Ogrzewanie ogniw przez sterownik
: 10 sie 2018, 9:56
Witajcie,
Rozpoczynam budowę swojego pierwszego akumulatora i mam dylemat związany z umiejscowieniem sterownika. W niektórych konstrukcjach sterownik i przetwornica lądują bezpośrednio na baterii (obok BMS, na boczku). Daje to więcej ogniw w skrzynce, ale martwi mnie ogrzewanie ich przez przylegający bezpośrednio do nich sterownik.
Czy taki sposób montażu bardzo szkodzi ogniwom lub stanowi zagrożenie, że coś przez nadmierne nagrzanie puści dymka?
Czy macie jakieś patenty na skuteczną izolację termiczną między sterownikiem a baterią?
A może jednak lepiej kosztem jednej sekcji unikać takiego montażu?
No i przy okazji - czy sprawdza Wam się taka konfiguracja "na baterii" od strony montażowej? Najpopularniejsze jest chyba "zawieszanie" sterownika na trytytkach do akumulatora. Czy z czasem trytytki nie uszkadzają mechanicznie baterii ze względu na wstrząsy (muszą być bardzo mocno zaciśnięte do baterii - inaczej sterownik będzie się obijał)? A może macie inne patenty montażowe?
Rozpoczynam budowę swojego pierwszego akumulatora i mam dylemat związany z umiejscowieniem sterownika. W niektórych konstrukcjach sterownik i przetwornica lądują bezpośrednio na baterii (obok BMS, na boczku). Daje to więcej ogniw w skrzynce, ale martwi mnie ogrzewanie ich przez przylegający bezpośrednio do nich sterownik.
Czy taki sposób montażu bardzo szkodzi ogniwom lub stanowi zagrożenie, że coś przez nadmierne nagrzanie puści dymka?
Czy macie jakieś patenty na skuteczną izolację termiczną między sterownikiem a baterią?
A może jednak lepiej kosztem jednej sekcji unikać takiego montażu?
No i przy okazji - czy sprawdza Wam się taka konfiguracja "na baterii" od strony montażowej? Najpopularniejsze jest chyba "zawieszanie" sterownika na trytytkach do akumulatora. Czy z czasem trytytki nie uszkadzają mechanicznie baterii ze względu na wstrząsy (muszą być bardzo mocno zaciśnięte do baterii - inaczej sterownik będzie się obijał)? A może macie inne patenty montażowe?