprychy muszą być po prostu mocniejsze żeby się nie uszkodziły od masy silnika i tylko to jest problem.

Re: HUB vs MID

: 04 maja 2018, 12:06
autor: sannis
Wyrażę swoją opinie na podstawie jedynie praktyki. Na starym forum są dwie moje konstrukcje "Middrive osiołek" i "Tylko Off Road Fat Bike Rosomak". Co ciekawe oba identycznej mocy 1680W. Mid to zestaw Cyclone zaś w grubasie przekładniowy hub Bafang 750W. Przekładniowy hub nie odstaje wcale jakoś od tego mida. Może mid pod jakąś stromiznę, pionową, górską łatwiej wjedzie, bo można użyć dużej zębatki na kasecie. Jednak wykorzystanie biegów rowerowych zmusza do ciągłego wachlowania manetką przerzutki, co jest upierdliwe. Wystarczyłyby odpowiednio zestopniowane 3 biegi. Przekładniowy hub 3 razy cichszy w stosunku do mida. Oczywiście w midzie jest walka z łańcuchem tzn. napinacze w odpowiednich miejscach problem rozwiązują, ale łańcuch się wyciąga bardzo szybko. Wspomaganie na Cyclone 1680 ze względu na obroty mocno problematyczne. W hubie wręcz intuicyjne. Hub prócz blokady obrotu osi w zasadzie bezobsługowy. Przekładniowy Bafang do Fata ma 3x masywniejsze zębatki niż MAC 1000W. Zdjęcia można zobaczyć na ruskim forum. Oni mocno ten silnik testują. Niska waga przekładniowego Bafanga, koło Fat bike opona 4.0 powoduje, że nie czuć tego silnika w sztywnej ramie! Reasumując zdolności mida można wykorzystać w celu uzyskania niskiej wagi, czyli mały silniczek + biegi z kasety.

Re: HUB vs MID

: 13 maja 2018, 12:02
autor: Inc0
Do konwersji klasycznych rowerów na e-bike używanych amatorsko nie extremalnie hub jest zdecydowanie lepsza opcja niż mid z bo łatwiej jest go zamontować w stosunku do mida , hub nie nadwyręża napędu roweru ( łańcuch zębatki) bo swoja moc przekazuje bezpośrednio na koło a łańcuch jedynie to do czego został zaprojektowany czyli moc naszych nóg a midy fabryczne skracają znacznie żywotność łańcuchów i zębatek a te mocne no cóż rwa rowerowe łańcuchy jak by były zrobione ze sznurka. fakt wada huba jest duża masa nieresorowana ale nie jest to specjalnie uciążliwe przy mocach małych i średnich gdzie silnik nie wazy 20kg ..nie ma rózy bez kolców. Z kolei nie wyobrażam sobie silnika elektrycznego o masie 20..30kg i mocy 15 20 i więcej kW inaczej niż jako mida w solidnej ramie z mocnym (motocyklowym) łańcuchem

Re: HUB vs MID

: 01 cze 2018, 16:25
autor: EV-Maniak
MIDy można se wsadzić gdzieś. Są kompletnie do bani. Awaryjne, brzęczące i łańcuchy rwące ;)

Na zlocie gościu miał Falcona ( HUBa oczywiście ) o mocy, uwaga...

20 KW ! ! !

Silnik lekki QS chłodzony cieczą! Po prostu bestia 8-)

Re: HUB vs MID

: 01 cze 2018, 21:49
autor: tatar
Poczytaj sobie @henio o MID-dach,może zmienisz zdanie przynajmniej w temacie mocy silników tak w MID-ach,jak i HUB-ach :D

Re: HUB vs MID

: 02 cze 2018, 0:28
autor: wibi
Rozważając mid v. hub nie można zapominać o aspektach technicznych a te praktycznie eliminują huba. Po pierwsze to sprawność która przy małych obrotach koła jest b. kiepska,mid tutaj z racji przekładni zdecydowanie góruje. Następny problem techniczny to element silnika huba jakim jest stojan,brak chłodzenia to jednak poważna wada i nie pomoże tu żadne dodatkowe chłodzenie bo i tak wydzielające się ciepło to straty i dodatkowa waga elementu (cieczy) chłodzącej.Midy też się grzeją ale ich chłodzenie to żaden problem skoro stojan z cewkami jest na zewnątrz a wirnik z magnesami w środku.Powiecie moc huba jest większa,oczywiście ale tylko dlatego, że na razie midów o dużych mocach(kilka kW) chyba? nie produkują do rowerów ale to może się zmienić. Jako główną wadę piszecie o zużyciu łańcucha,to też tylko kwestia czasu by zamiast łańcuchów był pasek zębaty.Generalnie to hub jako silnik bedzie się sprawdzał w wózkach inwalidzkich (dwa silniki-widziałem już coś takiego),w jakichś taczkach itp. W rowerach huby raczej pójdą w zapomnienie i to raczej wcześniej niż później.

