a masz regena że blokade zakładasz ? bo jak nie masz to jest totalnie zbyteczna
Blokada nie jest totalnie zbyteczna.Jest konieczna ze względu na płytkie osadzenie osi w hakach
Jeżeli jest to silnik przekładniowy ,zapomnij o regenie.
Na regenie mi nie zależy, ale miałem kiedyś taki mały rowerek elektryczny ( składany ) i tam był też silnik przekładniowy i chyba działało to odzyskiwanie ( na wyświetlaczu było podane napięcie akumulatora i po zjeździe z dużej górki napięcie to podnosiło się do góry ). Tak samo rower nie miał już siły jechać, popedałowałem trochę i znowu można było kawałek pojechać na manetce. Ale jeśli piszecie, że w ogóle nie ma możliwości, żeby silnik przekładniowy miał taką opcję, to być może coś innego miał wpływ na ten wzrost napięcia. Może BMS coś wyrównywał, nie wiem.
Obecnie zdecydowana większość silników przekładniowych, o ile nie wszystkie, ma sprzęgło jednokierunkowe. Jest ono po to, aby silnik nie stawiał oporu, gdy nie jest zasilany. Z tego też powodu odzysk energii nie jest możliwy.
Chyba jest tak, jak pan pisze. Mój silnik nie ma odzyskiwania energii. Co prawda jak napięcie zejdzie do 42V ( z 54V ) to sterownik odłącza silnik, jadę wtedy na pedałach jak jakiś jaskiniowiec, ale napięcie stopniowo rośnie ( obserwuję je na wyświetlaczu na bieżąco ) aż do nawet 42,8V. Już przy 42,1V mogę znowu jechać na manetce. Także tutaj musi chyba działać BMS i coś tam pewnie wyrównuje między celami, innego wytłumaczenia nie znam, chociaż nie twierdzę że nie ma innego.
Jako dystans pod tarczę 3mm i 5mm nadają się adaptery do piast na sztywną oś 15mm i 12mm. Umożliwiają przejście na szersze osie typu boost. Na aliexpress można kupić po 20zł.