Silnik DC vs BLDC
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:17
Re: Silnik DC vs BLDC
To jest własnie absurdalne w silniku DC obraca się wirnik i do tego przyspawana obudowa. Mamy dwie wirujące masy dookoła rotora (wirnik w środku i obudowę na zewnątrz.
No i najważniejsze silnik BLDC może być okręgiem pustym w środku czyli kiedys tam może przybrać kształt opony (bez felgi)
i mozna robic takie pojazdy jak ten
No i najważniejsze silnik BLDC może być okręgiem pustym w środku czyli kiedys tam może przybrać kształt opony (bez felgi)
i mozna robic takie pojazdy jak ten
-
- Forumowicz
- Posty: 460
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Silnik DC vs BLDC
to czy wirnik jest w środku silnika (tzw inrunner) czy na zewnątrz i i obraca się obudowa (tzw autrunner) nie zależy od tego czy to DC czy BLDC -obydwa rodzaje silników mogą być zbudowane w obu wersjach.
wersje autrunner częściej spotykamy w BLDC -bo łatwo to wykonać -w silnikach DC jest to trudniejsze konstrukcyjnie a i sens łączenia nowoczesnej i starej technologi jest wątpliwy.
wersja autrunner -z wirującą obudową przy podobnych rozmiarach i mocy silnika może mieć większy moment i mniejsze obroty -więc do pojazdów jest często korzystniejsza -nie wymaga lub ma mniejsze wymagania co do przekładni.
Wersja innruner klasyczna -ma zazwyczaj zbyt mały moment żeby napędzać jakiś pojazd bezpośrednio -więc wymaga przekładni -często z dość dużym przełożeniem.
Zalety budowy typu autrunner szerzej odkryto stosunkowo niedawno -i weszły do masowej produkcji w nowych silnikach -więc w BLDC.
Silniki DC starsze konstrukcyjnie budowano klasycznie -i nowe rozwiązanie typu autrunner w nich się nie przyjęło -jeśli producentowi zależy na dużym momencie obrotowym silnika i projektuje nowoczesny autrunner -to wykorzystuje też nowoczesną technologię BLDC która dodatkowo poprawia osiągi przy stosunkowo mniejszych rozmiarach i wadze.
generalnie spoko można zbudować DC z wirującą obudową o dużej średnicy -np. w feldze -tylko prościej robi się to w BLDC. wykonanie komutatora i szczotek -to komplikacja -dodatkowy koszt i pogorszenie osiągów.
-silniki mniejszych mocy nadal często taniej jest zrobić jako DC -nie wymagają skomplikowanego i drogiego sterownika.
-przy większej mocy ( zarówno po prostu większej -jak i większej w stosunku do rozmiarów) taniej w produkcji wypada BLDC. Ta granica opłacalności przesuwa się do coraz mniejszych mocy tanieją sterowniki -więc zestaw silnik BLDC + sterownik też tanieje.
Szczotki i komutatory -to ciągle dodatkowy koszt w produkcji -a i materiały drożeją -nowsza technologia BLDC pomału wypiera starą szczotkową DC
wersje autrunner częściej spotykamy w BLDC -bo łatwo to wykonać -w silnikach DC jest to trudniejsze konstrukcyjnie a i sens łączenia nowoczesnej i starej technologi jest wątpliwy.
wersja autrunner -z wirującą obudową przy podobnych rozmiarach i mocy silnika może mieć większy moment i mniejsze obroty -więc do pojazdów jest często korzystniejsza -nie wymaga lub ma mniejsze wymagania co do przekładni.
Wersja innruner klasyczna -ma zazwyczaj zbyt mały moment żeby napędzać jakiś pojazd bezpośrednio -więc wymaga przekładni -często z dość dużym przełożeniem.
Zalety budowy typu autrunner szerzej odkryto stosunkowo niedawno -i weszły do masowej produkcji w nowych silnikach -więc w BLDC.
Silniki DC starsze konstrukcyjnie budowano klasycznie -i nowe rozwiązanie typu autrunner w nich się nie przyjęło -jeśli producentowi zależy na dużym momencie obrotowym silnika i projektuje nowoczesny autrunner -to wykorzystuje też nowoczesną technologię BLDC która dodatkowo poprawia osiągi przy stosunkowo mniejszych rozmiarach i wadze.
generalnie spoko można zbudować DC z wirującą obudową o dużej średnicy -np. w feldze -tylko prościej robi się to w BLDC. wykonanie komutatora i szczotek -to komplikacja -dodatkowy koszt i pogorszenie osiągów.
