Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
-
- Forumowicz
- Posty: 256
- Rejestracja: 19 lut 2018, 14:37
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Też jestem ciekawy jakiś testów praktycznych a nie tylko teoretyzowania.
Co do prądów to jasne, że można zmierzyć amperomierzem te zwarciowe jak i te płynące cały czas, są amperomierze które rejestrują maksymalny prąd płynący przez ułamek sekundy własnie do takich testów między innymi.
Brak podkładek na plusach uważam za duży minus i nie ma na to usprawiedliwienia niech tam sobie każdy robi jak chce ale ich koszt to grosze w stosunku do całej baterii i są bardzo łatwo dostępne.
Co do prądów to jasne, że można zmierzyć amperomierzem te zwarciowe jak i te płynące cały czas, są amperomierze które rejestrują maksymalny prąd płynący przez ułamek sekundy własnie do takich testów między innymi.
Brak podkładek na plusach uważam za duży minus i nie ma na to usprawiedliwienia niech tam sobie każdy robi jak chce ale ich koszt to grosze w stosunku do całej baterii i są bardzo łatwo dostępne.
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Nie chce mi się udowadniać, że królik nie jest kozą Jak ktoś nie wie ile to 0,2W, to trudno. Miałem zrobić fotkę oporniczka 0,25W i bezpiecznika 16A, ale nie chce mi się. Na logikę bezpiecznik 16A ma wytrzymywać 15A i nie stopić plastykowego trzonu. Przy 15A grzanie wynosi 1,8W, czyli 9 razy (!) więcej. A tu jest maks. 5A, ciepło 0,2W.
Podkładki daje się pod taśmę. Bywa, że zgrzew się mocno nagrzeje (jest słaby, duża rezystancja). Nagrzana taśma rozpuszcza izolację, zwarcie biegunów i wielkie bum. Tu nie ma takiej możliwości. Sam fakt nagrzewania taśmy to już poważna usterka dyskwalifikująca baterię w dłuższej perspektywie - nierówny pobór, rozjazdy itd.
Tu nie ma możliwości nagrzewania się. To jest jasne jak kulistość ziemi.
Podkładki daje się pod taśmę. Bywa, że zgrzew się mocno nagrzeje (jest słaby, duża rezystancja). Nagrzana taśma rozpuszcza izolację, zwarcie biegunów i wielkie bum. Tu nie ma takiej możliwości. Sam fakt nagrzewania taśmy to już poważna usterka dyskwalifikująca baterię w dłuższej perspektywie - nierówny pobór, rozjazdy itd.
Tu nie ma możliwości nagrzewania się. To jest jasne jak kulistość ziemi.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2018, 9:52 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Zaczynam kumać, czego koledzy nie rozumieją. Nagrzewanie się taśmy i topienie izolacji plusa... To nie rezystancja taśmy.
Nie taśma jest źródłem ciepła, a malutki. utleniony z czasem zgrzew. Przewodzenie takiego utlenionego punkciku jest na granicy przewodzenia, może być łukiem jak spawanie, nagrzewać się do kilkuset stopni.
Lutowanie to proces przenikania (dyfuzji atomów). Styk jest duży, a właściwie nie ma styku. Powstaje jednolity przewodnik.
Każdy styk to określona rezystancja, bo powierzchnia przylegania jest bardzo niedokładna, pokryta nieprzewodzącymi tlenkami, tłuszczami itp. Resystancje styków najniższe to kilkadziesiąt miliomów, a mogą być nawet rzędu oma.
Nie taśma jest źródłem ciepła, a malutki. utleniony z czasem zgrzew. Przewodzenie takiego utlenionego punkciku jest na granicy przewodzenia, może być łukiem jak spawanie, nagrzewać się do kilkuset stopni.
Lutowanie to proces przenikania (dyfuzji atomów). Styk jest duży, a właściwie nie ma styku. Powstaje jednolity przewodnik.
Każdy styk to określona rezystancja, bo powierzchnia przylegania jest bardzo niedokładna, pokryta nieprzewodzącymi tlenkami, tłuszczami itp. Resystancje styków najniższe to kilkadziesiąt miliomów, a mogą być nawet rzędu oma.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Ja nie widzę problemu że przy lutowaniu brak podkładki coś pogorszy (No może poza nieudanym chlapnieciem cyny).
Brak podkładki lub izolatora np z preszpanu, czyni go mniej odpornym na ew zgniecenie, zblizenie stykow przy wyjmowaniu, operacjach serwisowych na pakiecie.
A więc, mnie nie chodzi o temperaturę czy normalną eksploatację.
Brak podkładki lub izolatora np z preszpanu, czyni go mniej odpornym na ew zgniecenie, zblizenie stykow przy wyjmowaniu, operacjach serwisowych na pakiecie.
A więc, mnie nie chodzi o temperaturę czy normalną eksploatację.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Mam w pracy bezpiecznik i opornik 0,25W i zrobiłem fotkę
Bezpiecznik 16A na plastykowym trzonie. Może rozwieje to wreszcie wątpliwości czy może się grzać przy 5A wydzielając 0,2W ciepła,
które z powodzeniem wytrzymuje kilka razy mniejszy oporniczek emaliowany
Bezpiecznik 16A na plastykowym trzonie. Może rozwieje to wreszcie wątpliwości czy może się grzać przy 5A wydzielając 0,2W ciepła,
które z powodzeniem wytrzymuje kilka razy mniejszy oporniczek emaliowany
-
- Forumowicz
- Posty: 267
- Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Sambor to ja jak Henio uparcie do końca, bo temat jest bardzo ciekawy, ale ja czuję w tym rozwiązaniu niepewność co do występujących temperatur skrajnych przy "awaryjnej pracy tego rozwiązania".
