ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Atak_Snajpera pisze: ↑

13 maja 2023, 12:50

TSDZ2 i mała awaryjność? Pierwsze słysze.

te co ja zamontowalem to mała albo zerowa awaryjność także jak dlamnie statystyka na plus

Poszukuję adaptera do TSDZ2B na zębatki 104BCD. Z tego co widzę na Ali.. to różną się niestety od wcześniejszej wersji.
Czy rzeczywiście stara wersja adaptera nie pasuje do silnika B.
Czy ktoś ma lub wie gdzie można kupić w Polsce lub EU?

Robi68 pisze: ↑

10 cze 2023, 22:57

Poszukuję adaptera do TSDZ2B na zębatki 104BCD. Z tego co widzę na Ali.. to różną się niestety od wcześniejszej wersji.
Czy rzeczywiście stara wersja adaptera nie pasuje do silnika B.
Czy ktoś ma lub wie gdzie można kupić w Polsce lub EU?

Adaptery od starej wersji różnią się od siebie. Nowsza wersja adaptera pasująca do TSDZ2B jest inaczej wyprofilowana.
Tutaj masz adapter od naszego forumowego kolegi https://e-bikestuff.com/pl/produkty/193 ... tsdz2.html

Mam taki adapter i sprawuje się dobrze z tarczą 36T narrow wide.
Pozdrawiam i szerokości

Dzięki. Specjalnie dałeś 36T ja planuję 38T mam nadzieję ze wejdzie.
Przekładam silnik do nowego roweru 1x10 i oryginalna 42 nie wchodzi niestety.

Robi68 pisze: ↑

10 cze 2023, 23:57

Dzięki. Specjalnie dałeś 36T ja planuję 38T mam nadzieję ze wejdzie.
Przekładam silnik do nowego roweru 1x10 i oryginalna 42 nie wchodzi niestety.

Ja tylko takich używam od kilku ładnych lat bo mam dużo ich na zapas i 34T też.
A nie zależy mi na dużych prędkościach gdyż lubię jeździć z wysoką kadencją.
Silnik też się tak nie męczy dlatego lepiej jeździć ponad 100 obrotów na minutę na lżejszych przełożeniach w szczególności pod wzniesienia.
Przy 36T spokojnie 38 km/h da się jechać na prostej drodze i to wystarczy w zupełności.
Zębatka 38T tym bardziej będzie optymalna. Różnica w prędkości to 2km na godzinę pomiędzy 36T a 38T.

Adapter do TSDZ2B jest inny i dodatkowo nie można podłożyć podkładek żeby zbliżyć podkładkę do silnika (zależy jaką linia łańcucha ci wychodzi) do originalnego pająka też dostaniesz zębatki ale nie będą tak wyprofilowane jak ori 42.

Adapter 104BCD już zamówiłem zgodnie z poleceniem, ale rodzi się kolejny dylemat czy da się przełożyć gumowe uszczelnienie osi?
Sprężynkę zdjąłem bez problemu, ale to siedzi mocno. Czy to jest jednorazowe, klejone do adaptera? Można to gdzieś dokupić w razie czego?

da sie, jak zdejmiesz originalny pająk to wyciskasz palcami do środka. przy wciskaniu w nowy adapter wciskasz od zewnątrz i tyle

Wie ktoś ile waży dokładnie TSDZ2B ? Najlepiej gdyby ktoś podał wagę samego silnika z osią i wagę zębatki i ramion korby.
Zastanawiam się o ile jest lżejszy niż bafang bbs02 albo cyc x1 steathl.

Z tego co piszecie chłodzenie silnika nie zostało poprawione?

jaxkubqq pisze: ↑

17 cze 2023, 19:17

Wie ktoś ile waży dokładnie TSDZ2B ? Najlepiej gdyby ktoś podał wagę samego silnika z osią i wagę zębatki i ramion korby.
Zastanawiam się o ile jest lżejszy niż bafang bbs02 albo cyc x1 steathl.

Z tego co piszecie chłodzenie silnika nie zostało poprawione?

3.6 kg . A co, gramy Cię interesują?

