Kupiłem drugi używany, już z wklejonym czujnikiem i nowymi lozyskami za 400 albo 450 zł.
Tak zapytam jak już jest temat, to do czego mozna wykorzystać przekaznik który się załącza przy temperaturze w watomierzu v05 od michała ?
NC 7x9 tragedia.
-
- Forumowicz
- Posty: 747
- Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Mitar
- Forumowicz
- Posty: 679
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:43
- Lokalizacja: Gliwice
Re: NC 7x9 tragedia.
Możesz też odpalić jakiś wentylator chłodzący.
Moje aktualne wozidło: http://pojazdyelektryczne.org/viewtopic.php?f=30&t=265
-
- Forumowicz
- Posty: 747
- Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Mitar
- Forumowicz
- Posty: 679
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:43
- Lokalizacja: Gliwice
Re: NC 7x9 tragedia.
ustawiasz to na watomierzu czy ma być NO czy NC
Moje aktualne wozidło: http://pojazdyelektryczne.org/viewtopic.php?f=30&t=265
-
- Forumowicz
- Posty: 747
- Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
- Lokalizacja: Stalowa Wola
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 wrz 2018, 3:36
Re: NC 7x9 tragedia.
ZAŁĄCZNIKI
Odgrzeję kotleta...
Po skromnemu mojemu, to gorzej niż żle, choć niekoniecznie musiał mieć od razu usterkę elektryczną. Jednak miejscowe przysmażenie daje do myślenia...
Bez urazy - to uzwojenie jest wykonane niestarannie, byle jak, przemysłowo po taniości. To zwiększa podatność na zwarcia międzyzwojowe.
Czy wszystkie/większość uzwojeń dostępnych obecnie na rynku silników DD i innych jest tak fatalnie wykonana ?
Jestem nowy na Forum i nie znam aktualnej oferty rynkowej ani z wierzchu, ani z wewnątrz.