Kabel do balanser 0,25mm2 ma minimalną oporność. Ale gdy "przez przypadek" podczas wkładania baterii do skrzynki przetarł się i połączył z ogniwem, w 0,5 sekundy stopił się cały, zaczął się nagrzewać niemiłosiernie. Tu podczas "zadziałania" też są wysokie temperatury. W zasadzie pytanie od samego początku co wtedy dzieje się wokół tego bezpiecznika, na jakiej długości sie przepala, czy się nie odkształca i nie łączy się np. z innym miejscem na ogniwie.
Kabel do balanser 0,25mm2 ma minimalną oporność. Ale gdy "przez przypadek" podczas wkładania baterii do skrzynki przetarł się i połączył z ogniwem, w 0,5 sekundy stopił się cały, zaczął się nagrzewać niemiłosiernie. Tu podczas "zadziałania" też są wysokie temperatury. W zasadzie pytanie od samego początku co wtedy dzieje się wokół tego bezpiecznika, na jakiej długości sie przepala, czy się nie odkształca i nie łączy się np. z innym miejscem na ogniwie.
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Przez kabel do balansera gdy się przetrze zrobi zwarcie, może popłynąć prąd zwarcia, a nie prąd pracy. Np. 500A wydzielające 300W mocy.
Co się dzieje ze stopką topikiem? Widziałem kiedy się blaszka przepaliła wskutek przypadkowego zetknięcia pilnikiem dwóch cel. Kilka, czy kilkanaście drobnych kropek. Przewężenie ma 10 mm cienkiej blaszki. Niewiele materiału do stopienia.
Nawet jeśli się odkształci, zetknie z innym miejscem ogniwa, to tym bardziej, tym szybciej się stopi. Bo to jest bezpiecznik, cienka topikowa blaszka, nie kabel. Podczas normalnej pracy nie ma prawa się rozgrzać. To zerojedynkowe. Albo praca normalna, maks 5A(0,2W ciepło niewyczuwalne), albo zwarcie i prąd większy niż 50-100A, przepalający w ułamku sekundy stopkę. Żadnych stanów pośrednich np. 20A i blaszka grzeje 3,5W roztapiając folię, izolację, wygina się itp.
Co się dzieje ze stopką topikiem? Widziałem kiedy się blaszka przepaliła wskutek przypadkowego zetknięcia pilnikiem dwóch cel. Kilka, czy kilkanaście drobnych kropek. Przewężenie ma 10 mm cienkiej blaszki. Niewiele materiału do stopienia.
Nawet jeśli się odkształci, zetknie z innym miejscem ogniwa, to tym bardziej, tym szybciej się stopi. Bo to jest bezpiecznik, cienka topikowa blaszka, nie kabel. Podczas normalnej pracy nie ma prawa się rozgrzać. To zerojedynkowe. Albo praca normalna, maks 5A(0,2W ciepło niewyczuwalne), albo zwarcie i prąd większy niż 50-100A, przepalający w ułamku sekundy stopkę. Żadnych stanów pośrednich np. 20A i blaszka grzeje 3,5W roztapiając folię, izolację, wygina się itp.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2018, 15:25 przez Anonymous, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Forumowicz
- Posty: 267
- Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35
-
- Forumowicz
- Posty: 460
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
stan pośredni nieustalony. bezpiecznik się przepala a z tej blaszki pryskają malutkie kropelki rozgrzane do tysiąca stopni... przetapiają wszelkie folie i koszulki jak na nie prysną. W razie pecha pryśnie akurat w miejsce styku dwóch ogniw koszulkami i tam się wtopi...
dlatego taki bezpiecznik powinien być w jakiejś własnej obudowie -żeby ewentualne kropelki zostały w środku. Albo od czoła ogniw na kawałku płytki z laminatu, oddzielony plastikiem koszyków od ogniw itp. żeby coś zasłaniało delikatne elementy od lecących kropelek metalu.
dlatego taki bezpiecznik powinien być w jakiejś własnej obudowie -żeby ewentualne kropelki zostały w środku. Albo od czoła ogniw na kawałku płytki z laminatu, oddzielony plastikiem koszyków od ogniw itp. żeby coś zasłaniało delikatne elementy od lecących kropelek metalu.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Ale Panowie, trzeba jeszcze brać element prawdopodbieństwa. Tesla ma 107P a my 5-20-tu... A jeszcze do tego ma być przypadek "z tej blaszki pryskają malutkie kropelki rozgrzane do tysiąca stopni". Więc twierdzę że znacznie b.prawdopodobna jest inna awaria aku która może być przyczyną pożaru:
- wypadek, zgniecenie
- wstrząsy
- awaria BMS, zasilacza
- przetarcie przewodów
- uszkodzenie sterownika.
A krótkie i cienkie połączenia nie są niebezpieczne w razie problemów z aku.
Mały przykład z internetu.
- wypadek, zgniecenie
- wstrząsy
- awaria BMS, zasilacza
- przetarcie przewodów
- uszkodzenie sterownika.
A krótkie i cienkie połączenia nie są niebezpieczne w razie problemów z aku.
Mały przykład z internetu.