Producent podaje 3.6kg tylko czy to jest z korba, zębatka? Dlatego się pytam o realna wagę jakby czasem ktoś ważył przed montażem z ciekawości

jaxkubqq pisze: ↑

18 cze 2023, 0:59

Producent podaje 3.6kg tylko czy to jest z korba, zębatka? Dlatego się pytam o realna wagę jakby czasem ktoś ważył przed montażem z ciekawości

99% ludzi ma gdzieś wagę korby i blatu więc nie spodziewałbym się odpowiedzi. to nie forum carbon bikes maniacs

Zakładając silnik do roweru ważne jest tak naprawdę ile dodajemy do tego co mamy. Ponieważ jakieś korby i blaty już mamy w rowerze analogowym to waga tych korb i blatu od TSDZ są z reguły nieistotne. Jak będę miał chwilę to zważę silnik bez korb i blatu więc

To zważ, jeszcze się okaże że producent podaje wagę z dupy.

Silnik bez korb i pająka oraz zębatki: 3,3kg Z ciekawości ori pająk oraz zębatka 42t : 385g Pająk 104 bcd i zębatka stalowa 32t: 285g PS od silnika trzeba odjąć wagę suportu (około 200g ) który tez już jakiś jest w przerabianym rowerze .

Pytanie praktyczne. Lepiej kupić z wyświetlaczem vlcd 5 czy vlcd6? Czy mając VLCD6 można podłączyć manetke?

Jakich zębatek 38t używacie które nie ocierają o plastikową odsłonę silnika wszystko jedno czy na 110bcd czy 104 bcd?

slow pisze: ↑

23 cze 2023, 9:54

Pytanie praktyczne. Lepiej kupić z wyświetlaczem vlcd 5 czy vlcd6? Czy mając VLCD6 można podłączyć manetke?

ostatnia wersja vlxd6 którą miałem miała manetke w zestawie i rozgaleziacz na kablu więc na 99% tak . vlcd6 jest mały i wygodny

pxl666 pisze: ↑

23 cze 2023, 10:24

slow pisze: ↑

23 cze 2023, 9:54

Pytanie praktyczne. Lepiej kupić z wyświetlaczem vlcd 5 czy vlcd6? Czy mając VLCD6 można podłączyć manetke?

ostatnia wersja vlxd6 którą miałem miała manetke w zestawie i rozgaleziacz na kablu więc na 99% tak . vlcd6 jest mały i wygodny

Serio? A pod jakie wtyczki był ten rozgałęziacz, pod jst jak w vlcd5? Możesz zdjęcie zrobić jak to wygląda? Mam sprzed miesiąca zakup z vlcd6 i nic żadnego rozgałęziacza nie było, długi kabel zintegrowany z wyświetlaczem zakończony 6 pinową wtyczką.

[img]Panowie czy takie położenie w ramie lekko do przodu silnika jest OK. ?
Piszę bo po przekładce silnik chodzi głośniej niż w poprzednim rowerze gdzie był idealnie na dole.
Czy to może być przyczyną większego hałasu?
Inaczej nie wejdzie, chyba że utnę ucho od tylnej blokady, której i tak nie użyję w tej ramie.

Zauważyliście, że z PSW zniknęły "750"

Robi68 pisze: ↑

24 cze 2023, 20:13

Zauważyliście, że z PSW zniknęły "750"

Faktycznie nie ma, ja w poniedziałek zamawiałem jeszcze 750 z vlcd10, na 4 i 5 trybie w piku bms pokazywały 750W, drażniące jest że przy większej kadencji przestaje wspomagać na oryginalnym sofcie

NAKU pisze: ↑

24 cze 2023, 22:04

Robi68 pisze: ↑

24 cze 2023, 20:13

Zauważyliście, że z PSW zniknęły "750"

Faktycznie nie ma, ja w poniedziałek zamawiałem jeszcze 750 z vlcd10, na 4 i 5 trybie w piku bms pokazywały 750W, drażniące jest że przy większej kadencji przestaje wspomagać na oryginalnym sofcie

vlcd10 ? jak toto w praktyce się sprawuje ?

Wyświetlacz dobrze radzi sobie w słońcu, klamki mt5 mieszczą się pod niego jak widać na zdjęciu, wskaźnik bateri nie działa przy 48V ciągle pokazywał 100%, jest dostępny podgląd bateri z pojemnością, ilością cykli napięciem, temperaturą ale nic pokazuje.

Ogólnie w miarę nowy więc nie udało mi się znaleźć informacji aby ktoś w vlcd10 robił zmianay w sofcie,
zastanawia się czy da radę zrobić zmianę w sterowniku silnika aby działa przy wyższej kadencji bo lubię trzymać 100+ a obecnie przy niższej max 80 i czuć że napęd przestaje wspomagać i jedzie się ciężej niż na analogowym rowerze, sama możliwość zwiększenia kadencji była by dla mnie wystarczającą aby dawał fun z jazdy

NAKU pisze: ↑

26 cze 2023, 12:25

Wyświetlacz dobrze radzi sobie w słońcu, klamki mt5 mieszczą się pod niego jak widać na zdjęciu, wskaźnik bateri nie działa przy 48V ciągle pokazywał 100%, jest dostępny podgląd bateri z pojemnością, ilością cykli napięciem, temperaturą ale nic pokazuje.

Ogólnie w miarę nowy więc nie udało mi się znaleźć informacji aby ktoś w vlcd10 robił zmianay w sofcie,
zastanawia się czy da radę zrobić zmianę w sterowniku silnika aby działa przy wyższej kadencji bo lubię trzymać 100+ a obecnie przy niższej max 80 i czuć że napęd przestaje wspomagać i jedzie się ciężej niż na analogowym rowerze, sama możliwość zwiększenia kadencji była by dla mnie wystarczającą aby dawał fun z jazdy

jeśli aktywnie współpracuje z tsdz2 po po flaszu też powinien - tak pisze mbrusa , ale oczywiście jakieś zaawansowane funkcje nie będą działać . możesz nagrać wideo z opcji tego displaya ? skad jestes ? mogę zrobić ci flasza

pxl666 pisze: ↑

26 cze 2023, 14:53

NAKU pisze: ↑

26 cze 2023, 12:25

Wyświetlacz dobrze radzi sobie w słońcu, klamki mt5 mieszczą się pod niego jak widać na zdjęciu, wskaźnik bateri nie działa przy 48V ciągle pokazywał 100%, jest dostępny podgląd bateri z pojemnością, ilością cykli napięciem, temperaturą ale nic pokazuje.

Ogólnie w miarę nowy więc nie udało mi się znaleźć informacji aby ktoś w vlcd10 robił zmianay w sofcie,
zastanawia się czy da radę zrobić zmianę w sterowniku silnika aby działa przy wyższej kadencji bo lubię trzymać 100+ a obecnie przy niższej max 80 i czuć że napęd przestaje wspomagać i jedzie się ciężej niż na analogowym rowerze, sama możliwość zwiększenia kadencji była by dla mnie wystarczającą aby dawał fun z jazdy

jeśli aktywnie współpracuje z tsdz2 po po flaszu też powinien - tak pisze mbrusa , ale oczywiście jakieś zaawansowane funkcje nie będą działać . możesz nagrać wideo z opcji tego displaya ? skad jestes ? mogę zrobić ci flasza

Ja z Trójmiasta
[video][/video]

no ciekawe , szkoda ze faktycznie nie widzi / robi pomiaru Ah baterii . i śmieszne ze podaje w mAh ...w nocy nie razi ten display ?

Planuje zakupić silnik TDSZ2B 36v 350W. Mam GT VERB - zastanawiam się czy upcham go tej ramy.

NAKU pisze: ↑

27 cze 2023, 10:14

...
Ja z Trójmiasta
[video][/video]

Hej kolego a wlaczylbys dodanie filmiku do playlisty w Ytube? Się może przyszłościowo przydać

amphasis pisze: ↑

27 cze 2023, 15:12

Planuje zakupić silnik TDSZ2B 36v 350W. Mam GT VERB - zastanawiam się czy upcham go tej ramy.

Jeśli dobrze widać to suport jest na takim małym elemencie wachliwym? Tak więc najprawdopodobniej NIE dlatego że silnik podczas pracy zawieszenia będzie się obracał względem korb i będzie albo samoistnie się wzbudzał podczas jazdy po wertepach albo bardzo nierówno pracował
PS jedyna rzecz którą tu można założyć to silnik w kole z czujnikiem PAS albo nacisku wbudowanym w koło jedynie. Nawet zwykły PAS w suporcie będzie niestety wariował w tym rowerze

NAKU pisze: ↑

26 cze 2023, 12:25

Wyświetlacz dobrze radzi sobie w słońcu, klamki mt5 mieszczą się pod niego jak widać na zdjęciu, wskaźnik bateri nie działa przy 48V ciągle pokazywał 100%, jest dostępny podgląd bateri z pojemnością, ilością cykli napięciem, temperaturą ale nic pokazuje.

Ogólnie w miarę nowy więc nie udało mi się znaleźć informacji aby ktoś w vlcd10 robił zmianay w sofcie,
zastanawia się czy da radę zrobić zmianę w sterowniku silnika aby działa przy wyższej kadencji bo lubię trzymać 100+ a obecnie przy niższej max 80 i czuć że napęd przestaje wspomagać i jedzie się ciężej niż na analogowym rowerze, sama możliwość zwiększenia kadencji była by dla mnie wystarczającą aby dawał fun z jazdy

Yamaha również zmniejsza wspomaganie przy wysokiej kadencji. Wiadomo dlaczego tsdz2 również skopiował takie rozwiązanie? Czemu ma to służyć?

szkuba pisze: ↑

27 cze 2023, 22:23

amphasis pisze: ↑

27 cze 2023, 15:12

Planuje zakupić silnik TDSZ2B 36v 350W. Mam GT VERB - zastanawiam się czy upcham go tej ramy.

Jeśli dobrze widać to suport jest na takim małym elemencie wachliwym? Tak więc najprawdopodobniej NIE dlatego że silnik podczas pracy zawieszenia będzie się obracał względem korb i będzie albo samoistnie się wzbudzał podczas jazdy po wertepach albo bardzo nierówno pracował
PS jedyna rzecz którą tu można założyć to silnik w kole z czujnikiem PAS albo nacisku wbudowanym w koło jedynie. Nawet zwykły PAS w suporcie będzie niestety wariował w tym rowerze

Dokładnie wygląda to tak jak na zdjęciu. Support jest jakby zamontowany na wahaczu.

amphasis pisze: ↑

28 cze 2023, 7:47

szkuba pisze: ↑

27 cze 2023, 22:23

Jeśli dobrze widać to suport jest na takim małym elemencie wachliwym? Tak więc najprawdopodobniej NIE dlatego że silnik podczas pracy zawieszenia będzie się obracał względem korb i będzie albo samoistnie się wzbudzał podczas jazdy po wertepach albo bardzo nierówno pracował
PS jedyna rzecz którą tu można założyć to silnik w kole z czujnikiem PAS albo nacisku wbudowanym w koło jedynie. Nawet zwykły PAS w suporcie będzie niestety wariował w tym rowerze

Dokładnie wygląda to tak jak na zdjęciu. Support jest jakby zamontowany na wahaczu.

imho będzie działać ale gdzie chcesz dać batę ?

pxl666 pisze: ↑

28 cze 2023, 8:40

amphasis pisze: ↑

28 cze 2023, 7:47

Dokładnie wygląda to tak jak na zdjęciu. Support jest jakby zamontowany na wahaczu.

imho będzie działać ale gdzie chcesz dać batę ?

Zmieści się na ramę od spodu - między kołem przednim a ramą jest duży prześwit i jest też montaż na bidon.

Czy można gdzieś kupić gotowy przewód przejściówkę z 8PIN (VLCD5) na 6PIN(LCD) + 3PIN(Manetka) ?

Tak, coś takiego:
https://a.aliexpress.com/_EGSk5LR

Atak_Snajpera pisze: ↑

27 cze 2023, 23:50

...



Yamaha również zmniejsza wspomaganie przy wysokiej kadencji. Wiadomo dlaczego tsdz2 również skopiował takie rozwiązanie? Czemu ma to służyć?

TSDZ był prawdopodobnie projektowany pod rowery miejskie i turystyczne a nie MTB gdzie wyższa kadencja się przydaje dlatego bez osłabienia pola wspomaga do 90RPM. Ten obrazek jest już całkiem stary obecnie Yamaha wspomaga do kadencji 160 w wersji X3

Yamaha również zmniejsza wspomaganie przy wysokiej kadencji. Wiadomo dlaczego tsdz2 również skopiował takie rozwiązanie? Czemu ma to służyć?

To wynika hardware, każdy silnik ma swoją charakterystykę pracy. Ktoś zaprojektował uzwojenia/stojani/przekładnie tak że maksymalna moc jest osiągana przy 90rpm albo 160rpm albo innej wartości. Tak że przy wyższych kadencjach nikt nie obniża wspomagania po prostu silnik elektryczny osiągnął maksymalny punkt pracy i przy zwiększaniu kadencji spadają parametry silnika elektrycznego a co za tym idzie efektywne wspomaganie.

Są dwa mi znane rozwiązania aby ten punkt przesunąć 1. Zwiększyć napięcie zasilania, 2. Zastosować sztuczkę polegającej na osłabianiu pola - efektem tego jest zwiększony pobór prądu ale silnik rozkręci się do większych obrotów. Pierwsze i drugie rozwiązanie to walka ze zjawiskiem back EMF.

