ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Pewnie masz racje, jednak za 1,1 zł można zaryzykować. Tym bardziej że to jeden z zakupów bez wpływu na cenę wysyłki. Dla pewności zamówiłem 4 . Zobaczymy co są warte.

Ice pisze: ↑

06 mar 2018, 21:51

Powinien być przycisk, chciałbym go użyć do aktywacji regena.

Po co chcesz aktywować regena przyciskiem ? Powinno to być podpięte pod czujniki hamowania na kontaktronie lub inne. Chyba, że to ma być włącznik on=off, który ma umożliwiąc aktywacje regena podczas hamowania lub nie. Tylko jaki to sens ? Albo się ma regen na stałe albo nie używa się.

elektrotonus pisze: ↑

08 mar 2018, 1:38

Ice pisze: ↑

06 mar 2018, 21:51

Powinien być przycisk, chciałbym go użyć do aktywacji regena.

Po co chcesz aktywować regena przyciskiem ? Powinno to być podpięte pod czujniki hamowania na kontaktronie lub inne. Chyba, że to ma być włącznik on=off, który ma umożliwiąc aktywacje regena podczas hamowania lub nie. Tylko jaki to sens ? Albo się ma regen na stałe albo nie używa się.

Ja osobiście lubię regen w przycisku. Wg. mnie jest to bardzo wygodne rozwiązanie. Ja sobie zrobiłem nie na chwilowym tylko na stałym.

Chcę spróbować różnych sposobów aktywacji, stąd ten przycisk. Jeżeli się nie sprawdzi spróbuje podłączyć bezpośrednio pod klamki.

Panowie, tylko regen w niektórych sterownikach jest na stałe aktywowany, w innych trzeba zewrzeć przewody odpowiednie. Jak jest włączony to aktywuje sie wraz z wykryciem hamowania , zaś jak jest wyłączony to podczas wykrycia hamowania sterownik tylko wyłącza silnik. Cały czas nie przekonuje mnie jak można raz chcieć używać regena raz nie.

Tak jak pisze elektrotonus co wy macie z regenem na przycisk? w ogóle nie pojmuje takiego wynalazku i to mega nie potrzebne zawracanie sobie gitary i zagracanie kiery regen macie jak wciśniesz klamkę hamulcową z automatu jak jest czujnik zainstalowany i finito a jak ktoś nie ma to trzeba zainstalować majątek nie kosztuje i z głowy zamiast bawić się w dziwne guziki o których potem trzeba pamiętać żeby wciskać.

djmarcin56 pisze: ↑

08 mar 2018, 15:56

Tak jak pisze elektrotonus co wy macie z regenem na przycisk? w ogóle nie pojmuje takiego wynalazku i to mega nie potrzebne zawracanie sobie gitary i zagracanie kiery regen macie jak wciśniesz klamkę hamulcową z automatu jak jest czujnik zainstalowany i finito a jak ktoś nie ma to trzeba zainstalować majątek nie kosztuje i z głowy zamiast bawić się w dziwne guziki o których potem trzeba pamiętać żeby wciskać.

Jeździłeś z regenem na guzik? Wydaje mi się, że nie. Ja nie jeździłem z regenem na klamkach.
Każdy ma swoje preferencje i przyzwyczajenia. Lubię sobie zwalniać samym regenem odpowiednio wcześniej. Prawie w ogóle nie używam hamulców. W mieście na płaskim, na twardym - fajnie mi się z tym jeździ.
Wszystko zależy też od sposobu użytkowania i przeznaczenia ebika.
A jak jest ślisko to używacie regena?

elektrotonus pisze: ↑

08 mar 2018, 14:13

Panowie, tylko regen w niektórych sterownikach jest na stałe aktywowany, w innych trzeba zewrzeć przewody odpowiednie. Jak jest włączony to aktywuje sie wraz z wykryciem hamowania , zaś jak jest wyłączony to podczas wykrycia hamowania sterownik tylko wyłącza silnik. Cały czas nie przekonuje mnie jak można raz chcieć używać regena raz nie.

Ja to mam zrobione tak, że regen jest aktywowany (spięte odpowiednie przewody) a brake low idzie do guzika (ON/OFF). Wciśnięcie guzika trzyma regen, powtórne wciśniecie wyłącza.

PS. Może admin posprząta tą dyskusję o regen w wątku kolegi ICE i przeniesie posty do nowego tematu o regen?

Tsport pisze: ↑

08 mar 2018, 16:48

Jeździłeś z regenem na guzik? Wydaje mi się, że nie. Ja nie jeździłem z regenem na klamkach.
Każdy ma swoje preferencje i przyzwyczajenia. Lubię sobie zwalniać samym regenem odpowiednio wcześniej. Prawie w ogóle nie używam hamulców. W mieście na płaskim, na twardym - fajnie mi się z tym jeździ.
Wszystko zależy też od sposobu użytkowania i przeznaczenia ebika.
A jak jest ślisko to używacie regena?

Jak można zwalniać samy regenem bez włączenia hamulca ? Masz na myśli taki tryb, że jak nie dodajesz gazu manetką to rower zaczyna zwalniać za pomocą regena ? W sterowniku GT500 jak aktywuje hamulec odłączając silnik włacza się hamowanie regenem. Korzystam z tego tak, że lekko naciskam klamkę, klocki jeszcze nie zdążą dotknąć tarczy ale regen już działa. Nadmienię , że mam hamulce na linkę avid bb7 oraz czujnik hamowania wykrywający ruch linki.

Tsport pisze: ↑

08 mar 2018, 16:48

djmarcin56 pisze: ↑

08 mar 2018, 15:56

Tak jak pisze elektrotonus co wy macie z regenem na przycisk? w ogóle nie pojmuje takiego wynalazku i to mega nie potrzebne zawracanie sobie gitary i zagracanie kiery regen macie jak wciśniesz klamkę hamulcową z automatu jak jest czujnik zainstalowany i finito a jak ktoś nie ma to trzeba zainstalować majątek nie kosztuje i z głowy zamiast bawić się w dziwne guziki o których potem trzeba pamiętać żeby wciskać.

Jeździłeś z regenem na guzik? Wydaje mi się, że nie. Ja nie jeździłem z regenem na klamkach.
Każdy ma swoje preferencje i przyzwyczajenia. Lubię sobie zwalniać samym regenem odpowiednio wcześniej. Prawie w ogóle nie używam hamulców. W mieście na płaskim, na twardym - fajnie mi się z tym jeździ.
Wszystko zależy też od sposobu użytkowania i przeznaczenia ebika.
A jak jest ślisko to używacie regena?

Jasne, że nie jeździłem bo po co? od tego są klamki hamulcowe, wciskasz lekko i masz hamowanie silnikiem i regen i dopiero dalsze wciśnięcie klamki powoduje zaciskanie klocków hamulcowych. Jak nie próbowałeś nigdy to zamontuj czujniki w końcu to zrozumiesz i głupie guziki olejesz
Może w erze braku bądź jak były bardzo drogie czujniki hamowania to rozwiązanie miało sens ale obecnie to tylko komplikowanie sobie życia a juak już ktoś ma zestaw z lcd3 i sinusem to jedyny słuszny wybór - piszę to tak żeby nowi użytkownicy wiedzieli i nie powielali takich pomysłów i nie robię tego złośliwie tylko aby wszystko było jak najprostsze i działało z dobrym skutkiem.
Odnośnie pytania kiedy jest ślisko to trzeba uważać bo ja glebe jedną załapałem, tyl zwolnil koło miało trakcję ale za to przód poszedł w bok i w ułamek sekundy leżałem.

@djmarcin56 - mógłbym powiedzieć to samo nie jeździłem na klamkach z regenem bo i po co skoro jest guzik.
Na pewno spróbuję regena na klamce ale w swojej obecnej sparcie do miasta na pewno tego nie zrobię, guzik to idealne rozwiązanie - przyzwyczaiłem się. Szanuję Twoje zdanie, może dla Ciebie jest lepszym rozwiązaniem mieć regen na klamce.
PS. klamki z czujnikami leżą w piwnicy.

@elektrotonus - jak zwalniać regenem bez hamulca - proste regen działa gdy wcisnięty jest guzik. Wyłączasz guzik regen nie działa. Dojeżdżasz do skrzyżowania naciskasz wcześniej regen i rower Ci zwalnia. Działa to podobnie jak retarder - dodatkowy hamulec w pojazdach ciężarowych (dobry kierowca przejeżdża kilometry bez naciskania pedału hamulca)

Nikogo nie zamierzam przekonywać do tego rozwiązania, każdy robi jak chce i jak mu pasuje.

Tsport pisze: ↑

08 mar 2018, 19:51

@elektrotonus - jak zwalniać regenem bez hamulca - proste regen działa gdy wcisnięty jest guzik. Wyłączasz guzik regen nie działa. Dojeżdżasz do skrzyżowania naciskasz wcześniej regen i rower Ci zwalnia. Działa to podobnie jak retarder - dodatkowy hamulec w pojazdach ciężarowych (dobry kierowca przejeżdża kilometry bez naciskania pedału hamulca)

To masz jakiś dziwny sterownik ( jaki napiszesz ? ) albo zwierasz przy okazji razem z regenem jednocześnie czujniki hamulca. W przeciwnym razie regen by zawsze hamował silnik po odpuszczeniu manetki.Tylko to tak chyba nie powinno działać.

Ja używam jak pisałem klamek z czujnikiem oraz na przycisk tempomatu.

Ok. Zostawmy już tą kwestię klamki czy guzik.
Zatem jeżeli w sterowniku mam wtyczkę od regena (dwa przewody) to poprzez ich zwarcie załączę regen-a, tak?

Zatem, aby działało to z klamek to muszę wyprowadzić dodatkowe przewody i połączyć je dodatkowo z gniazdem od regena i jak wcisnę klamkę wtedy odłączę silnik (poprzez standardowe podłączenie klamek) i załączę regen?

Czy to ma być inaczej?

W moim sterowniku i podobnych: łączysz 2 przewody w sterowniku aby aktywować regen (EABS). Nastepnie brake low zwierane do masy odłącza silnik i włącza regen. Oczywiście możesz brake low połączyć z klamkami hamulcowymi lub z przyciskiem. Albo jedno i drugie na raz

elektrotonus pisze: ↑

08 mar 2018, 19:57

Tsport pisze: ↑

08 mar 2018, 19:51

@elektrotonus - jak zwalniać regenem bez hamulca - proste regen działa gdy wcisnięty jest guzik. Wyłączasz guzik regen nie działa. Dojeżdżasz do skrzyżowania naciskasz wcześniej regen i rower Ci zwalnia. Działa to podobnie jak retarder - dodatkowy hamulec w pojazdach ciężarowych (dobry kierowca przejeżdża kilometry bez naciskania pedału hamulca)

To masz jakiś dziwny sterownik ( jaki napiszesz ? ) albo zwierasz przy okazji razem z regenem jednocześnie czujniki hamulca. W przeciwnym razie regen by zawsze hamował silnik po odpuszczeniu manetki.Tylko to tak chyba nie powinno działać.

Ja używam jak pisałem klamek z czujnikiem oraz na przycisk tempomatu.

regen w moim przypadku jest zwarty na stałe, Steruje tylko brake low.

ICE -> Powinieneś mieć dwie pary przewodów. Jedna para która włącza regen lub wyłącza, przełącznik on-off długozwierny. Jak pisaliśmy wiele sterowników ma regen domyślnie wlączony. Druga para podłączona do czujnika na klamce a jeszcze lepiej dwóch rownolegle ( przód oraz tył ). Wtedy jeśli masz opcję regen ON na przełączniku to wciskając hamulec regen wlącza się automatycznie , silnik przestaje przyspieszać i gwałtownie zwalnia. Jak wyłączysz funkcję regen na OFF to użycie klamki spowoduje tylko odłączenie silnika i hamowanie samymi hamulcami. Doskonale pracę regena widać gdy rower jest do góry kołami. Koło wtedy natychmiast w ciągu sekundy zatrzymuje się w miejscu aż szarpie ramą.

elektrotonus, sprawdziłem info na temat mojego sterownika i chyba problem rozwiąże się bardzo szybko, bo niestety ale nie mam wyprowadzeń na regen z dodatkowych jest tylko revers (co raczej jest wstecznym)

Masz 2 wyjścia na Brake. Jedna i druga klamka. To jest to samo.

Ice masz w jednym termokurczu 2 pary kabelków czarny z żółtym z czarnymi wtyczkami i tam podłączasz czujniki z klamek i tyle, jak masz hydrauliki to dokupujesz czujniki i doklejasz do klamek a jak klamki z juz wbudowanymi to wystarczy podłączyć
Masz zresztą to na schemacie sterownika co wstawiłeś wyżej a namącił tu ktoś tylko tym regenem bo funkcja w sterowniku jest opisana jako brake czyli hamulec bo podpinasz tam czujniki hamulców i jak masz to podpięte to prąd do baterii zawsze wraca jeśli hamujesz oczywiście gdzieś około dopiero od 15-20km/h.

Ok. Jasne. Klamki podpinam pod konektory "brake" I ewentualna aktywacja regena w ustawieniach wyświetlacza KT LCD3.

Dokładnie, regulujesz tam siłe hamowania lub całkiem wyłączasz, odradzam ustawienie max, ja ma w połowie i jest elegancko

Ice pisze: ↑

08 mar 2018, 20:32

elektrotonus, sprawdziłem info na temat mojego sterownika i chyba problem rozwiąże się bardzo szybko, bo niestety ale nie mam wyprowadzeń na regen z dodatkowych jest tylko revers (co raczej jest wstecznym)

Możesz się miło rozczarować albo zdziwić. Jak pisałem może Ten sterownik ma fabrycznie aktywowany regen. Czasem w środku są odpowiednie punkty na płytce złączone przewodem.Masz foto sterownika ?

elektrotonus pisze: ↑

08 mar 2018, 23:13

Ice pisze: ↑

08 mar 2018, 20:32

elektrotonus, sprawdziłem info na temat mojego sterownika i chyba problem rozwiąże się bardzo szybko, bo niestety ale nie mam wyprowadzeń na regen z dodatkowych jest tylko revers (co raczej jest wstecznym)

Możesz się miło rozczarować albo zdziwić. Jak pisałem może Ten sterownik ma fabrycznie aktywowany regen. Czasem w środku są odpowiednie punkty na płytce złączone przewodem.Masz foto sterownika ?

Ice już wszystko wie, sterowniki sinus regen reguluja przez lcd, wyzej pisałem

Trochę mało ostatnio czasu na prace warsztatowe z projektem . Udało się zrobić mały detal - ogranicznik / odbojnik na lagi.
Nawoskowane i nabierają kształt.

Rewelka - ja też takie chcę!!!

Back dzięki. Został mi jeszcze mały fragment skóry wiec można pomyśleć nad wykonaniem jeszcze dwóch.

zeeltom obudowy do voltomierzy, dlaczego nie. Czy one mają jakiś standard wymiarowy? Podeślij link z wymiarami co będzie można przymierzyć się do projektu obudowy.

Pomyśle nad taką obudową i jak będzie coś gotowego to napisze.

Ice pisze: ↑

15 mar 2018, 6:44

Back dzięki. Został mi jeszcze mały fragment skóry wiec można pomyśleć nad wykonaniem jeszcze dwóch.

Dziękuję - na szczęście mam gdzieś taki kawałek. Jakiej grubości jest Twoja? Rozumiem, że wiązanie będzie na rzemień? Natchnąłeś mnie

Grubość to ok 5 mm. Co do sposobu wiązania to mam siodełko Brooksa B67 Aged i tam do wiązania jest coś w stylu sznurowadła, nie wiem czy nie nawiąże do tego. Być może dam rzemień.

No powiem ci, że chyba nic innego do tych naszych "pędzideł" nie będzie pasowało jak...

Hmm... ile to rozwiązanie kosztuje?

ten konkretny 165zł

Jak dla mnie to tylko pejcza do tego hełmu brakuje...

Ja już dokonałem zakupu.

Woltomierz zamówiony, jak przyjdzie to przymierzę się do tematu obudowy. Zeeltom rozumiem, że preferowane mocowanie na kierownicy?

Ostatnie kilka dni było dość pracowite, ale info o dobrej pogodzie na niedzielę trzeba było wykorzystać. I tak po kilku miesiącach od zakupu bazowego roweru, dzisiaj odbyła się jazda próbna. Generalnie można ją podsumować jednym słowem: SUPER . Dokładnie tego oczekiwałem. Wygodna pozycja, wspomaganie do ok. 30 km/h, amortyzacja, prędkości maksymalnej jeszcze nie sprawdzałem, ale do 45 rozpędził się bez problemu.
Do zrobienia kilka regulacji, założenie dodatkowej sakwy (przyszła 1 zamiast dwóch, ale podobno już wysłali) oraz chcę użyć EV Computera.
Na tą chwilę to chyba wszystko. Jedna fotka z wyjazdu.

10/10 brawo Ty!
P.S. możesz wrzucić zbliżenie tyłu?

Super!!! Wielki szacun.
Też jestem ciekawy tyłu i tej amortyzacji.

Dzięki Panowie.
Co do szczegółów to pod koniec tygodnia postaram się zrobić, krótką relację z budowy gdzie będzie trochę więcej szczegółów.

Hej!
Jeśli by nie sprawiło problemu dorzuć jakieś info o kosztach.
W sumie nie wygląda jak byś oszczędzał, ale pewnie wyjdzie lepiej niż sprzęt stokowy. Tym bardziej tak wypasiony
Rower wygląda pięknie, kawał dobrej roboty!

O kurczę! Ale piękny!

Dzięki Panowie!

W międzyczasie dotarł EV Computer i w oczekiwaniu na schemat połączeń który ma być w nowej instrukcji obsługi (4 kwietnia) zrobilem małą modyfikacje wyglądu. Bardziej wpisuje się w wygląd roweru.

Rower klasa!

Watomierz też fajnie przerobiony bo ten oryginalny wygląd trochę kiczowaty.

Mitar pisze: ↑

29 mar 2018, 21:37

ten oryginalny wygląd trochę kiczowaty.

Fakt - wygląda jak rosyjska gra w jajeczka

W czwartek zamontowałem EV Computer, ale dopiero dzisiaj wybrałem się w zasadzie na pierwszą dłuższą trasę testową i dla watomierza i dla roweru. Dystans 42 km. Średnia z przejazdu wyniosła 24,1 Km/h, a średnie zużycie energii 13,5 Wh/km. Pogoda była ok, ale mocno wiało co pewnie też przełożyło się na zużycie. Generalnie jestem bardzo zadowolony, zarówno z roweru jaki i z EV Computera. Ten watomierz był dobrym zakupem.

Bardzo ładny efekt końcowy. Czytam, że z okablowaniem sobie poradziłeś. Trochę więcej danych - masa wł., Vmax.

