Bafang BBS02 750W - dziwna sytuacja

Dział poświęcony mechanicznym aspektom montowania silnika poza kołem
ODPOWIEDZ
Georgoss
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 24 sie 2018, 21:00

Bafang BBS02 750W - dziwna sytuacja

Post autor: Georgoss »

Witam,

Mam pytanie do znawców. W modelu Bafang BBS02 750W pojawił się taki problem, a mam zrobione ponad 3 tyś. w różnym terenie. Jak ruszam z miejsca, chociaż nie tylko wtedy, to czasami zdarza mi się zakręcić korbą kilka razy zanim silnik załapie (kręcę na pusto), czasami jak naciskam mocniej na pedały to coś w silniku przeskoczy? Niby wszystko poza tym działa silnik ciągnie aż miło i można spoko jeździć, ale takie sytuacje są trochę irytujące.
Czy ktoś zetknął się z takim problemem?
Awatar użytkownika
Eryk
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 02 maja 2017, 21:18
Lokalizacja: Wadowice

Re: Bafang BBS02 750W - dziwna sytuacja

Post autor: Eryk »

Jeżeli mocno dajesz mu w kość to przeważnie pierwsza leci zębatka nylonowa. Niestety bez rozebrania silnika mogę tylko gdybać. A to kręcenie na pusto słychać przy nim wirowanie silnika ?
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Bafang BBS02 750W - dziwna sytuacja

Post autor: scuda »

Mogło paść łożysko jednokierunkowe.
januszek_44
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: 21 sie 2019, 20:14

Re: Bafang BBS02 750W - dziwna sytuacja

Post autor: januszek_44 »

Podłączam się to tematu . Mój BBS02 500 W , nie katowany po raz pierwszy pokazał taki objaw po około 300 km . Stało się to nagle i nagle ustąpiło . Ponownie po przejechaniu ok. 600 km . Wyłączyłem silnik i włączyłem , przejechałem 110 km , 1500 m w górę i nic się nie dzieje . W serwisie gdzie montowano silnik pierwszy raz o takim czymś słyszeli. Przy użyciu manetki słychać ,że silnik wiruje , ale nie ciągnie .
Georgoss
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 24 sie 2018, 21:00

Re: Bafang BBS02 750W - dziwna sytuacja

Post autor: Georgoss »

Dzięki za info. Eryk jeżeli chodzi o kręcenie na pusto to słychać pracę silnika. ale jak załapie to idzie ok. Scuda możliwe, że padło łożysko, ale na razie jeździ to będę śmigał, bo szkoda pogody :lol: . Myślałem żeby to rozebrać, jak skończy się sezon :). Chyba, że silnik odmówi posłuszeństwa.
ODPOWIEDZ