Witajcie,
Rozpoczynam budowę swojego pierwszego akumulatora i mam dylemat związany z umiejscowieniem sterownika. W niektórych konstrukcjach sterownik i przetwornica lądują bezpośrednio na baterii (obok BMS, na boczku). Daje to więcej ogniw w skrzynce, ale martwi mnie ogrzewanie ich przez przylegający bezpośrednio do nich sterownik.
Czy taki sposób montażu bardzo szkodzi ogniwom lub stanowi zagrożenie, że coś przez nadmierne nagrzanie puści dymka?
Czy macie jakieś patenty na skuteczną izolację termiczną między sterownikiem a baterią?
A może jednak lepiej kosztem jednej sekcji unikać takiego montażu?
No i przy okazji - czy sprawdza Wam się taka konfiguracja "na baterii" od strony montażowej? Najpopularniejsze jest chyba "zawieszanie" sterownika na trytytkach do akumulatora. Czy z czasem trytytki nie uszkadzają mechanicznie baterii ze względu na wstrząsy (muszą być bardzo mocno zaciśnięte do baterii - inaczej sterownik będzie się obijał)? A może macie inne patenty montażowe?
Ogrzewanie ogniw przez sterownik
-
- Nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 lut 2018, 10:37
- Lokalizacja: Warszawa
- tas
- Administrator
- Posty: 3004
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Ogrzewanie ogniw przez sterownik
Nie martw się, owszem, sterownik się grzeje ale nie jest to niebezpieczne, sterownik szybko wytraca temperaturę, często się stosuje zabezpieczenie na 80st, do tego izolacja aku działa też terrmicznie
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl