ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

W 16s10p Przedwczoraj zauważyłem że jeden obwód ma 4,34 a cała reszta równo po 4,19. Pojechałem się przejechać straciłem 10% naładowania baterii i znów dałem do ładowania.
Po ładowaniu znów wszystkie mają 4,19-4,20 a w tym jednym
4,34. Zostawieniłem podłączonego BMSa na dobę. PO dobie przy tym obwodzie cały czas świeci się dioda gdzie indziej nie, ale napięcie nie spadło wciąż jest 4,34:

To BMS czy poluzowała się cela i blaszka nie styka w tym obwodzie? Zostały mi 2 dni gwarancji na BMS…

Czy strata % naładowania by la podobna we wszystkich segmentach, tzn ten z 4,34 mial np 4,12 a p0zostałe 4,05 ?
Jesli tak to aku jest równe, czyli raczej blaszki są ok, czyli raczej problem z BMS.
Jesli zaś ten z 4,34 miał ponizej pozostałych to 'poluzowana' blaszka lub słabsze ogniwa w tym segmencie.
Jesli masz rezystor np kilkanascie ohmów lub inny odbiornik który wymusi prąd kilkaset mA, to obciaz ten segment gdy ma 4,34 tak by napięcie (bez obciazenia) spadlo do ok 4,20. I wtedy powtórz próby rozłądowania i ładowania.

Ok przetestuje dzisiaj, ale czy czasem mimo tego nie BMS nie powinien wyrównać tj. zbić prze dobę ten segment do 4,20? Od przedwczoraj cały czas się świeci ta dioda, czyli jakby pracował ale nie potrafił zbić z 4,34 na 4,20.

BMS ma malutki prąd balansujacy rzędu 40 mA, więc zbijanie 150 mV dla AKU 10p trwa dłużej, ale po dobie powinno być to zauwazalne.

No na tą chwilę mamy 2 dobę i wciąż utrzymuje 4,34 i się świeci. Pojutrze mam koniec gwarancji tego BMSa stąd pytam. Bateria robiona w porządnej firmie bo u Mariana od Tasa, więc też podejrzewam że problem z BMS jest, ale zanim go wytnę z baterii i odeślę, wolę wyeliminować że to problem blaszki lub ogniwa.

Jeśli drugą dobę napięcie nie jest zabijane to BMS na 99%.
Nie można jednak wykluczyć że BMS się tylko 'podwiesil', czyli że przy nieco niższym napięciu wznowił by balansowanie.
No ale już na te próby nie masz chyba czasu. Rozumiem że wcześniej było równo, pakiet był balansowany ?

Tak w kwietniu były mierzone przedostatnim razem i tydzień temu, wszystko było ok.

No teoretycznie może być 'glupstwo' czyli puścił styk w gniezdzie/sciezce druku na płytce BMS.
Sprawdź jeszcze napięcie dwóch ceł czyli z pominięciem przewodu który jest pomiędzy. Czy suma mierzona pojedynczo jest równa na dwóch skrajnych stykach.

Zakladam ze piszesz o 2 dobach balansowania przy ODLACZONEJ fizycznie ładowarce ? Bo jesli nie, czyli dioda pali się na zielono ale jest nadal zasilana, to może nadal podawac maly prąd, rowniez pulsacyjnie. No i wtedy ten cykl moze się "nigdy" nie zakonczyc.

Mi to wygląda na problem z bms, po dwóch dobach powinien zauważalnie zbić napięcie a tego nie robi. Możliwe że na tej sekcji balansera puścił lut.

Tak oczywiscie przy wylacznej ladowarce, przy okazji ladowarka daje 67,3 to by pasowalo do tego naddatku 0,1 w tej jednej sekcji. Odsylam BMSa do chlopakow z elektro-bikes, sekcje wyrownane do tej samej wartosci wiec dzis sie przejade bez bms pomierze, a potem doladuje bez bmsa i tez pomierze. Dzieki wielkie za diagnoze w ostatni dzien gwarancji BMSa

Jeszcze bym sprawdzil czy sie grzeje obudowa bmsa bo lampka lampką ale moze rezystor ma rozwarcie. Ale to juz chyba po rybkach.

Tak odesłany na gwarancji, a ja czekam na lepszą pogodę by sprawdzić co z baterią.

A rozpakowałeś pakiet i sprawdzałaś zgrzewy i połączenia ogniw?