Radasss witam na forum . Co do danych to opracowuje większy post z informacjami z budowy, ale idzie to wolniej niż zakładałem . Postaram się tam przekazać sporo informacji. Na szybko co do masy roweru to zakładałem poniżej 40 kg wyszło 42 ze wszystkim wyposażeniem. Procent pomyłki myśle że do przyjęcia.

Zgodnie z obietnicą chciałbym przedstawić kilka informacji dotyczących budowy mojego roweru.
Jako, że od zawsze jeżdżę dość nietypowymi rowerami z gatunku custom beachcruiser, elektryfikacji postanowiłem poddać tego typu rower. Założenia były takie (wg ważności):
1. Wygoda użytkowania
2. Zasięg z lekkim wspomaganiem min. 100 km
3. Stosunkowo dużo miejsca w ramie na baterię
4. Rama z aluminium (waga całości poniżej 35 – 40 kg)
5. Cena zakupu bazy (możliwie mała)
6. Wygląd

Poszukiwania trochę trwały od wakacji 2017, bo jednak nie chciałem wydać za dużo na to co akurat było do kupienia. Finalnie padło na model Felt-a, a konkretnie Felt MP. Rower wymagał wkładu finansowego, ale z racji jego przeróbki na elektryka nie było to najważniejsze kryterium (i tak większość, a właściwie 80% części zostanie wymieniona).


Jako że nie chciałem wykonać tylko samej elektryfikacji, postanowiłem również znacznie zmodyfikować go mechanicznie.

W pierwszej kolejności zająłem się amortyzacją przodu. Gotowych rozwiązań nie brałem pod uwagę. Dlatego skierowałem się w stronę mechanicznej amortyzacji, spotykanej m.in. w motocyklach. W oparciu o elementy ze starego widelca i zestaw nowych dorobionych, powstał amortyzator trapezowy. I powiem szczerze, że to rozwiązanie spisuje bardzo dobrze. Oczywiście nie jest to rozwiązanie do ostrej jazdy terenowej, ale i sam rower nie był z taka myślą tworzony. Jednak do jazdy rekreacyjnej rozwiązanie sprawdza się znakomicie.



Po wykonaniu przodu zacząłem się zastanawiać, a może też amortyzowany tył? Temat nie jest prosty w standardowym rowerze, a z silnikiem elektrycznym wcale się nie upraszcza zwłaszcza przy tworzeniu go zupełnie od podstaw. Pewnej wskazówki dopatrzyłem się podczas przeglądania albumu z motocyklami Harley Davidson. W jednym z modeli było zastosowane ciekawe rozwianie, które mogło się sprawdzić. Jak się okazało później stosowane również w wielu innych motocyklach (m.in. K750, czy Iż49). Decyzja została podjęta i dla pewności, że się nie wycofam rama została pocięta. Nie było odwrotu . Trochę czasu wymagało projektowanie i ostatecznie powstał model rozwiązania. Założenie było takie, że po zajęciu pozycji na siodełku, amortyzator ma się ugiąć ok 20 mm (pozycja wyjściowa) i kolejne 20 do 30 mm ma pracować podczas jazdy. Wszystkie elementy trzeba było zaprojektować i wykonać.



Dla uzyskania większej powtarzalności i dokładności postanowiłem niezbędne komponenty spawane do ramy wykonać z blachy aluminiowej wycinanej wodą, a nie z rurek. Stosunkowo trudną kwestią był dobór sprężyn. Wstępnie chciałem użyć czegoś gotowego np. sprężyn od Simsona, ale ostatecznie robiłem je na zamówienie (sprężyna od Simsona była za twarda). Pozostała kwestia dokładnego zespawania całości. Finalnie udało się wg pomiarów uzyskać dokładność ok 0,5 mm co całkowicie mnie zadowalało.



W miedzy czasie podjęta została decyzja o komponentach do elektryfikacji. