Strona 1 z 1

Zalany silnik

: 03 mar 2018, 16:58
autor: ap0f1s
Jak często macie zalany silnik w swoich konstrukcjach?

W bajkach, gdzie używam jako dojazd do pracy nie mam problemu z wodą. Czasem delikatne rdza i tyle.
Po 30k km swojej pierwszej konstrukcji nie miałem nic rdzy, chociaż halle wysiadły, ale jeździłem bez nich: :D
Ale już w falconach w czasie zimy średnio z 2 razy otwarłem silnik i rdza występuje dość porządnie. Nie powiem śnieg, deszcz częsta jazda pewnie nie pomagają.
Jak jest u was, gdy korzystacie z rowera w czasie zimy?
Jakiego silikonu używacie?
Sam konserwuję jeszcze silnik środkiem app r stop(pomysł tasa) widać, że pomaga już nie siada tyle rdzy co bez niego.
Macie jakieś preferencję do uszczelniaczy i łożysk w silniku? Kupujecie firmowe czy po prostu takie jakie traficie w sklepie?

Różnica pomiędzy silnikiem nie zabezpieczonym żadnym środkiem a silnikiem pokrytym środkiem app r-stop.

Obrazek
Obrazek

Re: Zalany silnik

: 03 mar 2018, 19:18
autor: ap0f1s
Używam bajka w każdym warunkach. Nie ważne czy deszcz czy mróz. Praktycznie codziennie. Znwowu w falconie to śnieg i woda plus sól to normalne. Czasem zdarzy sie tak, że po jednym wypadzie po lesie cały łańcuch i wolnobieg jest z rdzy zanim dojadę do domu.

Re: Zalany silnik

: 03 mar 2018, 19:32
autor: Eryk
Niestety woda i co najgorsze sól są dla silnika bezlitosne. Trzeba walczyć z przyczyną czyli nie dopuścić aby dostały się do środka silnika. Myślę że porządne uszczelniacze i smarowanie ich co pewien czas, załatwia problem. O krawędzi silnika już, nie wspominam ;)

Re: Zalany silnik

: 03 mar 2018, 20:04
autor: ap0f1s
W moich zwykłych konstrukcjach nie mam problemu z wodą w silniku problem dotyczy tylko falcona, gdzie zajeżdżam go w największe błoto i wodę.

Re: Zalany silnik

: 03 mar 2018, 22:15
autor: GrzegorzS
Są stosowna farby którymi można pokryć całe wnętrze silnika.

Re: Zalany silnik

: 03 mar 2018, 22:26
autor: ap0f1s
Cały silnik na drugim zdjęciu był pokryty app r stop i jest dużo lepiej niż bez. Tylko u mnie rowery w sumie robią ponad 10k km rocznie z racji tego, że nie mogę używać samochodu, więc zużycie jest większe niż normalnie. Dzisiaj jak otworzyłem silnik to po prostu woda się z niego wylała a w cale nie był zardzewiały tylko halle przestały działać:D

Re: Zalany silnik

: 04 mar 2018, 8:25
autor: Passat_EQ
Bywa ze woda wcieka miedzy nogami komponentu a jego obudowa z tworzywa sztucznego. Sukcesywnie koroduje nozka az woda dostanie sie do struktury i konponent padam.
Na podobnej zasadzie tylko z czyms innym niz woda przypadkowo odkrylem postarzanie produktu :). Kapiesz tym na scalaka a ten pada po 3-6 miesiecach.

Re: Zalany silnik

: 05 mar 2018, 10:39
autor: EV-Maniak
Do uszczelniania silnika Tas i Sietas stosują obecnie preparat "plastik 70".

Re: Zalany silnik

: 07 mar 2018, 22:39
autor: exmotech
A nie da się zalać silnika jakimś olejem? Tak gdzieś zalewamy 1/6 wysokości. Podczas jazdy nie ma problemu bo siła odśrodkowa umieści olej po obwodzie a podczas zwalniania zawsze coś skapnie na stator.

Re: Zalany silnik

: 22 mar 2018, 11:48
autor: Sietas
Pokrywy na silnikon, przewody osi silikon, bieżnie łożysk i simeringi na towot. Deszcz, śnieg, sól, bagna - ani kropli wody w środku po przebiegach 30 tysięcy

Chromowane szprychy miałem totalnie brązowe a silnik dalej suchy. Jak znajdę fotkę to wrzucę jak pięknie wyglądały

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 14:32
autor: Dede
Ja sobie zabezpieczyłem silnik przed rdzą. Zmatowałem odtłuściłem i pomalowałem epoksydem dwuskładnikowym grubość 50 do 70 mikronów.
Będę kable klejem silikonowym uszczelniać.
Silnik będzie zalany olejem cały więc będzie mały zbiornik wyrównawczy. Tylko ciekawie jakie temperatury będą bo mam sterownik 200A.

