NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Piszta co chceta ;)
ODPOWIEDZ
ePawel
Forumowicz
Posty: 34
Rejestracja: 19 lut 2018, 7:34
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: ePawel »

Ja tam nic nie słyszę co mówią do mnie na drodze. Zanim się zorientują co to było to ja już umykam im poza zasięg słyszalności :D
ePawel
Forumowicz
Posty: 34
Rejestracja: 19 lut 2018, 7:34
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: ePawel »

A tak na poważnie to póki co słyszę tylko dzieciaki bo drą się na cały głos w stylu - "wooow", "Ty..ten rower ma silnik!!! "Też chce taki". Z dorosłymi zainteresowanymi to pogadanki o sprzęcie.
A ostatnio jak dałem się przejechać koledze kilkadziesiąt metrów.. to na następny dzień jak mnie zobaczył to nawet cześć nie powiedział tylko podał rękę, pokiwał głową w stylu niedowierzania i mrukną, że jeszcze jest w szoku jak to jedzie ;)
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 962
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: Yin »

Dzieciaki: " zrób wheeele!!"
Dorośli - " gdzie pan to kupił? Zrobiłem. Eee - sam? Ano."
Motocykliści - okejka jest częsta :)
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: Inc0 »

mój rower to insza inszość bo to trajka i najpierw widać trajke a potem "prondy" . ostatnio na swiatłach w oczekiwaniu na zielone wysiadł z seata obok kierowca podszedł i zagaił : "piękny rower o takim marze od dawna aaaa on jest elektryczny??! "
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
seba40
Forumowicz
Posty: 99
Rejestracja: 21 mar 2018, 16:06
Lokalizacja: Iława

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: seba40 »

Ja nie słyszę, co mówią, bo przeważnie jadę w słuchawkach, ale widzę jak się ludziska często gapią i coś mówią. Raz dziadek coś krzyczał, chyba chciał obejrzeć sprzęta, ale się śpieszyłem.
A najlepsze było jak gościu z kobitą wyprzedzili mnie skuterem. Zacząłem za nimi
jechać śmigali ok. 50km/h widziałem jak gościu nerwowo patrzy w lusterku, chciał pewnie przyśpieszyć, ale chyba to był już max. skutera przy tym obciążeniu.
Patrzę a tu kolejny ścigant na skuterku wyprzedza mnie i skuter przede mną i to na zakręcie.
Myślałem, że już nas nie wyprzedzi, silnik wył jakby miał zaraz wyzionąć ducha, z tyłu kupa dymu, ale drze do przodu. Jechał, co najwyżej 55 km/h.
Gdy nas wyprzedził, zjechałem na lewą stronę manetka do oporu na liczniku 70 km/h i te oczy :shock: patrzące jak ich wyprzedzam.

Raz bym też gościa na wypasionej kolarce i stroju jak z Tour de Polotne doprowadził do zgonu. Jechałem zanim tak z 10km. Darł ostro pod wzniesienia ok. 35km/h.
Co chwilę się oglądał.
A tu zanim gościu w jakimś tam dresiku w czapce bejsbolowej, rower na oponach szerokich(wycie ich słychać z odległości pół kilometra) do tego bagażnik, torba z boku bagażnika, błotniki i się uczepił jego i naciska z tyłu.
Po 10 km mówię sobie wyprzeć go, bo gościu ci padnie trzeba będzie go reanimować, a jak sobie uświadomiłem, że będzie trzeba robić usta, usta to długo się nie trzeba było zastanawiać.
Jak go wyprzedziłem to tak po 500 metrach się odwróciłem, i chyba kolarz zrezygnował z dalszej jazdy, bo go niebyło widać.
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 962
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: Yin »

Jak mam czas to zagajam tych na szosach lub chcących się pościgać i pytam czy chcą podjechać w cieniu areo, co ciekawe jak jadę zwykłym rowerem to nie ma problemu jedzie się i daje zmiany jak proponuję na elektryku to chętnych jest mniej :)
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Awatar użytkownika
Wojtas
Forumowicz
Posty: 613
Rejestracja: 24 lut 2018, 19:42
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: Wojtas »