Re: HUB vs MID

: 02 cze 2018, 9:35
autor: Inc0
wibi twoje konserwatywne poglądy na temat wyższości v-breke nad tarczówkami hydraulicznymi znamy i jestem nieco zkonfudowany że tym razem stawiasz sie w roli piewcy postepu ;) ale masz racje mid ma wiele zalet których hubom brak ale popatrz na temat wymierania archaizmów technicznych w szerszym kontekście np : radiu tez śmierć wróżono gdy tv się upowszechniała.. tv śmierć wróże wieszczyli gdy VHS wchodziło pod strzechy teraz temu wszystkiemu razem ma kres przynieść internet.... HUB ma jedna kolosalna zaletę której midy nie maja łatwość montażu żeby go zamontować wystarczy kilka narzędzi. Owszem w fabrycznych e-bike midy są coraz powszechniejsze ( nie wiem czy to nie celowy zabieg bo mid zużywa napęd roweru szybko a to oznacza częstsze wymiany zębatek i łańcucha a to = zyski ze sprzedaży części )ale w konstrukcjach DIY huby jak widać są w przewadze. mówisz że czekać na mocne midy bo się pokażą ..one są już teraz z mocami rzędu 10-20kW tyle że ich masa jest tez słuszna i raczej już do elektryfikacji zwykłej ramy rowerowej się nie nadają ja takie midy widzę tylko do konstrukcji e-motocykli . Temat niszczenia łańcuchów oczywistym jest że jeżeli inżynier projektując zakłada wytrzymałość łańcucha na zrywanie z zapasem dla siły jaka generuje człowiek to oczywiste jest że nie wytrzyma siły człowieka + 2x 3x i więcej od silnika elektrycznego niektórzy radzą sobie wracając do kaset /wolnobiegów 7rz i mniej bo w starym systemie łańcuch jest dość gruby i co za tym idzie ciężki ale wytrzyma więcej niż leciutki 10 czy 11 rzędowy łańcuszek "komunijny") i nie tyczy się to tylko łańcucha ale całego napędu roweru kasety/wolnobiegu pasek na pewno pomoże ale i spowoduje konieczność dostosowania konstrukcyjnie do innej wielkości działających sił całego przeniesienia napędu w rowerach a przy okazji podniesie cenę nawet jeśli kosztowo wychodzi taniej w produkcji bo grzech nie wykorzystać nowinki do podniesienia ceny/zysku tak działa marketing :P . a puki co w konstrukcjach DIY huby rulez

Re: HUB vs MID

: 02 cze 2018, 11:45
autor: Umbur
wibi pisze:
02 cze 2018, 0:28
W rowerach huby raczej pójdą w zapomnienie i to raczej wcześniej niż później.
Z tego co widzę na rynku obecnie, to jest jakieś 80% hubów i 20% midów, więc coś tu chyba nie tak. ;)
Mało tego poza rowerami wszędzie jest taki trend. Czy to hulajnogi, czy nawet skutery.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Coś tu nie pasuje ta Twoja teoria. :roll:

Re: HUB vs MID

: 02 cze 2018, 12:59
autor: tkoko
Umbur pisze:
02 cze 2018, 11:45
wibi pisze:
02 cze 2018, 0:28
W rowerach huby raczej pójdą w zapomnienie i to raczej wcześniej niż później.
Z tego co widzę na rynku obecnie, to jest jakieś 80% hubów i 20% midów, więc coś tu chyba nie tak. ;)
Mało tego poza rowerami wszędzie jest taki trend. Czy to hulajnogi, czy nawet skutery. .....
Pójdą w zapomnienie jak Wibi "unicestwi" Chińczyków :D

