Zdecydowanie tak. Zupełnie bez znaczenia jest czy ogniwo jest jedno z 17 tygodnia a inne z 21 tygodnia
Tylko sobie człowiek robi niepotrzebną pracę.
Zdecydowanie tak. Zupełnie bez znaczenia jest czy ogniwo jest jedno z 17 tygodnia a inne z 21 tygodnia
Dokładnie tak sugeruję robić.
Dziękuję za podpowiedź. Złożyłem z koszyków 1s40p ale jak się szybko przepiąć na 40s1p? Niestety koszyki mam poczwórne zrównoleglone. Tas mi też dał podpowiedź że gdy chcemy tylko wyrównać napięcia to wystarczy dołożyć rezystor ok 4ohm szeregowo do każdego ogniwa w takim 1s40p i się powoli wyrówna. Jakie różnice maksymalne w napięciu można mieć przy złączeniu równoległym? Jego poradnik pisał chyba o 0,01v?wwojciech pisze: ↑12 wrz 2018, 14:04Zrobilem tablice na ktorej laduje 27P ogniw równolegle a następnie rozladowuje je przez połączenie szeregowe 27S.dzięki temu wszystkie 27ogniw ma dokładnie takie same warunki rozładowania i dają miarodajny wynik. Wcześniej oczywiście napięcie sprawdzam, jeśli Nizej niż 3V to odrzucam i sprawdzam Rw.
Schemat zastępczy połączonych ogniw wygląda jak na zdjęciu i to jaki prad popłynie zależy od rezystancji wewnętrznej (ewentualnie dodanego szeregowego rezystora do każdego ogniwa) oraz różnicy potencjałów.WojtekErnest pisze: ↑20 wrz 2018, 21:29Jeśli będa rezystory to i 0,1V nie boli.Ale jeśli bez, to lepiej nie przekraczać 10-20mV i to przy jak najniższym napięciu. Czyli unikamy takiego zrownoleglania naladowanych aku.
Zakładam, że pomiar RW takich ogniw robi większość warsztatów.tas pisze: ↑23 lut 2018, 22:38Gienek, patenty skuteczne na ładowanie/rozładowywanie/testy setek, tysięcy, dziesiątek tysięcy ogniw to są strasznie krytyczne informacje dla wielu warsztatów. Raczej mało kto się będzie chciał dzielić wiedzą poza klasycznymi dla amatorów poradami typu "kup ichargera". Wyobrażasz sobie, ze warsztat przerabiający 1000 ogniw dziennie ma 1000 ichargerów? No nie ma
Wojtek możesz wyjaśnić jak to notujesz i poźniej porównujesz wyniki/rozjazdy? czy te ogniwa np 7p równolegle sprawdzasz grzałką i notujesz czy masz kilka grzałek i jednoczesnie kilka sprawdzasz ?WojtekErnest pisze: ↑24 lut 2018, 21:18Tak, napisałem to wyżej. Obciażyć sztucznie w taki sposób aby prąd pobrany z pakietu był zbliżony do max czyli np 4A na ogniwo równoległe. 10P to 40A. Jeśli taki pakiet złozony z docelowych S i P obciażysz 'panem cegłą' wtedy mierzysz jak się zachowuje każdy segment S, czyli czy napiecie na nich równo spada. Gdy taki pomiar będzie trwał kilkadziesiąt minut to naprawdę wystarczy by uznać na 99% stan pakietu. Zresztą tą metodą badamy pakiety używane i b.szybko widać co się dzieje.Starwalker pisze: ↑24 lut 2018, 20:42Już rozumiem. A czy dałoby się ocenić choć w przybliżony sposób stan ogniw już po połączeniu w sekcje?
masz rację, było nawet gorzej bo zmierzyłem kolejne ogniwo rozładowarką nr 3 i przy 2,16VWojtekErnest pisze: ↑06 mar 2019, 18:37Nie jest poprawne schodzenie az do 2,6V bo to sugeruje ze ogniwo mialo nawet 2,2V.