Rama od Sparka

Dział z częściami rowerowymi - ramy, amortyzatory, hamulce itp
spark
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:46

Re: Rama od Sparka

Post autor: spark »

Obrazek
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rama od Sparka

Post autor: GiantTrance3KW »

Koledzy zanim popędzicie po tą ramę lub co gorsza zamówicie całego e-bajka to warto zapoznać się z nie tak odległą historią o tym kto dziś kryje się pod nickiem "spark"

Sorki że tak późno mogę ostrzec ludzi, ale dopiero teraz na dniach z kolegami wyłapaliśmy ten temat jak również inne wątki na tym forum które prezentuje niejaki "spark"

Warto poświęcić trochę czasu na dość "poczytny" temat ze starego forum : https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6009

Kolega który tutaj funkcjonuje pod nickiem "spark" to niestety niepozytywny "bohater" tamtego wątku z którego mimo że pozmieniał nazwy i pousuwał wiele kompromitujących siebie materiałów z różnych stron to wystarczająco dużo można się dowiedzieć aby nie wpakować się na delikatnie mówiąc minę i nie stracić sporo grosza i jeszcze więcej nerwów.
Jedyny progres jaki poczynił "miszcz" z Gniezna to tyle że pojawił się NIP, jednak piękne reklamy i teksty były również na "zelektryzowani.pl" a potem o wiele więcej niż to co w temacie : https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6009 ( Wielu odpuściło i miało już dość, niektórzy w ogóle nie są na forach) W każdym razie do dziś problemy po tym Panu Tomku z Gniezna wychodzą i odbijają się nam nie tylko na pamięci ale bardziej na portfelach.

Mogę tylko przestrzec - na dzień dzisiejszy jest już tyle dobrych i sprawdzonych miejsc - firm, w których można zlecić usługę lub zrobić zakup, że "sklep - firmę" https://electroo.pl/ po prostu odradzam. Oczywiście wolny wybór :lol: ale warto zapoznać się z tematem przed decyzją żeby potem nie było..
Z tego co już wiem podobne ostrzegawcze kroki zostaną poczynione przez kolegów gdzie tam będą mogli.

Na tą chwilę to aktualne linki do naszego zmieniającego nazwy "kameleona" :

"Sklep" (W zakładce kontakt adres ten sam i tel ten sam co wcześniej, w zakładce "o mnie" niezły polew :lol: ) https://electroo.pl/

Kanał na YT (trochę tych samych filmików jeszcze zostało..) nazwa oczywiście nowa : https://www.youtube.com/user/tomaszzz15/videos

Jest jeszcze profil na facebook-u o tej samej nazwie, ale ja "twarzo-książką" nie żyję :D nie mam i nie mam zamiaru zakładać :lol:
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

Ja kupiłem ramę spark i jestem zadowolony jakość bardzo dobra i czekałem 3 tygodnie.

Niech ktoś inny wypowie co robili zakupy lub usługe czy są zadowoleni czy może niezadowoleni?

Jak narazie brak opinii bo jest to nowa rama produkcji ile kupiło osób i jaka opinia ich jest niech napiszą i jakaś fotka mogła by znaleźć tych co kupili
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rama od Sparka

Post autor: tatar »

czemu swojej fotki nie wrzuciłeś? ;)
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

Miałem zamiar i zapomniałem za do zabrać ale wysyłam teraz aktualny stan.
Proszę o podanie jak wstawić kilka fotek w jednym poście bo wstawiam kilka fotek a tylko jedna działa?
Załączniki
Spark1.jpg
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

2
Załączniki
Spark2.jpg
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

3
Załączniki
Spark3.jpg
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

4
Załączniki
Spark4.jpg
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

5
Załączniki
Spark5.jpg
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

6
Załączniki
Spark6.jpg
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

7
Załączniki
spark7.jpg
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

Jak ktoś chce mogę wysłać fotke konkretnej części ramy
Awatar użytkownika
MixhaL
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 10 sie 2018, 14:56

Re: Rama od Sparka

Post autor: MixhaL »

Teraz kubeł zimnej wody.
Najgorsze jest jak ktoś się bierze za konstrukcje fulla a nigdy nie jeździł na takim.
Rama ma niewybaczalny błąd.
Poprzez umieszczenie mocowania wahacza z dala od środka supportu musimy się zaopatrzyć w kilka przerzutek na sezon gdyby ktoś chciał uprawiać na tym FR.
Dzieje się coś takiego z powodu kopania w korby.
W zwykłych rowerach mamy hak który się łamie i przerzutka ląduje w szprychach, wiadomo do czego się taka przerzutka nadaję.
Tutaj natomiast przypuszczam że nie ma miejsca na hak i przerzutkę mocujemy bezpośrednio do wahacza.
Są dwie możliwości:
- łańcuch będzie pękał raz za razem
- jeżeli wytrzyma łańcuch będzie się powoli wyginać przerzutka aż wózek wyląduje w szprychach ( mniej prawdopodobny scenariusz)

Oczywiście jeżeli ktoś będzie uprawiał jazdę typowo emerycką to wyżej opisane scenariusze mu nie grożą i może śmiało kupować bez obaw.
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rama od Sparka

Post autor: tatar »

Rama dla emeryta.Brzmi sensownie :D
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

MixhaL pisze:
12 lis 2018, 22:46
Dzieje się coś takiego z powodu kopania w korby.
W zwykłych rowerach mamy hak który się łamie i przerzutka ląduje w szprychach, wiadomo do czego się taka przerzutka nadaję.
Tutaj natomiast przypuszczam że nie ma miejsca na hak i przerzutkę mocujemy bezpośrednio do wahacza.
Są dwie możliwości:
- łańcuch będzie pękał raz za razem
- jeżeli wytrzyma łańcuch będzie się powoli wyginać przerzutka aż wózek wyląduje w szprychach ( mniej prawdopodobny scenariusz)
Na to wygląda że będę testerem ramy. Falcon ma też osobno wachacz ale według fotek jest różnica odległości. Kupiłem sobie napinacz łańcucha mam nadzieję że da radę.
Załączniki
-836693281535730784.jpg
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: Rama od Sparka

Post autor: Inc0 »

Teoretycznie to o czym kolega pisze moze wystepowac w sytuacji gdy łańcuch jet zbyt krótki , po to przerzutki maja wbudowany mechanizm napinajacy łańcuch żeby jego nadmiar przy wysokich przełozeniach niwelowac oczywiscie pozostaje kwestia siły tego przerzutkowego napinacza która do FR jest niewystarczająca i łańcuch skacze jak szalony i czesto spada wiec amatorzy extremalnych jazd ( cały czas mowa o analogach) montuja dodatkowy napinacz żeby trzymac go na swoim miejscu w falkonach i im podobnych sprzetach przerzutki graja 2-go rzedna role liczba przełorzeń jest zazwyczaj bardzo mała czesto gesto jest to 1x5 a nawet 1x1
Btw czegoś takiego szukam możesz podlinkować gdzie to kupiłeś? aliexpress?
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

quote=Inc0 post_id=24874 time=1542095168 user_id=302]
Teoretycznie to o czym kolega pisze moze wystepowac w sytuacji gdy łańcuch jet zbyt krótki

[/quote]

Też jestem tego zadania ale zobaczę jak to będzie działać z napinaczem.
Link do oferty:
https://s.click.aliexpress.com/e/cIb7qQCY
Załączniki
Napinacz.jpg
Awatar użytkownika
MixhaL
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 10 sie 2018, 14:56

Re: Rama od Sparka

Post autor: MixhaL »

Inc0 pisze:
13 lis 2018, 8:46
Teoretycznie to o czym kolega pisze moze wystepowac w sytuacji gdy łańcuch jet zbyt krótki
Bzdura, długość łańcucha ma taki sam wpływ na to jak szerokość kierownicy.
mr_x
Forumowicz
Posty: 515
Rejestracja: 26 wrz 2018, 19:19

Re: Rama od Sparka

Post autor: mr_x »

Dede pisze:
13 lis 2018, 11:59
Inc0 pisze:
13 lis 2018, 8:46
Teoretycznie to o czym kolega pisze moze wystepowac w sytuacji gdy łańcuch jet zbyt krótki
Też jestem tego zadania ale zobaczę jak to będzie działać z napinaczem.
Link do oferty:
https://s.click.aliexpress.com/e/cIb7qQCY
Ale ten napinacz nie siedzi w ramie z tematu posta.
spark
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:46

Re: Rama od Sparka

Post autor: spark »

MixhaL pisze:
12 lis 2018, 22:46
Teraz kubeł zimnej wody.
Najgorsze jest jak ktoś się bierze za konstrukcje fulla a nigdy nie jeździł na takim.
Rama ma niewybaczalny błąd.
Poprzez umieszczenie mocowania wahacza z dala od środka supportu musimy się zaopatrzyć w kilka przerzutek na sezon gdyby ktoś chciał uprawiać na tym FR.
Dzieje się coś takiego z powodu kopania w korby.
W zwykłych rowerach mamy hak który się łamie i przerzutka ląduje w szprychach, wiadomo do czego się taka przerzutka nadaję.
Tutaj natomiast przypuszczam że nie ma miejsca na hak i przerzutkę mocujemy bezpośrednio do wahacza.
Są dwie możliwości:
- łańcuch będzie pękał raz za razem
- jeżeli wytrzyma łańcuch będzie się powoli wyginać przerzutka aż wózek wyląduje w szprychach ( mniej prawdopodobny scenariusz)

Oczywiście jeżeli ktoś będzie uprawiał jazdę typowo emerycką to wyżej opisane scenariusze mu nie grożą i może śmiało kupować bez obaw.

Projektując tę ramę z pełną świadomością umieściłem support oraz oś przedniego i tylnego koła na jednej wysokości.To poprawia komfort jazdy Mocowanie wahacza w tym miejscu zmusza nas do używania napinacza łańcucha lub przerzutki. Niema możliwości zerwania łańcucha dlatego, że praca wahacza w górę rozluźnia łańcuch a nie napina natomiast praca wahacza w dół ograniczona przez damper co niemożliwa również zerwanie napinacza czy przerzutki rownież.




