Klaus pisze: ↑09 cze 2018, 23:56
WojtekErnest pisze: ↑09 cze 2018, 3:42
Ćzy swoj pomysl juz sprawdziles na pakiecie ? To w momencie wlaczenia może byc dość niebezpieczne przy 60V, gdy w niejednakowym czasie beda sie pojawialy napiecia ladowarek na stykach S.
Tak testowałem. Kazdy ma wlasny transofrmator.
Celowo pytałem czy już uzywałeś tego rozwiązania do ladowania pakietu 16S.
Bo z jedej strony od wielu lat ładowanie ogniw, MAŁYCH pakietów za pomocą TP4056 jest popularne ale z drugiej
nie są to układy które bez problemu znoszą ładowanie pakietów z b. małym RW.
Uszkodzenia tych układzików sa stosunkowo częste w momencie włączenia.
Jest na rynku popularny (szczegolnie kilka lat temu) ImaxRC - B3PRO, b. tani - 25 zl oparty o te układy i transformator
z trzema osobnymi odczepami po stronie wtórnej i kpl trzema zasilaczami .
I mimo, że ma dodatkowe zabezpieczenie (na kanale 2-gim) w postaci odcinania/opózniania zasilania
przetwornicy- po stronie pierwotnej, to i tak notuje się znaczącą ilość ich uszkodzeń.
Poza tym w swoim materiale mówisz o możliwości użycia TP4056 z prądem większym niż 1A. To juz na pewno doprowadzi
do losowego uszkodzania tych układów. A o wykorzystywaniu losowych zasilaczy/przetwornic za 2,50 zl nie wspominając.
Próby ładowania np pakietów do elektronarzędzi czyli 3-5S (12-20V) to tez nie to samo gdy w szeregu występuje napięcie 60V.
Piszesz o pomyśle na produkcję takich 'odkrywczych' ładowarek do pakietów dla wielu S.
Czym innym są pojedyńcze próby konstruktora na własne czy kolegów potrzeby a czym innym produkcja seryjna
z załozenia niepoprawna technicznie, z łatwą do przewidzenia iloscią napraw gwarancyjnych i pokrywania ew strat
związanych z np zwieraniem ładowanych drogich pakietów uzytkowników.
Proponuję przemyśleć...