Witam. Spieprzyłem sobie przez głupotę sterownik .
Lutowalem zworke 60V i chciałem sprawdzić lupą czy dobrze polutowane i dotknąłem częścią lupy sterownika (na zdjęciu zaznaczone miejsce gdzie miej więcej było dotknięcie). Oczywiście bateria była rozłączona ,ale kondensatory pewnie naładowane i było delikatne zaiskrzenie.
Oglądałem ,czy może widać jakiś upalony element nic nie widać.Sterownik się włącza dioda która jest wewnątrz sterownika mruga cztery razy i tak w kółko.
Napięcie na manetkę jest około 4,3v mierzyłem też na wyjściu na PAS jest 5v. Silnik nie kreci. Wszystko przed zawarciem działało.
Macie może jakieś pomysły?
Dzięki
https://images89.fotosik.pl/86/bcf2a5658fcbfa9dmed.png
Awaria GT 1500- pomocy
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Awaria GT 1500- pomocy
W tej materii radziłbym skontaktować się z tasem lub Sietasem , obawiam się jednak ,że bez warsztatu się nie obędzie