Nie uprawiam emeryckiej jazdy i ta rama na pewno do tego nie służy pozdrawiam. Z tym kubłem to mogłeś sobie darować . :D :D
spark
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:46

Re: Rama od Sparka

Post autor: spark »

MixhaL. Jeździsz na ramie Vector który ma oś supportu na wahaczu co w największym stopniu wyklucza przydatności takiego ebika w dh czy fr. Weź się zastanów. Zobacz gdzie mocowanie wahacza ma Qulbix Raptor 140 albo nawet ten twój full czerwony z poprzedniego forum :D Jadę odebrać następne sparki od malowania 3 majcie się .
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

mr_x pisze:
13 lis 2018, 15:29
Dede pisze:
13 lis 2018, 11:59
Też jestem tego zadania ale zobaczę jak to będzie działać z napinaczem.
Link do oferty:
https://s.click.aliexpress.com/e/cIb7qQCY
Ale ten napinacz nie siedzi w ramie z tematu posta.
Jak byś zauważył ściągnąłem foto że sklepu bo ja czekam na paczkę z chin.
Jak bede miał napinacz zrobię foto na tej ramie jak wygląda.
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

spark pisze:
13 lis 2018, 16:28
MixhaL. Jeździsz na ramie Vector który ma oś supportu na wahaczu co w największym stopniu wyklucza przydatności takiego ebika w dh czy fr. Weź się zastanów. Zobacz gdzie mocowanie wahacza ma Qulbix Raptor 140 albo nawet ten twój full czerwony z poprzedniego forum :D Jadę odebrać następne sparki od malowania 3 majcie się .
Rzeczywiście na innych ram nawet odległości są większe od ramy sparka.
Tylko jedną rzecz mnie zastanawia jak inni robią takie ramy i niby takie to zła konstrukcja to dla czego rama Falconowa też ma taką konstrukcję?
I dla czego firma jak Cyklonebike sprzedaje konstrukcje ram nawet większym odległości wachacza od suportu nawet większym odległości od ramy spark dla czego sprzedaje?
Oglądałem ofertą np Ramy TELEPORT LIGHT TECHNICAL oferta od cyklonbike więc sprzedawana z wadą dla jak ktoś wspominał dla emeryta?
spark
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:46

Re: Rama od Sparka

Post autor: spark »

GiantTrance3KW pisze:
11 lis 2018, 19:27
Koledzy zanim popędzicie po tą ramę lub co gorsza zamówicie całego e-bajka to warto zapoznać się z nie tak odległą historią o tym kto dziś kryje się pod nickiem "spark"

Sorki że tak późno mogę ostrzec ludzi, ale dopiero teraz na dniach z kolegami wyłapaliśmy ten temat jak również inne wątki na tym forum które prezentuje niejaki "spark"

Warto poświęcić trochę czasu na dość "poczytny" temat ze starego forum : https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6009

Kolega który tutaj funkcjonuje pod nickiem "spark" to niestety niepozytywny "bohater" tamtego wątku z którego mimo że pozmieniał nazwy i pousuwał wiele kompromitujących siebie materiałów z różnych stron to wystarczająco dużo można się dowiedzieć aby nie wpakować się na delikatnie mówiąc minę i nie stracić sporo grosza i jeszcze więcej nerwów.
Jedyny progres jaki poczynił "miszcz" z Gniezna to tyle że pojawił się NIP, jednak piękne reklamy i teksty były również na "zelektryzowani.pl" a potem o wiele więcej niż to co w temacie : https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6009 ( Wielu odpuściło i miało już dość, niektórzy w ogóle nie są na forach) W każdym razie do dziś problemy po tym Panu Tomku z Gniezna wychodzą i odbijają się nam nie tylko na pamięci ale bardziej na portfelach.

Mogę tylko przestrzec - na dzień dzisiejszy jest już tyle dobrych i sprawdzonych miejsc - firm, w których można zlecić usługę lub zrobić zakup, że "sklep - firmę" https://electroo.pl/ po prostu odradzam. Oczywiście wolny wybór :lol: ale warto zapoznać się z tematem przed decyzją żeby potem nie było..
Z tego co już wiem podobne ostrzegawcze kroki zostaną poczynione przez kolegów gdzie tam będą mogli.

Na tą chwilę to aktualne linki do naszego zmieniającego nazwy "kameleona" :

"Sklep" (W zakładce kontakt adres ten sam i tel ten sam co wcześniej, w zakładce "o mnie" niezły polew :lol: ) https://electroo.pl/

Kanał na YT (trochę tych samych filmików jeszcze zostało..) nazwa oczywiście nowa : https://www.youtube.com/user/tomaszzz15/videos

Jest jeszcze profil na facebook-u o tej samej nazwie, ale ja "twarzo-książką" nie żyję :D nie mam i nie mam zamiaru zakładać :lol:
W odpowiedzi na ten próbujący sprowokować mnie post postanowiłem napisać kilka słów, tak więc:
cieszę się, że tak bardzo dbasz o naszych kolegów z forum. Ale wybacz nie musisz tego robić pod każdą ofertą, którą wystawiam, jeśli chodzi o ramy Spark jest napis
’’ Gwarancja satysfakcji lub zwrot gotówki ‘’
I możesz wierzyć czy nie jeszcze nikt nie był niezadowolony i nikt nie oddał ramy z powrotem. Pewnie dlatego, że są bardzo dobrze wykonane.
Nie będę się wysilał i na pewno nie napiszę tak wzniosłego i chwytającego za serce elaboratu jak ty w 2017 roku jak i również teraz. Minęło wiele czasu a ja cały czas pracowałem i pracuję przy pojazdach elektrycznych. Byłem jednym z pierwszych próbujących zrobić z tego branże mało kto wcześniej proponował usługi przerabiana rowerów na e-bike. Pewnie tak jak każdemu z was zdarzyło się w życiu popełnić jakieś błędy tak i mi zdarzyło się źle wykonać usługę, nawet najlepsi popełniają błędy.
Jednak pozwolę sobie zaznaczyć jedno, że Ty nie masz pojęcia o aktualnej mojej pracy, nie jeździłeś na Sparku nie wiesz jak buduję baterie jak wyprowadzona jest nich instalacja w jaki sposób zabezpieczona. Trochę nas jednak różni w tym temacie, więc jeśli uważasz, że Twoje doświadczenia budowy ebików są takie same jak moje, Chętnie wymienię się swoimi doświadczeniami, jednak to, co próbujesz zrobić Ty tutaj na forum jest niedorzeczne, ponieważ nie masz „zielonego” pojęcia.
Ponieważ dożywotnio będziesz jeździł na zbudowanym przez kogoś zwykłym rowerze, wiec nie mów co ja potrafię i jaką mam wiedzę i jak podchodzę teraz do klientów . Trochę nas jednak różni w tym temacie.
Przez ostatnie 3 lata bardzo ciężko zasuwałem codziennie, aby o pojazdach elektrycznych wiedzieć wszystko, aby nigdy więcej sytuacja się nie powtórzyła jest to moja codzienna praca dlatego, że pojazdami elektrycznymi zajmuję się zawodowo na co dzień i nie obchodzi mnie czy podoba się tobie co będę robił .
Prowadzę legalnie swoją firmę mieszczącą się w Gnieźnie. W międzyczasie udało mi się uruchomić sklepik z częściami. Wytwarzam własną ebikową ramę, o której zawsze marzyłem.
Rozumiem, że możesz być niezadowolony z ebika którego dla ciebie przerabiałem, którym jeździsz. Możesz mnie szczerze nie lubić i pod każdym moim postem pisać, że to syf rozumiem uprzedzenia, ale tym razem motywuje mnie to tylko do działania i nie pozwolę się obrażać. Przede wszystkim istotnym dla całej tej dyskusji jest to, po co Ty tutaj się udzielasz, skoro to o czym mówisz jest nieistotne obecnie.
Znajdź jedną niezadowoloną osobę, której wykonałem źle usługę w 2017 i 2018 r. i wtedy możemy podjąć dyskusję, a reasumując całą tę sytuację nasuwa się pytanie: żal, zazdrość, ból – co Tobie dolega w stosunku do mnie w tym momencie?
Awatar użytkownika
Goliath
Forumowicz
Posty: 1317
Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek

Re: Rama od Sparka

Post autor: Goliath »

Pewnie chce zniżkę na ramę "Spark" :D - taki żarcik podsumowujący mi się nasuwa. :lol:

Ale tak na serio... kolega Spark ma dużo racji. Nikt na początku nie był alfą i omegą.
Wiedza i doświadczenie przychodzi z czasem... gdzie po drodze każdemu może noga się powinąć ;)
Liczy się to jacy jesteśmy teraz i co sobą reprezentujemy.
Awatar użytkownika
MixhaL
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 10 sie 2018, 14:56

Re: Rama od Sparka

Post autor: MixhaL »

spark pisze:
13 lis 2018, 16:12


Projektując tę ramę z pełną świadomością umieściłem support oraz oś przedniego i tylnego koła na jednej wysokości.To poprawia komfort jazdy Mocowanie wahacza w tym miejscu zmusza nas do używania napinacza łańcucha lub przerzutki. Niema możliwości zerwania łańcucha dlatego, że praca wahacza w górę rozluźnia łańcuch a nie napina natomiast praca wahacza w dół ograniczona przez damper co niemożliwa również zerwanie napinacza czy przerzutki rownież.