Re: HUB vs MID

: 02 cze 2018, 22:54
autor: Sietas
Wiecie, że ta dyskusja to jak ebike vs samochód? Najlepiej mieć oba :)

Co do falcona z qs 205 który osiąga 20kw to dla mnie pic na wodę. Idę o zakład, że qs 273 ustawiony na takich parametrach zjadłby tą "bestię"

Dla przykładu podam, że Atomek na zlocie miał mxusa 3k ustawionego na 150A, a szedł słabiej niż rower Tasa z qs 205 ustawionym na 80A

Re: HUB vs MID

: 14 gru 2018, 20:12
autor: equid
Zebrałem w jednym miejscu wady i zalety huba i mida, może sie komuś przyda ;)

MID

1. Zalety:

- Większy moment obrotowy przy tej samej mocy nominalnej
- Mniejsza waga (W porównaniu do HUB'a o takiej samej mocy)
- Lepsze wyważenie roweru ( Tylnie koło nie wazy np. 10kg ;) )
- Bardziej 'rowerowe' odczucie z jazdy
- 'Bezproblemowa' wymiana dętki
- Często wkomponowany w konstrukcję ramy
- Dla osób chcących poruszać się 'legalnie' w limicie 250W jest lepszy od huba 250W
- Możliwość szybkiego i w miarę łatwego zmieniania przełożenia silnika w przypadku zwykłych rowerów

2. Wady:

- Duża komplikacja całego napędu.
- Dużo cześć przekładni które się zużywają i z czasem trzeba je wymieniać
- Dosyć skomplikowany serwis, trzeba już coś wiedzieć zęby to samemu zrobić
- Produkuje dość duży hałas przez przekładnie
- Mała elastyczność pod względem zwiększania osiągów. (Jeżeli będziemy chcieli podnieść moc to musimy się liczyć z znacznym zużyciem przekładni )
- W rowerach elektrycznych mocno przyśpiesza zużywanie sie całego napędu ( kaseta, łańcuch itp.)
- W mocniejszych konstrukcjach zajmuje miejsce w ramie większemu akumulatorowi.
- Ryzyko oberwania łańcuchem po nogach gdy się urwie podczas jazdy.

HUB (dotyczy tylko bez przekładniowych)

1. Zalety

- Jest praktycznie bezawaryjny ( nie trzeba notorycznie doglądać sprzętu, tylko cieszysz się z jazdy )
- Więcej można zmieścić ogniw do ramy, a to przekłada się na osiągi: większą moc, prędkość, zasięg
- Ma zdecydowanie większa żywotność ( niema prawie żadnych ruchomych części oprócz pary łożysk )
- Jest bez głośny ( nie słychać łańcucha, przekładni )
- Ma prostą konstrukcję oraz montaż, którą każdy może w domu złożyć do roweru, a serwis jest prosty
- Większa elastyczność pod względem zwiększania mocy ( jedynie sie może przegrzać wiec gdy jest zabezpieczony termicznie to nie problem)
- Lepszy przy wyższych prędkościach
- Możliwość załączenia w sterowniku funkcji hamowania rekuperacyjnego oraz systemu antykradzieżowego.

2. Wady

- Duża masa nieamortyzowana w kole (największe silniki montowane w "rowerach'' ważą nawet do 20kg)
- Przy starcie od 0 km/h do 5km/h trochę "muli"
- Słabe odprowadzanie ciepła z stojana.
- Wyższa waga przy takiej samej mocy w porównaniu do MID'a
- Skomplikowana wymiana opony

Chyba to jest już wszystkie wady i zalety co mi przychodzi na myśl, jeżeli o czymś zapomniałem to możecie mnie poprawić ;)

Re: HUB vs MID

: 14 gru 2018, 20:38
autor: Inc0
mid ma jeszcze jedna wadę ..jest wyraźnie droższy w zakupie vs hub

Re: HUB vs MID

: 14 gru 2018, 20:39
autor: ap0f1s
Mad Max fajne wszystko rozpisałeś.
Mam takie pytanie do innych oblatywaczy po górskich terenach. Tylko tych co jeżdżą po górach, robią tysiące km w ciągu roku w ciężkim terenie, czy widzicie przyszłość midów dla takich mocnych konstrukcji? Robiąc tak dużo km, jeździć po błocie, wodzie, niskich temp przy tym zaliczając gleby, wywrotki i do tego robiąc w czasie jednej wycieczki bez problemu ponad 100km, nie widzę siebie używającego mida. Jak już jeździłem z kimś na midzie to po 1 dużej wyprawie już ma problem z napędem. Być może zmienię zdanie jak spotkam mida wykonanego odpowiednio.