-silniki mniejszych mocy nadal często taniej jest zrobić jako DC -nie wymagają skomplikowanego i drogiego sterownika.
-przy większej mocy ( zarówno po prostu większej -jak i większej w stosunku do rozmiarów) taniej w produkcji wypada BLDC. Ta granica opłacalności przesuwa się do coraz mniejszych mocy tanieją sterowniki -więc zestaw silnik BLDC + sterownik też tanieje.
Szczotki i komutatory -to ciągle dodatkowy koszt w produkcji -a i materiały drożeją -nowsza technologia BLDC pomału wypiera starą szczotkową DC
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 lut 2018, 13:17
Re: Silnik DC vs BLDC
Razor i SXT Scooters to hulajnogi do niedawna tylko z silnikami DC z łańcuchem. Mam zarowno E300 jak i SXT Turbo 500W ECC
Dzisiaj praktycznie hulajnogi z silnikami DC sa na wymarciu. Wszystko to BLDC outrunner bo prosciej.
Ciekawostką sa silniki w deskorolkach (takich prawdziwych) to sa chyba BLDC ale napędzane paskiem np Boosted Board ale tutaj przyczyna jest oczywiste. zewnętrzny napęd osi pozwala zastosować "sportowe" koła z tradycyjnych longboardów.
Inna rzecz iz mamy miniaturyzacje wyskoich lotów skoro w monocyklach mamy 3,2kW w hulajnogach mamy po 2,7kW a
w deskorolkach mijamy własnie 1000W per koło (a przecież można napędzać tam 4 koła zamiast dwóch)
Dzisiaj praktycznie hulajnogi z silnikami DC sa na wymarciu. Wszystko to BLDC outrunner bo prosciej.
Ciekawostką sa silniki w deskorolkach (takich prawdziwych) to sa chyba BLDC ale napędzane paskiem np Boosted Board ale tutaj przyczyna jest oczywiste. zewnętrzny napęd osi pozwala zastosować "sportowe" koła z tradycyjnych longboardów.
Inna rzecz iz mamy miniaturyzacje wyskoich lotów skoro w monocyklach mamy 3,2kW w hulajnogach mamy po 2,7kW a
w deskorolkach mijamy własnie 1000W per koło (a przecież można napędzać tam 4 koła zamiast dwóch)
-
- Forumowicz
- Posty: 39
- Rejestracja: 22 lut 2018, 10:59
Re: Silnik DC vs BLDC
Czy wasze wywody (sprawność silników DC/ BLDC) tyczą się również silników DC z magnesami trwałymi np MPDC ?
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Silnik DC vs BLDC
Pytanie:
Czy istniej silnik BLDC ale o małej średnicy, a za to szeroki? Coś podobnego do DC z gabarytów, ale pracującego na zasadzie BLDC. Wydaje się, że taki silnik byłby idealny do MIDA. A w MIDZIE wiadomo - odchodzi nieamortyzowany element napędowy - czyli silnik w tylnym kole.
Czy istniej silnik BLDC ale o małej średnicy, a za to szeroki? Coś podobnego do DC z gabarytów, ale pracującego na zasadzie BLDC. Wydaje się, że taki silnik byłby idealny do MIDA. A w MIDZIE wiadomo - odchodzi nieamortyzowany element napędowy - czyli silnik w tylnym kole.
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Forumowicz
- Posty: 408
- Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11
-
- Forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16
Re: Silnik DC vs BLDC
Roznica lezy w budowie uzwojen. Stad bierze sie sprawnosc i grzanie.
Silniki blcd maja zdecydowanie mniejsza rezystancje uzwojen niz DC. Przez to w bldc sa mniejsze spadki napiecia na uzwojeniu wiec j mniensze spadki mocy.
A o sile silnika decyduja tzw amperozwoje.
Silniki blcd maja zdecydowanie mniejsza rezystancje uzwojen niz DC. Przez to w bldc sa mniejsze spadki napiecia na uzwojeniu wiec j mniensze spadki mocy.
A o sile silnika decyduja tzw amperozwoje.
-
- Forumowicz
- Posty: 408
- Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11
-
- Forumowicz
- Posty: 408
- Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11
Re: Silnik DC vs BLDC
Moja umi korzystać z googla
Chodzi mi o praktyczne znaczenie tej jednostki w przypadku silników. Np ile ma 9C, ile mxus 45H, da się to wyliczyć, z czego to wynika itd
Chodzi mi o praktyczne znaczenie tej jednostki w przypadku silników. Np ile ma 9C, ile mxus 45H, da się to wyliczyć, z czego to wynika itd
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Silnik DC vs BLDC
F = Φ * R
Gdzie:
F - siła magnetomotoryczna wyrażana w amperozwojach
Φ - strumień magnetyczny
R - reluktancja obwodu magnetycznego
<WIKIPEDIA>
Jak policzysz coś, podziel się wynikami.
