Eryk dzięki za info, powiedz mam na oku jeszcze MDP1921TH 100 V 153 A o połowę tańszy , z tą różnicą ,że na 4,5 mΩ a org 3.6 mΩ i tu się zastanawiam , czy spasuje,a że wymieniam 18 szt to cena ma znaczenie aby miało jeszcze sens dłubać przy tym sterowniku .
Przemek jak to określiłeś , ja nie z tych co płaczą nad rozlanym mlekiem tylko rozważam dlaczego , ba nawet cały happy ,że dostałem tak porządną lekcję na samym początku , a że ja z tych co nigdy za tłumem sznurem , tylko sam przecieram szlag ,więc sam musiałem ustalić granice sprzętu i ją poznałem :p
Silnik zabezpieczony czujnikiem temp jak i termistorem
Jakby ktoś znalazł się w podobnej sytuacji polecam fachowca dodanego przez Tasa, ma chłop zapał i wie co mówi
Ten projekt chodź udany i tak traktowałem jako naukę i to zadanie wytrzymał xd , piszecie tu o pewnej chorobie , ja chyba mało odporny bo dopadła mnie po 1 km
i tak ćwiczyłem bidulkę aż się poddała , ale ok się odremontuje będzie jak znalazł na niedzielne przejażdżki , już kompletuje graty na 9 kw - 10 kw
Odnośnie NC 7x9 to po ,krótkiej przygodzie choć burzliwej naprawdę gorąco polecam , fajny elastyczny i dużo wybaczający silnik
Padł ze względu na brak dostatecznej prędkości , nie było gdzie i jak go bujnąć , nie raz brał większe góry ,ale z należytą szybkością .
Tak jak pewnie nie jeden raz tu ktoś wspominał silnik jaki by nie był i w jakim sprzęcie by nie występował sprawność uzyskuję po przekroczeniu pewnej liczby obrotow
A co zabezpieczenia , jestem w pełni świadomy ,że nie miało szans zadziałać przy tych prądach
P.S jakby ktoś tam miał ufajczony ster kupię na części
Przemek pisze: ↑27 cze 2018, 18:45
Eryk pisze: ↑27 cze 2018, 13:09
Ja bym wymieniał na IRFB4110. Pewnie driver też do naprawy.
a ja bym wy@#$%dolił i kupił nowy sterownik... wyjdzie taniej i szybciej,
a silnik "nowy" tak jak piszą "wszyscy" 10x6 w 24" ewentualnie 26" i to jest max,
7x9 to i tak dużo wytrzymał przy tej konfiguracji a czujnik pewnie działał ok ale przed tą górka porostu nie zdążył sie nagrzać bo ma sporą zwłokę ..a silnik zdążył
niema co płakać nad rozlanym mlekiem za dużo mleka było nalewane do za małej szklanki ...wszystko ..