Można tanio i całkiem nie najgorzej wizualnie (foto poniżej) ulepić swoje dwukołowe jeździdło jeśli się zaakceptuje pewne wady nietypowego silnika anandy z olx jak np. krótka oś i dziwny bębenek kasety.
Blokady obrotu i nawet uszy blokujące przy standardowym montażu dla tego silnika odpadają no ale przy 500w max to raczej powinno dać radę. Można też przedłużyć oś u tokarza, koszt ok 30 pln ( u mnie przesadził z tym przedłużeniem ) : Drugim problemem to krótki niestandardowy bębenek kasety w związku z czym musimy dokupić zębatkę blokującą kasetę 14z https://allegro.pl/oferta/zebatka-torow ... 2850532569
lub lepszą 13z (dzięki radQ) https://allegro.pl/oferta/zebatka-nakre ... 3839469461 da się przeżyć
Oczywiście nie stać nas na porządny sterownik sinusoidalny, którego zresztą nie potrafiłem zgrać z anandą ( tkoko zgrał, ja widocznie nie mam tyle cierpliwości czy szczęścia by trafić odpowiednią kombinację faz i halli ) nie mówiąc już o wektorze, co byłoby w tym budżetowym rozwiązaniu trochę nieporozumieniem, więc kupujemy taniego blokowca z lcd s866 z samonauką, jakąś manetkę i czujnik pas. Wszystko do dostania na naszych znanych portalach aukcyjnych ale trzeba chwilę poklikać by było TANIO
Lista zakupów:
- Silnik Ananda 250w z olx, https://www.olx.pl/d/oferta/silnik-anan ... bserved_ad możesz go zapleść u sprzedawcy jak nie wiesz jak temat zaplotu ugryźć. Koszt 150 goły-ok 350PLN gotowe zaplecione koło
- Sterownik, manetka, pas, torebka pod siodełko wozinsky na aku wszystko z allegro, koszty łącznie ok 150 - 300
- Akumulator z piwnicy zrobiony z jakiegoś starego depakietu wsadzony w torebkę podsiodłową Wozinsky (ta saszetka ma plastikowe mocowanie przykręcane do siodełka od dołu i dodatkowy rzep więc fajnie siedzi pod siodłem)https://allegro.pl/oferta/wozinsky-torb ... 52619812:P Oj wiadomo że nie każdy w piwnicy trzyma koło dymiona z winem zgrzewarkę, paczkę dziwnych ogniw, nikiel i inne cuda no ale po co jest forum, sporo z nas to robi. Wchodzi w torebkę 13s3p lub 10s4p na 18650, na 21700 w koszykach 13s2p wcisnąłem, o więcej nie chciało się mi walczyć i nam da to pojemność 320- 500wh w zależności od użytych ogniw. Dla siebie i znajomych już cztery takie saszetki zrobiłem, do mocniejszych rowerków kryzysowo na dojazd na małym "biegu" świetna sprawa a do słabych jako główny aku też wystarczy. Foty pakietu poniżej
- Kawałek 0,5m przewodu 3 grube + 6 cienkich do przedłużenia z silnika do sterownika lub coś zbliżonego ...wiadomo że trzeba szukać w kartonie z przydasiami za dymionem
i chyba tyle...o cynie, lutownicy, termokurczkach, kaptonie, preszpanie czy tam epoksydzie, trytytkach, kluczach do kasety z bacikami, kluczach korb, imbusach, torxach i innych wynaturzeniach nie ma sensu wspominać bo zapewne to wszystko posiadacie
skrócone ( bo mi się nie chce) Specifikejszion tego co jest na foto i co to robi
- Moc legalna, czyli 500W max, 250W nominalnie.
- prędkość maksymalna... nie wiem jeszcze , pewnie z 40 km/h, zaktualizuję niebawem,
- zasięg, teoretycznie z 40km bez wspomagania co wynika z 48v i 417Wh pojemności,
- 5 trybów wspomagania,
części
- silnik ananda zapleciony w obręcz 26"
- manetka gazu bez higo
- czujnik pas na kwadrat,
- wyświetlacz lcd s866 w zestawie ze sterownikiem 36/48v 12A zdaje się
-aku w torebce wozinsky 13s3p 8,7Ah 48v z daly bmsem 13s 15A
a tak, zapomniałem o ładowarce bo mam, 2A wystarczy w zupełności
Za rowerek 600 dałem więc finalnie z elektryfikacją nie wyszło najgorzej a jeździ się na tym ulepie świetnie, amortyzacja przód i tył daje radę, no i nie za bardzo widać że to elektryk
Uważajcie przy fulach z tą torebką, może ocierać o oponęParę fotek