Re: HUB vs MID

: 14 gru 2018, 21:16
autor: tatar
Nie ma nic za darmo.Błoto ew.piach w połączeniu ze smarem łańcucha jak również ekstremalne obciążenia napędu w terenie błyskawicznie niszczą napęd.Napewno w niektórych okolicznościach Mid lepiej poradzi sobie od Huba,ale Huba umyjesz po powrocie ,wyschnie,albo i nie i jazda dalej.Z Midem dochodzi czyszczenie,smarowanie i sprawdzenie/regulacja/,a to już pracochłonne.Mniej części składowych,większa niezawodność i trwałość

Re: HUB vs MID

: 16 gru 2018, 20:56
autor: equid
ap0f1s pisze:
14 gru 2018, 20:39
Mad Max fajne wszystko rozpisałeś.
Mam takie pytanie do innych oblatywaczy po górskich terenach. Tylko tych co jeżdżą po górach, robią tysiące km w ciągu roku w ciężkim terenie, czy widzicie przyszłość midów dla takich mocnych konstrukcji? Robiąc tak dużo km, jeździć po błocie, wodzie, niskich temp przy tym zaliczając gleby, wywrotki i do tego robiąc w czasie jednej wycieczki bez problemu ponad 100km, nie widzę siebie używającego mida. Jak już jeździłem z kimś na midzie to po 1 dużej wyprawie już ma problem z napędem. Być może zmienię zdanie jak spotkam mida wykonanego odpowiednio.
Najlepsze jest to że chciałem zrobić takiego 'odpowiedniego' mida w mojej kolejnej konstrukcji ale na szczęście zmądrzałem i będzie hub :D , a to porównanie jest skutkiem tego zmądażenia i mam nadzieje ze inni również wyciągną odpowiednie wnioski ;)

Trochę sie przy okazji pochwale tą kolejna konstrukcją :D
qs 205 50h + kelly 7230 + pakiet 16s 19p lg mh1 + giant dh team
Obrazek

Obrazek

Przyszły sezon zapowiada się ciekawie :)

Re: HUB vs MID

: 17 gru 2018, 22:11
autor: wibi
Parę postów wyżej equid zamieścił swoje subiektywne opinie i porównał wady i zalety jak w temacie.Nie mogę się z tym zgodzić, gdyż albo coś mu się pomieszało albo celowo pominął.Pierwsza sprawa to montaż silnika, jeśli zaplecenie silnika w koło (hub) nie uważa za co najmniej komplikację to przepraszam, druga sprawa to jazda bez silnika gdy padnie bateria lub tp.awaria. Gdyby napisał " hub przekładniowy" to rozumiem, ale jak to jest gdy hub bezprzekładniowy? da się jechać lekko i swobodnie. Jednym słowem całe to "porównanie" jest guzik warte i co ważne nieprawdziwe.

Re: HUB vs MID

: 17 gru 2018, 22:59
autor: Inc0
wibi pisze:
17 gru 2018, 22:11
Parę postów wyżej equid zamieścił swoje subiektywne opinie i porównał wady i zalety jak w temacie.Nie mogę się z tym zgodzić,
masz do tego pełne i subiektywne prawo
wibi pisze:
17 gru 2018, 22:11
gdyż albo coś mu się pomieszało albo celowo pominął.
A to już trąci mało elegancka wycieczka osobista ,manewrem stosowanym gdy brak merytorycznych argumentów na swoje twierdzenie.

