Witam
Powoli rozglądam się za niedrogą ramą amortyzowaną z dużym trójkątem w który bym zmieścił mój pakiet 16s6p w kształcie trójkąta, sterownik i przetwornice. Na allegro znalazłem coś takiego: https://allegro.pl/nowa-rama-26-koba-se ... 95766.html co myślicie o tylnym trójkącie? wytrzyma chwilowo 3KW? trochę mnie martwi płytkie wycięcie na oś
Też temat przerabiam bo mam mxusa 3kw w giant nrs2 i rama jest wg mnie za słaba do tego silnika nawet na 3kW a mogę dać 4kw.
Nie znam się na ramach i dla bezpieczeństwa kupuję cały rower kona stinky.
Teraz żałuję wcześniejszej decyzji zakupu ns2 no ale się nie znałem( w sumie dalej się nie znam ) i zaoszczędziłem z pięć stówek co przy ogólnej elektryfikacji jest małą kwotą.
Może też szukaj ramy do dh/fr i będziesz miał komfort psychiczny i fizyczny? I z czego będzie ten pakiet co wytrzyma 45A z 6p? jakie ogniwa tam planujesz?
Dzięki za odpowiedź, pakiet jest z roweru na którym cały czas jeżdżę, jest na ogniwach Sanyo ga. Wiem że praktycznie 30A ciągłego dla tego pakietu to max(aktualnie sterownik 25a) ale 45a to będzie tylko chwilowo i mam nadzieję że da radę bo nie chce co rok zmieniać pakietu. Może i masz rację z tą ramą i lepiej dopłacić kilka stówek żeby mieć spokój na lata.
Hej,
niedawno odkupiłem dosyć tanio taką ramę z damperem
i właśnie złożyłem rower jak poniżej.
Pierwsze jazdy:
Sama rama jest OK do spokojnej jazdy, ale jak zauważyłeś najsłabszym ogniwem jest właśnie mocowanie tylnego koła.
Moim zdaniem jest za słaba na 3kW.
Ze względu też na płytkie mocowanie (i nie da się za bardzo go pogłębić) zmieniłem plany dotyczące silnika.
Miał być 9c z osią 14mm, a do ramy trafił Bionx z osią 10mm.
(sterownik 25A, docelowo planuję moc nieco powyżej 1kW )
Każdy myśli - jak mocny full na rowerowej ramie to kona. Rozginanie wielozawiasow powoduje że zawiasy są ukosowane i prędzej czy później pekna. Czesc się juz przekonała(np Taba)
pewnie masz rację wwojciech ale i tak rower do dh zniesie więcej niż giant nrs2 nie wspominając o większym komforcie w terenie. A zastanawiałem się czy da się jakoś profilaktycznie nadspawać czy wspawać jakieś wstawki w newralgicznych punktach by zminimalizować szansę pęknięcia.
Jak peknie to pospawasz z nawiazka i latasz dalej. Kona napewno zniesie wiecej niz nie jeden bo ma masywny dolny wahacz trzymajacy silnik.
A i nie wiem jak tam amortyzacja w tej kobie sentero ale kona stinky ma chyba 200 mm skoku tylnego zawieszenia co przy ciezkim silniku daje bardzo duzy komfort na dziurach.