Nie uprawiam emeryckiej jazdy i ta rama na pewno do tego nie służy pozdrawiam. Z tym kubłem to mogłeś sobie darować . :D :D
Ty tak na serio :?: Serio na serio czy się ze mnie nabijasz :?:
Powiedz że się nabijasz bo nie wierzę że Ty tak na serio serio to piszesz.
Podpuszczasz mnie, prawda :?: :shock:
Czy rzeczywiście zaprojektowałeś tą ramę z zerowym pojęciem odnośnie pracy zawieszenia w rowerach i myślałeś że będzie jakoś działać a klienci niech sobie sami radzą z problemem :?:
No bo w końcu jak dwa razy w tygodniu ktoś będzie urywał łańcuch lub łamał napinacz to nie Twoja wina, prawda :?: Musiał kupić badziewny łańcuch albo napinacz, najłatwiej będzie tak wytłumaczyć :?: Tylko ile takich napinaczy będzie musiał kupić :?:
Z łańcuchem pół biedy bo da się go skuć do czasu dopóki długość będzie wystarczająca, co natomiast z napinaczem :?: Lub przerzutką :?: To nie są tanie rzeczy...


spark pisze:
13 lis 2018, 16:28
MixhaL. Jeździsz na ramie Vector który ma oś supportu na wahaczu co w największym stopniu wyklucza przydatności takiego ebika w dh czy fr. Weź się zastanów. Zobacz gdzie mocowanie wahacza ma Qulbix Raptor 140 albo nawet ten twój full czerwony z poprzedniego forum :D Jadę odebrać następne sparki od malowania 3 majcie się .
Vector jest zły bo ma taki wahacz :?: Podaj proszę jakieś konkrety. Coś jest złe bo ja tak napiszę to dzieci w przedszkolu mogą sobie powiedzieć, utrzymuj poziom wypowiedzi, jesteśmy w końcu dorośli. Dodam od siebie, że nie jest idealny( i ma też jedną poważną wadę ale nie aż tak poważną jak w ramie spark) ale to chyba najlepsza dostępna rama do szaleństw w przypadku zastosowania silnika DD w tylnym kole.
Wiem na czym polega praca wahacza połączonego z supportem i dlaczego producenci odeszli od tego pomysłu ale nie wiem wszystkiego i nie jestm nieomylny, być może dowiem się czegoś nowego, coś czego nie wiedziałem, mam nadzieję że pociągniesz ten temat, najlepiej w temacie ramy VECTOR.
Masz rację qulbix to totalne nieporozumienie ( oprócz mida ale tam trochę przekombinowane jest przekazywanie napędu z korby).
Tak masz rację poprzedni mój rower kross fr to było nieporozumienie jeżeli chodzi o zawieszenie, przestałem liczyć ile haków i przerzutek połamałem, ile mnie to kosztowało i ile nerwów zjadłem. Człowiek wyjeżdżał w strachu że znowu się coś połamie... :cry:
Cieszę się że przynajmniej w przypadku tych dwóch ram się zgadzamy :)
Dede pisze:
13 lis 2018, 17:31
spark pisze:
13 lis 2018, 16:28
MixhaL. Jeździsz na ramie Vector który ma oś supportu na wahaczu co w największym stopniu wyklucza przydatności takiego ebika w dh czy fr. Weź się zastanów. Zobacz gdzie mocowanie wahacza ma Qulbix Raptor 140 albo nawet ten twój full czerwony z poprzedniego forum :D Jadę odebrać następne sparki od malowania 3 majcie się .
Rzeczywiście na innych ram nawet odległości są większe od ramy sparka.
Tylko jedną rzecz mnie zastanawia jak inni robią takie ramy i niby takie to zła konstrukcja to dla czego rama Falconowa też ma taką konstrukcję?
I dla czego firma jak Cyklonebike sprzedaje konstrukcje ram nawet większym odległości wachacza od suportu nawet większym odległości od ramy spark dla czego sprzedaje?
Oglądałem ofertą np Ramy TELEPORT LIGHT TECHNICAL oferta od cyklonbike więc sprzedawana z wadą dla jak ktoś wspominał dla emeryta?
Jak to mówią sprzedający: niewiedza jest błogosławieństwem kupujących...gdy kupujący nie wie o poważnym błędzie nie ma wtedy "ale" do sprzedającego który sprzedał im towar wadliwy tylko do sprzedającego który sprzedał towar wolny od wad :!:
Weź taki przykład, kupiłeś rower na ramie osią obrotu wahacza położoną z dala od osi suportu. Jeździsz sobie friiiirajdzik, tu podskoczysz, tam przeskoczysz, jakiś dropik, tu mniejszy tam większy...i po np 2 godzinach lub 2 dniach pęka hak przerzutki(napinacz), przerzutka ląduje w szprychach.
Stało się raz pewnie przypadek.
Kupiłeś nową przerzutkę i znowu szalejesz i znowu po 2 dniach to samo.
Wtedy zdenerwowany bierzesz przerzutkę i idziesz do sklepu kłócić się ze sprzedawcą że Ci sprzedał badziew a na forach wypisujesz jaka to przerzutka firmy X jest do d..... bo cały czas się łamie, 5 szt. w ciągu miesiąca i przypuszczasz że na tym się nie skończy...
Zawieszenie w rowerze to nie jest prosty temat, zawieszenie projektują całe tuziny ludzi na komputerach ciągle kalkulując jego działanie i jak na razie nie ma idealnego pomimo iż firmy mają miliony dolarów i tuziny ludzi z doktoratami. Wystarczy tylko odsunąć oś obrotu ( którąkolwiek )o kilka mm i już się diametralnie zmienia praca zawieszenia...progresywna...regresywna...liniowa...anty squad...pedal kick back...anty rise...itp pojęcia, do tego teraz dochodzą dampery które mają multum ustawień np pomijaąc naprężenie wstępne sprężyny i tłumienie( podstawowe ustawienia) mamy low speed compression, high speed compression, bottom out(fox), tokeny( powietrze) i sam nie wiem co tam jeszcze producenci wymyślili.
Obecnie nawet aby zawieszenie lepiej działało producenci tuningują je pod własne ramy np spec -brain, trek- reaktive, ns bike - bez nazwy itd.
Na prawdę nie jest łatwo zaprojektować zawieszenie w rowerze a zanim się do tego zabierze warto by było wejść na jakieś forum i poczytać o zawieszeniach i geometrii roweru( również temat rzeka) niż lepić jak popadnie...no ale to jest tak że jak się ulepi ładnie to nawet jak będzie miało feler to się sprzeda dzięki niewiedzy...


PS. Spark nie jestem tym złym, fora po prostu od tego są żeby dzielić się wiedzą i przestrzegać inne osoby przed złym zakupem a że nie chciało Ci się zdobyć wiedzy i zaprojektować to dobrze to teraz wystawiam opinię i przestrzegam.
Nadal podtrzymuję że jeżeli ktoś będzie jeździł typowo emerycko to jest rama dla niego ale jeżeli chce poszaleć lepiej niech się od tej ramy trzyma jak najdalej. Pokój bracie i niech następna konstrukcja będzie wolna od poważnych wad konstrukcyjnych.
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rama od Sparka

Post autor: GiantTrance3KW »

spark pisze:
13 lis 2018, 23:33
GiantTrance3KW pisze:
11 lis 2018, 19:27
Koledzy zanim popędzicie po tą ramę lub co gorsza zamówicie całego e-bajka to warto zapoznać się z nie tak odległą historią o tym kto dziś kryje się pod nickiem "spark"

Sorki że tak późno mogę ostrzec ludzi, ale dopiero teraz na dniach z kolegami wyłapaliśmy ten temat jak również inne wątki na tym forum które prezentuje niejaki "spark"

Warto poświęcić trochę czasu na dość "poczytny" temat ze starego forum : https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6009

Kolega który tutaj funkcjonuje pod nickiem "spark" to niestety niepozytywny "bohater" tamtego wątku z którego mimo że pozmieniał nazwy i pousuwał wiele kompromitujących siebie materiałów z różnych stron to wystarczająco dużo można się dowiedzieć aby nie wpakować się na delikatnie mówiąc minę i nie stracić sporo grosza i jeszcze więcej nerwów.
Jedyny progres jaki poczynił "miszcz" z Gniezna to tyle że pojawił się NIP, jednak piękne reklamy i teksty były również na "zelektryzowani.pl" a potem o wiele więcej niż to co w temacie : https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6009 ( Wielu odpuściło i miało już dość, niektórzy w ogóle nie są na forach) W każdym razie do dziś problemy po tym Panu Tomku z Gniezna wychodzą i odbijają się nam nie tylko na pamięci ale bardziej na portfelach.

Mogę tylko przestrzec - na dzień dzisiejszy jest już tyle dobrych i sprawdzonych miejsc - firm, w których można zlecić usługę lub zrobić zakup, że "sklep - firmę" https://electroo.pl/ po prostu odradzam. Oczywiście wolny wybór :lol: ale warto zapoznać się z tematem przed decyzją żeby potem nie było..
Z tego co już wiem podobne ostrzegawcze kroki zostaną poczynione przez kolegów gdzie tam będą mogli.

Na tą chwilę to aktualne linki do naszego zmieniającego nazwy "kameleona" :

"Sklep" (W zakładce kontakt adres ten sam i tel ten sam co wcześniej, w zakładce "o mnie" niezły polew :lol: ) https://electroo.pl/

Kanał na YT (trochę tych samych filmików jeszcze zostało..) nazwa oczywiście nowa : https://www.youtube.com/user/tomaszzz15/videos

