Mam dluzsza chwile to rozwine z amperozwojami. Silniki DC maja komutacje mechaniczna i przezcaly okres pracy danej sekcji uzwojen plynie przez niego prad. Gdy silnik stoi to prad taki jak wynika z rezystancji, gdy sie obraca prad spada bo rosnie impedancja. Gdy sie obraca z oporem (np powietrza) impedancja spada ale w teorii nie spada ponizej wartosci rezystancji. Czyli znajac R uzwojen mozna policzyc ze przy jakims pradzie na samych drutach odlozy sie jakas ilosc watow nawet jesli z silnika wyjmiemy magnesy, niemal jak na zarowce.
Druga sprawa z amperozwojami. Mozna zrobic silnik o nawoju 100zwojow i puscic przez niego 1Amper i uzyskamy ta sama moc co przez silnik o jednym zwoju puscimy 100A albo przez silnik o 4zwojach (mxus 16x4) puscimy 25A.
Badz kolejna kombinacja czyli mozna przez silnik bldc o 100zwojach puscic 2ampery ale sygnalem pwm o wypelnieniu 50%, i analogicznie 50A przez ten 4zwoje z wypelnieniem 50%, albo 250A z wypelnieniem 10%.
Dla tych co nie kąsaja sygnalu pwm, w wkrocie powien ze ,wyglada na wykresie jak grzebien. Tak jakby ogrzewac chate dynamitem, odpalajac laske jedna po drugien co pol godziny, a sygnal ciagly to jakby normalnie palic bez przerwy w piecu
))
Tu stajemy przed kompromisen bo 100zwojow grubego jak palec drutu nie wejdzie, wiec drut musi miec stosownie mala srednice a wiec i duza rezystancje wiec znow duze straty
Ewentualnie gruby drut ale malo zwojow.
To rozwiazanie ma mega mala rezystancje uzwojen i liczac z pradu stalego to juz przy 1v wychodzi kilkadziesiat watow mocy odlozonej na silniku. Wiec musi on byc zasilany sygnalem szybkozmiennym. Podobnie jak transformator sieciowy. Uzwojenie wejsciowe to drut, ktory dla napiecia stalego moze stanowic realne obciazenie, natomiast dla 50hz juz niemal zerowe. Wiadomo ze trafo halogenowe nie ciagnie pradu poki zarowek nie podlaczymy, podbnie tutaj. Tu wlasnie furtka otworzyla sie w momencie rozkminienia sygnalu pwm czyli mikro impulsach wpuszczanych w silnik z relatywnie dlugimi pauzami, ale mega czesto na sekunde na poziokie impuls-pauza np. 18tys razy ba sekunde. Problemem tez byla technologia tranzystorow. Olbrzymie prady wymagaly odpowiednich tranzystorow o takze malej rezystancji. Jesli tranzystor mialby rezystancje rowna rezystancji uzwojenia, ktore juz mialo mala rezystancje jak na owczesny stan techniki polprzewodnikowej, to ilosc ciepla odlozona na silniku bylaby rowna tej odlozonej na tranzystorze. Tu z pomoca przyszly tranzystory polowe nazywane potocznie mosfetami. Jeden taki mozemiec rezystancje po otwarciu kanalu na poziomie 0,005ohm a ich rownolegle polaczenie stosownie mniej.
Z gory mowie ze to nie jest nawet 5% zagadnienia bldc bo sprobowalem opisac zasilanie uzwojenia a dochodza jeszcze kwestie kombinacji sygnalow z 3faz, wektorowe itd.
Chcialem jedynie wykazac roznice w budowie dc i bldc