Gdzie:
F - siła magnetomotoryczna wyrażana w amperozwojach
Φ - strumień magnetyczny
R - reluktancja obwodu magnetycznego
<WIKIPEDIA>
Jak policzysz coś, podziel się wynikami.
-
- Forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16
Re: Silnik DC vs BLDC
Mam dluzsza chwile to rozwine z amperozwojami. Silniki DC maja komutacje mechaniczna i przezcaly okres pracy danej sekcji uzwojen plynie przez niego prad. Gdy silnik stoi to prad taki jak wynika z rezystancji, gdy sie obraca prad spada bo rosnie impedancja. Gdy sie obraca z oporem (np powietrza) impedancja spada ale w teorii nie spada ponizej wartosci rezystancji. Czyli znajac R uzwojen mozna policzyc ze przy jakims pradzie na samych drutach odlozy sie jakas ilosc watow nawet jesli z silnika wyjmiemy magnesy, niemal jak na zarowce.
Druga sprawa z amperozwojami. Mozna zrobic silnik o nawoju 100zwojow i puscic przez niego 1Amper i uzyskamy ta sama moc co przez silnik o jednym zwoju puscimy 100A albo przez silnik o 4zwojach (mxus 16x4) puscimy 25A.
Badz kolejna kombinacja czyli mozna przez silnik bldc o 100zwojach puscic 2ampery ale sygnalem pwm o wypelnieniu 50%, i analogicznie 50A przez ten 4zwoje z wypelnieniem 50%, albo 250A z wypelnieniem 10%.
Dla tych co nie kąsaja sygnalu pwm, w wkrocie powien ze ,wyglada na wykresie jak grzebien. Tak jakby ogrzewac chate dynamitem, odpalajac laske jedna po drugien co pol godziny, a sygnal ciagly to jakby normalnie palic bez przerwy w piecu ))
Tu stajemy przed kompromisen bo 100zwojow grubego jak palec drutu nie wejdzie, wiec drut musi miec stosownie mala srednice a wiec i duza rezystancje wiec znow duze straty
Ewentualnie gruby drut ale malo zwojow.
To rozwiazanie ma mega mala rezystancje uzwojen i liczac z pradu stalego to juz przy 1v wychodzi kilkadziesiat watow mocy odlozonej na silniku. Wiec musi on byc zasilany sygnalem szybkozmiennym. Podobnie jak transformator sieciowy. Uzwojenie wejsciowe to drut, ktory dla napiecia stalego moze stanowic realne obciazenie, natomiast dla 50hz juz niemal zerowe. Wiadomo ze trafo halogenowe nie ciagnie pradu poki zarowek nie podlaczymy, podbnie tutaj. Tu wlasnie furtka otworzyla sie w momencie rozkminienia sygnalu pwm czyli mikro impulsach wpuszczanych w silnik z relatywnie dlugimi pauzami, ale mega czesto na sekunde na poziokie impuls-pauza np. 18tys razy ba sekunde. Problemem tez byla technologia tranzystorow. Olbrzymie prady wymagaly odpowiednich tranzystorow o takze malej rezystancji. Jesli tranzystor mialby rezystancje rowna rezystancji uzwojenia, ktore juz mialo mala rezystancje jak na owczesny stan techniki polprzewodnikowej, to ilosc ciepla odlozona na silniku bylaby rowna tej odlozonej na tranzystorze. Tu z pomoca przyszly tranzystory polowe nazywane potocznie mosfetami. Jeden taki mozemiec rezystancje po otwarciu kanalu na poziomie 0,005ohm a ich rownolegle polaczenie stosownie mniej.
Z gory mowie ze to nie jest nawet 5% zagadnienia bldc bo sprobowalem opisac zasilanie uzwojenia a dochodza jeszcze kwestie kombinacji sygnalow z 3faz, wektorowe itd.
Chcialem jedynie wykazac roznice w budowie dc i bldc
Druga sprawa z amperozwojami. Mozna zrobic silnik o nawoju 100zwojow i puscic przez niego 1Amper i uzyskamy ta sama moc co przez silnik o jednym zwoju puscimy 100A albo przez silnik o 4zwojach (mxus 16x4) puscimy 25A.
Badz kolejna kombinacja czyli mozna przez silnik bldc o 100zwojach puscic 2ampery ale sygnalem pwm o wypelnieniu 50%, i analogicznie 50A przez ten 4zwoje z wypelnieniem 50%, albo 250A z wypelnieniem 10%.
Dla tych co nie kąsaja sygnalu pwm, w wkrocie powien ze ,wyglada na wykresie jak grzebien. Tak jakby ogrzewac chate dynamitem, odpalajac laske jedna po drugien co pol godziny, a sygnal ciagly to jakby normalnie palic bez przerwy w piecu ))
Tu stajemy przed kompromisen bo 100zwojow grubego jak palec drutu nie wejdzie, wiec drut musi miec stosownie mala srednice a wiec i duza rezystancje wiec znow duze straty
Ewentualnie gruby drut ale malo zwojow.
To rozwiazanie ma mega mala rezystancje uzwojen i liczac z pradu stalego to juz przy 1v wychodzi kilkadziesiat watow mocy odlozonej na silniku. Wiec musi on byc zasilany sygnalem szybkozmiennym. Podobnie jak transformator sieciowy. Uzwojenie wejsciowe to drut, ktory dla napiecia stalego moze stanowic realne obciazenie, natomiast dla 50hz juz niemal zerowe. Wiadomo ze trafo halogenowe nie ciagnie pradu poki zarowek nie podlaczymy, podbnie tutaj. Tu wlasnie furtka otworzyla sie w momencie rozkminienia sygnalu pwm czyli mikro impulsach wpuszczanych w silnik z relatywnie dlugimi pauzami, ale mega czesto na sekunde na poziokie impuls-pauza np. 18tys razy ba sekunde. Problemem tez byla technologia tranzystorow. Olbrzymie prady wymagaly odpowiednich tranzystorow o takze malej rezystancji. Jesli tranzystor mialby rezystancje rowna rezystancji uzwojenia, ktore juz mialo mala rezystancje jak na owczesny stan techniki polprzewodnikowej, to ilosc ciepla odlozona na silniku bylaby rowna tej odlozonej na tranzystorze. Tu z pomoca przyszly tranzystory polowe nazywane potocznie mosfetami. Jeden taki mozemiec rezystancje po otwarciu kanalu na poziomie 0,005ohm a ich rownolegle polaczenie stosownie mniej.
Z gory mowie ze to nie jest nawet 5% zagadnienia bldc bo sprobowalem opisac zasilanie uzwojenia a dochodza jeszcze kwestie kombinacji sygnalow z 3faz, wektorowe itd.
Chcialem jedynie wykazac roznice w budowie dc i bldc
-
- Forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:16
Re: Silnik DC vs BLDC
Mam jeszcze wolna chwile to napisze posta pod postem w odpowiedzi na glowne pytanie.
Silniki bldc nie zdominowaly dc w rowerach ale wszedzie. Sa w pralkach, odtwarzaczach dvd, nawet we wkretarkach.
Ich glowna zaleta to duzo wieksza kontrola nad momentem i predkoscia obrotowa czyli moca ktora jest iloczynem tych dwoch wartosci.
W prawdzie w silnikach DC bardzo latwo operuje sie moca, bo wystarczy kontrolowac napiecie badz prad, ale w przypadku zmiany obciazenia ich obroty zmieniaja sie mimo braku zmiany warunkow zasilania. Z drugiej strony zmiana warunkow zasilania tez wplywa na obroty. Moze ktos jeszcze pamieta walkmeny ktore zamulaly pod koniec pradu w bateriach.
W przypadku bldc potrzebny jest mikrokontroler, ktory wiele lat temu nie byl tak powszechny jak dzisiaj. Nie byl tez tak tani. Dodatkowo algorytm sterowania byl mega skomplikowany. Dzis podejrzewam, ze znajdziemy gimnazjaliste co sobie go napisal na komorce na przerwie obiadowej. Sytuacja jest analogiczna do rozwoju silnika diesla. Kiedys paliwo kapalo. Im wiecej paliwa tym wiecej mocy. Dzisian mamy listwy wtryskowe po 1000barow, piezo wtryski, ktore juz nie kapia tylko jedna "kropelke" dawkuja na 5 razy w roznych odstepach i roznej ilosci. Zmienia sie tez cisnienie w listwie wtryskowej zaleznie jak trzeba. Wszystko bardzo skomplikowane , ale efekty zauwazalne.