Ostatnio zmieniony 02 cze 2018, 11:35 przez WojtekErnest, łącznie zmieniany 1 raz.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 460
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
i tu masz bardzo ładnie zabezpieczone przed "pryśnięciem"
Prawo Murphy`ego - "jeśli coś może pójść nie tak -to pójdzie"
Prawo Murphy`ego - "jeśli coś może pójść nie tak -to pójdzie"
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Te drobne kropelki są tak drobne, że nie są w stanie niczego zawrzeć ani stopić cienkiej koszulki
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Stopić to sie stopia, ale zrobić mostek zwarciowy to b.watpie.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Nowicjusz
- Posty: 26
- Rejestracja: 23 maja 2018, 1:19
- Lokalizacja: Jabłonna
- Kontakt:
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Tesla ma 6S74P 444 ogniwa na pakiet.WojtekErnest pisze: ↑02 cze 2018, 6:01Ale Panowie, trzeba jeszcze brać element prawdopodbieństwa. Tesla ma 107P a my 5-20-tu... A jeszcze do tego ma być przypadek "z tej blaszki pryskają malutkie kropelki rozgrzane do tysiąca stopni". Więc twierdzę że znacznie b.prawdopodobna jest inna awaria aku która może być przyczyną pożaru:
- wypadek, zgniecenie
- wstrząsy
- awaria BMS, zasilacza
- przetarcie przewodów
- uszkodzenie sterownika.
A krótkie i cienkie połączenia nie są niebezpieczne w razie problemów z aku.
Mały przykład z internetu.
Zajmuję się akumulatorami Li Ion.
Sprzedaje akumulatory nowe, rozpakietowane i używane. Zapraszam na naszą stronę internetową i do kontaktu mailowego baterie18650.pl@gmail.com
Sprzedaje akumulatory nowe, rozpakietowane i używane. Zapraszam na naszą stronę internetową i do kontaktu mailowego baterie18650.pl@gmail.com
-
- Nowicjusz
- Posty: 26
- Rejestracja: 23 maja 2018, 1:19
- Lokalizacja: Jabłonna
- Kontakt:
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
A myśleliście może o uzywaniu migomatu do tworzenia tego typu zabezpieczen. (Mysle o dospawaniu drutu tak jak to sie ma w wypadku zgrzewarek punktowych z automatycznie podawanym drutem).
Zajmuję się akumulatorami Li Ion.
Sprzedaje akumulatory nowe, rozpakietowane i używane. Zapraszam na naszą stronę internetową i do kontaktu mailowego baterie18650.pl@gmail.com
Sprzedaje akumulatory nowe, rozpakietowane i używane. Zapraszam na naszą stronę internetową i do kontaktu mailowego baterie18650.pl@gmail.com
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Zrób pierwowzór /wrzuć kilka fotek tutaj/ i poddaj go testom... chętnie zobaczę jak coś takiego się sprawuje
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Migomat migomatem, a ja tu sobie misternie, drucik po druciku, przylutowalem następną skrzyneczkę energii
Mierzyłem kilka ogniw przed i po lutowaniu. Nie tracą pojemności. Moja lutownica jest mocna, grzanie 2-3 sekundy w punkcik o średnicy 2-3 mm. Sekundę po odjęciu blaszka minusa ledwo ciepła.
Gdy grzać słabą lutownicą, to 20-40 sekund. Przyjaciel mój, też elektronik lutowal i wg jego wypowiedzi wcale się łatwo nie lutuje, dłużej grzał niż 3 sek.
Mierzyłem kilka ogniw przed i po lutowaniu. Nie tracą pojemności. Moja lutownica jest mocna, grzanie 2-3 sekundy w punkcik o średnicy 2-3 mm. Sekundę po odjęciu blaszka minusa ledwo ciepła.
Gdy grzać słabą lutownicą, to 20-40 sekund. Przyjaciel mój, też elektronik lutowal i wg jego wypowiedzi wcale się łatwo nie lutuje, dłużej grzał niż 3 sek.
-
- Forumowicz
- Posty: 747
- Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Podales prad zwarcia Sanyo 100-130 A, tyle to ogniwo jest w stanie oddac energi. Ale nie wiesz bez testow ile ogniwo zwarte/uszkodzone w pakiecie bedzie pobieralo amperow, czyli nie wiadomo jaki bedzie opor zwartego ogniwa. Bo jesli zwarcie bedzie mialo wiekszy opor to bezpiecznik bardziej zaszkodzi grzejac siebie i dookola wszystko. I jeszcze pozostaje kwestia, bezpiecznik sie przepalil ale ogniwo zwarte dalej sie grzeje samo od siebie. Przetapia koszyk robi dalej ambaras i lipa ;/
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
16A x 3,6V = 57W
Tyle może się w grzać maksimum w najbardziej niesprzyjającej sytuacji gdy prąd z sąsiednich ogniw jeszcze nie przepala bezpiecznika.
Bezpiecznik może się grzać maksimum 2W przy tym prądzie czyli tyle co nic. Prąd większy go stopi. P=I x I x R (I=16A, R bezp = 0,008 Ohm)
Oczywiście, że ogniwo może samo z siebie się rozgrzać swoim zwarciem wewnętrznym. Nie możne tego zabezpieczyć w żaden sposób
Ale zastosowanie bezpieczników ZNACZNIE ogranicza prawdopodobieństwo katastrofy
Tyle może się w grzać maksimum w najbardziej niesprzyjającej sytuacji gdy prąd z sąsiednich ogniw jeszcze nie przepala bezpiecznika.
Bezpiecznik może się grzać maksimum 2W przy tym prądzie czyli tyle co nic. Prąd większy go stopi. P=I x I x R (I=16A, R bezp = 0,008 Ohm)
Oczywiście, że ogniwo może samo z siebie się rozgrzać swoim zwarciem wewnętrznym. Nie możne tego zabezpieczyć w żaden sposób
Ale zastosowanie bezpieczników ZNACZNIE ogranicza prawdopodobieństwo katastrofy
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Podany wyżej przykład lutowania, nie zawiera bezpiecznika. Dla przypomnienia, bezpiecznik jest wtedy gdy chroni (odłącza) pojedyńcze ogniowo od segmentu równoległego, czyli musi byc znacznie cieńszy od szyny prądowej. A na powyższym obrazku drut jest jednakowej grubości.
Bezpiecznik maja np takie pakiety :
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Jeśli masz na myśli moją fotkę, to tam są bezpieczniki topikowe 16A. jest to cieniutka blaszka i na fotce może się wydawać że jest jednakowej grubościWojtekErnest pisze: ↑04 lis 2018, 22:31Podany wyżej przykład lutowania, nie zawiera bezpiecznika. Dla przypomnienia, bezpiecznik jest wtedy gdy chroni (odłącza) pojedyńcze ogniowo od segmentu równoległego, czyli musi byc znacznie cieńszy od szyny prądowej. A na powyższym obrazku drut jest jednakowej grubości.
Bezpiecznik maja np takie pakiety :
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Trudno to uznać za SZYNĘ PRĄDOWĄ + jednakowy bezpiecznik na kazdym ogniwie,,,,
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Tu nie ma szyny prądowej. Właśnie cały myk polega na tym, że szyna prądowa nie jest potrzebna. Było to opisane w tym wątku. Prądy rozkładają się równolegle w każdej nitce, a połączenie pomiędzy minusami służy w zasadzie tylko balansowaniu Szyna prądowa będzie dodawać rezystancję i różnicować rezystancje w różnych odległościach. Tu tego problemu w ogóle nie ma. Tu są nitki. To jest w zasadzie 13s1p razy 5
Szyna prądowa jest tylko na minusie całej baterii ( z drugiej strony) Twoje fotki Wojtku pokazują coś zupełnie innego
Bezpieczniki są oczywiście jednakowe. Nie mów, że mają być różne
Szyna prądowa jest tylko na minusie całej baterii ( z drugiej strony) Twoje fotki Wojtku pokazują coś zupełnie innego
Bezpieczniki są oczywiście jednakowe. Nie mów, że mają być różne
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Dodać muszę, że połączenia między minusami mogą być jeszcze znacznie ciensze, niż wykonałem. Płynie przez nie pod obciążeniem jakiś niewielki prąd wynikający z różnej Rw ogniw. Przy jednakowych ogniwach prąd ten jest znikomy. No i płynie prąd balansowania
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
No więc co do zasady (mocnego pakietu) powinna być gruba, o znikomym RW szyna prądowa i jednakowe "bezpieczniki", które z założenia mają się przepalać przy małym prądzie ale niestety mają RW o rząd wielkości większy. Niestety z powodów praktycznych w małych pakietach to trudne lub niewykonalne bo ułozenie segmentu P nie jest jednakowe, symetryczne itp.
Oczywiście Twój pomysł z 'blaszkami' z bezpieczników samochodowych będzie skuteczny i zabezpiecza przed problemami nieporównywalnie lepiej niż klasyczne konstrukcje zgrzewane warstwami taśm.
Ci z kolei którzy budują duże pakiety bardziej stacjonarne, praktycznie robią to wyłącznie metodą grubej szyny, bo z jednej strony ryzyko uszkodzeń pojedyńczego ogniwa przy kilkudziesięciu P, tak rośnie że zbyt zagraża bezpieczeństwu całego pakietu, garażu, budynku technicznego czy wręcz domu mieszkalnego...
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 515
- Rejestracja: 26 wrz 2018, 19:19
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Jak na ogniwach 3. i 4. z lewej górnej strony prąd rozkłada się równomiernie? Między 4. i 5. z lewej górnej strony płynie suma prądów z 3. i 4. z lewej górnej strony. To tak na szybko zauważyłem, nie analizowałem całości.
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Nie ma takiej zasady.WojtekErnest pisze: ↑05 lis 2018, 19:05
No więc co do zasady (mocnego pakietu) powinna być gruba, o znikomym RW szyna prądowa i jednakowe "bezpieczniki"
Szyna prądowa jak już wspomniałem jest niepotrzebna jako, że prąd płynie wprost z plusa na minusa itd. W pakiecie 9p zastosowałem dokładnie ten sam układ. Są tylko dwie szyny prądowe - na minusie i plusie całej baterii.
Szyna prądowa daje więcej niepotrzebnych rezystancji niż połączenie bezpośrednie, które gwarantuje identyczne rezystancje w każdej nitce.
Nie ma znaczenia, czy pakiet jest duży, czy mały. Szyny prądowe muszą być dwie - na skrajnym plusie i minusie. Reszta jest połączona bezpośrednio.
