Uszczelnianie dętki, rozginanie wahacza

Dział z częściami rowerowymi - ramy, amortyzatory, hamulce itp
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
exmotech
Forumowicz
Posty: 323
Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19

Uszczelnianie dętki, rozginanie wahacza

Post autor: exmotech »

Mam problem z rozgięciem tylnego wahacza. Sztywny jest jak diabli. Zrobiłem sobie do tego urzadzenie ale rama już jęczy i trzaska a widełki nadal wracają do swojej standardowej szerokości. W warunkach warsztatowych silnik zakładam całą masą narzędzi ale nie wyobrażam sobie wożenia łomu, płaskowników i młotka w plecaku.

Macie jakieś pomysły, patenty aby odginać widełki czymś lekkim i małym?
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: tas »

A może inaczej.
Po co rozszerzać wahacz w warunkach innych niż warsztatowe? :P
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: tatar »

Kolega ma pewnie problem z wymianą dętki na drodze,tylko pisze ciut nieprecyzyjnie :D
Awatar użytkownika
exmotech
Forumowicz
Posty: 323
Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: exmotech »

Tak. Jak walnie dętka to w garażu zakładam silnik w parę minut. W plenerze słabo.
Awatar użytkownika
andy101
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 25 lut 2018, 7:44
Lokalizacja: Krosno

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: andy101 »

Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: tas »

Kup łatki :)
Serio serio, szybciej załatwisz sprawę niż ze zdejmowaniem silnika, niszczeniem gwintów, potrzebą późniejszego dociągania, ryzykiem uszkodzenia przewodu zasilającego itd
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Iras67
Forumowicz
Posty: 157
Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: Iras67 »

Zapytam przy okazji czy ktoś z Was używał samouszczelniającej się dętki CST z mleczkiem ?
ePawel
Forumowicz
Posty: 34
Rejestracja: 19 lut 2018, 7:34
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: ePawel »

tas pisze:
20 maja 2018, 19:37
Kup łatki :)
Serio serio, szybciej załatwisz sprawę niż ze zdejmowaniem silnika, niszczeniem gwintów, potrzebą późniejszego dociągania, ryzykiem uszkodzenia przewodu zasilającego itd
Gdy przeczytałem ten post to w temacie o praktycznych sposobach na kapcie z działu HydePark opisałem swoją historię z nimi. Bo właśnie przy okazji zabawy z kapciami, w jakiś sposób uszkodziłem gwint. Niedokońca wiem jak, mogę jedynie przypuszczać. No ale widmo przerwy w jeździe na ebajku było bliskie.
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: tatar »

Poczytaj o łatkach na forach,nie każde są dobre,a już stare napewno.Kupuj tylko te sprawdzone przez innych,klejenie wbrew pozorom,to też sztuka sama w sobie ;)
Awatar użytkownika
elektrotonus
Forumowicz
Posty: 1259
Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: elektrotonus »

Iras67 pisze:
20 maja 2018, 20:35
Zapytam przy okazji czy ktoś z Was używał samouszczelniającej się dętki CST z mleczkiem ?

Ja zrobiłem inaczej. Wlałem do dętki mleczko samouszczelniające Continentala. Strzykawką przez zawor samochodowy po uprzednim usunięciu wkładu zaworka. Dodatkową barierą jest wkładka antyprzebiciowa firmy zefal.

https://www.rowertour.com/p/17548/conti ... tBEALw_wcB
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
wibi
Forumowicz
Posty: 107
Rejestracja: 12 maja 2018, 23:33
Lokalizacja: Będzin-Śląsk

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: wibi »

Ja uważam, że najlepiej mieć w zapasie dętkę z dwoma końcami którą wymienia się (przecinając przebitą) dosłownie w pięć minut.Sam na takiej jeżdżę (z powodu lenistwa nie wymieniłem) już prawie rok i jest ok.Jedna wada to koszt takiej dętki ale za to ma się poczucie bezproblemowego powrotu gdy ma się również pompkę.
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: EV-Maniak »

Bardzo fajny pomysł z tą dętką otwartą. Nie widziałem czegoś takiego. Łatki, może i są dobre, ale jak są trudne warunki drogowe to lipa. Na trasie taka dętka to super sprawa. Szkoda, że taka draga. Ale w sumie na zapas można sobie pozwolić.