Silniki bldc nie zdominowaly dc w rowerach ale wszedzie. Sa w pralkach, odtwarzaczach dvd, nawet we wkretarkach.
Ich glowna zaleta to duzo wieksza kontrola nad momentem i predkoscia obrotowa czyli moca ktora jest iloczynem tych dwoch wartosci.
W prawdzie w silnikach DC bardzo latwo operuje sie moca, bo wystarczy kontrolowac napiecie badz prad, ale w przypadku zmiany obciazenia ich obroty zmieniaja sie mimo braku zmiany warunkow zasilania. Z drugiej strony zmiana warunkow zasilania tez wplywa na obroty. Moze ktos jeszcze pamieta walkmeny ktore zamulaly pod koniec pradu w bateriach.
W przypadku bldc potrzebny jest mikrokontroler, ktory wiele lat temu nie byl tak powszechny jak dzisiaj. Nie byl tez tak tani. Dodatkowo algorytm sterowania byl mega skomplikowany. Dzis podejrzewam, ze znajdziemy gimnazjaliste co sobie go napisal na komorce na przerwie obiadowej. Sytuacja jest analogiczna do rozwoju silnika diesla. Kiedys paliwo kapalo. Im wiecej paliwa tym wiecej mocy. Dzisian mamy listwy wtryskowe po 1000barow, piezo wtryski, ktore juz nie kapia tylko jedna "kropelke" dawkuja na 5 razy w roznych odstepach i roznej ilosci. Zmienia sie tez cisnienie w listwie wtryskowej zaleznie jak trzeba. Wszystko bardzo skomplikowane , ale efekty zauwazalne.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Silnik DC vs BLDC
henio-DS pisze: ↑23 mar 2018, 10:51Pytanie:
Czy istniej silnik BLDC ale o małej średnicy, a za to szeroki? Coś podobnego do DC z gabarytów, ale pracującego na zasadzie BLDC. Wydaje się, że taki silnik byłby idealny do MIDA. A w MIDZIE wiadomo - odchodzi nieamortyzowany element napędowy - czyli silnik w tylnym kole.
Dzięki Sietas
@ tatar,
Nie o to mi chodziło.
Myślałem o tym by taki ślinik ( BLDC ) dać do MIDA ale na środku w ramie, a napęd przenieść na mega mocnym łańcuchu.
Jakby taki ślinik miał jeszcze dobre, nie awaryjne przełożenie ( choćby tylko 2 biegi ) to by było mistrzostwo - fuzja tego co najlepsze od HUBA w MIDZIE.
-
- Forumowicz
- Posty: 408
- Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11
Re: Silnik DC vs BLDC
Takie konstrukcje już były, ale robili to ludzie którzy mają sprzęt i kilka ebikeów na koncie. Zapewniam, że w tym midzie co pokazałem nie są potrzebne żadne biegi
-
- Nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: 09 cze 2019, 17:24
Re: Silnik DC vs BLDC
Witajcie
Kupiłem sobie rower trójkołowy na tzw alufelgach
Myślę nad tym żeby mu zamontować silnik jak w linku https://allegro.pl/oferta/zestaw-konwer ... 8109984905 czy to dobry pomysł? Czy odradzanie? Zamierzam również zamontować migacze LED i postojowymi z stopem czyli też 3 lub 4w 1. Jaki do tego akumulator kupić? Jeśli macie jakieś inne propozycje śmiało poczytam po oglądam
Pozdrawiam
QVEJT
Kupiłem sobie rower trójkołowy na tzw alufelgach
Myślę nad tym żeby mu zamontować silnik jak w linku https://allegro.pl/oferta/zestaw-konwer ... 8109984905 czy to dobry pomysł? Czy odradzanie? Zamierzam również zamontować migacze LED i postojowymi z stopem czyli też 3 lub 4w 1. Jaki do tego akumulator kupić? Jeśli macie jakieś inne propozycje śmiało poczytam po oglądam
Pozdrawiam
QVEJT
-
- Forumowicz
- Posty: 55
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:01
Re: Silnik DC vs BLDC
Niestety to jest właśnie błąd bo biegi nadal są potrzebne przynajmniej 2 i to jest głupotą producentów silników mid że nie dają do żadnych silników przekładni dwubiegowej dzięki temu można bardzo dobrze wykorzystać silnik osiągając dużo większe prędkości a na 1 biegu w terenie nie grzać silnika i pokonywać jednocześnie strome podjazdy szkoda się nie można nigdzie kupic takiego silnika .