Witajcie, chodzi mi po głowie wymiana silnika z mxus-a XF19R na bafanga BBSHD. Jazda to typowa wspinaczka gdzie mimo że silnik przekładniowy czasami już nie wyrabia, daję mu w piku 2kW gdzie w przypadku bafanga będę miał ~1400W (13s, mam baterię). Dopłata do całej wymiany 500-600zł więc jeszcze nie tragedia, warto ?
Cube AMS, z tego co widziałem na sieci fajnie bafangi w tej ramie siadają.
Rower jest bardzo ciężki, 43kg + kierowca 83.
Silniki mają podobną masę, więc po wymianie specjalnie nic się nie zmieni. viewtopic.php?f=30&t=10281
Jak nie działa jak działa! Internety ci chyba fiksują. BBSHD nie ma czujnika nacisku więc wrażenia z jazy są biedne. Zapomnij o efekcie bionicznych nóg.
Jak nie działa jak działa! Internety ci chyba fiksują. BBSHD nie ma czujnika nacisku więc wrażenia z jazy są biedne. Zapomnij o efekcie bionicznych nóg.
Skopiowałem link i działa....że tak powiem decyzja o wyborze silnika już zapadła, pytałem czy taka zamiana ma sens.
Jeździłem na rowerach z czujnikiem nacisku, żadna atrakcja dla mnie. Więcej frajdy mam z 1000W rezerwy pod manetką.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 28 lut 2024, 16:00
autor: Atak_Snajpera
Jeden pies. bafang napewno szybciej ci zaora kasetę i łańcuch niż hub. Coś za coś.
....że tak powiem decyzja o wyborze silnika już zapadła, pytałem czy taka zamiana ma sens.
W górach jak najbardziej.
1. większy moment obrotowy (XF19 - 80 - 120 Nm, Bafang 160 Nm x przełożenie) przy przełożeniach powyżej 1 : 1, np 42/50T masz 190 Nm.
2. możliwa większa prędkość maksymalna, zależna od przełożenia i własnej mocy.
3. łatwiejsze dostosowanie obrotów korby do obciążenia (odpowiednie przełożenie).
Nie każdy potrzebuje do satysfakcji z jazdy "bionicznych nóg", niektórym wystarczy że rower spełnia swoje zadanie, tym bardziej że dotychczas mitsum jeździł bez tensometru i jedynie czego mu zapewne brakowało, to jeszcze większej mocy.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 28 lut 2024, 16:34
autor: Atak_Snajpera
Jak ustawi maksymalną moc jak Ty na 500 wat, będzie miał to samo co Twój CYC.
On chce bafanga i chce cisnąć ponad 1000W z manety. To chyba logiczne że łańcuch i kaseta zniszczą się bardzo szybko. Nie wiem po co mi wyskakujesz tu z jakimś cycem? Jakąś opsesję chyba masz. Ciągle ci jakieś cyce chodzą po głowie.
Nie każdy potrzebuje do satysfakcji z jazdy "bionicznych nóg", niektórym wystarczy że rower spełnia swoje zadanie, tym bardziej że dotychczas mitsum jeździł bez tensometru i jedynie czego mu zapewne brakowało, to jeszcze większej mocy.
Jak chce więcej mocy to niech sobie kupi motocykl. Po co się tak ciągle ograniczać i udawać że się nadal jeździ na rowerze?
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 28 lut 2024, 17:17
autor: mitusm
Moje trasy zwykle wyglądają jak na foto. Przekładniowe muszę pilnować żeby nie upalić. Aktualnie 2 silniki, przód zostanie.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 28 lut 2024, 18:13
autor: mitusm
Nie każdy potrzebuje do satysfakcji z jazdy "bionicznych nóg", niektórym wystarczy że rower spełnia swoje zadanie, tym bardziej że dotychczas mitsum jeździł bez tensometru i jedynie czego mu zapewne brakowało, to jeszcze większej mocy.
Jak chce więcej mocy to niech sobie kupi motocykl. Po co się tak ciągle ograniczać i udawać że się nadal jeździ na rowerze?
[/quote]
Każdy jeździ jak mu się podoba, 'rower' robi kilka razy więcej mocy niż nogi i bardzo dobrze. Dokładnie o to mi chodziło
On chce bafanga i chce cisnąć ponad 1000W z manety. To chyba logiczne że łańcuch i kaseta zniszczą się bardzo szybko.
Jak weźmie "boskiego" To Seven 1 kW i pociśnie 1 kW z manety, to chyba logiczne że łańcuch i kaseta zniszczą się bardzo szybko. Marka silnika nie ma tu najmniejszego znaczenia.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 28 lut 2024, 19:35
autor: mitusm
3-4 zestawy na sezon jeszcze nie tragedia. Zwłaszcza że z przodu będzie jeszcze pracować 500-600W to będzie trochę odciążać napęd z tyłu.
Tylko doliczyć trzeba VAT.
Z ebikestuff masz od razu z 860C, wiązką pod ten wyświetlacz i z dwuletnią gwarancją. I wspiera się kogoś kto lokalnie w Polsce funkcjonuje
Jakbym miał teraz kupować to brał bym od nich. Gdy kupowałem TSDZ8 w październiku ubiegłego roku to nie było innej opcji jak z Chin. Nie chciałem jeździć z archaicznym na dzisiejsze czasy VLCD5 więc osobno zamawiałem DZ41 i wiązkę przewodów.
Na moim mam przejechane około 1kkm i zero problemów póki co.
Jeździłem kilka razy po lasku Wolskim w Krakowie i nie zaobserwowałem nadmiernego grzania czy throtrlingu.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 12:14
autor: zyggi
tsdz8 na pswpower wysylaja juz z niemiec a ze zrzutu to maja na banerze info ze magazyny w eu..ale czy akurat tzdz8 trudno wyczuc
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 12:24
autor: pxl666
Jezu ja jeździłem na tsdz2 bez wstawki alu od markkara i na Chorwacji nie ugotowałem go( bez czujnika temp) a wspinałem się na kilka bardzo ostrych wzniesień w upale . także tsdz8 gdzie silnik jest wyraźnie większy i zatopiony w obudowie już na oko wygląda 3x lepiej i nie obawiałbym się o ugotowanie go jeżdżąc jak chlop czyli z głową.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 15:54
autor: mitusm
XF19R dziś zmielił przekładnię albo sprzęgło, decyzja zapadła, będzie bafang + MXUS 07 z przodu.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 16:23
autor: Tooropek
Ale Ty musisz mieć mega agresywny styl jazdy mitsum skoro załatwiłeś xf19r... Bafang HD będzie Ci niszczył napęd i będą pękać łańcuchy. Tobie trzeba emoto albo coś w ten deseń...
Ale Ty musisz mieć mega agresywny styl jazdy mitsum skoro załatwiłeś xf19r... Bafang HD będzie Ci niszczył napęd i będą pękać łańcuchy. Tobie trzeba emoto albo coś w ten deseń...
Taka jazda po górach + ciężki sprzęt. Może kiedyś zrobię przeskok level wyżej, puki co sprawdzimy bafanga + do przodu wpadnie XF15 jak będzie trzeba.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 17:12
autor: Tooropek
Gdybyś mniej wymagał od xf19r to byś pewnie jeździł nim kilka sezonów, ale ciekawe że tak szybko skończył się fun. Może metalowe zęby i jakieś delikatne ograniczenie mocy by pomogło? Czy już kończysz ewidentnie swoją przygodę z xf19r?
Gdybyś mniej wymagał od xf19r to byś pewnie jeździł nim kilka sezonów, ale ciekawe że tak szybko skończył się fun. Może metalowe zęby i jakieś delikatne ograniczenie mocy by pomogło? Czy już kończysz ewidentnie swoją przygodę z xf19r?
W przyszłym tygodniu go rozbiorę zobaczę co tam się stało. Pewnie chwilę zajmie szukanie części, będę go chciał naprawić.
Czy koniec z XF19 to się okaże jak sprawdzi się bafang, zamówiłem już kasetę 11-51 i negocjuję cenę silnika.
Zastanawiam się z jaką zębatką BBSHD zamówić, fajnie jak by na dojazdówkach na asfalcie udało się jechać chociaż lekkie 50+.
Wracam do 27.5, XF19 pracował w 26.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 17:36
autor: Tooropek
A jakie masz koło? 26"?
Przy 48/11t powinno być spokojnie 50km/h
Jeżeli chcesz w górach oraz trochę teren to przyda Ci się mod na dwie zebatki, ale to też drogo kosztuje i chyba nie warto, więc idź bardziej w coś pośredniego czyli 42 lub 44 żeby przód.
A jakie masz koło? 26"?
Przy 48/11t powinno być spokojnie 50km/h
Jeżeli chcesz w górach oraz trochę teren to przyda Ci się mod na dwie zebatki, ale to też drogo kosztuje i chyba nie warto, więc idź bardziej w coś pośredniego czyli 42 lub 44 żeby przód.
Teraz będzie 27.5 , bardziej mi zależy na terenie niż szybkiej jeździe szosowej (do tego inny rower).
Ok, będę celował w 42, przy okazji mniejsze prawdopodobieństwo kolizji z tylnym wahaczem.
Pełen spokój podczas awarii
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 17:43
autor: mitusm
Zjazd z góry i powrót na przednim silniku.
Nie spotkałem się z modem na 2 zębatki, poszukam. Nawet ręcznie można by przerzucać.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 17:55
autor: Tooropek
Własnoręczna modyfikacja jest możliwa, ale widziałem też, że są gotowe zestawy z dwoma zębatkami. Temat jest dość rozległy ale mało powszechny u nas. Nie ma napędów idealnych i musisz mieć to cały czas z tyłu głowy zakładając kolejny napęd który będzie powodował problemy z zębatkami, łańcuchem, będą urwane napinacze itd. Reasumując nie wiem czy to najlepszy pomysł - przejście na mida. Lubisz zapierniczać szybko to już wiemy i może lepiej byłoby dla Ciebie i Twojego portfela zostać przy hubie przekładniowym i po prostu go wzmocnić... Sprawdził się na pewno w terenie i byłeś zadowolony a przy zastosowaniu napędu AWD chyba też byłeś zadowolony więc może warto przy tym rozwiązaniu zostać i je bardziej dopracować.
Własnoręczna modyfikacja jest możliwa, ale widziałem też, że są gotowe zestawy z dwoma zębatkami. Temat jest dość rozległy ale mało powszechny u nas. Nie ma napędów idealnych i musisz mieć to cały czas z tyłu głowy zakładając kolejny napęd który będzie powodował problemy z zębatkami, łańcuchem, będą urwane napinacze itd. Reasumując nie wiem czy to najlepszy pomysł - przejście na mida. Lubisz zapierniczać szybko to już wiemy i może lepiej byłoby dla Ciebie i Twojego portfela zostać przy hubie przekładniowym i po prostu go wzmocnić... Sprawdził się na pewno w terenie i byłeś zadowolony a przy zastosowaniu napędu AWD chyba też byłeś zadowolony więc może warto przy tym rozwiązaniu zostać i je bardziej dopracować.
Hub przekładniowy bardzo podatny na przegrzanie + długo się chłodzi. Może źle robię, ale nie przekonam się puk nie sprawdzę. Filmy z podjazdów na bafangu napawają mnie optymizmem. Do napędu AWD też nie byłem przekonany, ale raczej zostanie na dłużej. Fajnie pomaga i przypadku grubej awarii tyłu pozwoli na doczołganie się do domu w sensowym czasie. Przód zostaje.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 18:15
autor: Tooropek
Wszystko okej, rozumiem. Wyłącznik termiczny czy pomiar temperatury są wskazane jakkolwiek byś nie jeździł, ale próbuj mida jak nigdy nie miałeś. Ja sobie zakupiłem na testy tsdz8 a miałem nie wracać już do midów. Zobaczymy co z tego będzie..
Wszystko okej, rozumiem. Wyłącznik termiczny czy pomiar temperatury są wskazane jakkolwiek byś nie jeździł, ale próbuj mida jak nigdy nie miałeś. Ja sobie zakupiłem na testy tsdz8 a miałem nie wracać już do midów. Zobaczymy co z tego będzie..