Jest jeszcze profil na facebook-u o tej samej nazwie, ale ja "twarzo-książką" nie żyję :D nie mam i nie mam zamiaru zakładać :lol:
W odpowiedzi na ten próbujący sprowokować mnie post postanowiłem napisać kilka słów, tak więc:
cieszę się, że tak bardzo dbasz o naszych kolegów z forum. Ale wybacz nie musisz tego robić pod każdą ofertą, którą wystawiam, jeśli chodzi o ramy Spark jest napis
’’ Gwarancja satysfakcji lub zwrot gotówki ‘’
I możesz wierzyć czy nie jeszcze nikt nie był niezadowolony i nikt nie oddał ramy z powrotem. Pewnie dlatego, że są bardzo dobrze wykonane.
Nie będę się wysilał i na pewno nie napiszę tak wzniosłego i chwytającego za serce elaboratu jak ty w 2017 roku jak i również teraz. Minęło wiele czasu a ja cały czas pracowałem i pracuję przy pojazdach elektrycznych. Byłem jednym z pierwszych próbujących zrobić z tego branże mało kto wcześniej proponował usługi przerabiana rowerów na e-bike. Pewnie tak jak każdemu z was zdarzyło się w życiu popełnić jakieś błędy tak i mi zdarzyło się źle wykonać usługę, nawet najlepsi popełniają błędy.
Jednak pozwolę sobie zaznaczyć jedno, że Ty nie masz pojęcia o aktualnej mojej pracy, nie jeździłeś na Sparku nie wiesz jak buduję baterie jak wyprowadzona jest nich instalacja w jaki sposób zabezpieczona. Trochę nas jednak różni w tym temacie, więc jeśli uważasz, że Twoje doświadczenia budowy ebików są takie same jak moje, Chętnie wymienię się swoimi doświadczeniami, jednak to, co próbujesz zrobić Ty tutaj na forum jest niedorzeczne, ponieważ nie masz „zielonego” pojęcia.
Ponieważ dożywotnio będziesz jeździł na zbudowanym przez kogoś zwykłym rowerze, wiec nie mów co ja potrafię i jaką mam wiedzę i jak podchodzę teraz do klientów . Trochę nas jednak różni w tym temacie.
Przez ostatnie 3 lata bardzo ciężko zasuwałem codziennie, aby o pojazdach elektrycznych wiedzieć wszystko, aby nigdy więcej sytuacja się nie powtórzyła jest to moja codzienna praca dlatego, że pojazdami elektrycznymi zajmuję się zawodowo na co dzień i nie obchodzi mnie czy podoba się tobie co będę robił .
Prowadzę legalnie swoją firmę mieszczącą się w Gnieźnie. W międzyczasie udało mi się uruchomić sklepik z częściami. Wytwarzam własną ebikową ramę, o której zawsze marzyłem.
Rozumiem, że możesz być niezadowolony z ebika którego dla ciebie przerabiałem, którym jeździsz. Możesz mnie szczerze nie lubić i pod każdym moim postem pisać, że to syf rozumiem uprzedzenia, ale tym razem motywuje mnie to tylko do działania i nie pozwolę się obrażać. Przede wszystkim istotnym dla całej tej dyskusji jest to, po co Ty tutaj się udzielasz, skoro to o czym mówisz jest nieistotne obecnie.
Znajdź jedną niezadowoloną osobę, której wykonałem źle usługę w 2017 i 2018 r. i wtedy możemy podjąć dyskusję, a reasumując całą tę sytuację nasuwa się pytanie: żal, zazdrość, ból – co Tobie dolega w stosunku do mnie w tym momencie?


Cieszy fakt, iż może nieco przeze mnie wymuszony :-) ale kolega Tomasz podjął w końcu jakikolwiek dialog po ponad dwóch latach od naszych niebagatelnych problemów, pytanie tylko dlaczego tak późno i dopiero teraz ??
Skoro już powstał ten przykry temat: https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0
W którym opisane jest bardzo dużo, a byłoby jeszcze więcej gdybyś nie usuwał swoich materiałów w których sam się kompromitowałeś i co oceniali na forum użytkownicy uznawani do dziś za największe autorytety w dziedzinie EV - nie tylko mniej wiedzący ;-) Wielu db pamięta jak ta "fachowość" wyglądała u Ciebie i "rozwój" na przełomie kolejnych miesięcy, zamiast coś lepiej to co raz gorzej - wręcz tragicznie, no i oczywiście wszystko na lewo, czyli o co chodziło głównie...o kasę?
I o to żeby dymać kolejnych klientów i zostawiać ich finalnie samych sobie z problemami?
Do tego w taki chamski sposób, że koledzy i ja do dziś db pamiętamy, a jeżeli Ty szybko zapominasz to mamy korespondencję i Twoje słowa, więc można odświeżyć Ci pamięć..
Do tego to co zawarte jest w tym niewygodnym ze zrozumiałych dziś względów dla Ciebie temacie, na samych zdjęciach pokazuje jak wyglądał ten Twój "rozwój" i progres - mijały tygodnie, miesiące, i po równi pochyłej szło to w bardzo złym kierunku, na rowerze kolegi "dzikson34" pokazałeś swój szczyt "miszczostwa" , zresztą w innych nie było lepiej - to że nie doszło do żadnej tragedii to cud i Twoje szczęście w tym wszystkim, bo raczej nikt by Ci nie podarował gdyby komuś stała się krzywda. Szczęście miałeś również że nikt nie zdecydował się nawet o samą kasę i straty walczyć na drodze sądowej lub po prostu nikt Cię nie podpierdzielił do US, najwyraźniej nikt z nas nie rwie się do "konfitury" bo trafiłeś na różnych ludzi ale jednak z zasadami, natomiast o Twoim ich braku, jak również szacunku do ludzi - klientów i honorze możemy też polemizować jeśli chcesz.
Żaden nawet "kowal" dłubiący w garażu - ogłaszający się jak Ty w necie jaki to jest super i ma wiedzę, i że jakieś usługi itd. nie zachowuje się w ten sposób ze swoimi klientami nawet w podziemiu, bo po prostu długo nie istnieją takie kręty i potem chodzą kanałami.
No i w Twoim przypadku co? Zmiany nazw, stron, kasowanie i usuwanie tego co niewygodne, milczenie w istotnych zarzutach i realnych materiałach obrazujących Twoją "działalność", palenie przysłowiowego głupa bo tak najprościej, a jednocześnie pod nickiem najprawdopodobniej też zmienionym lub nowym "Spark" na jednym forum i "spark" na drugim forum piszesz sobie od dawna jakby nigdy nic, a głównie robisz nową kampanię reklamową - bardzo nachalną zresztą, bo jest tego trochę w sieci...mogę nawet zrozumieć to "parcie" :-D przecież wiadomo o co chodzi..
Nie tylko na obydwu forach ale na fb na szybko ze 3 profile wyskakują które tego sparka tak promują, strona nowego sklepu, pewnie jeszcze instagram i kto tam wie gdzie jeszcze, widać że bardzo zależy Ci na dużej reklamie i podobnie jak wcześniej na "łapaniu" potencjalnych klientów tak jak nas na starych nie istniejących stronach typu zelektryzowani.pl - dzisiejsze electroo pl - jak sam przekierowujesz ;-) Tam nas zachęciłeś do współpracy z Tobą i interesów które można nazwać po czasie tylko porażką i do dziś odbijają się niektórym b. nieprzyjemnie. Więc wybacz że w ogóle jednak to gdzieś opisaliśmy ku przestrodze innych, bo straty nie idą tu w setkach zł tylko znacznie grubiej, a dla niektórych młodych e-bikerów w tym kraju to sporo, a po drugie mogliby się strasznie rozczarować i zniechęcić, więc przestroga ma sens, a wybór każdy dokonuje sam.
Piszesz o tym że się wiele zmieniło itd, to świetnie :-) Oby tylko na lepsze - ja osobiście życzę Ci tego jak najbardziej !!
Samo to że wyszedłeś z szarej strefy to naprawdę duży plus ! Ale to chyba powinno być normalne :-D Przynajmniej odpowiedzialność rośnie a ludziom łatwiej powalczyć o swoje prawa w razie czego.
Ale z drugiej strony trochę trudno w to uwierzyć że sam człowiek i pewne "nawyki" które jednak poznaliśmy aż za db , który do dziś traktuje nas jak powietrze, albo myślał że damy sobie spokój, lub nawet jak gdzieś zauważyłem w jednym wpisie na forum "sugerujesz że może to my jesteśmy winni i uciszasz delikatnie kolegę Cezara że to nie jego sprawa, a on tylko Cie zapytał czy Ty to TY.." Wiesz co to zaufanie...i jak ciężko to odbudować jak dałeś się poznać z takiej strony?
Niestety ale nie umiejąc zachować się jak należy, nie zrobiwszy dosłownie nic do tej pory, nie dziw się że taki "smród" i cień będzie się za Tobą wlókł dopóki ludzie będą pamiętać, czytać fora, rozmawiać i wymieniać info. Pamiętam jak w rozmowie tel powiedziałeś mi że "..wy na tym forum to sobie możecie pisać co chcecie.." No to sobie piszemy :-D tylko że nie z przyjemności a raczej z konieczności.
Co do samej ramy którą Ty wymyśliłeś sam lub z kimś tego nie wie nikt ;-) Jest rozwijający się rynek, coraz więcej rożnych ram powstaje, kto kogo kopiuje i w jakim stopniu nie mnie to oceniać, ale w zasadzie wszyscy jako użytkownicy jesteśmy w tej pionierskiej jeszcze u nas dziedzinie"oblatywaczami" i testerami większości konstrukcji różnych projektantów, tylko jak dla mnie to wolę testować bardziej sprawdzone produkty niż być tym "pierwszym oblatywaczem" i to jeszcze od kogoś kto ma ciężkie czy trudne "początki" no niestety - życie ;-)
Piszesz o "gwarancji" DAJESZ JĄ NA PIŚMIE CZY TYLKO USTNIE ? :-D Bo nam też kiedyś dawałeś i obiecywałeś że będzie super i będziemy zadowoleni...a wyszło jak wiemy, szkoda że na piśmie nie dawałeś takiej że zwrot kosztów i strat - z pewnością wielu by przynajmniej nie musiała prawie drugie tyle płacić za wszystkie naprawy i poprawki w zasadzie kompleksowe.
Ebiker też może daje jakieś gwarancje, ale chyba nie dziwi Cię jak CyklonEbike wytoczył temat obnażający jak to wyglądało i zagrażało życiu ludzkiemu dla klientów którzy wpadli na jego reklamy...mnie dałeś rower w którym wszystko musiałem poprawiać w Bielsku, wyrywać flaki, złączki, wtyczki, każdy lut zagadka, a jeden zimny unieruchomił silnik na amen i od nowa wszystko, ale najlepsze to to że pod tarcze hamulca tylnego dałeś mi tandetną plastykową podkładkę - dystans, gdzie tarcza mi się odkręcała błyskawicznie i wiadomo jak to się mogło skończyć, o blokadzie obrotu osi po co w ogóle myśleć, przecież to nie Twój rower i nie Ty na nim będziesz jeździł ponad 65km/h.
Gdyby coś tragicznego się jednak przydarzyło to uwierz mi że mimo wszystko miałbyś duże problemy.
Przemkowi dałeś rower dokładnie taki rozpadający dwuślad jak pokazał Cyklon tego z Ebikera, chłopie...potrafisz to wytłumaczyć..??? Szkoła Ebików? Blog? A realia? Wszystko opisane w temacie i były zajefajne wideo, ale szkoda że usunąłeś...no ale rozumiem - dotarło że totalna kompromitacja i wstyd, lepiej usunąć żeby ludzie zapomnieli.
Wiesz co to certyfikaty, atesty czy homologacja ?
Każda z tych prekursorskich ram jeśli nie ma nic z wymienionych to po prostu wszyscy ryzykujemy, tylko kto najbardziej..?
W przypadku homologacji wiadomo - odpowiedzialność za jakąkolwiek szkodę spada na użytkownika - jeżeli stałaby się krzywda to na dzień dzisiejszy każdy użytkownik byłby w czarnej doopie, i tego chyba większość z nas obawia się najbardziej na wszystkim co jest mocniejsze od tzw serii ze sklepu z homologacją.
Gdybyś miał jakieś certyfikaty to można by prędzej i bardziej zaufać w wytrzymałość np takiej ramy itd. bez tego wszyscy ciągle eksperymentujemy, oczywiście że bez tego nigdy by nie było żadnego postępu, no ale to naprawdę trzeba robić z wielką głową i ostrożnie, a nie tak jak np pokazał to ebiker w rapidzie.
Każdy kupuje co chce i gdzie chce, każdy natrafia na reklamy i piękne strony, ale finalnie to życie i czas weryfikuje i pokazuje co jest co, szczerość i rzetelność jest tutaj najważniejsza a nie szybki zysk.
I jak już wspomniałem szacunek do ludzi i do czyjegoś sprzętu również, obsługa posprzedażna jeśli ktoś chce się "bawić" w prawdziwą działalność na lata.
Ja Ci chłopie niczego nie zazdroszczę ani nie "hejtuję", ale owszem masz pecha że z tym swoim najgorszym zachowaniem i to w skali roku chyba (potem tylko dłuuugo milczałeś) po prostu masz pecha że trafiłeś na ludzi z zasadami dla których honor jest droższy pieniędzy, więc możemy się konfrontować w czym tam chcesz, ale chcielibyśmy żebyś zaczął od PRAWDY.
Założyciel tematu https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0
też Ci o tym delikatnie i kulturalnie przypomniał w ostatnim poście, najbardziej boli go Twój tupet i chamstwo które dałeś mu odczuć nie raz i oddając nu nowy wcześniej rower w stanie praktycznie złomu nienadającego się do jazdy.
Wiemy dobrze wszyscy że oprócz naszych przypadków było ich trochę więcej, i były to też te droższe konstrukcje, niektórzy chyba ze wstydu że trafili na Ciebie woleli pozostać incognito, nie wiem nie wnikam, ale jednak myślę że taka wąska i niszowa branża sama musi się oczyszczać i trzeba rozwiązywać różne problemy.

Ps. I nie wyrokuj wróżbito Tomku czym jeżdżę i czym będę jeździł do końca życia bo mnie nieźle rozbawiłeś :-D i nie obrażaj ludzi którzy składają nam teraz maszynki jak i wielu innym bo nie dorastasz im do pięt ( sory ale taka prawda), każdy jeździ na czym chce i gdzie chce, a jak nasze poje...ne prawo nagle się zmieni to na swojej ramie spark itp będzie można jeździć tylko po swoim polu i co wtedy? No oczywiście pozostaje opcja na przestępcę :-D
Wszystko musi się ucywilizować, tak było kiedyś z quadami , a Polska to dziwny kraj...dlatego wielu ceni też konstrukcje które są oparte o ramy rowerowe, lżejsze itd. Custom jest na pewno dobry w trudnym terenie, góry, na plaży też by mi się przydał ;-) sprawdzone, ale cóż z tego jak przed nami jest sporo niewiadomych, na razie cieszmy się tą "wolnością" ale nawet w największej defensywnej jeździe jesteśmy w nie do końca komfortowej pozycji.
spark
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:46

Re: Rama od Sparka

Post autor: spark »

GiantTrance3KW

Słuchaj stary ja się przed nikim nie ukrywałem nigdy nie zmieniłem numeru telefonu lokal, w którym teraz pracuję mieści się na tej samej ulicy również konto na youtube jest dokładnie to samo te same filmy komentarze itd.
Możesz być niezadowolony z usługi ze skrzynki lub jej okleiny czy z mocowania tej skrzynki, którą dla ciebie wykonywałem.
Jak już przyznałem wcześniej w 2016 roku miałem kilku niezadowolonych klientów i po czym przez prawie rok nie robiłem usług dla ludzi, zlikwidowałem stronę, przestałem również udzielać się na forum, które dzięki twojej akcji próbowało mnie spalić na stosie za 3 źle obsłużonych klientów. Czy to tobie nie wystarczy ?

W tamtym czasie nie wypowiadałem się publicznie o tym, a szkoda z perspektywy czasu. Szkoda, że wtedy się nie dogadaliśmy zwrot gotówki i nie byłoby o czym rozmawiać.

Stworzyłeś z tego dramat, który teraz kontynuujesz podziwiam twoją wytrwałość i zawziętość. Mam wrażenie, że jesteś w swoim żywiole i że rozpisywanie się na forum w tej sprawie sprawia ci satysfakcję . I mógłbyś tę samą sytuację opisać jeszcze raz na 5 różnych sposobów z takim samym napięciem i dramatyzmem .
A co będzie Tomek ramy robił... Zaraz mu tu dopie………my. Jeśli masz do mnie jakieś roszczenia, to numer telefonu cały czas aktualny.
Całe twoje działania uważałbym za słuszne, gdyby miało to inną formę i gdybym o wszystkich rzeczach dowiedział się wcześniej, a nie dopiero z forum. Nie tłumaczyłem się wcześniej i teraz też nie będę tego robić .
Było w jakimś stopniu dla mnie pomocne. Wyciągnąłem wnioski i wiem, że podstawą fundamentem działania w tej branży jest dawanie klientom jak najlepszych produktów tak, aby byli z nich zadowoleni. Pomimo, że mnie tak bardzo nie lubisz i pewnie to się nie zmieni to jednak miałeś wpływ na jakość, jaką teraz prezentuję. Myślę, że więcej nie ma sensu wymieniać się przez forum pyskówkami. Jeśli będziesz chciał coś dodać numer znany.
Dalej będę robił swoją pracę musisz to zaakceptować i jakoś z tym żyć.
ximad
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 01 mar 2018, 12:59
Lokalizacja: Poznań

Re: Rama od Sparka

Post autor: ximad »

Ciesze sie że ktoś kto miał złe wrażnie po Twoich usługach daje o tym znać na forum, dzieki temu inni sie zastanowią lub przynajmniej dokładnie sprawdzą przed zakupem.
Może teraz robisz fajne ramy czy ebiki ale czymś sobie na złą opinie zasłużyłes i takie informacje sa cenne.
Jeżeli jakiś forumowy guru spieprzy komus rower to też fajnie jak poszkodowany napisze o tym na forum, forum nie służy tylko do reklamy, ale też do krytyki i dyskusji. Nie ma co z siebie robić ofiary i nie widze powodu dla którego to że teraz podobno robisz porządnie ma Ci wykasowac konto od 0. Na złą reputacje trzeba sobie czymś zasłużyć, na dobrą także.

Ciągniecie tego tematu w nieskończonośc jednak niczym dobrym się nie skończy wiec może teraz by się wypowiedzieli posiadacze tej ramy bo temat jej konstrukcji i geometrii jest całkiem ciekawy.
spark
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 07 mar 2018, 22:46

Re: Rama od Sparka

Post autor: spark »

MixhaL pisze:
14 lis 2018, 2:40
spark pisze:
13 lis 2018, 16:12


Projektując tę ramę z pełną świadomością umieściłem support oraz oś przedniego i tylnego koła na jednej wysokości.To poprawia komfort jazdy Mocowanie wahacza w tym miejscu zmusza nas do używania napinacza łańcucha lub przerzutki. Niema możliwości zerwania łańcucha dlatego, że praca wahacza w górę rozluźnia łańcuch a nie napina natomiast praca wahacza w dół ograniczona przez damper co niemożliwa również zerwanie napinacza czy przerzutki rownież.




Nie uprawiam emeryckiej jazdy i ta rama na pewno do tego nie służy pozdrawiam. Z tym kubłem to mogłeś sobie darować . :D :D
Ty tak na serio :?: Serio na serio czy się ze mnie nabijasz :?:
Powiedz że się nabijasz bo nie wierzę że Ty tak na serio serio to piszesz.
Podpuszczasz mnie, prawda :?: :shock:
Czy rzeczywiście zaprojektowałeś tą ramę z zerowym pojęciem odnośnie pracy zawieszenia w rowerach i myślałeś że będzie jakoś działać a klienci niech sobie sami radzą z problemem :?:
No bo w końcu jak dwa razy w tygodniu ktoś będzie urywał łańcuch lub łamał napinacz to nie Twoja wina, prawda :?: Musiał kupić badziewny łańcuch albo napinacz, najłatwiej będzie tak wytłumaczyć :?: Tylko ile takich napinaczy będzie musiał kupić :?:
Z łańcuchem pół biedy bo da się go skuć do czasu dopóki długość będzie wystarczająca, co natomiast z napinaczem :?: Lub przerzutką :?: To nie są tanie rzeczy...