Dalej gadamy o tym tu ( już przeniosłem info )

http://pojazdyelektryczne.org/viewtopic ... 0&start=50
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: Inc0 »

zwróć uwagę że dętka o której mówisz tez jest raczej pozbawiona passive skill - nieprzebijalnosc :p przebijesz ja i co? do wywalenia i zakładasz następną ..wole łatki wiele dłużnej nie schodzi klejenie niz wymiana detki za to o wiele taniej
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
Iras67
Forumowicz
Posty: 157
Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: Iras67 »

elektrotonus pisze:
21 maja 2018, 19:42
Iras67 pisze:
20 maja 2018, 20:35
Zapytam przy okazji czy ktoś z Was używał samouszczelniającej się dętki CST z mleczkiem ?

Ja zrobiłem inaczej. Wlałem do dętki mleczko samouszczelniające Continentala. Strzykawką przez zawor samochodowy po uprzednim usunięciu wkładu zaworka. Dodatkową barierą jest wkładka antyprzebiciowa firmy zefal.

https://www.rowertour.com/p/17548/conti ... tBEALw_wcB
Pytałem bo te dętki są dosyć ciężkie -płynu tam sporo i ciekaw jaką maja żywotność.Wysychanie płynu z czasem to rzecz normalna. A z wlewaniem mleczka robię to trochę inaczej :) .
Mleczko wlane do szczelnej dętki działa przez jakiś czas, zależnie od temperatury z czasem wysycha. Stosuję inną metodę. Wożę 100ml opakowanie Liquid Sealenta Trezado-tanie polskie mleczko uszczelniające i wlewałem zaraz po przebiciu opony 20-30ml albo więcej w zależności od wielkości opony strzykawką wyposażoną w kawałek wężyka paliwowego dopasowanego do zaworu powietrza. Wystarczy po wlaniu nabić mocniej oponę i świeże mleczko zaklei ładnie prawie każdy rodzaj przebicia np.podwójne od rafki tzw.Snake. Używam to w szosówce 7-9atmosfer, trekingu i MTB. Zestaw waży tyle co dętka do wymiany. Sprawdza się ta metoda jedynie przy małych dziurkach ale takie kapcie to 90% wszystkich uszkodzeń jakie maiłem. Bardzo rzadko przeciąłem oponę -wtedy nawet łatanie nie pomoże ;) . Tak zaklejona mleczkiem dętka trzyma powietrze tak samo długo jak łatana klasycznie .

ps.Łatki też mam z sobą.
djpawelo
Forumowicz
Posty: 148
Rejestracja: 05 maja 2018, 22:42
Lokalizacja: Myszków

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: djpawelo »

a tu jest fajny test tego płynu uszczelniającego o którym kolega wspominał:
xyz2a
Forumowicz
Posty: 200
Rejestracja: 12 mar 2018, 19:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: xyz2a »

A to czasami nie jest tylko do systemów bezdentkowych?
GT-1500 16s3p LiPo 29er 7x9 NC
Iras67
Forumowicz
Posty: 157
Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: Iras67 »

Teoretycznie tak, ale działa z dętkami więc nie widzę problemu żeby nie stosować. Kupiłem te dętki CST z mleczkiem dzisiaj i po odkręceniu zapach płynu kolor i zachowanie bardzo podobne...Potestuje z oponami Schwalbe Big Apple
xyz2a
Forumowicz
Posty: 200
Rejestracja: 12 mar 2018, 19:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: xyz2a »

