Strona 1 z 1

Re: NC 7x9 tragedia.

: 27 cze 2018, 22:15
autor: scuda
Kupiłem drugi używany, już z wklejonym czujnikiem i nowymi lozyskami za 400 albo 450 zł.
Tak zapytam jak już jest temat, to do czego mozna wykorzystać przekaznik który się załącza przy temperaturze w watomierzu v05 od michała ?

Re: NC 7x9 tragedia.

: 28 cze 2018, 14:50
autor: Umbur
scuda pisze:
27 cze 2018, 22:15
Tak zapytam jak już jest temat, to do czego mozna wykorzystać przekaznik który się załącza przy temperaturze w watomierzu v05 od michała ?
U mnie odcina sygnał od manetki. Można też dać przez niego stacyjkę.

Re: NC 7x9 tragedia.

: 28 cze 2018, 14:56
autor: Mitar
Możesz też odpalić jakiś wentylator chłodzący.

Re: NC 7x9 tragedia.

: 28 cze 2018, 22:41
autor: scuda
Ale to jeśli przekroczy temperaturę to zewrze styki czy rozewrzeć ?

Re: NC 7x9 tragedia.

: 29 cze 2018, 7:59
autor: Mitar
ustawiasz to na watomierzu czy ma być NO czy NC

Re: NC 7x9 tragedia.

: 29 cze 2018, 17:11
autor: scuda
Mitar pisze:
29 cze 2018, 7:59
ustawiasz to na watomierzu czy ma być NO czy NC
Super, dzięki nie wiedziałem tego.

Re: NC 7x9 tragedia.

: 24 wrz 2018, 4:18
autor: amciu
scuda pisze:
27 cze 2018, 21:34
Podobno miałem coś źle poustawiane w sterowniku albo silnik fabrycznie był źle nawinięty.
ZAŁĄCZNIKI
Odgrzeję kotleta...
Po skromnemu mojemu, to gorzej niż żle, choć niekoniecznie musiał mieć od razu usterkę elektryczną. Jednak miejscowe przysmażenie daje do myślenia...
Bez urazy - to uzwojenie jest wykonane niestarannie, byle jak, przemysłowo po taniości. To zwiększa podatność na zwarcia międzyzwojowe.
Czy wszystkie/większość uzwojeń dostępnych obecnie na rynku silników DD i innych jest tak fatalnie wykonana ?
Jestem nowy na Forum i nie znam aktualnej oferty rynkowej ani z wierzchu, ani z wewnątrz.