spark pisze:
13 lis 2018, 16:28
MixhaL. Jeździsz na ramie Vector który ma oś supportu na wahaczu co w największym stopniu wyklucza przydatności takiego ebika w dh czy fr. Weź się zastanów. Zobacz gdzie mocowanie wahacza ma Qulbix Raptor 140 albo nawet ten twój full czerwony z poprzedniego forum :D Jadę odebrać następne sparki od malowania 3 majcie się .
Vector jest zły bo ma taki wahacz :?: Podaj proszę jakieś konkrety. Coś jest złe bo ja tak napiszę to dzieci w przedszkolu mogą sobie powiedzieć, utrzymuj poziom wypowiedzi, jesteśmy w końcu dorośli. Dodam od siebie, że nie jest idealny( i ma też jedną poważną wadę ale nie aż tak poważną jak w ramie spark) ale to chyba najlepsza dostępna rama do szaleństw w przypadku zastosowania silnika DD w tylnym kole.
Wiem na czym polega praca wahacza połączonego z supportem i dlaczego producenci odeszli od tego pomysłu ale nie wiem wszystkiego i nie jestm nieomylny, być może dowiem się czegoś nowego, coś czego nie wiedziałem, mam nadzieję że pociągniesz ten temat, najlepiej w temacie ramy VECTOR.
Masz rację qulbix to totalne nieporozumienie ( oprócz mida ale tam trochę przekombinowane jest przekazywanie napędu z korby).
Tak masz rację poprzedni mój rower kross fr to było nieporozumienie jeżeli chodzi o zawieszenie, przestałem liczyć ile haków i przerzutek połamałem, ile mnie to kosztowało i ile nerwów zjadłem. Człowiek wyjeżdżał w strachu że znowu się coś połamie... :cry:
Cieszę się że przynajmniej w przypadku tych dwóch ram się zgadzamy :)
Dede pisze:
13 lis 2018, 17:31
Rzeczywiście na innych ram nawet odległości są większe od ramy sparka.
Tylko jedną rzecz mnie zastanawia jak inni robią takie ramy i niby takie to zła konstrukcja to dla czego rama Falconowa też ma taką konstrukcję?
I dla czego firma jak Cyklonebike sprzedaje konstrukcje ram nawet większym odległości wachacza od suportu nawet większym odległości od ramy spark dla czego sprzedaje?
Oglądałem ofertą np Ramy TELEPORT LIGHT TECHNICAL oferta od cyklonbike więc sprzedawana z wadą dla jak ktoś wspominał dla emeryta?
Jak to mówią sprzedający: niewiedza jest błogosławieństwem kupujących...gdy kupujący nie wie o poważnym błędzie nie ma wtedy "ale" do sprzedającego który sprzedał im towar wadliwy tylko do sprzedającego który sprzedał towar wolny od wad :!:
Weź taki przykład, kupiłeś rower na ramie osią obrotu wahacza położoną z dala od osi suportu. Jeździsz sobie friiiirajdzik, tu podskoczysz, tam przeskoczysz, jakiś dropik, tu mniejszy tam większy...i po np 2 godzinach lub 2 dniach pęka hak przerzutki(napinacz), przerzutka ląduje w szprychach.
Stało się raz pewnie przypadek.
Kupiłeś nową przerzutkę i znowu szalejesz i znowu po 2 dniach to samo.
Wtedy zdenerwowany bierzesz przerzutkę i idziesz do sklepu kłócić się ze sprzedawcą że Ci sprzedał badziew a na forach wypisujesz jaka to przerzutka firmy X jest do d..... bo cały czas się łamie, 5 szt. w ciągu miesiąca i przypuszczasz że na tym się nie skończy...
Zawieszenie w rowerze to nie jest prosty temat, zawieszenie projektują całe tuziny ludzi na komputerach ciągle kalkulując jego działanie i jak na razie nie ma idealnego pomimo iż firmy mają miliony dolarów i tuziny ludzi z doktoratami. Wystarczy tylko odsunąć oś obrotu ( którąkolwiek )o kilka mm i już się diametralnie zmienia praca zawieszenia...progresywna...regresywna...liniowa...anty squad...pedal kick back...anty rise...itp pojęcia, do tego teraz dochodzą dampery które mają multum ustawień np pomijaąc naprężenie wstępne sprężyny i tłumienie( podstawowe ustawienia) mamy low speed compression, high speed compression, bottom out(fox), tokeny( powietrze) i sam nie wiem co tam jeszcze producenci wymyślili.
Obecnie nawet aby zawieszenie lepiej działało producenci tuningują je pod własne ramy np spec -brain, trek- reaktive, ns bike - bez nazwy itd.
Na prawdę nie jest łatwo zaprojektować zawieszenie w rowerze a zanim się do tego zabierze warto by było wejść na jakieś forum i poczytać o zawieszeniach i geometrii roweru( również temat rzeka) niż lepić jak popadnie...no ale to jest tak że jak się ulepi ładnie to nawet jak będzie miało feler to się sprzeda dzięki niewiedzy...


PS. Spark nie jestem tym złym, fora po prostu od tego są żeby dzielić się wiedzą i przestrzegać inne osoby przed złym zakupem a że nie chciało Ci się zdobyć wiedzy i zaprojektować to dobrze to teraz wystawiam opinię i przestrzegam.
Nadal podtrzymuję że jeżeli ktoś będzie jeździł typowo emerycko to jest rama dla niego ale jeżeli chce poszaleć lepiej niech się od tej ramy trzyma jak najdalej. Pokój bracie i niech następna konstrukcja będzie wolna od poważnych wad konstrukcyjnych.

Nie mowie, że jesteś zły tylko piszesz atakując nie pytając i strasząc wszystkich. Moim zdaniem Vector ma 1 dużą wadę oś suportu umęczona na tylnym wahaczu co w bardzo dużym stopniu wpływa na prace tylnego zawieszenia w momencie, kiedy twoje stopy znajdują się na pedałach. Wahacz nie jest swobodny, a korba unosi się wraz z pracą zawieszenia. Uważam to za wadę ( chociaż przerzutka jest bardzo bezpieczna)ale mniejsza z Vectorem.

Zanim powstał Spark to poznałem geometrię wielu e-bikowych ram oraz ram DH . Miło, że zwróciłeś na to uwagę jako na wadę robiłem testy jak będzie zachowywać się przerzutka nawet w ekstremalnych warunkach i nie udao mi się uszkodzić napinacza. Dziękuję zrobię ci wizualizację jak to pracuje w tej chwili. Oraz na potrzeby tej dyskusji zmienię w Sparku tj w projekcie 3d Sparka odległość osi supportu od osi wahacza, aby byłą taka jak np w Falconie V2 pobawimy się w porównania. Pomierzymy różnice w długości łańcucha.

Do usłyszenia z jakiś czas.
Awatar użytkownika
GiantTrance3KW
Forumowicz
Posty: 174
Rejestracja: 04 maja 2017, 14:10
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rama od Sparka

Post autor: GiantTrance3KW »

spark pisze:
14 lis 2018, 13:39
GiantTrance3KW

Słuchaj stary ja się przed nikim nie ukrywałem nigdy nie zmieniłem numeru telefonu lokal, w którym teraz pracuję mieści się na tej samej ulicy również konto na youtube jest dokładnie to samo te same filmy komentarze itd.
Możesz być niezadowolony z usługi ze skrzynki lub jej okleiny czy z mocowania tej skrzynki, którą dla ciebie wykonywałem.
Jak już przyznałem wcześniej w 2016 roku miałem kilku niezadowolonych klientów i po czym przez prawie rok nie robiłem usług dla ludzi, zlikwidowałem stronę, przestałem również udzielać się na forum, które dzięki twojej akcji próbowało mnie spalić na stosie za 3 źle obsłużonych klientów. Czy to tobie nie wystarczy ?

W tamtym czasie nie wypowiadałem się publicznie o tym, a szkoda z perspektywy czasu. Szkoda, że wtedy się nie dogadaliśmy zwrot gotówki i nie byłoby o czym rozmawiać.

Stworzyłeś z tego dramat, który teraz kontynuujesz podziwiam twoją wytrwałość i zawziętość. Mam wrażenie, że jesteś w swoim żywiole i że rozpisywanie się na forum w tej sprawie sprawia ci satysfakcję . I mógłbyś tę samą sytuację opisać jeszcze raz na 5 różnych sposobów z takim samym napięciem i dramatyzmem .
A co będzie Tomek ramy robił... Zaraz mu tu dopie………my. Jeśli masz do mnie jakieś roszczenia, to numer telefonu cały czas aktualny.
Całe twoje działania uważałbym za słuszne, gdyby miało to inną formę i gdybym o wszystkich rzeczach dowiedział się wcześniej, a nie dopiero z forum. Nie tłumaczyłem się wcześniej i teraz też nie będę tego robić .
Było w jakimś stopniu dla mnie pomocne. Wyciągnąłem wnioski i wiem, że podstawą fundamentem działania w tej branży jest dawanie klientom jak najlepszych produktów tak, aby byli z nich zadowoleni. Pomimo, że mnie tak bardzo nie lubisz i pewnie to się nie zmieni to jednak miałeś wpływ na jakość, jaką teraz prezentuję. Myślę, że więcej nie ma sensu wymieniać się przez forum pyskówkami. Jeśli będziesz chciał coś dodać numer znany.
Dalej będę robił swoją pracę musisz to zaakceptować i jakoś z tym żyć.


Słuchaj młody - stary :-D

Pogadamy jak starzy znajomi skoro taka forma :-D

Przedstawiasz teraz swoją wersję co jest oczywiste, pod tak długim czasie obracasz to przeciw nam że jesteśmy zawzięci czy coś...że w ogóle o tym pamiętamy i ktoś pisze tu czy tam, no tak się zdarza jak widzisz.
W czasach naszych problemów wystarczająco opisanych nie chcę się powielać, ale warto zwrócić uwagę że jednak sytuacja wyglądała inaczej niż teraz przedstawiasz: mianowicie kontaktu z Tobą nie było lub był bardzo trudny, wyegzekwowanie od Ciebie czegokolwiek a już na pewno jakiejkolwiek gotówki czy zwrotów - nierealne, skoro potrafiłeś nawet przesyłki (z Twojej winy) nadawać na koszt odbiorców, bo jak bezczelnie twierdziłeś "tak mi było wygodnie" ,albo w ogóle nic nie wysłałeś mimo ustaleń (wszystko opisane w temacie wiadomym - uważni czytający też są inteligentni i na pewno wyłapują co jest istotne w tym całym dość chaotycznym przyznaję przekazie - ale to powód nadmiaru informacji i szczegółów - jednak istotnych dla nas -klientów). I nie ma się co wypierać bo dowody tego niezrozumiałego, stresogennego "bajzlu" jaki nam zafundowałeś mamy i zachowamy dla potomnych ;-)
Nie można było od Ciebie uzyskać naprawy czy poprawy tego co spieprzyłeś kompletnie - trzeba było o to walczyć na różne sposoby, mało tego nawet jak jeden kolega zrobił skrzynkę z laminatu w Bielsku - taką jaka miała być od początku (ale Ty zafundowałeś mu karykaturę "czołgu" z alu bo nie chciałeś zrobić takiej jak chciał klient a obiecałeś..) i chłopak chciał - miał nadzieję że mu przełożysz te całe bebechy to co? zapomniałeś już że nie chciałeś tego zrobić i chłop musiał to robić w innej firmie i znowu płacić.. ? Wszyscy płaciliśmy za Twoje "błędy" i to słono !!
To co wymieniam to są rzeczy które działy się "na gorąco" czyli w trakcie zleceń i tej całej współpracy niefortunnej, nie będę się rozpisywał i powielał bo wszystko db jest opisane w naszym temacie na starym forum, linkowanym już nie raz tu wcześniej.
Kto czyta uważnie i ze zrozumieniem fora znajdzie i trafi na różne wątki, wnioski i przemyślenia każdy ma swoje bo raczej nikt tutaj nie ma 5 lat.