Iras67 pisze:
09 cze 2018, 14:08
Mleczko wlane do szczelnej dętki działa przez jakiś czas, zależnie od temperatury z czasem wysycha. Stosuję inną metodę. Wożę 100ml opakowanie Liquid Sealenta Trezado-tanie polskie mleczko uszczelniające i wlewałem zaraz po przebiciu opony 20-30ml albo więcej w zależności od wielkości opony strzykawką wyposażoną w kawałek wężyka paliwowego dopasowanego do zaworu powietrza. Wystarczy po wlaniu nabić mocniej oponę i świeże mleczko zaklei ładnie prawie każdy rodzaj przebicia np.podwójne od rafki tzw.Snake. Używam to w szosówce 7-9atmosfer, trekingu i MTB.
A ile takie mleczko w dętce wytrzyma - cały sezon da radę? Ogólnie to konkretne mleczko jest do opony, ale gdybym zalał to do dętki to w przypadku przebicia duże ciśnienie 4 bar nie wypchnie tego mleczka na zewnątrz?

----
edit:
Drażę temat bo co 2, 3 tygodnie muszę u siebie nieco dopompowywać powietrze - ucieka z 3.5 na 3 bara.
GT-1500 16s3p LiPo 29er 7x9 NC
djpawelo
Forumowicz
Posty: 148
Rejestracja: 05 maja 2018, 22:42
Lokalizacja: Myszków

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: djpawelo »

Mleczko zawsze się leje do dętki a nie do opony bo wtedy nic to nie da. To jest normalne jak ciśnienie po tym czasie ucieka. Tym sie nie przejmuj. Nie da się tak aby napompować i nie dopompowywać po nawet 2 tygodniach. Jak rower jest nieużywany to tez ciśnienie wychodzi i trzeba sprawdzać i pompować aby zawsze w nim było dobre ciśnienie. Opony bez powietrza nie mogą stać pod ciężarem rowera. Ciśnienie się zawsze sprawdza przed każdym wyjazdem. Mam szosę i mtb i co tydzień dopompowuje na maxa bo tak mi się dobrze jeździ a w szosie masz od 8-9,5 bara na zaworze presta, więc musi lekko ciśnienie wyjść po pewnym czasie. Im wyższe ciśnienie to szybciej ucieka powietrze.
xyz2a
Forumowicz
Posty: 200
Rejestracja: 12 mar 2018, 19:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: xyz2a »

Może admin widzieli to do nowego tematu
GT-1500 16s3p LiPo 29er 7x9 NC
Iras67
Forumowicz
Posty: 157
Rejestracja: 27 kwie 2018, 23:11

Re: Rozginanie wahacza

Post autor: Iras67 »

xyz2a pisze:
15 cze 2018, 0:07
A ile takie mleczko w dętce wytrzyma - cały sezon da radę? Ogólnie to konkretne mleczko jest do opony, ale gdybym zalał to do dętki to w przypadku przebicia duże ciśnienie 4 bar nie wypchnie tego mleczka na zewnątrz?
----
edit:
Drażę temat bo co 2, 3 tygodnie muszę u siebie nieco dopompowywać powietrze - ucieka z 3.5 na 3 bara.
Potrafi już po kilku miesiącach nie działać sprawnie- wiele zależy od składu i jakości samego mleczka. Ono musi być płynne żeby zaklejać przebicia, penetruje otwór i w kontakcie z powietrzem i wilgocią ścina się szybko.W dętce czy oponie i przede wszystkim wyższym ciśnieniu ten proces jest bardzo spowolniony ale nieuchronny.
xyz2a
Forumowicz
Posty: 200
Rejestracja: 12 mar 2018, 19:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Uszczelnianie dętki, rozginanie wahacza

Post autor: xyz2a »

No to wlewanie tego do detki psuje ją. Po czasie robi się glut którego nie da się wyjąć. Oponę z gluta wyczyscisz, dętki już nie.
GT-1500 16s3p LiPo 29er 7x9 NC
ODPOWIEDZ