Ja ostatnio jechałem po całkowicie pustej ścieżce ok 6 rano więc nikogo nie było. Jechałem z kilometr, równo z dostawczakiem. Pod koniec gość z dostawczaka pokazał "ok" :)
Kands Maestro 29er
Mxus XF40C 8x8, ML7245 ~1600W
13S8P LGMJ1 ~48V
MPe v6
Erider T9
Awatar użytkownika
darki
Forumowicz
Posty: 113
Rejestracja: 25 lut 2018, 7:30
Lokalizacja: podkarpacie

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: darki »

seba40 pisze:
24 maja 2018, 20:55

Patrzę a tu kolejny ścigant na skuterku wyprzedza mnie i skuter przede mną i to na zakręcie.
Myślałem, że już nas nie wyprzedzi, silnik wył jakby miał zaraz wyzionąć ducha, z tyłu kupa dymu, ale drze do przodu. Jechał, co najwyżej 55 km/h.
Gdy nas wyprzedził, zjechałem na lewą stronę manetka do oporu na liczniku 70 km/h i te oczy :shock: patrzące jak ich wyprzedzam.
Nie no skutery sa najlepsze jak garują ile wlezie, jednemu spokojnie trzymałem się na ogonie a gość garował, że aż kipiał, ogładał się ino co to za nim jedzie i mało się nie kopyrtnął bo to małe kułeczka i niestabilne. Odczekałem chwilkę i manetka na fuul!!! Noo Mega :D i hasło typu " co to k.... jest!" hehe
Budujesz swojego Ebika.
Szukasz jakiegoś drobiazgu.
Poszukaj w mojej SZufladzie.
tel. 693 004 127
Pozdrawiam
Patriko
Forumowicz
Posty: 131
Rejestracja: 30 kwie 2017, 9:20
Lokalizacja: Konin

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: Patriko »

Ja to najczęściej słyszę jedno:
-eeee ja to wolę swój zwykły rower
na to ja:
-nie jeden tak mówił póki się nie przejechał
i po rozmowie xD
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: EV-Maniak »

Ja nie mam jeszcze skończonego projektu, ale jeżdżę ze skrzynką, watomierzem od Michała, stacyjką, czujnikami od regena itp.- czyli pełne okablowanie ;) No i jak zaparkuję gdzieś pod sklepem, to nie ma bata by się nie gapili. Gapią się starzy i młodzi i zagadują. U mnie najczęściej padający tekst to:

"A gdzie on ma silnik? "

i autentycznie szukają silnika, myślą, że gdzieś jest ukryty albo mały w piaście :lol:
Awatar użytkownika
verre
Forumowicz
Posty: 767
Rejestracja: 27 maja 2018, 18:52
Lokalizacja: Śląskie

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: verre »

Ja to mam zestaw od kolegi Glebora , 1000W i mialem zapytanie takie:
- skad wziąłeś do tego koła hamulce bębnowe ?
- wspomaganie masz?
- no tak mam
- acha

I po rozmowie
😁😁😁😁😁...😁😁😁
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: Inc0 »

Podjechał do mnie na światłach starszy pan na trekingu : ahaa! wspomaganie! teraz wiem czemu nie mogłem cie dogonić ...
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Awatar użytkownika
verre
Forumowicz
Posty: 767
Rejestracja: 27 maja 2018, 18:52
Lokalizacja: Śląskie

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: verre »

Patriko pisze:
30 sie 2018, 11:42
Ja to najczęściej słyszę jedno:
-eeee ja to wolę swój zwykły rower
tak ja też to ciągle słyszę, ale jak pytają gdzie ostatnio byłem a ja im na to a tu i tam jakieś 130 kilometrów to szczęki wiekszości opadają i pojawią się jednak odrobina zazdrości :D
😁😁😁😁😁...😁😁😁
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: GiantTrance3KW »

