Mała modyfikacja kontrolera KT 36/48V 500W Sinus
: 17 lip 2021, 18:11
Stabilizator LM317T jest elementem, który lubi się grzać i w większości aplikacji wymaga choćby niewielkiego radiatora, czasem jest to całkiem spory kawałem aluminium. Nasi żółci, nadmiernie oszczędni bracia, olali potrzebę montażu radiatora na tym elemencie, przez co grzeje się on niepotrzebnie. Postanowiłem poprawić chłodzenie tego stabilizatora przez przykręcenie go do aluminiowej obudowy kontrolera, co daje naprawdę duży radiator. W moim rowerku kontroler jest przynitowany do aluminiowej skrzyni z akumulatorami, więc powierzchnia chłodząca na pewno przekroczy pół metra kwadratowego
Kolejne kroki przeróbki:
1. demontaż, wylutowanie LM317T, oczyszczenie pól lutowniczych,
2. wywiercenie w bocznej ściance obudowy otworu fi 2,5mm i nagwintowanie go gwintownikiem 3mm,
3. przylutowanie krótkich przewodów (u mnie silikonowe) do nóżek LM317T, izolacja koszulką termokurczliwą,
4. wlutowanie luźnych końcówek przewodów w odpowiednie pad'y płytki drukowanej (pilnujmy oryginalnej kolejności połączeń!),
5. przykręcenie LM317T do ścianki obudowy z zachowaniem izolacji elektrycznej między radiatorem stabilizatora, a aluminiową ścianką obudowy sterownika (użyłem śrubki z ceramicznym kołnierzem izolującym, podkładki izolującej oraz pasty silikonowej dla lepszego transferu ciepła),
6. montaż całości.
Warto używać dobrej lutownicy, dobrego topnika, dobrej plecionki miedzianej do usunięcia nadmiaru starej cyny i alkoholu IPA do oczyszczenia miejsca lutowania. Takie podejście zapewnia wysoki poziom estetyczny, ale przede wszystkim odpowiednią jakość naprawy.
Poniżej zdjęcia pokazujące cały proces, warto zwrócić uwagę na to, że oba stabilizatory (LM317T i mały 78L05) są umieszczone obok siebie. Druga ciekawa cecha spotykana niestety nagminnie, to umieszczenie grzejącego się LM317L tuż obok kondensatorów elektrolitycznych, które ciepła... nie lubią. Taka praktyka stosowana na etapie projektowania urządzenia nazywana jest planowym postarzaniem produktu. Ten typ uszkodzeń spotkacie w monitorach, na płytach głównych komputerów (w okolicy grzejącego się procesora) oraz w szeregu innych urządzeń. Wszędzie przegrzane kondensatory elektrolityczne szybciej wyzioną ducha czasem spektakularnie wybuchając.
Teraz pozostało mi testowanie roweru i sprawdzenie, czy objawy ustąpiły całkowicie, czy też mam inną przyczynę kłopotu. Na pewno jednak taka modyfikacja jest zdrowa dla kontrolera.