Hulajnoga pali zasilacze?

[Ssaab]

[Goliath]

Link do tego filmu był już tu wklejany
Pewnie ten filmik miał na myśli mr_x pisząc :

Ciesz się, że nie spaliłeś chaty. Już widziałem filmiki, jak podczas ładowania takich wynalazków nagle zaczęło się jarać.

[WojtekErnest]

Ciesz się, że nie spaliłeś chaty.
A Ty podłączyłeś 36V i liczyłeś, że zadziała.

A skąd pewność że po podłączeniu 36 V CZYLI 42 V nic się w układzie ładowania/BMS - u nie stało?
Choćby z kondensatorami lub mosfetami ? A to ważne, bo teraz podłączenie nawet takiej nominalnie dostosowanej nic już nie gwarantuje ani nie zabezpiecza przed jej uszkodzeniem.

[mr_x]

Nie twierdzę, że nie uszkodziło się, jest to bardzo możliwe. Ale to najmniejszy problem, o wiele poważniejszy byłby pożar, gdyby BMS nie odłączył ładowania i w akumulatory szedł duży prąd, który mógłby doprowadzić do rozgrzania i potencjalnego pożaru.

[Ssaab]

To jak sprawdzić czy bms jest OK nim podłączę ładowarkę za stówę.??

[WojtekErnest]

Niestety jedynie zasilaczem laboratoryjnym z ograniczeniem pradowym.
A przy jego braku, choćby przez watomierz i np na poczatek żarówkę samochodowa w szereg.
Zresztą nie wiadomo czy tam w ogóle jest BMS lub jakis uklad ograniczajacy ladowanie/rozladowanie, również mógł już poleciec bezpiecznik i nic nie podladujesz.
Trzeba rozebrać i zobaczyc.

[Ssaab]

Jedni na innym forum piszą żebym się nie przejmował i podłączył dedykowaną ładowarkę, że wszystko powinno być OK....także już sam nie wiem...

[Ssaab]

Ładowarka już w domu. Podłączyłem... przy podłączeniu do gniazda w hulajnodze jest małe iskrzenie. Ale póki co ładuje i to już jest plus. To oznacza że nic poważnego się nie stało aczkolwiek martwi mnie dalej to że gniazdo jest pod napięciem

[Yasiu77]

lepiej weź to na polu ładuj bo nie wiadomo czy bms odetnie i dalej jest ryzyko pożaru. Jak się naładuje i wyłączy ( zielona dioda nie zawsze oznacza full) to wypadałoby posprawdzać napięcia na złączu balansującym idącym do bmsa. Z reguły taka biała taśma z ośmioma żyłami. Masz akumulator 7s czyli 7 x 4,2v= 29,4. Między pinami tego złącza trzeba sprawdzać napięcia po kolei sąsiadujące i powinno być na wszystkich ok 4,2V. Niektóre mogą być zaraz po ładowaniu 4,25 ale po kilku godzinach powinny spaść do 4,2. Nie idzie mi tłumaczenie więc może poczytaj http://ebike.nexun.pl/jak-ladowac-akumulatory/

[Ssaab]

Dzięki jak coś to może zdjęcia podeśle ale widzę że to jest trudno rozbieralne

[Ssaab]

Tak sobie teraz myśle że ten BMS musi działać z racji tego, że jak byłem wczoraj na tej hulajnodze na resztkach baterii to jak jechałem, 2 razy mi się wyłączył, czyli może tak on zadziałał, by chronić cele przed nadmiernym rozładowaniem.

[Yasiu77]

bmsy właśnie tak zabezpieczają ale sterowniki też odcinają zasilanie jeśli spadnie poniżej określonej wartości. Tylko że bms odetnie jeśli któraś z celi jest za niska a sterownik jeśli ogólne napięcie jest niskie.

[Ssaab]

Ładowarka ładnie naładowała do 29,5 v. Pozostaje problem z gniazdem tzn jak wkładam przewód to iskrzy przy gnieździe, bo wiadomo jak jest na gniezdzie napięcie to jest taki efekt. Nie wiem jak to rozwiązać

[Ssaab]

Rzeczywiście...jest już dobrze. Możesz wyjaśnić czemu w ten sposób pomogło? Pozdr

[Goliath]

Po włączeniu ładowarki do prądu... jej kondensatory wyjściowe są ładowane do napięcie wyjściowego. Podczas wpinania ładowarki do hulajnogi nie ma dużej różnicy napięć między wyjściem z ładowarki a gniazdem ładowania w hulajnodze - wiec przeskok iskry nie istnieje lub występuje bardzo znikomy.

[Ssaab]

Najpierw włącz ładowarkę do prądu i dopiero do akumulatora.

Podczas wpinania ładowarki do hulajnogi nie ma dużej różnicy napięć między wyjściem z ładowarki a gniazdem ładowania w hulajnodze - wiec przeskok iskry nie istnieje lub występuje bardzo znikomy.

Jasne. To jest logiczne. Niemniej instrukcja podaje, że należy zrobić odwrotnie. No tak... w sytuacji jak byłoby to gniazdo bez napięcia to stosując metodę odwrotną niż w instrukcji pewnie tez dochodziłoby do iskrzenia. Czyli problem z gniazdem występuje... czy może to mieć jakieś gorsze konsekwencje?

[WojtekErnest]

Wybuch elektrycznej hulajnogi w Warszawie.
"Na stołecznym Gocławiu przy ul. Pisarka doszło do wybuchu akumulatora elektrycznej hulajnogi. Mieszkańcy mówią o wielkim huku. Na miejsce przyjechały cztery zastępy straży pożarnej.

Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 21.00. Na balkonie w bloku doszło do zapalenia i eksplozji elektrycznej hulajnogi. Prawdopodobnie zwarcie nastąpiło podczas ładowania pojazdu. "
https://www.tvp.info/43230576/wybuch-el ... gromny-huk