wibi pisze:
17 gru 2018, 22:11
Pierwsza sprawa to montaż silnika, jeśli zaplecenie silnika w koło (hub) nie uważa za co najmniej komplikację to przepraszam,
przeprosiny przyjęte ;) Nie uważa się za bardziej kłopotliwe bo zazwyczaj kupujemy gotowe zaplecione koła lub zlecamy to do wykonania fachowcom, a sądząc z ilości zapytań i tematów poruszających problematykę montażu mida zaryzykuje i przytocze : "przyganiał kocioł garnkowi "
wibi pisze:
17 gru 2018, 22:11
druga sprawa to jazda bez silnika gdy padnie bateria lub tp.awaria. Gdyby napisał " hub przekładniowy" to rozumiem, ale jak to jest gdy hub bezprzekładniowy? da się jechać lekko i swobodnie.
Z własnego doświadczenia da się często wożę juniora z wyłączonym wspomaganiem, opór jest wyczuwalny ale nie uniemożliwia jazdy swobodnej i moim zdaniem bardziej wynika z masy układu niz z oporu silnika ico za tym idzie da sie jechac jakies 10 do 100x łatwiej niz w sytuacji gdy mid rozszarpie łańcuch, niemniej sa konstrukcje które nie specjalnie nadają sie do poruszania w trybie "analogowym"i mam tu na myśli customy ,falkonopodobne monstra o masie rzedu 40-60kg którym , bez urazy chłopaki , bliżej do motocykla niż roweru i zapewne to masz na myśli pisząc hub co jest oczywista manipulacja bo większość konstrukcji z hubem BP w kole to przekonwertowane analogi które posiadają mniej lub bardziej rozbudowane napędy rowerowe umożliwiające jazdę jaka postulujesz.
wibi pisze:
17 gru 2018, 22:11
Jednym słowem całe to "porównanie" jest guzik warte i co ważne nieprawdziwe.
Wytknąwszy koledze tylko 2 braki w jego porównaniu od razu odtrąbiłeś że jest całe nieprawdziwe, subiektywne i guzik warte ale jak wyżej widać oba twoje kontr argumenty się nie obroniły , coś jeszcze masz do zarzucenia w tym porównaniu bo puki co to twoje zdanie okazuje sie "guzik warte i co ważne nieprawdziwe".

Re: HUB vs MID

: 17 gru 2018, 23:05
autor: Goliath
equid pisze:
16 gru 2018, 20:56
Trochę sie przy okazji pochwale tą kolejna konstrukcją :D
qs 205 50h + kelly 7230 + pakiet 16s 19p lg mh1 + giant dh team

Przyszły sezon zapowiada się ciekawie :)
Ja myślałem że to Michał/glebor jest mistrzem w robieniu skrzynki z drewna/sklejki w zabudowie trójkąta ;)... ale widzę, że na tym polu ma konkurencje :D Rzekłbym... uczeń przerósł mistrza :lol:

Re: HUB vs MID

: 17 gru 2018, 23:25
autor: wibi
Inc0 pisze:
17 gru 2018, 22:59
Nie uważa się za bardziej kłopotliwe bo zazwyczaj kupujemy gotowe zaplecione koła lub zlecamy to do wykonania fachowcom, a sądząc z ilości zapytań i tematów poruszających problematykę montażu mida zaryzykuje i przytocze : "przyganiał kocioł garnkowi "
Chyba sobie żartujesz? Mid generalnie (z wyjątkami oczywiście) przystosowany jest do błyskawicznego (2 godziny) montażu i chyba nie ma co do tego żadnych wątpliwości
Inc0 pisze:
17 gru 2018, 22:11
Z własnego doświadczenia da się często wożę juniora z wyłączonym wspomaganiem, opór jest wyczuwalny ale nie uniemożliwia jazdy swobodnej i moim zdaniem bardziej wynika z masy układu niz z oporu silnika ico za tym idzie da sie jechac jakies 10 do 100x łatwiej niz w sytuacji gdy mid rozszarpie łańcuch, niemniej sa konstrukcje które nie specjalnie nadają sie do poruszania w trybie "analogowym"i mam tu na myśli customy ,falkonopodobne monstra o masie rzedu 40-60kg którym , bez urazy chłopaki , bliżej do motocykla niż roweru i zapewne to masz na myśli pisząc hub co jest oczywista manipulacja bo większość konstrukcji z hubem BP w kole to przekonwertowane analogi które posiadają mniej lub bardziej rozbudowane napędy rowerowe umożliwiające jazdę jaka postulujesz.
Poczekaj,jak będziesz miał trochę więcej lat i nie mówię tu o swoim wieku bo po prostu ludzie tak długo nie żyją, to przyznasz mi rację
Inc0 pisze:
17 gru 2018, 22:11
Cały twój post to skrajnie subiektywne twoje zdanie "guzik warte i co ważne nieprawdziwe" i nie poparte dowodami .
Jeśli to nie zasadnicze dowody które przytoczyłem,to niestety,trudno dyskutować i zostanę przy swoim