Jacek77 pisze: ↑

13 maja 2023, 9:46

Witam.Jestem posiadaczem tego silnika który miał być mało awaryjny ,silnikiem zrobiłem 1300 km i się zaczęło tzw przekładnia nowego typu zaczęła się odzywać ,silnik głośniej zaczął pracować sam silnik się włączał a po 5 sekundach było tzn szarpnięcie sprzęgłem i włączał napęd po około 100 km napęd się już nie włączał ,po wyjęciu przekładni smar z łożyska był wymieszany z wodą uszczelnienie to jakaś pomyłka sprzęgło posiada takie małe sprężynki i zapadki jak bębenku jak jedna sprężynka straci naprężenie cały system zaczyna szwankować a sprężynki są tak małe jak w zegarku wystarczy że dojdzie piasek wodą i tak dalej ... przekładnia kosztuje 300 zł zamówiłem z Ali czekam na dostawę odczucia z jazdy są fajne ale ta modyfikacja...

Witajcie! Mój TSDZ2B dobija do 1700km i mam chyba to samo co kolega tyle, że jeszcze da się jeździć. Od czasu do czasu, zazwyczaj przy zmianie przełożenia silnik zaczyna wchodzić na obroty ale moc nie jest przekazywana na zębatkę. Przestaję pedałować i przy ponownym nadepnięciu jest ok. W okolicach lutego po chyba 1200km zrobiłem serwis silnika - smarowanie, czujnik temp. oraz chłodzenie od e-bikestuff. Smaru nie żałowałem i zacząłem się zastanawiać czy ta moja rozrzutność nie zaszkodziła tym łożyskom jednokierunkowym w głównej przekładni. Kolega pisze o sprzęgle z małymi sprężynkami... Ktoś jeszcze to rozbierał i może dać jakieś wskazówki co do ewentualnej regeneracji? Na pswpower "Main Gear" kosztuje 45$ + 14.5$ wysyłka to jest jakieś 250zł.

nalezy uwazac ze smarowaniem bo łożysko igiełkowe w nylonie może dostać uślizgu . nie jest to tragedia - nowe łożysko hf1216 (pisze z pamięci) kosztuje ok 45 zł japońskie - wyciskasz je w imadle przy pomocy nasadek kluczy oczkowych i tak samo wprasujesz nowe . jak nie przesadzisz ze smarem i nie dostanie się woda to nie ma problemu .
pomijam bycie idiotą i obciążanie go ponad miarę aż do zmielenia natomiast podkreślam jego rolę jako bezpiecznika ścinowego który chroni silnik przed droższym uszkodzeniem
wydrukuj ten post i powieś w garażu ...

Ale kolega pisze o wersji B gdzie wspomnianego łożyska brak. Więc albo nylon (bezlozyskowy) się zmielił albo padło łożysko (to większe) w dużym kole zębatym

No właśnie to miałem napisać - mam wersję B i mam biały nylon a silnik przez 99.9% czasu działa prawidłowo co wyklucza uszkodzenie tego elementu. Chodzi najpewniej o któreś z łożysk jednokierunkowych. W poście który cytowałem Jacek77 pisze o jakimś sprzęgle ze sprężynkami i się zastanawiam czy chodziło mu o te łożyska kierunkowe? Pytanie czy one są rozbieralne i czy może po zdjęciu tego miodowego plastikowego uszczelniacza wystarczyłoby je przepłukać skoro następuje tylko sporadyczny uślizg...
I faktycznie jak patrzę teraz na rysunek to musi to być to większe łożysko bo to ono przenosi napęd z silnika na przednią zębatkę.

Zaopatrzyłbym się w originalne koło zębate na wszelki W przed jakąkolwiek operacją. Ewentualnie (nie wiem czy się da i jest sens ) skonwertować to wersję A....

szkuba pisze: ↑

06 lip 2023, 12:32

Zaopatrzyłbym się w originalne koło zębate na wszelki W przed jakąkolwiek operacją. Ewentualnie (nie wiem czy się da i jest sens ) skonwertować to wersję A....

