Ladowarka 1S TP4506 USB+5V

[Ledo]

Ktoś wie jak zareagują tutaj dwa dwa takie układy równolegle połączone pod 1s w celu przyspieszenia ładowania?

Podejżewam że w CC nie będzie problemu
ale czy nawzajem układy nie będą wariować w przechodzeniu w CV ?

[WojtekErnest]

90 % ze nic z tego nie będzie. Pewnie jeden z nich się uszkodzi. Poza tym co z zasilaniem 5V tych obu płytek ? Z jednego zasilacza ?
Wtedy wejścia i wyjścia byłyby zrównoleglone. Czyli bez szans...

[Ledo]

Dzięki za odpowiedź.
odnośnie wejścia to nie problem podłączyć dwie ładowarki do telefonu, ale nie rozumiem czemu jedeno źródło prądu mogłoby zaszkodzić w procesie ładowania np - stary zasilacz komputerowy użyć który ma 20A na lini +5V, który teoretycznie obsłużyłby 20 takich układów ?

bardziej mam wątpliwości co będzie się działo za układem,
1. jeden układ np próbuje już ograniczyć prąd,
2. podczas gdy drugi dalej pcha fulla bo uważa że jest za wcześnie na wejście w CV,
1. to ten pierwszy jeszcze bardziej będzie zwalniał bo wykrywa ze bateria ma już odpowiednie V
2. które są fejkiem spowodowanym że drugi układ pcha na maxa

a czym byś uzasadnił "90% ze nic z tego nie będzie"?
słowo pewnie nie jest argumentem

[WojtekErnest]

Jeśli znasz podstawy elektroniki to z łatwością stwierdzisz że nie stosuje się galwanicznego zwierania WYJSC róznych zasilaczy, wzmacniaczy, sterowników. Nikt tez nie wpada na pomysł aby np dać dwa słabsze sterowniki do jednego silnego silnika itd.
Piszesz że
1. jeden układ np próbuje już ograniczyć prąd,
2. podczas gdy drugi dalej pcha fulla bo uważa że jest za wcześnie na wejście w CV,
Te układy mają sprzeżenia zwrotne z WYJSCIA do własnego sterowania i żaden producent nie przewidział takiego 'patentu' o którym Ty myslisz.
To jest delikatny układ przewidziany raczej do aku niskoprądowych o stosunkowo duzym RW. Jest niepewny do zastosowań z ogniwami wysokoprądowymi i niskim RW, a tym bardziej do zrównoleglonych pakietów. To nie znaczy że się nie nadają, ale częściej się uszkodzają podczas podłączenia.
Oczywiście możesz swój pomysł wypróbować, taki układ kosztuje < $, ale na 90 % Ci to nie wyjdzie.
Krótko mówiąć nie tędy droga.

[gienek333]

A według mnie to ma bardzo dużą szansę działania ( tak 99%). Trzeba tylko od ładowarek do ogniwa dać oddzielne przewody i złączyć je na ogniwie (koszyku). Dlaczego? W fazie CC każda ładowarka pcha swoje C, jak dochodzimy do CV, to każda będzie trzymała swoje V i ta która ma niższe szybciej się wyłączy. Sterowniki to jest inna bajka i rzeczywiście nie da się dwóch równolegle (mówimy o życiu, a nie dyskusje akademickie).

[WojtekErnest]

A według mnie to ma bardzo dużą szansę działania ( tak 99%).

Zauważ, że Jego pomysł to również wspólne zasilanie a więc zwarcie WEJSC tych układów (co nie stanowi problemu) gdy WYJŚCIA nie są zwarte jednym ogniwem.
Ale jesli będzie zrównoleglenie wejść i wyjść, a przy tym np 3 czy 5A prądu ładowania ogniwa/lub ogniw, to nawet jeśli nie uszkodzi się od razu, to długo i bezpiecznie nie będzie działać.

[gienek333]

Dzisiaj zamówiłem 30 takich ładowarek, więc zrobię eksperyment.

[JerzyZ]

Skąd niby taka ładowarka ma wiedzieć, że na wyjściu ma nie prawdziwe ogniwo, tylko coś co ma takie lub inne napięcie, i taką czy inną oporność?

[WojtekErnest]

Te ladowarki to źródło prądowe z komparatorami. No i jak to źródło prądowe projektowano, to założono, RW odbiornika, zakres napięć, sposób reakcji na sprzężenie zwrotne i wytrzymałość pradowa w momencie włączenia. Na pewno nie zakladano ich laczenia rownoleglego poprzez zwieranie WYJSC. Nadto te układy czasem wymagają 'resetu' , chwilowego odlaczenia od ladowanego ogniwa, szczególnie gdy to ogniwo jest pakietem.
One są tanie więc sprawdzic "w boju" nie zaszkodzi. Ale ja bym takiego 'patentu' bez dozoru nie zostawial..

