ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Jestem po drugiej jeździe testowej na XF07. Silnik z przodu rower trekkingowy. Sterownik z kompletu z PSW 7-15A.
Bateria 48v i może to jest przyczyną, że podczas jazdy po jakimś czasie silnik zaczyna przerywać. Po restarcie wraca do normy, ale objaw pojawia ponownie. Silnik nie jest gorący przy dotyku ręka, ale to może sterownik się przegrzewa? Skoro dałem aku 48V może powinienem ograniczyć prąd na 12-13A? W sumie to mam plan(nie wiem czy ma sens) kupić sterownik na 25A i go ograniczyć na 18A powiedzmy. Czy dobrze kombinuję czy tez mogą być inne przyczyny przerywanej pracy silnika?

Wtyczki mogą być przyczyną, albo bateria w słabej kondycji lub za duża moc dla bmsa. Tak naprawdę może być jeszcze więcej przyczyn. Do zbadania każdy element instalacji tak naprawdę z metodą wykluczania poszczególnych elementów.

Bateria praktycznie nowa, z MGvolt może 12 pełnych ładowań. Z TSDZ2 nie sprawiała problemu. Ten sterownik powinien brać max 15A więc podobnie?

Zwróć uwagę na złącza prądowe i fazowe, no i na temperaturę sterownika. Jest szczelnie zamknięty to nic dziwnego, że się przegrzewa i to może być przyczyną. Mamy lato więc to bardzo prawdopodobne.

Dałeś mi do myślenia bo dodatkowo sterownik schowałem go takiej trójkątnej torby pod ramę. Podczas pierwszej próby, gdy nic się nie działo był w plastikowym pudełku od zestawu, ale nie podobało mi się wizualnie a nadmiarowe kable i tak się w nim nie mieściły.
W trójkąt weszło wszystko i nie rzuca się w oczy.
Czy mocniejszy sterownik np. 30A skręcony na 50% (15A) też będzie się przegrzewał w takiej torbie jak ten maluch. Chyba nie powinen?

Będzie się przegrzewał bo nie ma gdzie się ciepło rozchodzić. Nie tylko mosfety się grzeją w sterowniku. Zobacz u mnie w rowerku jak jest zamontowany sterownik. Nie ma szans czy w lato czy w zimie na przegrzanie.

Tak się powinno montować sterowniki...

Kliknij żeby powiększyć.

Przełożyłem sterownik pod bagażnik, nadmiarowe kable pod siodło i jest OK. przerywanie ustąpiło:)
Jedyne co mi jeszcze nie pasuje to dźwięk od silnika który powoduje odczuwalne wibracje i rezonans manetki przerzutki. Nie chodzi mi o typową naturalną pracę. To taki jakby inny wibrujący dźwięk z silnika przy dużym obciążeniu, przyśpieszaniu. Może trzeba smaru dołożyć pomimo że silnik jest nowy?

Wątpię byś wyeliminował ten dźwięk. Jest to dźwięk sterownika blokowego a raczej następstwo jego pracy. Jedynie zmiana sterownika na sinus może wyeliminować ten dźwięk. Jak delikatnie przyspieszasz to rezonans nie jest aż taki jak przy raptownym przyspieszaniu z pełną mocą, zgadza się? Jeżeli tak to tak jak wyżej napisałem... Pozdro

Mój sterownik jest taki to nie jest sinus?

A no wygląda jak sinus po oznaczeniu. Może jakieś błotniki metalowe masz? Po czymś rozchodzi się ten dźwięk... Może te przekładnie są takie głośne i tak spasowane, że drgania przenoszą się na ramę? Sam już nie wiem. Nagraj może jakiś filmik z przyspieszania jak możesz, ocenimy.

To są takie wibracje, widelec mam metalowy nie amor więc też nie pomaga w tej sytuacji. Na razie się cieszę jazda. Nie jest to aż tak upierdliwe, ale gdyby udało się wyeliminować to byłoby idealnie. Wole ten mini silniczek od TSDZ2 na góralu. Zimą go rozbiorę i dosmaruję może pomoże.
Kolejna zabawka już jedzie BBS02 do górala zamiast TSDZ2.
Pozdro