Oczywiste jest również że Twoja wersja obrony po takim czasie jest taka jak widzimy, i że nie chcesz dalej tego wałkować na forach.

Gdybyś tak jak tu teraz w ten sposób pisał czy mówił we właściwym czasie to z pewnością moglibyśmy się jakoś dogadać (to jest nasze wspólne zdanie - utrzymujemy db kontakt).

Mamy satysfakcję i to dużą że jednak do czegoś to nasze pisanie itd doprowadziło :
Mianowicie - zarejestrowałeś działalność :-)

Wszelkie inne obietnice i czy wyciągnąłeś wnioski to się po prostu okaże - to zweryfikuje życie i Twoi klienci do których grona My już nie należymy od dawna i nie będziemy - nie chodzi o to czy ktoś kogoś lubi czy nie, po prostu zbyt dużo zawodu, strat i rozczarowania przeszliśmy, sorry ale nie mając wiedzy i świadomości na początku nawet Cię polecałem ( tak właśnie wpadł w ten bigos do Ciebie kolega Przemek i "dzikson34") Potem już nie polecałem z oczywistych powodów i tak niestety profilaktycznie pozostanie ;-)
Szczęśliwi nasi kolejni czterej nowi koledzy wraz z Nami - jesteśmy godnie i na poziomie obsługiwani przez Elektro-bikes i tą firmę mogę polecać z czystym sumieniem :-)
Podziękowania i Pozdrowienia dla Tomka, Maćka i całej Ekipy ;-)
Oczywiście Tasowi również zawdzięczamy dużo pomocy - Chwała naszemu Guru wiedzy :-D Dziękujemy!
Muszę tu jeszcze wymienić Michała od watomierzy :-) Dzięki Przyjacielu za pomoc nie raz i Pozdrawiamy - zadowoleni użytkownicy Twoich "watków" ;-)

Osobiście i w imieniu kolegów życzymy Ci jak najlepszego rozwoju, dojrzałości w branży, i aby Twoi przyszli klienci mogli naprawdę być zadowoleni, szkoda tylko że tak to wszystko musiało się potoczyć dzięki Twojej postawie (chyba nie zaprzeczysz..) i że na naszych błędach i szkodach taka ta Twoja nauka musiała czy musi być.

Czy Twój sklep czy nowe produkty i usługi będą db i czy klienci ( ci prawdziwi oczywiście ;-) ) będą naprawdę zadowoleni się okaże samo - życie.

Ja również nie mam ochoty prowadzić z Tobą takiego "dialogu" w takiej formie bez końca, cieszy mnie fakt że w ogóle jednak coś w końcu napisałeś, przyznajesz się choć do części błędów - to już coś :-)
Stary...My też mamy swój Honor i Ambicję.
We właściwym czasie powinieneś robić właściwe rzeczy, czytelnicy for z pewnością też mogli zyskać jakieś wnioski - bo tematy są różne i niestety te trudniejsze czy nieprzyjemne dla obu stron też się zdarzają, oby już takich jak najmniej.

Ode mnie i od Przemka masz szczere "błogosławieństwo" na nową, oby jak najlepszą i uczciwą pod każdym względem drogę którą chcesz iść dalej :-) :-)
( W sumie od pozostałej naszej porozrzucanej po kraju ekipy masz w ciemno To samo :-) bo to dojrzali db szczerzy ludzie i równe chłopy są )

Życzymy Ci Wszystkiego Najlepszego Prywatnie i zawodowo jak teraz mówisz ;-) i Pozdrawiamy, my również jesteśmy o wiele wiele mądrzejsi i wiele Nas to nauczyło - Życie.

Ps. Żyje nam się OK bez względu na to robisz teraz i co będziesz robił - to Twoje życie :-)
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Rama od Sparka

Post autor: scuda »

MixhaL pisze:
14 lis 2018, 2:40
spark pisze:
13 lis 2018, 16:12


Projektując tę ramę z pełną świadomością umieściłem support oraz oś przedniego i tylnego koła na jednej wysokości.To poprawia komfort jazdy Mocowanie wahacza w tym miejscu zmusza nas do używania napinacza łańcucha lub przerzutki. Niema możliwości zerwania łańcucha dlatego, że praca wahacza w górę rozluźnia łańcuch a nie napina natomiast praca wahacza w dół ograniczona przez damper co niemożliwa również zerwanie napinacza czy przerzutki rownież.




Nie uprawiam emeryckiej jazdy i ta rama na pewno do tego nie służy pozdrawiam. Z tym kubłem to mogłeś sobie darować . :D :D
Ty tak na serio :?: Serio na serio czy się ze mnie nabijasz :?:
Powiedz że się nabijasz bo nie wierzę że Ty tak na serio serio to piszesz.
Podpuszczasz mnie, prawda :?: :shock:
Czy rzeczywiście zaprojektowałeś tą ramę z zerowym pojęciem odnośnie pracy zawieszenia w rowerach i myślałeś że będzie jakoś działać a klienci niech sobie sami radzą z problemem :?:
No bo w końcu jak dwa razy w tygodniu ktoś będzie urywał łańcuch lub łamał napinacz to nie Twoja wina, prawda :?: Musiał kupić badziewny łańcuch albo napinacz, najłatwiej będzie tak wytłumaczyć :?: Tylko ile takich napinaczy będzie musiał kupić :?:
Z łańcuchem pół biedy bo da się go skuć do czasu dopóki długość będzie wystarczająca, co natomiast z napinaczem :?: Lub przerzutką :?: To nie są tanie rzeczy...


spark pisze:
13 lis 2018, 16:28
MixhaL. Jeździsz na ramie Vector który ma oś supportu na wahaczu co w największym stopniu wyklucza przydatności takiego ebika w dh czy fr. Weź się zastanów. Zobacz gdzie mocowanie wahacza ma Qulbix Raptor 140 albo nawet ten twój full czerwony z poprzedniego forum :D Jadę odebrać następne sparki od malowania 3 majcie się .
Vector jest zły bo ma taki wahacz :?: Podaj proszę jakieś konkrety. Coś jest złe bo ja tak napiszę to dzieci w przedszkolu mogą sobie powiedzieć, utrzymuj poziom wypowiedzi, jesteśmy w końcu dorośli. Dodam od siebie, że nie jest idealny( i ma też jedną poważną wadę ale nie aż tak poważną jak w ramie spark) ale to chyba najlepsza dostępna rama do szaleństw w przypadku zastosowania silnika DD w tylnym kole.
Wiem na czym polega praca wahacza połączonego z supportem i dlaczego producenci odeszli od tego pomysłu ale nie wiem wszystkiego i nie jestm nieomylny, być może dowiem się czegoś nowego, coś czego nie wiedziałem, mam nadzieję że pociągniesz ten temat, najlepiej w temacie ramy VECTOR.
Masz rację qulbix to totalne nieporozumienie ( oprócz mida ale tam trochę przekombinowane jest przekazywanie napędu z korby).
Tak masz rację poprzedni mój rower kross fr to było nieporozumienie jeżeli chodzi o zawieszenie, przestałem liczyć ile haków i przerzutek połamałem, ile mnie to kosztowało i ile nerwów zjadłem. Człowiek wyjeżdżał w strachu że znowu się coś połamie... :cry:
Cieszę się że przynajmniej w przypadku tych dwóch ram się zgadzamy :)
Mixhal,cos tu głupoty jakies wypisujesz. Większość fulli jezdzi w ten sposób i nic się nie urywa. Ja sam jezdze koną stinky i nie wyczułem najmniejszych problemów. Jedynie przy hamowaniu zdarza się odczuć na pedałach, że cofnie troche.
Awatar użytkownika
MixhaL
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 10 sie 2018, 14:56

Re: Rama od Sparka

Post autor: MixhaL »

scuda nie wypisuj takich bzdur bo się wszyscy z Ciebie będą śmiali, niewiedzą nie ma co się chwalić...
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Rama od Sparka

Post autor: scuda »

Mixhal wyjaśnij czemu te bzdury są w każdym rowerze dh, fr, i innych fullach ? Czyżby producenci byli durnami i woleli jednak robić support na ramie ?
Na chłopski rozum,jeżeli suport jest na wahaczu, to stoisz na elemencie nieresorowanym więc twoje ciało na zjazdach (nie siedzisz przeciez wtedy na siodle) jest oparte na wahaczu co wpływa drastycznie na mase nieresorowaną. Chyba, że się mylę i nie jest to wyczuwalne.
Tak samo pewnie wszystkie uderzenia idą odrazu na nogi i nie są pochłaniane przez damper ?
Ha i jeszcze jedna wazna sprawa na minus tego rozwiązania, przy ugięciu wahacza zmienia się odległość siodła od pedałów, więc stojąc na pedałach siodło cały czas przesuwa ci się między nogami.
Więc chyba wiadomo, czemu to fabryka nie robi takich rozwiązań.
Awatar użytkownika
MixhaL
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 10 sie 2018, 14:56

Re: Rama od Sparka

Post autor: MixhaL »