Jest ogólnie pozytywne zainteresowanie ludu :D Częste pytania ile można przejechać km , koszty itd. ludzie w różnym wieku pytają jak się gdzieś przystanie, kiedyś taki pan co miał prawie 90lat wychodząc ze sklepu od razu się zainteresował, obejrzał i sam pierwszy twierdząco rzekł "..to jest elektryczny.." z nutą radości :D w dalszej rozmowie okazało się że to były pilot wojskowy i z techniką za pan brat całe życie :)
Dużo jest już elektryków ale w większości to seryjne twory z całego świata mam u siebie przekrój tego co jeździ - nie tylko rowery, również coraz nowe kosmiczne pomysły - czasem zabawki ale takie dla dorosłych jednak bo popierdzielają.. :D
Często słyszę jak ktoś przejeżdża - mija mnie czy coś.. "..patrz na ten rower.." .."widziałeś to.." :D
Albo jak wyprzedzam na ścieżkach grupy maruderów , to słysząc już za plecami dość głośne grube gumy razem z przyśpieszeniem i dźwiękiem wkręcającego na obroty silnika słyszę głośne "uwaga.." :D i tyle bo potem już nic nie słyszę uwolniwszy się z zatoru :D
Zauważyłem też jeszcze jedną ważną sprawę, że niestety czy to z przeciwka, czy tym bardziej w ruchu ulicznym bardzo dużo innych uczestników czy to na ścieżkach , w lesie czy kierowcy to już w ogóle najgorzej chyba... nie zakłada nikt że coś jak rower może się szybciej przemieszczać, zbliżyć itd. a przecież sam jestem też kierowcą innych pojazdów i instynkt przeżycia zawsze każe z obserwacji własnym okiem oceniać sytuację i prędkość (mniej więcej szacując) innych pojazdów. Często spotykam takich co cisną zawzięcie nawet na zwykłych góralach i oni też rozwijają już dynamiczne prędkości..tacy co trenują i wąsko-oponowcy którzy również cisną mają przechlapane na ścieżkach..często widzę irytację jak psują im trening osoby które nie wiedzą do czego w ogóle służy ścieżka rowerowa, dlatego również dla mnie nie ma lekko, unikam tłoku jak mogę, lubię jeździć po plaży o każdej porze roku :) ścieżki leśne i inne bezdroża.. :)
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: Inc0 »

Zgadzam się z tobą .. nie cierpię jeździć po ścieżce rowerowej gdy się szwendają piesi zwłaszcza teraz w erze smartfonów i wszechobecnego internetu mobilnego od kiedy jeżdżę e-bike po ścieżce rowerowej używam częściej dzwonka w ciągu jednego dnia niż przez 20 lat na motocyklu/samochodzie klaksonu
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Awatar użytkownika
kriskov
Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 22 lip 2018, 17:45
Kontakt:

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: kriskov »

Ścieżki rowerowe w dużym mieście w sobotę o godz np 12 to porażka jak kiedyś zwykłym rowerem jeździłem to tak mi to nie przeszkadzało
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: GiantTrance3KW »