Re: HUB vs MID

: 17 gru 2018, 23:39
autor: equid
wibi pisze:
17 gru 2018, 22:11
Parę postów wyżej equid zamieścił swoje subiektywne opinie i porównał wady i zalety jak w temacie.Nie mogę się z tym zgodzić, gdyż albo coś mu się pomieszało albo celowo pominął.Pierwsza sprawa to montaż silnika, jeśli zaplecenie silnika w koło (hub) nie uważa za co najmniej komplikację to przepraszam, druga sprawa to jazda bez silnika gdy padnie bateria lub tp.awaria. Gdyby napisał " hub przekładniowy" to rozumiem, ale jak to jest gdy hub bezprzekładniowy? da się jechać lekko i swobodnie. Jednym słowem całe to "porównanie" jest guzik warte i co ważne nieprawdziwe.
Szczerze mówiąc nawet nie przyszły mi na myśl te dwie rzeczy gdy pisałem porównanie, i jak tak teraz mysle to w sumie jedynie argument z oporem silnika bez przekładniowego mógłby sie tam znaleźć.

Zaplatanie huba jak juz wcześniej kolega inc0 napisał, robi z reguły serwis rowerowy i jest to przeważnie czynność jednorazowa, a sam czynność zaplatania jest praktycznie taka sama jak normalnego koła rowerowego. No chyba ze ktos chce zapleść qs 205 w obręcz 17' moto, to juz sie musi trochę nagimnastykować.

A co do argumentu z oporem huba, to tez jak by nie patrzeć ebajka robi sie po to żeby go używać ;) A sytuacje gdy braknie nam prądu na wycieczce czy coś sie zepsuje sa dość rzadkie i ewentualnie mozna raz w roku wrócić te kilkanaście, kilkadziesiąt kilometrów do domu bez sprawnego silnika i sie troszke bardziej zmęczyć niz na zwykłym rowerze :P
wibi pisze:
17 gru 2018, 22:11
Jednym słowem całe to "porównanie" jest guzik warte i co ważne nieprawdziwe.
Ja tam bym sie na twoim miejscu cieszył ze ktos podsumował w jednym miejscu wady i zalety obu napędów, bo gdybys mial sam szukać takich informacji to bys stracił kupe czasu na przekopywanie forum.

Re: HUB vs MID

: 17 gru 2018, 23:42
autor: Inc0
wibi pisze:
17 gru 2018, 23:25

Chyba sobie żartujesz? Mid generalnie (z wyjątkami oczywiście) przystosowany jest do błyskawicznego (2 godziny) montażu i chyba nie ma co do tego żadnych wątpliwości
Jestem poważny jak 9-ty miesiąc swojego huba montuje 5 do 10 min a sam nazywasz "błyskawicznym" montaż 2-godzinny mida wiec gdzie i kto tu żarty sobie stroi??? Co do łatwości montażu midów wszystko cacy ale czemu jest tyle zapytań, mierzenia kombinowania i wszystko to nie jest wydumane tylko czarno na białym na forum napisane.
wibi mam wiecej lat niż ci się wydaje że ty masz :P jestem tak stary że z dziadkiem chodziłam na mamuty, z kolegami na imprezki do Lukulusa .Lekarz ze względu na "stan muzealny" zabronił mi jeździć na dwóch kołach i muszę na 3 ;P . Dyskutować nie chcesz?! To mnie nie dziwi bo nie masz argumentów, wyskoczyłeś jak filip z konopi na chłopaka bo sie poczułeś ty i twój "wybrany mid" dotknięty niewygodną prawdą ,a nie powinieneś. Hub ma swoje plusy i mid ma swoje , hub ma swoje minusy i mid ma tez swoje a że ten drugi w oczach kolegi i wielu innych ma więcej minusów ( i sie z tym zgadzam) to nie powód by go odsadzać od czci i wiary

Re: HUB vs MID

: 18 gru 2018, 15:39
autor: wibi
@equid
Idąc tokiem myślenia, że to serwis zakłada-montuje silnik huba w koło to należało by stwierdzić to samo dla MIDa,czyli montuje fabryka i wówczas porównanie montażu można pominąć względnie przyjąć, że mida w ogóle się nie montuje bo już jest zamontowany a huba dość szybko, wymieniając koło.
Prawda jest jednak inna,to huba należy zapleść lub w tym celu oddać do serwisu a mida montuje się w warunkach domowych szybko i generalnie bezproblemowo.
@Inc0
Sam chętnie przesiadł bym się na trójkołowiec gdyby nie jedno ale...Trójkołowca nie dał bym rady wprowadzić po schodach do domu, gdyż podjazd w moim bloku jest tylko dwu śladowy-dla wózków dziecięcych

Re: HUB vs MID

: 18 gru 2018, 19:34
autor: Inc0
wibi sie uparł że mida sie montuje łatwiej i idzie w zaparte pod prąd XD spoko masz wibi prawo do takiej subiektywnej opinii ale mysle że nadmiar łaski uczyniłeś tylko zaplot doliczając do montażu jeszcze produkcje szprych nietypowego wymiaru doliczyć mogłeś;). Przytłaczająca większość "hubsterów" kupuje zestawy z zaplecionym silnikiem w kole niewielka cześć , wymagających czegoś więcej od koła wybiera sobie obrecze i zleca usługe fachowcom jedynie nieliczni potrafią to zrobić prawidłowo własnoręcznie pytanie za 10 pkt wiecej jest posiadaczy midów którzy kupili gotowy e-rower czy takich którzy własnoręcznie go wkomponowali w swój bicykl i nie mówię tu wyłącznie o forumowiczach z swoich doświadczeń w "drodze" moge powiedzieć że nie spotkałem ani jednego mida DIY za to około 20 fabrycznych midów, jeden hub BP DIY i jeden fabryczny hub przekładniowy który stoi u mojego klienta w sklepie z alusami do wypasionych bryk :P

Re: HUB vs MID

: 18 gru 2018, 22:53
autor: sannis
Pytanie jest inne. Ile razy rozplatasz koło z Hubem, a ile razy zdejmujesz mida, żeby coś poprawić... Mid ma oczywiste zalety, wiem bo jeździłem na Cyclone 1680W. A teraz mam przekładniowego huba w facie. Bezobsługowość huba jest bezcenna. Nie wiem jak jest z midem bafanga, wydaje się być też plug&play, ale chyba zawsze jest coś do poprawienia z łańcuchem co jest upierdliwe.

Re: HUB vs MID

: 18 gru 2018, 23:13
autor: wibi
@Inc0
To nie wibi się uparł tylko Inc0 tworząc wyimaginowane sytuacje by dowieść swoich racji. Ta "przytłaczająca" większość kupujących zestawy to ile (w przybliżeniu) osób rocznie? sto,tysiąc? Czy da się bez zwłoki kupić taki zestaw zapleciony w kółko 16 czy 20 cali? Czy też trzeba je zaplatać w serwisie?
Już z tego drobnego przykładu widać, że nie ja się uparłem tylko Ty subiektywnie oceniasz realia które nie mają nic wspólnego z porównaniem tych dwóch typów napędu.
Z wad huba trzeba jeszcze dodać problem z wymianą dętki o czym autor tematu również zapomniał (są wprawdzie dętki z dwoma końcami które wymienia się bez zdejmowania koła ale stosunkowo mało popularne chociaż to genialne rozwiązanie).

@sannis
I huba będziesz przeplatał jak zmienisz rozmiar koła ,z midem (gdy nie jest dedykowany do konkretnej ramy) nie ma problemu,2 godziny i zamiana wykonana.

Re: HUB vs MID

: 18 gru 2018, 23:30
autor: MixhaL
Chłopaki nie ma co się kłócić co jest lepsze a co gorsze, sprawa jest prosta, jeżeli jeździsz po drogach to zdecydowanie hub, jeżeli lubisz fun jaki dają rowery a tym bardziej jeździsz w górach to tylko mid i tutaj nie ma co gdybać.
Jeżeli chodzi o łatwośc montażu to też nie ma co się kłócić ale mid jest łatwiejszy w montażu, gdybyście dostali kompletne zestawy do zamontowania do roweru do zdecydowanie szybciej i łatwiej zamontować mida bo do huba trzeba wiedzieć jaką kupić obręcz, szprychy i umieć zapleść.
Jeżeli chodzi o bezobsługowość to cóż, midy przekładniowe też są awaryjne jeżeli chcemy być dokładni.
A tak w ogóle to midy sprzedawane przez producentów w rowerach o mocy 250W do 1-2kW nie istnieją, to są zabawki.
NIe zapominajcie o prawdziwych midach.
Tak, na tym już się fajnie jeździ, tylko nie mówcie że to bardziej awaryjne jednostki od hubów.