Też zastanawiam się nad przeróbką z B na starszą wersję. Pytanie czy wymiana przekładni głównej, koła na niebieskie wraz ze sworzniem da radę zrobić? Wygląda, że tak.
Kierunkowe łożysko można dać STIEBER (które mam na zapasie), do koła niebieskiego też dać kierunkowe np. INA. Na starcie nawet części oryginalne tańsze dla starszej wersji. W ver. B łożyska w przekładni głównej raczej tylko chinole, albo czegoś nie wiem.
Na razie mam 800km najechane po płaskim, więc póki co nie zmieniam. Kwestia czy przy ew awarii nie lepiej i czy da radę przejść na typ z niebieskim kołem.

Znalazłem wczoraj czas by to rozebrać i faktycznie smaru było chyba za dużo. Więc przepłukałem mechanizm izopropanolem, później naftą i znowu IPA, odsączyłem ręcznikami papierowymi i tyle. Jazda próbna (tylko 5km) nie ujawniła poprzednich objawów - zobaczę co się będzie działo dalej.
Najbardziej byłem ciekaw jak to jest mechanicznie skonstruowane i teraz już wiem - wszystko pokazują zdjęcia. To duże łożysko kierunkowe jest od drugiej strony normalnym łożyskiem kulkowym ale od strony przedniej są takie krzywki\kliny dociśnięte każdy małą sprężynką. Przy obrocie "z włosem" jest poślizg ale w drugą stronę "pod włos" krzywki klinują się. Nadmiar smaru mógł faktycznie powodować uślizg klinów przy pracy "pod włos". Niewykluczone, że kliny lub zewnętrzna ścianka łożyska się po prostu zużyły i nie dają już odpowiedniej siły przy klinowaniu. Ten plastikowy uszczelniacz w kolorze miodowym ma widoczny prześwit na całym obwodzie od strony wewnętrznej ale po jego zdjęciu w mechanizmie nie było brudu ani tym bardziej piasku. Z pewnością mógł się dostać przez tą szparę smar, którego nie oszczędzałem też na deklu obejmującym całe to duże łożysko i przechodzącym przez oś suportu - tym deklu z przednią zębatką.
Dodam jeszcze, że konstrukcja wcale nie jest taka zła - gdyby cena całego podzespołu była trochę niższa to w 15 minut można to wymienić bez kombinowania i oczywiście nie potrzeba do tego żadnego ściągacza.
Na zdjęciach smar wyglądający jak zwykły tawot to EM-50L po 400km wymieszany z odrobiną rdzy

edit:
Kolejna jazda próbna tym razem przejechane 70km bez problemów ze ślizganiem dużego łożyska więc naprawę uznaję za udaną!

Trochę mnie przerażają te interwały serwisowe od 5 lat hubami smigam to silnik praktycznie bez obsługowy, 3 tygodnie temu tzdz2b z vlcd10 wsadziłem i mam 600km nakręcone a dużo nie jeździłem.

Dziś dopiero znalazłem czas i chęci by wgrać osf od emmebrusa i dział z vlcd10

W sumie to serwis przekłada się na zaglądanie raz na jakiś czas do środka i przesmarowanje ew wymiane elementów zużywających się jak łożyska i nylonowa zębatka. Jak to zrobisz raz w roku to powinno wystarczyć. Tak samo musisz sprawdzić zużycie łańcucha i zębatek. Taka uroda napędów mid-drive

amphasis pisze: ↑

28 cze 2023, 8:55

pxl666 pisze: ↑

28 cze 2023, 8:40

imho będzie działać ale gdzie chcesz dać batę ?

Zmieści się na ramę od spodu - między kołem przednim a ramą jest duży prześwit i jest też montaż na bidon.

Ostatecznie się udało się zainstalować do tej ramy. Co prawda bez tylnego montażu, ale silnik mocno leży i jest sztywny. Jest mały prześwit między przednim kołem a batą, ale amor ma regulację skoku więc nie ociera przy zjazdach póki co z krawężnika

Też tak zamontowałem baterię bo jak była tradycyjnie to nie miałem gdzie koszyka na bidon przykręcić... Tyle, że u mnie jest blisko silnika więc koło nie haczy wcale. Pomiędzy baterią a ramą dałem chlapacz - taki elastyczny z cienkiego tworzywa, który wychodzi poza obrys baterii i od góry fajnie to wygląda...
Mam tyko obawy o wytrzymałość zaczepów do wsuwania baterii - czy słuszne to wyjdzie z czasem.

uf ale straciłeś prawie cały skok ... imho bez sensu . płaskownik + trójkąt wzmacniający ewentualnie i bate na sam dół