Wszystkie ogniwa są zabezpieczone bezpiecznikiem, który w przypadku zwarcia zapobiegnie wyładowaniu przez sąsiadów z celi. Nie chce mi się tego rysować, a powinienem, bo widzę, że nie jest to zrozumiałe. W sensie bezpieczeństwa nie różni się to niczym od zastosowania szyny. Nie chroni ani lepiej, ani gorzej
Ostatnio zmieniony 06 lis 2018, 9:50 przez Anonymous, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Tam gdzie się nie da przejść bezpiecznikiem z plusa na sąsiedni minus, przejście jest z plusa na sąsiedni plus. Potem z tego plusa jest podwójny bezpiecznik na kolejny minus. Podwojenie bezpiecznika z 16A na 2x16A nie daje 32A. Daje 22-25A. W całej baterii są bodajże 4 takie przejścia. W tym bidonie nie da się ułożyć ogniw bez tych przejść. W prostej, prostokątnej konstrukcji jak najbardziej
Mówimy o rezystancji 0,008 Ohm pojedynczego bezpiecznika. Podwójny bezpiecznik 0,004 Ohm. Porównajmy do rezystancji wewnętrznej samego ogniwa - 0,040 - 0,060 Ohm. Rw ogniwa jest 5-8 razy większa.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Drogi Witku,
Nie mogłem zostawić bez odpowiedzi Twoich kolejnych wyjaśnień.
Zrobiłem prosty szkic porównujący obrazowo oba rozwiązania dla JEDNEGO segmentu P.
Klasyczna szyna to bezpiecznik między nią a plusem ogniwa.
Pseudo szyna - czyli Twoje rozwiązanie to szyna stworzona z bezpieczników.
Zatem róznica rezystancyjna, montażowa i nie zgodzę się, że to nie ma dla dużych pakietów znaczenia.
Zasadnicza róznica to fakt że przepalenie bezpiecznika deformuje ten segment bo PRZERYWA obwód.
Wiem, że krzyżowe lutowania to osłąbi ale to jednak nie to......
Nie porównuj tych niskich (WYLICZONYCH) rezystancji bo dobrze wiesz że to nie jest w praktyce realne,
choćby z powodu nierównomiernej jakości styku, lutowania czy zgrzewania.
Dlatego Tesla tak robi i tysiące ludzi robiących duże pakiety.
Oczywiście zgoda, że w małym pakiecie trudno to zauważyć, upchnąć itp i dla wielu czytelników może być
biciem piany ale z tego szkicu mam nadzieję widać wyrażną róznicę.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Nadal nie rozumiesz zasady łączenia w nitki. Ok. Zrobię szkic
gdybyś poświęcił tyle czasu na zrozumienie, co na udowadnianie swojego błędnego przekonania, to nie byłoby tej zbędnej dyskusji, którą nazywasz "wyjaśnianiem". Jeśli już, to ja wyjaśniam, a Ty krytykujesz moje rozwiązanie na podstawię błędnego pojęcia. Więcej rozumuj i analizuj zanim wygłosisz krytyczny wywód. Pisałem, że to 13s1p połączone ze sobą? Pisałem, ze łączy się plus z minusem następnego ogniwa? Pisałem, że łączenie minusów można by w ogóle pominąć, gdyby nie potrzeba balansowania jednym BMS? Umiesz czytać ze zrozumieniem?
Wygląda to zupełnie inaczej niż Twój schemat powyżej. Całość działa i to wyśmienicie.
Kiedyś mnie lekko zszkokowałeś informacją, bodajże w tym wątku, że dajesz dwa bezpieczniki - na plusie i minusie ogniwa. Bezsensowne podwajanie rezystancji dwoma bezpiecznikami szeregowo.
gdybyś poświęcił tyle czasu na zrozumienie, co na udowadnianie swojego błędnego przekonania, to nie byłoby tej zbędnej dyskusji, którą nazywasz "wyjaśnianiem". Jeśli już, to ja wyjaśniam, a Ty krytykujesz moje rozwiązanie na podstawię błędnego pojęcia. Więcej rozumuj i analizuj zanim wygłosisz krytyczny wywód. Pisałem, że to 13s1p połączone ze sobą? Pisałem, ze łączy się plus z minusem następnego ogniwa? Pisałem, że łączenie minusów można by w ogóle pominąć, gdyby nie potrzeba balansowania jednym BMS? Umiesz czytać ze zrozumieniem?
Wygląda to zupełnie inaczej niż Twój schemat powyżej. Całość działa i to wyśmienicie.
Kiedyś mnie lekko zszkokowałeś informacją, bodajże w tym wątku, że dajesz dwa bezpieczniki - na plusie i minusie ogniwa. Bezsensowne podwajanie rezystancji dwoma bezpiecznikami szeregowo.
Ostatnio zmieniony 24 mar 2019, 11:40 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Takim tonem na pewno nie będę z Tobą dyskutowal. A miałem Cię za rozsądnego człowieka.
PS. Kiedyś zrozumiesz dlaczego w pakietach li-ion przestrzega sie łączenia wysokopradowego części ROWNOLEGLEJ.
PS. Kiedyś zrozumiesz dlaczego w pakietach li-ion przestrzega sie łączenia wysokopradowego części ROWNOLEGLEJ.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 4995
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Sambor, nie do końca jest to takie oczywiste. Jeżeli spali Ci się bezpiecznik na którymś "+" to cały prąd z "nitki" pójdzie na dwie sąsiednie "nitki" przez cienki drucik balancera, i wówczas albo się również przepali, albo co gorsza zacznie się grzać. Co prawda nie powinno to grozić jakimś większym problemem bo drut "balancera" masz tylko na minusach ale może to wpływać na trwałość akumulatora.