Obrazek
Obrazek

Re: HUB vs MID

: 19 gru 2018, 0:13
autor: equid
Pozwolę sobie wkleic jeszcze podsumowanie z mojej strony do tego porównania, taka jest moja opinia wyrobiona z własnego dosiadczenia.

Tak więc podsumowując.
MID jest dobry dla roweru do 250W o małej wadze przy zachowaniu rowerowości. lub też dla konstrukcji raczej juz nie rowerowych o większej wadze i mocach przekraczających 10.000W
HUB jest idealnym dla konstrukcji tzw samoróbek, nie jest on trudny w montażu, serwisie i po zamontowaniu nie musimy sobie nim zawracać juz więcej głowy ;)
Mamy również możliwość pobawienia się mocą silnika bez jego uszkodzenia jeśli robimy to świadomie. Taki napęd jest idealny w konstrukcjach rowerowych od 250w do max. 12.000w (Silnik qs 205 v3) .


Decyzje podejmuje przyszły ebajker który napęd będzie dla niego lepszy, a czyta ten temat żeby dowiedzieć sie więcej o cechach obu napędów i wyciągnąć wnioski co do tego. Wiec nie widze sensu udowadniać całemu swiatu ze akurat dany napęd jest najlepszy. Takie jest moje zdanie i koniec kropka, kto czytał ten trąba :P

Re: HUB vs MID

: 19 gru 2018, 5:49
autor: Inc0
wibi pisze:
18 gru 2018, 23:13
....Czy da się bez zwłoki kupić taki zestaw zapleciony w kółko 16 czy 20 cali? ...
i kto tu tworzy wyimaginowane sytuacje ..XD ale ci odpowiem da sie https://pl.aliexpress.com/item/16-700C- ... 2c99bdcd-7
tak dla przypomnienia nie rozmawiamy o midach duzych mocy które moim zdaniem sa najlepszym rozwiazaniem do potworków terenowych w typie motocross tylko o napedach mechanizmów zegarkowych montowanych na korbie pokretła zegarka :P

Re: HUB vs MID

: 19 gru 2018, 7:19
autor: tas
Jesli zrobimy ankiete dla osob ktore zmienily huba na mida i mida na huba to ktorych bedzie wiecej? :D

Re: HUB vs MID

: 19 gru 2018, 7:28
autor: Umbur
tas pisze:
19 gru 2018, 7:19
Jesli zrobimy ankiete dla osob ktore zmienily huba na mida i mida na huba to ktorych bedzie wiecej? :D
Zróbmy. ;)
Można by zrobić chociażby ankietę ilu jest użytkowników hubów, a ilu midów.

Re: HUB vs MID

: 19 gru 2018, 9:14
autor: tatar
Stawiam 9 :1 na HUB-a :D

Re: HUB vs MID

: 19 gru 2018, 9:16
autor: WojtekErnest
Ale gdyby znaleźć statystyki producentow ebajkow seryjnych, to MID jest pewnie juz w > 50 % modeli. A hub 10-20 % a może mniej..

Re: HUB vs MID

: 19 gru 2018, 9:18
autor: equid
tas pisze:
19 gru 2018, 7:19
Jesli zrobimy ankiete dla osob ktore zmienily huba na mida i mida na huba to ktorych bedzie wiecej? :D
Wystarczy popatrzeć po forum i porównać ile jest tematów z midem a ile z hubem i już widać jak jest, nie wspominając że tematy z midem czesto dotyczą części do nich.

Zróbmy ankietę i wszystko będzie jasne ;)

Re: HUB vs MID

: 19 gru 2018, 9:25
autor: ximad
Ja się zgodze ze mid jest fajny przy małych mocach, dlatego też producenci legali wolą taką opcje, kwestia serwisowania i sprzedaży podzespołów tez się liczy :)
Ale niech ktoś mi wytłumaczy jak laikowi jaki jest sens mida w przypadku napędów o dużych mocach, kiedy mamy z tyłu tylko jedno przełożenie, co to daje? Chodzi tylko o umiejscowienie silnika na środku i zdjecie ciężaru z koła?