[Ledo]

Z głupoty uszkodziłem BMS, nowy leci, ale ma duże opóźnienie, a z roweru na 13s korzystam cały czas.
Przed rozładunkiem chroni mnie brzęczek ustawiony na 3.1V
Ładuje do 4,1V główną ładowarką. Co 30min sprawdzam voltomierzem napięcia,
troche uciążliwe.
Dopiero po tym co 3-4 ładowanie, przez złącze "serwisowe" równam ogniwa ładowarką modleraską i to zabiera
min 3h od 1-6s, poczym
znowu 3h 7s-12s, (takie równanie jest mega upierdliwe, trzeba zaczac rano a skonczyc na wieczor)
a ostatniego 13. esa ładowarką 1s TP4506, widoczne na zdjęciu.

I te 1s zawsze jest idealnei zrównane na 4.20 i najbardziej se chwale, podczas gdy modelarska niedość że kupę czasu się bawi to zostawia robotę na 4,17 lub poniżej.

-i Tu mi przyszła myśl zrobić równarkę do ogniw zbudowanych z tych 13x1s modułów na zasadzie Plug and Play.
-ale może zamiast równarki zrobić Ładowarkę z zrównoleglonych dwóch modułów 2p13x1s, i zabawa z główną ładowarką i latanie z sraczką co 30min odpadnie. 2A ładowania na ogniwo to by było już spoko.

Sprawdziłem w datasheet, ładowarka przeznaczona na 1 ogniwo, szoda że nie napisali jak się zachowa moduł podłączając pakiet pod to.

[WojtekErnest]

Sprawdziłem w datasheet, ładowarka przeznaczona na 1 ogniwo, szoda że nie napisali jak się zachowa moduł podłączając pakiet pod to.

Jest takie rozwiązanie fabryczne tzn. zasilanie jest podawane z 1 transformatora sieciowego ale po stronie wtórnej z każdego odczepu i ukladu prostującego idzie zasilanie separowane na KAŻDY układ TP4506 OSOBNO. Czyli musiałbyś mieć 13 separowanych zasilań, by zasilić 13S czyli łańcuch szeregowych ogniw/segmentów.
Inaczej pójdzie dym.
Nie wierzycie ? Sprawdzcie....

[djmarcin56]

Z głupoty uszkodziłem BMS, nowy leci, ale ma duże opóźnienie, a z roweru na 13s korzystam cały czas.
Przed rozładunkiem chroni mnie brzęczek ustawiony na 3.1V
Ładuje do 4,1V główną ładowarką. Co 30min sprawdzam voltomierzem napięcia,
troche uciążliwe.
Dopiero po tym co 3-4 ładowanie, przez złącze "serwisowe" równam ogniwa ładowarką modleraską i to zabiera
min 3h od 1-6s, poczym
znowu 3h 7s-12s, (takie równanie jest mega upierdliwe, trzeba zaczac rano a skonczyc na wieczor)
a ostatniego 13. esa ładowarką 1s TP4506, widoczne na zdjęciu.

I te 1s zawsze jest idealnei zrównane na 4.20 i najbardziej se chwale, podczas gdy modelarska niedość że kupę czasu się bawi to zostawia robotę na 4,17 lub poniżej.

-i Tu mi przyszła myśl zrobić równarkę do ogniw zbudowanych z tych 13x1s modułów na zasadzie Plug and Play.
-ale może zamiast równarki zrobić Ładowarkę z zrównoleglonych dwóch modułów 2p13x1s, i zabawa z główną ładowarką i latanie z sraczką co 30min odpadnie. 2A ładowania na ogniwo to by było już spoko.

Sprawdziłem w datasheet, ładowarka przeznaczona na 1 ogniwo, szoda że nie napisali jak się zachowa moduł podłączając pakiet pod to.

A nie jest tak, że modelarską ładujesz wyższym amperażem niż tp i stad różnica napięć końcowych ale modelarska ma znikome balansowanie skoro taka różnica

[Ledo]

pod koniec modelarska zwalnia z max 6A (na 6sekcji czyli max 1A na sekcje idzie) do 1,5A potem do 1A, do 0,5A, do 0,3A (i to wszystko dzielisz na 6sów) czyli pcha b. mało we wszystko naraz i to się ciągnie i ciągnie.
I nie chce pchać balansującymi 6A prądu ([1s główny minus, 6s główny plus, 7s główny minus drugiego rzutu], [12s główny plus drugiego rzutu])
dlatego ładuje główną ładowarką na 13s tradycyjnie i monitoruje napięcia, przy 4.1 przelaczam na modelarska, i wtedy impreza sie zaczyna od 1,5A w dół więc małe prądy a pakiety 10p więc spore