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 14:36
autor: Przemek
Dede pisze:
02 wrz 2018, 14:32
... będzie mały zbiornik wyrównawczy...
jak chcesz go wykonać

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 14:57
autor: Dede
Zbiornik idzie kupić za 13zł.
A dokładnie to jest zbiornik wyrównawczy hamulców dla motorów więc mały i idealny dla mojego projektu.
A zbiornik tylko ma wyrównać ciśnienia przy nagrzewaniu i chłoczeniu silnika żeby olej nie uciekał przez uszczelki silniku.
Silnik jak będzie zalany do pełna nie może być szczelne zamknięty bo będzie ruznica ciśnienia i olej będzie wyciskany na zewnątrz.

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 17:46
autor: Przemek
ale ten zbiornik niema żadnej przepony chyba że nie widzę a jak niema to będzie działać jak zbiornik a nie jak naczynie przeponowe

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 19:14
autor: Dede
Mam zamiar zrobić dziurkę 2mm w diekielku będzie jako naczynie układzie otwartym ma na celu wyrównania ciśnienia. Nie będę stosować naczynia przeponowe układzie zamkniętym dla tego że układzie zamkniętym nawet z naczynim przeponowym nie wyrówna ciśnienia z ciśnieniem zewnętrznym. Wystarczy większe ciśnienie silniku stosunku do zewnętrznym to olej będzie uciekał przez uszczelki.

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 20:02
autor: Dede
Znalazłem naczynie układzie otwartym z korkiem którym ma na żądanie wyrównać ciśnienie wewnętrz z zewnętrznym.

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 20:48
autor: Przemek
to "naczynie" jest moją kulą u nogi, myślę nad nim od jakiegoś czasu żeby wykonać je poprawnie i podać gotowe rozwiązanie szerokiemu forum, nie chcę zrobić coś co niby działa i ktoś potwierdzi,, tego było już sporo.. a efekt / sposób wykonania ukryć.. nie pochwalić się nikomu, bo to mój patent, oczywiście najmojszy i nim sie nie podzielę no chyba że za pinądz,,
...no tak to już bywa ....
Dede pisze:
02 wrz 2018, 19:14
Mam zamiar zrobić dziurkę 2mm w diekielku będzie jako naczynie układzie otwartym ma na celu wyrównania ciśnienia..
wiec efektu brak, powietrze zasysane przy stygnięciu będzie wprowadzać do silnika wilgoć atmosferyczną, kilkaset cykli i mamy breję

Dede pisze:
02 wrz 2018, 19:14
Znalazłem naczynie układzie otwartym z korkiem którym ma na żądanie wyrównać ciśnienie wewnętrz z zewnętrznym.
no fajnie ale ototo pozwoli jedynie na upust ciśnienia, ale co przy stygnięciu? zaworek sie zamknie i wilgoć z powietrza MUSI wniknąć no bo jak wyrówna się ciśnienia,,,, z czego ?z powietrza atmosferycznego zawilgoconego w mniejszym lub większym stopniu
no jednak zadanie jest trudne
ale cieszę sie z dyskusji być może niedługo wpadniemy na najlepsze rozwiązanie ;)

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 22:37
autor: Dede
Przemek pisze:
02 wrz 2018, 20:48
wiec efektu brak, powietrze zasysane przy stygnięciu będzie wprowadzać do silnika wilgoć atmosferyczną, kilkaset cykli i mamy breję
Dla czego ma silniku zrobić breję jak zbiorniku będzie jeszcze poziom oleju i przewodzie do silnika sam silnik nie zaciąganie powietrza żeby się zapowietrzył i miał by zrobić szybko breję?

Re: Zalany silnik

: 02 wrz 2018, 23:31
autor: KrzysiekEV
W dużych transformatorach olejowych stosuje się pochłaniacze wilgoci http://spaleko.pl/pl/spaleko-pl-osuszac ... czowy.html
Na Alle też jest , albo można uzbierać te małe saszetki i osuszyć https://allegro.pl/listing?string=silik ... u-1-3-0725

Z silnika kapilara do góry , przeźroczysty zbiorniczek z tymi granulkami silika-żelu zrobiony z dużej strzykawki albo małej buteleczki
i dalej znowu kawałek kapilary żeby nie zawiewało wilgotnego powierza . Co jakiś czas kolor granulek tylko sprawdzać czy nie zużyte już.
Może nawet dało by się taki pojemniczek przyczepić na pokrywie silnika i bez kapilary w osi , ale wody by dostawało za mocno pewnie.

Re: Zalany silnik

: 07 wrz 2018, 13:20
autor: Dede
KrzysiekEV pisze:
02 wrz 2018, 23:31
Z silnika kapilara do góry , przeźroczysty zbiorniczek z tymi granulkami silika-żelu zrobiony z dużej strzykawki albo małej buteleczki
Z kapilarą dobry pomysł. Silniku QS205 v3 mam tak ciasno z przewodami to zrobiłem po drugiej stronie przewód olejowy z dziurką 2mm w osi silnika.