Jest w domu kona żony/córki z bafangiem 350W, fajny to ma ciąg ma dużym blacie z tyłu. Spodziewam się lepszego efektu
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 01 mar 2024, 18:46
autor: tkoko
Z BBSHD, w przeciwieństwie do BBS01/2, gdzie modyfikacja na dwie zębatki jest prosta, będzie kłopot z dołożeniem drugiej zębatki. Oryginalne zęby (42 - 46T) nachodzą głęboko na obudowę silnika by zachować w miarę optymalną linię łańcucha. Przy przedniej zębatce 42T i tylnych 11 - 50T, matematyczny zakres prędkości przy 90 RPM korby, to 45 do 10 km/godz. Max 190 Nm na kole. Przy 44T vs 11 - 50T, zakres prędkości przy 90 RPM korby to 47,5 do 10.5 km/godz, i max 180 Nm na kole. W stosunku do BBSxx 350 wat przyrost mocy będzie kilkukrotny.
Z BBSHD, w przeciwieństwie do BBS01/2, gdzie modyfikacja na dwie zębatki jest prosta, będzie kłopot z dołożeniem drugiej zębatki. Oryginalne zęby (42 - 46T) nachodzą głęboko na obudowę silnika by zachować w miarę optymalną linię łańcucha. Przy przedniej zębatce 42T i tylnych 11 - 50T, matematyczny zakres prędkości przy 90 RPM korby, to 45 do 10 km/godz. Max 190 Nm na kole. Przy 44T vs 11 - 50T, zakres prędkości przy 90 RPM korby to 47,5 do 10.5 km/godz, i max 180 Nm na kole. W stosunku do BBSxx 350 wat przyrost mocy będzie kilkukrotny.
Te 90rpm to max co wyciąga silnik na korbie, czy podajesz prędkości dla 'prawidłowej' kadencji ?
Te 90rpm to max co wyciąga silnik na korbie, czy podajesz prędkości dla 'prawidłowej' kadencji ?
Silnik wspomaga do 140 - 160 RPM. Podałem 90 RPM korby, bo są to "maksymalne/optymalne" obroty korby (w mojej ocenie) przy których da się dłuższy czas jechać. Jak "rozbujasz" rower do 160 RPM na korbie, to osiągniesz i 80 km/godz przy przełożeniu 42/11T.
Tu masz recenzję silnika https://www.ebikechoices.com/pl/recenzja-bafang-bbshd/
Jezu ja jeździłem na tsdz2 bez wstawki alu od markkara i na Chorwacji nie ugotowałem go( bez czujnika temp) a wspinałem się na kilka bardzo ostrych wzniesień w upale . także tsdz8 gdzie silnik jest wyraźnie większy i zatopiony w obudowie już na oko wygląda 3x lepiej i nie obawiałbym się o ugotowanie go jeżdżąc jak chlop czyli z głową.
A co ma "wielkość" silnika czy "zatopienie w obudowie" do "ugotowania" silnika. Mitusm zapewne ugotuje i BBSHD mimo że silnik prawdopodobnie ma zabezpieczenie termiczne (jak mój Yoch). Aby zmniejszyć/wyeliminować spalenie silnika wystarczy nacisnąć/wybrać mniejszy poziom wspomagania silnika.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 02 mar 2024, 9:34
autor: pxl666
chodzi mi oto że umiejętnie używając napędu trudno go przegrzać nawet w sprzyjających warunkach. a on mając naped na przód przy okazji będzie odciążać deczko mida . z drugiej strony mając mida i jednocześnie fwd negatywnie wpłynie na rozłożenie masy i mocno upośledzi prace widelca ale może tak lubi
....... on mając naped na przód przy okazji będzie odciążać deczko mida ........
Mitusm nie "odciąży" MID'a, Mitusm przy swojej "agresywnej" jeździe zwiększy jedynie moc i prędkość podjazdu. Gdyby chciał "odciążyć" MID'a zmniejszyłby moc maksymalną zestawu.
chodzi mi oto że umiejętnie używając napędu trudno go przegrzać nawet w sprzyjających warunkach. a on mając naped na przód przy okazji będzie odciążać deczko mida . z drugiej strony mając mida i jednocześnie fwd negatywnie wpłynie na rozłożenie masy i mocno upośledzi prace widelca ale może tak lubi
Przód wpadł z braku mocy po dołożeniu wielkiego aku (3700Wh) i sezonu zimowego. Czy zostanie jak wpadnie MID...pewnie tak. Sprzęt to nie zjazdówka, raczej czołg na szlaki turystyczne, ma się kopać pod górę.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 05 mar 2024, 10:16
autor: SzczepanW2
Ojj z BBSHD to się dopiero zacznie grzebanie Jak ja się cieszyłem po przesiadce z HDka na XF19. Na nizinnym terenie 19tka była o niebo lepszym wyborem. Jak sobie przypomnę walkę z kasetami, blatami, linią łańcucha, przerzutkami to mi się na wymioty zbiera, odbierało to całą radochę z jazdy.