kriskov pisze:
10 wrz 2018, 13:23
Ścieżki rowerowe w dużym mieście w sobotę o godz np 12 to porażka jak kiedyś zwykłym rowerem jeździłem to tak mi to nie przeszkadzało
Dokładnie...i tutaj ciężko o jakieś wyjątki, tam gdzie dużo ludzi dużo problemów, tam gdzie mniej wcale nie znaczy że problemów mniej...
Wszystko zależy od tego kto się tam znajdzie i co robi, właśnie wróciłem z trasy i dziś miałem kilkunastu smartfonowych zombie w wersji pieszej, ale najlepsi są tacy na rowerach...jadą i patrzą czy piszą na smartfonach kolebiąc się całą szerokością ścieżki, dzisiaj kilka sztuk obu płci, o rozmawiających przez fon w łapie i o tych jeżdżących zawalidrogach plociuchach w parach, trójkach - obojętne w którym kierunku i nie zjeżdżających itp już nie ma co pisać...to plaga, no i jeszcze dzisiaj kilku dziwnych panów w różnym wieku co walą na czołówkę ścinając zakręty całkowicie..
Zastanawiam się nie raz - bo muszę, nie tylko patrzeć na to ale jakoś dawać radę w tym przeżyć bez szwanku, po co w ogóle są te ścieżki rowerowe dla tego dziwnego narodu...zamiast coś fajnie służyć i pomagać ludziom to rodzi niebezpieczne sytuacje albo stresujące i nie miłe...chamstwa pod dostatkiem niestety wszędzie i niestety niemoc i bezradność...bo jak to zmienić..??
Awatar użytkownika
Batory
Forumowicz
Posty: 133
Rejestracja: 22 lut 2018, 19:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: Batory »

A myślałem, że to tylko u mnie takie sytuacje na ścieżkach rowerowych się zdarzają?
Zazwyczaj jestem bardzo tolerancyjny i nie przeszkadzają mi ludzie którzy idą ścieżką rowerową, ale tylko wtedy jak idą jedną stroną! Co jest zaskakujące, ludzie różnie chodzą czasem lewą stroną, a czasem prawą, jest to dla mnie dziwne ale wole takiego który idzie lub jedzie z brzegu nie ważne którą stroną ale z brzegu. Ale najgorsi są dziwacy którzy raz są po lewej stronie, a za chwilkę po prawej. I takich jest najgorzej bezpiecznie ominąć.
I prawdą jest, że po przerobieniu roweru myślałem sobie "Po co mi dzwonek do roweru" Ale bardzo szybko zmieniłem zdanie, jak spotkałem tych młodych ludzi zapatrzonych w swoje telefony. Kiedyś w tramwaju usłyszałem rozmowę młodych ludzi: "... ja tam nie patrzę, wchodzę na przejście dla pieszych bez niczego bo mam pierwszeństwo ...." Podszedłem do nich i powiedziałem: "Pamiętaj, kiedy zdarzy się wypadek, kierowca dostanie mandat, a Ty zostaniesz kaleką do końca życia" Zapanowała dziwna cisza, ale dopiero wtedy uzmysłowiłem sobie jak młodzi ludzie podatni są na: "Brak samodzielnego myślenia i wiarę w innych, że wszystko im się należy i że to oni są najważniejsi" Generalnie to ja muszę mieć głowę dookoła ale nie jest lekko często rower elektryczny traktowany jest jak niegdyś "Trędowata" A szkoda. Za każdym razem słyszę, że po wycieczce rowerowej muszę być spocony jak koń, bo do tego służy rower :-( Na początku reagowałem gwałtownie na takie głosy, ale się już uodporniłem i dziś nie zwracam na to uwagi.
Może kiedyś i u nas tak będzie jak w Holandii? :-)
Pozostaje mieć nadzieję i uzbroić się w dużo cierpliwości :-)
Powodzenia w przygodzie z rowerem elektrycznym i samych udanych powrotów do domu :-)
Zestaw S1000 silnik przekładniowy od Glebora, bateria 48V 13S8P 23Ah Samsung, sterownik kwadrat 48V 25A, wyświetlacz C500B
Awatar użytkownika
andy101
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 25 lut 2018, 7:44
Lokalizacja: Krosno

Re: NAJCZĘSTSZE DOCINKI RZUCANE W NASZYM KIERUNKU

Post autor: andy101 »

Sobota ok 17 jadę sobie spokojnie ścieżką, wiadomo fatbike opony 4,7, ja 85 kg wagi, a tam grupka cwaniaczków po drugiej stronie ulicy krzyczy
"pedałuj, pedałuj !!!" więc dałem manetką na max i usłyszałem tylko "o kur..a" :lol: :lol:
ODPOWIEDZ