pytanie zagadka do wszystkich z rowerów z mid
przeskoczyło mi w przekładni parę razy max 15 -20 razy za duża korba 44t i z tyłu na najmniejszym robi się duza dźwignia i z moją masą nie daje rady przeskakuje.( na 90 % to nie łańcuch ) normalnie na mniejszych przelozeniach smiga super. zmieniam przód na 36t i pewnie będzie OK. tylko zastanawia mnie czy te kilka razy nie zniszczyły już zebatek i jakie mogą być skutki jak tam nie zajrzę teraz ?
wydaje mi się że znikome ale może mieliście przypadek ?
przekładnie bafang 750W
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 gru 2019, 19:02
-
- Forumowicz
- Posty: 79
- Rejestracja: 20 kwie 2020, 15:15
Re: przekładnie bafang 750W
W silniku na 100% nic ci nie przeskoczyło, jak już by się tak stało, to masz już ciągły klekot lub całkowitą blokadę silnika. Łańcuch przeskakuje na kasecie i niczego innego raczej się nie doszukuj.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: przekładnie bafang 750W
Sądzę że masz podobnie jak w moim Yoch'u (klonie Bafanga). Jest tam prawdopodobnie dodatkowy "wolnobieg", zapewne "sprzęgło" podobne do tych występujących we wkrętarkach. Przy zbyt dużym obciążeniu silnika następuje rozłączenie silnika trwające do momentu zmniejszenia mocy/prędkości.Aleksiej44 pisze: ↑18 lut 2021, 21:08pytanie zagadka do wszystkich z rowerów z mid
przeskoczyło mi w przekładni parę razy max 15 -20 razy za duża korba 44t i z tyłu na najmniejszym robi się duza dźwignia i z moją masą nie daje rady przeskakuje.( na 90 % to nie łańcuch ) normalnie na mniejszych przelozeniach smiga super. zmieniam przód na 36t i pewnie będzie OK. tylko zastanawia mnie czy te kilka razy nie zniszczyły już zebatek i jakie mogą być skutki jak tam nie zajrzę teraz ?
wydaje mi się że znikome ale może mieliście przypadek ?
Opisałem to zachowanie w dniu; autor: tkoko » 17 mar 2020, 08:40 w temacie.
viewtopic.php?f=14&t=3873&hilit=Yoch+kl ... g&start=50