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
1. Jeśli spali się 1 bezpiecznik, to pojemność baterii spadnie o 20 proc, będzie natychmiast odczuwana i do naprawy. Maksymalny prąd z ogniwa odciętego to 5A, na co wystarczy przewód 0,5mm2 bez żadnego grzania. Ja stosuję 0,75-1,0mm2tkoko pisze: ↑06 lis 2018, 21:16Sambor, nie do końca jest to takie oczywiste. Jeżeli spali Ci się bezpiecznik na którymś "+" to cały prąd z "nitki" pójdzie na dwie sąsiednie "nitki" przez cienki drucik balancera, i wówczas albo się również przepali, albo co gorsza zacznie się grzać. Co prawda nie powinno to grozić jakimś większym problemem bo drut "balancera" masz tylko na minusach ale może to wpływać na trwałość akumulatora.
2. Bezpiecznik to nie tranzystor, który może się spalić ot, tak sobie. Nie ma powodu by się spalić, jeśli nie dojdzie do poważnego zwarcia. Nawet krótkotrwałe półsekundowe zwarcie baterii nie pali żadnego bezpiecznika. Zdarzyło mi się to ze 3 razy. Upala zwierany przewód jak spawarka, a bezpieczniki zostają całe. Aby spalić bezpieczniki przez zwarcie przewodu zasilającego baterii w ciągu pół sekundy, prąd musiałby przekraczać 150A. (5x30A), a to jest moc 7500W. Łuk spawania nie jest w stanie pobrać takiej mocy i dlatego nie palą się bezpieczniki przy przypadkowym zwarciu kabli.
Wniosek: spalenie bezpiecznika jest możliwe tylko wskutek zwarcia wewnętrznego w ogniwie lub krytycznego. Bateria do naprawy. Pomijam tu możliwość przetarcia kabli, czy zwarć kabli do cel wskutek niechlujnego montażu baterii.
@WojtekErnest Cieszę się, że nie będę musiał odpowiadać na kolejne bzdurne zamotane zastrzeżenia. Moim zdaniem powinieneś bić się w pierś i przeprosić za niesłuszną krytykę, niepotrzebne posty, zamiast dalej się wymądrzać
-
- Forumowicz
- Posty: 4995
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
A skąd wziąłeś spadek pojemności o 20% ? Moim zdaniem, pojemność całej baterii spadnie tylko o pojemność akumulatorka ze spalonym bezpiecznikiem. Reszta akumulatorków "wyrówna się" przez drut balansujący, i będziesz miał x"S" po np. 5"P" i jeden "S" jako 4"P", i ten segment będzie mocniej obciążany prądowo.
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Zadajesz pytanie... po czym prawie sam sobie odpowiadasz
Zakładając akumulator 13S5P z ogniw o pojemności 2Ah... to jak jedna cela gdzieś w bloku "P" wypadnie /upali się na jednym ogniwie bezpiecznik/ to pojemność całego aku będzie mniejsza właśnie o 20%
Tak łopatologicznie biorąc
Wszystkie sekcje "P" będą miały pojemność 10Ah a ta jedna będzie miała tylko 8Ah /1 ogniwo 2Ah odpada/.
Obciążając cały akumulator... na tym jednym bloku napięcie szybciej będzie spadało i po "wydojeniu" z akumulatora 8Ah to na nim w pierwszej kolejności pojawi się napięcie ok. 3V co doprowadzi do sytuacji gdzie BMS odetnie obciążenie.
Tak więc akumulator bez 1 ogniwa będzie zachowywał się jakby miał tylko 8Ah... czyli spadek pojemności o 20% /8Ah z 10/
Jak to mówią Akumulator jest na tyle pojemy... na ile pojemna jest jego najsłabsza sekcja /czytaj blok P/
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Właśnie ktoś wrzucił fotkę spalonego Falcona. A tymczasem następny egzemplarz
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2019, 14:38
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Witaj Sambor! z zaciekawieniem przeczytałem wątek i myślę o zastosowaniu u siebie podobnego rozwiązania;
czy próbowałeś zgrzewać te blaszki bezpiecznika bezpośrednio do ogniwa ? z czego mogą być wykonane - z mosiądzu ?
a co myślicie o takim rozwiązaniu ? myślę że materiał powinien być jednorodny, by nie robiło się ogniwo - taśma też mosiężna.
Ujednoliciłbym główny plus , minus i połączenia wyrównawcze i zastosowałbym wszędzie tę samą taśmę.
czy próbowałeś zgrzewać te blaszki bezpiecznika bezpośrednio do ogniwa ? z czego mogą być wykonane - z mosiądzu ?
a co myślicie o takim rozwiązaniu ? myślę że materiał powinien być jednorodny, by nie robiło się ogniwo - taśma też mosiężna.
Ujednoliciłbym główny plus , minus i połączenia wyrównawcze i zastosowałbym wszędzie tę samą taśmę.
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2019, 14:38
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
znalazłem bezpieczniki z przewodnikiem wykonanym z jakiegoś białego metalu - pewnie łatwiej zgrzewalny
https://sklep.mizar.com.pl/bezpiecznik- ... 12060.html
jest też niższa wartość prądu - 8A
Wcześniej przytaczaliście obliczenia mocy bezpieczników np. 16A*3.7V=59,2W , ale czy nie jest tak,
że to są bezpieczniki samochodowe do instalacji 12V czyli 16A*12V=192W ?
Sambor czy testowałeś - przepalałeś je znanym prądem ?
coś w tym stylu
mam jeszcze jedno pytanie o parametry samego bezpiecznika, bazujesz na jakiejś karcie produktu z tym oporem 0,008Ω czy
to wynika z obliczeń czy może pomiaru ?
https://sklep.mizar.com.pl/bezpiecznik- ... 12060.html
jest też niższa wartość prądu - 8A
Wcześniej przytaczaliście obliczenia mocy bezpieczników np. 16A*3.7V=59,2W , ale czy nie jest tak,
że to są bezpieczniki samochodowe do instalacji 12V czyli 16A*12V=192W ?
Sambor czy testowałeś - przepalałeś je znanym prądem ?
coś w tym stylu
mam jeszcze jedno pytanie o parametry samego bezpiecznika, bazujesz na jakiejś karcie produktu z tym oporem 0,008Ω czy
to wynika z obliczeń czy może pomiaru ?
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Dobry kierunek myślenia. Wprawdzie umiejętne lutowanie dobrą lutownicą nie niszczy ogniw, ale jest pracochłonne. 65 ogniw zajmuje mi 6-8 godzin.
Nie patrz na moc bezpiecznika. Liczy się tylko prąd. Bezpiecznik ma określony przekrój i opór, który odkłada na nim napięcie proporcjonalne do kwadratu prądu. Moc rośnie zgodnie ze wzorem P= I x I x R. Moc którą jest w stanie przepuścić to inny temat. Przepuszcza 16A w zależności od napięcia odbiornik może wykorzystać te 16A razy napięcie.
8A wydaje się za mało, ale może się mylę. Warto zmierzyć jego rezystancję, aby nie podnosiła znacząco Rw ogniwa. Bezpieczniki, które stosuję mierzyłem sam. Mają 7-8 mOhm w zależności od konkretnego lutowania (długość). 8A będzie miał raczej na pewno większą rezystancję i drop napięcia może być widoczny gdy bierzemy dużo amper z ogniwa.
Kilka razy zdrarzyło mi się podczas prac zewrzeć nożem sekcję. Bezpiecznik 16A spalił sie w okamgnieniu. Ma za zadanie upalić się przy zwarciu, ale np chwiilowe zwarcie całej baterii 48V wywołuje łuk spawalniczy, bateria wydziela moc rzędu 2,5-3kW i nie spala żadnego z 65 bezpieczników. Prąd z pojedynczego ogniwa 16A, daje z 5p sumarycznie 90A, razy 50V = 4500W. Z łukiem na styku robi się spawarka do 4kW i to działa Nie testowałem spawania dłuższego niż ułamek sekundy . Pewnie by się bezpieczniki paliły.
Zgrzewanie będzie mieć tę wadę, że zgrzew to punkcik. Na blaszce bezpiecznika nie umieści się więcej niż dwa takie punkciki. Bawiłem się niedawno zgrzanym pakiecikiem baterii Ni-Mh po dwa zgrzewy. Robiłem zwarcie. Całość blach była zimna, ale te punkciki zgrzewów parzyły jak igiełki. To dlatego czasem pożar zaczyna się od zgrzewów. Zagrzany do czerwoności utlenia się, traci przewodnictwo i za chwilę jest poważnym opornikiem, który okopca wszysko wokół. Lut ma powierzchnię kilkanaście jeśli nie kilkadziesiat razy większą.
Nie patrz na moc bezpiecznika. Liczy się tylko prąd. Bezpiecznik ma określony przekrój i opór, który odkłada na nim napięcie proporcjonalne do kwadratu prądu. Moc rośnie zgodnie ze wzorem P= I x I x R. Moc którą jest w stanie przepuścić to inny temat. Przepuszcza 16A w zależności od napięcia odbiornik może wykorzystać te 16A razy napięcie.
8A wydaje się za mało, ale może się mylę. Warto zmierzyć jego rezystancję, aby nie podnosiła znacząco Rw ogniwa. Bezpieczniki, które stosuję mierzyłem sam. Mają 7-8 mOhm w zależności od konkretnego lutowania (długość). 8A będzie miał raczej na pewno większą rezystancję i drop napięcia może być widoczny gdy bierzemy dużo amper z ogniwa.
Kilka razy zdrarzyło mi się podczas prac zewrzeć nożem sekcję. Bezpiecznik 16A spalił sie w okamgnieniu. Ma za zadanie upalić się przy zwarciu, ale np chwiilowe zwarcie całej baterii 48V wywołuje łuk spawalniczy, bateria wydziela moc rzędu 2,5-3kW i nie spala żadnego z 65 bezpieczników. Prąd z pojedynczego ogniwa 16A, daje z 5p sumarycznie 90A, razy 50V = 4500W. Z łukiem na styku robi się spawarka do 4kW i to działa Nie testowałem spawania dłuższego niż ułamek sekundy . Pewnie by się bezpieczniki paliły.
Zgrzewanie będzie mieć tę wadę, że zgrzew to punkcik. Na blaszce bezpiecznika nie umieści się więcej niż dwa takie punkciki. Bawiłem się niedawno zgrzanym pakiecikiem baterii Ni-Mh po dwa zgrzewy. Robiłem zwarcie. Całość blach była zimna, ale te punkciki zgrzewów parzyły jak igiełki. To dlatego czasem pożar zaczyna się od zgrzewów. Zagrzany do czerwoności utlenia się, traci przewodnictwo i za chwilę jest poważnym opornikiem, który okopca wszysko wokół. Lut ma powierzchnię kilkanaście jeśli nie kilkadziesiat razy większą.
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2019, 14:38
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
dziękuję za dokładny opis;
załączam kolejny film od Jehu, może coś wniesie do tematu
na 17min30sek zaczyna się interesująca część -
on używa nóg od rezystorów 0.25W - jeden jest w stanie uciągnąć 6A
co ciekawe zgrzewa je do ogniwa
połączenie równoległe zmniejsza opór, tylko pytanie jaki on jest - trzeba zmierzyć
załączam kolejny film od Jehu, może coś wniesie do tematu
na 17min30sek zaczyna się interesująca część -
on używa nóg od rezystorów 0.25W - jeden jest w stanie uciągnąć 6A
co ciekawe zgrzewa je do ogniwa
połączenie równoległe zmniejsza opór, tylko pytanie jaki on jest - trzeba zmierzyć
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2019, 14:38
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Kwestię ilości zgrzewów i oporności można rozwiązać tak - zamiast 1x16A dać 2x8A
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 lis 2018, 13:48
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
My już sporo czasu stosujemy tą samą technologię zgrzewania co Paul z em3ev w praktycznie każdym rodzaju produkowanej baterii.
Jest to nie tylko dodatkowe zabezpieczenie pozwalające lepiej spać, aczkolwiek dobre zabezpiecznie przy temacie ubezpieczenia itd.
Jest to nie tylko dodatkowe zabezpieczenie pozwalające lepiej spać, aczkolwiek dobre zabezpiecznie przy temacie ubezpieczenia itd.
____________________________________________________
https://CELLPOWER.PL
Polski producent baterii do pojazdów elektrycznych
https://CELLPOWER.PL
Polski producent baterii do pojazdów elektrycznych
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2019, 14:38
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Bardzo fajna metoda - raczej do nowych ogniw; w szczególności podoba mi się możliwość dojścia do tych trudniej zlokalizowanych.
- Załączniki
-
- EM3_battery.jpg (24.19 KiB) Przejrzano 10212 razy
-
- Forumowicz
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 maja 2017, 22:37
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
@saybot a co to jest za materiał łączący ogniwa?
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2019, 14:38
-
- Forumowicz
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 maja 2017, 22:37
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Miałem na myśli do zgrzewania ogniw, nikiel, stal poniklowana? To zdjęcie tak wyszło że to takie czarne?
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2019, 14:38
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Planuję coś takiego:
bazuję na rozpakietowanych ogniwach więc zakładam problemy...
chcę by w razie konieczności można było wyciągnąć jedną sztukę (rozcinając co prawda taśmę wyrównawczą, ale to można później załatać)
bezpieczniki zgrzewane do katody a do taśmy lutowane - w razie czego można jedną sekcję rozlutować i sprawdzić pojedyncze ogniwo.
Dodatkowo izolacja z preszpanu - ochrona w czasie przepalania się zabezpieczeń i dodatkowa izolacja dzięki której mam większą swobodę
przy układaniu bezpieczników.
bazuję na rozpakietowanych ogniwach więc zakładam problemy...
chcę by w razie konieczności można było wyciągnąć jedną sztukę (rozcinając co prawda taśmę wyrównawczą, ale to można później załatać)
bezpieczniki zgrzewane do katody a do taśmy lutowane - w razie czego można jedną sekcję rozlutować i sprawdzić pojedyncze ogniwo.
Dodatkowo izolacja z preszpanu - ochrona w czasie przepalania się zabezpieczeń i dodatkowa izolacja dzięki której mam większą swobodę
przy układaniu bezpieczników.
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2019, 14:38
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Przyszły bezpieczniki ... niestety nie takie jakie były na zdjęciu na allegro
miły być "białe" przyszły żółte, czyli mosiądzowane.
Jeśli powierzchnie zgrzewane są nieoszlifowane to większość prądu idzie przez zgrzewany bezpiecznik i mosiądz odparowuje
a czasem również metal pomiędzy zgrzewami.
Po oszlifowaniu jest znacznie lepiej - zgrzewy po lewej na 15ms.
Próbowałem również jedną elektrodę stawiać na nożu do tapet i wtedy efekt jest lepszy.
Bezpiecznik mimo swojego przewężenia prędzej urywa się przy zgrzewie - temperatura osłabia trochę materiał.
Postaram się jeszcze zdobyć bezpieczniki z innego materiału na próby
miły być "białe" przyszły żółte, czyli mosiądzowane.
Jeśli powierzchnie zgrzewane są nieoszlifowane to większość prądu idzie przez zgrzewany bezpiecznik i mosiądz odparowuje
a czasem również metal pomiędzy zgrzewami.
Po oszlifowaniu jest znacznie lepiej - zgrzewy po lewej na 15ms.
Próbowałem również jedną elektrodę stawiać na nożu do tapet i wtedy efekt jest lepszy.
Bezpiecznik mimo swojego przewężenia prędzej urywa się przy zgrzewie - temperatura osłabia trochę materiał.
Postaram się jeszcze zdobyć bezpieczniki z innego materiału na próby
-
- Forumowicz
- Posty: 523
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Bateria zabezpieczona jak Tesla. Pierwsza w Polsce?
Jest w ogóle sens bawić się z bezpiecznikami na każde ogniwo? Jak jedno z ogniw się zapali, to i tak cały aku idzie z dymem.