Nie masz podstawowej wiedzy o zasadzie działania zawieszenia, za duża musiałbym się produkować żeby Ci to wyjaśnić, proponuję poczytać o zasadach działania różnych zawieszeń w rowerach i jeździć, dużo jeździć na fullach ale NIE ELEKTRYKACH !! ale w skrócie to:
-w każdym rowerze występuje kick back w mniejszym lub większym stopniu czy to 3mm czy 5cm ( oprócz wahaczy na osi suportu )
- jeżeli chodzi o wahacz na suporcie to tak wpływa na masę resorowaną w ilości około 1-3kg w zależności od roweru i rajdera
- tak podczas pokonywania przeszkód ruch wahacza przenosi się na nogi ale nie, NIE JEST TO WYCZUWALNE !! - to jest jedna z większych bredni krążących na obu forach o elektrykach !!
Natomiast druga brednia odnośnie wahaczy opartych na osi suportu to wpływanie masy jeźdźca na masę resorowaną, tak jest dodawana masa jeźdźca do elementu resorującego ale jest to około 1-3kg i teraż pomyśl to jest tylko 1-3 kg a ludzie wkładają na tylną oś silniki które ważą po kilkanaście kg, do tego felga moto, opona, dętka, płaszcz, szprych i robi się nawet 25kg.
Zadaj sobie pytanie co bardziej upośledza zawieszenie... te 3kg czy te 25kg?? Jaka jest wtedy bezwładność koła na nierównościach? Koło nie wraca na czas przez co tracisz przyczepność i trakcję. Oczywiście można przeciwdziałać temu zakładając sprężynę jak w moto ale do masy roweru trzeba dorzucić 100kg żeby to zawieszenie działało jak należy...
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Rama od Sparka

Post autor: scuda »

Spoko ale czemu nie ma tego rozwiazania w fabrycznych konstrukcjach ? Sądzę, że chyba Ty posiadłeś taką wiedzę, że mógłbyś w pracowniach speca konstruktorów zmieszać z błotem, że w Twoim BIG HIT nie zmontowali wspolnego wahacza z supportem ;)
Mam zamiar złożyć ebika na ramie enduro eeb, tej chinskiej kopii Vectora, lecz właśnie tam też jest wspólny wahacz z suportem z początku myślałem, że to plus ale pozatym że łancucha nie naciąga to są same wady.
Chyba jednak zapytam o ramę falcona, zaczynam się mniej dziwić, czemu wszyscy właśnie na niej budują swoje konstrukcje.
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

Nie jestem specjalistą ale zauważyłem że jest dużo takich konstrukcji rowerów i rowerów elektrycznych i niby wszystkie te konstrukcje są złe ale ludzie mają i są zadowoleni.
Druga sprawa Falcon też ma ta konstrukcje to dla czego nie zmienił konstrukcji lub inni producenci że całego świata?
Jedyną rama idealna to jest od cyklonbike rama kariwa.
To teraz wszyscy mają tylko kupować ramę kariwa bo zmontowali wspolnego wahacza z supportem?
Bo wszystkie konstrukcje są do niczego bo mają support na ramie lub support na wachaczu więc obydwie są konstrukcyjne nie użyteczne.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2018, 12:23 przez Dede, łącznie zmieniany 1 raz.
wwojciech
Forumowicz
Posty: 266
Rejestracja: 20 lut 2018, 7:03

Re: Rama od Sparka

Post autor: wwojciech »

Kariwa nie eliminuje efektu kickback. To że ma wspólną os jest lepiej niż z sasiadujacymi osiami, czy na ramię czy na wahaczu, ale nadal uginanie wahacza podczas hamowania powoduje prace korby. Gdyby dorzucił pływający zacisk hamulca to ok-zniknalby problem całkowicie.
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

wwojciech pisze:
11 gru 2018, 12:23
Kariwa nie eliminuje efektu kickback. To że ma wspólną os jest lepiej niż z sasiadujacymi osiami, czy na ramię czy na wahaczu, ale nadal uginanie wahacza podczas hamowania powoduje prace korby. Gdyby dorzucił pływający zacisk hamulca to ok-zniknalby problem całkowicie.
Co masz na myśli pływającym zacisk hamulca i jak ma działać żeby korba nie pracowała w karwinie?

Bo na to wygląda że wszystkie ramy mają wady i nie ma idealnej.
wwojciech
Forumowicz
Posty: 266
Rejestracja: 20 lut 2018, 7:03

Re: Rama od Sparka

Post autor: wwojciech »

Osią obrotu ramienia mocowania hamulca tylnego jest os koła. Upraszczajac zakładamy ze ramię trzymające hamulec jest równolegle względem rury podsiodlowej. W momencie ugięcia wahacza na hamulcu wcisnietym- zawsze te dwa elementy (rura podsiodlowa, uchwyt plywajac) są równolegle względem siebie przez co niema prawa drgnac korba na dziurach.
Załączniki
14-1506956557821-1155ucgvic3mx-630-354.jpg
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Rama od Sparka

Post autor: scuda »

Ale to działa tylko jak hamujesz na wybojach w innym wypadku cofanie korby nie istnieje ? Zrobiłem na swojej konie stinky 3500 km w tym sporo w górach i na trasach dh i tylko kilka razy zauwazyłem ze coś czuje na pedałach jak hamuje ale nie jest to uciążliwe wogóle.
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

Rowerach nazywają to czterozawiasowiec inaczej możemy nazwać pływającym zacisk hamulca.
Więc są takie ramy do kupienia czterozawiasowiec do elektryków produkcji masowej?
Bo osobiście nie spotkałem a jestem ciekawy czy są takie.
wwojciech
Forumowicz
Posty: 266
Rejestracja: 20 lut 2018, 7:03

Re: Rama od Sparka

Post autor: wwojciech »

Czterozawiasowiec niema tu nic do rzeczy, pływający zacisk dodawany jest do jednozawiasowcow takich jak wszystkie elektryki. A czterozawiasowiec powstal właśnie żeby nie dodawać pływającego zacisku, bo konstrukcja pozwala uzyskać ten sam efekt.
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: Dede »

Więc czterozawiasowiec i pływający zacisk hamulca są to jedyne konstrukcje idealne bez wad.
Gdzie można takie ramy kupić i jak się nazywają?
Awatar użytkownika
MixhaL
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 10 sie 2018, 14:56

Re: Rama od Sparka

Post autor: MixhaL »

Dede pisze:
12 gru 2018, 8:27
Więc czterozawiasowiec i pływający zacisk hamulca są to jedyne konstrukcje idealne bez wad.
Gdzie można takie ramy kupić i jak się nazywają?
nie
Awatar użytkownika
glebor
Forumowicz
Posty: 410
Rejestracja: 04 maja 2017, 18:45
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rama od Sparka

Post autor: glebor »

Spark za ile taka rama jest dystrybuowana?
Wszystko, co potrzebne do budowy roweru kupisz w moim sklepie: https://mgvolt.pl
* Zestawy napędowe
* akumulatory
* zgrzewanie
* konwersje rowerów
Znajdziesz nas na FB grupa MG VOLT, YOUTUBE: https://www.youtube.com/mgvolt
TEL: 796782663
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Rama od Sparka

Post autor: EV-Maniak »

Czyli dobra ta rama od Sparka , czy nie bardzo , bo różne są zdania . Naprawdę tak rwie łańcuchy? Jest gdzieś rysunek techniczny ramy Spark ? To bym luknął swoim wzrokiem genjusza 😉
eugon
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 22 gru 2018, 19:07
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Rama od Sparka

Post autor: eugon »

Widziałem, że w innych wątkach piszecie o kompatybilnych elementach do ramy.
To korbę jaką zastosowałem do swojej ramy to SR Suntour XCT 42/32/22. Środkową zębatka odkręca się razem z najmniejszą. Najmniejszą usunąłem rowiercając nity 5 min roboty. Ogólnie trzy weszły, ale było bardzo ciasno. Dlatego zdecydowałem usunąć.

Kolejne rzeczy opiszę jak cały rower poskładam.
Kiwago
Forumowicz
Posty: 67
Rejestracja: 22 gru 2019, 13:19

Re: Rama od Sparka

Post autor: Kiwago »

Mam pytanie do Sparka.
Czy na suport da się zamontować czujnik PAS KT-V12L (na kwadrat). Już wyjaśniam o co mi chodzi. Jak patrzę na zdjęcia to w nowej wersji ramy wahacz jest znacznie bliżej osi suportu co jest dobrym posunięciem. Ale koniec wahacza zachodzi (na foto) na brzeg suportu. Jeżeli nie zaokrąglisz tego brzegu (tam gdzie jest beczkowata nakrętka od śruby) to ruch wahacza rozwali czujnik PAS, choć uważam że tam ten czujnik w ogóle się nie zmieści. Taki problem był w wahaczu od ramy Falcon V2 i musiałem koniec wahacza spiłować. Dlatego dobrze by było sprawdzić czy ten czujnik wejdzie i ewentualnie wprowadzić poprawki. Jak skończę Falcona to będę robił drugi rower dla syna i chętnie bym się tą ramą zainteresował ale chciałbym wiedzieć co z czujnikiem PAS.
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Rama od Sparka

Post autor: AST034 »

Kiwago pisze:
26 gru 2019, 14:48
Mam pytanie do Sparka.
Czy na suport da się zamontować czujnik PAS KT-V12L (na kwadrat). Już wyjaśniam o co mi chodzi. Jak patrzę na zdjęcia to w nowej wersji ramy wahacz jest znacznie bliżej osi suportu co jest dobrym posunięciem. Ale koniec wahacza zachodzi (na foto) na brzeg suportu. Jeżeli nie zaokrąglisz tego brzegu (tam gdzie jest beczkowata nakrętka od śruby) to ruch wahacza rozwali czujnik PAS, choć uważam że tam ten czujnik w ogóle się nie zmieści. Taki problem był w wahaczu od ramy Falcon V2 i musiałem koniec wahacza spiłować. Dlatego dobrze by było sprawdzić czy ten czujnik wejdzie i ewentualnie wprowadzić poprawki. Jak skończę Falcona to będę robił drugi rower dla syna i chętnie bym się tą ramą zainteresował ale chciałbym wiedzieć co z czujnikiem PAS.
Mozesz miec racje, aczkolwiek kto w takich potworach zaklada PAS? Chyba jeszcze zadnego Sparka z PASem nie widzialem, sabki tego nie obsluguja.
ODPOWIEDZ