Ojj z BBSHD to się dopiero zacznie grzebanie Jak ja się cieszyłem po przesiadce z HDka na XF19. Na nizinnym terenie 19tka była o niebo lepszym wyborem. Jak sobie przypomnę walkę z kasetami, blatami, linią łańcucha, przerzutkami to mi się na wymioty zbiera, odbierało to całą radochę z jazdy.
jeździć nie umiesz hahahahha ja z żoną ok 6kkm w ciężkich terenach i nawet NYLONA nie urwaliśmy. kasety łańcuchy silniki nadal ok
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 05 mar 2024, 12:54
autor: mitusm
Sporo brakuje do wahacza, gdzie najlepiej szukać zębatek ?
Co do linii łańcucha, to w zależności co masz na kole (wolnobieg/kaseta) warto byłoby ograniczyć ilość zębatek do 5.
(11/13T / 17T / 25T / 34T / 50T) i wyśrodkować do przedniej zębatki 42T (offsetem tej zębatki możesz regulować linię łańcucha).
Co do linii łańcucha, to w zależności co masz na kole (wolnobieg/kaseta) warto byłoby ograniczyć ilość zębatek do 5.
(11/13T / 17T / 25T / 34T / 50T) i wyśrodkować do przedniej zębatki 42T (offsetem tej zębatki możesz regulować linię łańcucha).
Aktualnie mam kasetę 11-51 (11s), widziałem właśnie gdzieś mody z zamianą zębatek, ale wcześniej i tak trzeba offset zrobić. Mam starą korbę stalową z zębatką 42, po wycięciu powinno się coś udać zrobić na szybko zanim przyjdą Chiny.
Ojj z BBSHD to się dopiero zacznie grzebanie Jak ja się cieszyłem po przesiadce z HDka na XF19. Na nizinnym terenie 19tka była o niebo lepszym wyborem. Jak sobie przypomnę walkę z kasetami, blatami, linią łańcucha, przerzutkami to mi się na wymioty zbiera, odbierało to całą radochę z jazdy.
jeździć nie umiesz hahahahha ja z żoną ok 6kkm w ciężkich terenach i nawet NYLONA nie urwaliśmy. kasety łańcuchy silniki nadal ok
spoko - jeździjcie dalej z żonką i obyś nie urwał NYLONA. U mnie nie było ok, więc dałem swoją opinię. Łańcucha nie urwałem żadnego, ale ile trzeba było się nawalczyć z linią łańcucha i doborem kasety to moje. Dla mnie ten silnik ma wąskie zastosowanie.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 10 mar 2024, 11:27
autor: mitusm
[/quote]
spoko - jeździjcie dalej z żonką i obyś nie urwał NYLONA. U mnie nie było ok, więc dałem swoją opinię. Łańcucha nie urwałem żadnego, ale ile trzeba było się nawalczyć z linią łańcucha i doborem kasety to moje. Dla mnie ten silnik ma wąskie zastosowanie.
[/quote]
Linia łańcucha tragedia niestety, fabrycznie wypadła na 10 zębatkę na dole
Po offsecie 20mm i zrobieniu z kasety 11s -> 8s powinno się idealnie ustawić.
Re: XF19R na Bafanga BBSHD ?
: 15 mar 2024, 14:13
autor: mitusm
Sprzęt odpalony, czekam jeszcze na zębatkę, ale już była jazda próbna. Szybkie pytanie o 'wyginanie' tylnego wahacza przy pełnym ogniu, zwłaszcza przy mniejszych zębatkach z tyłu.
Mam aż tak wybite zawieszenie (nie czuć luzów) czy to tak ma być ?
CUBE AMS 100.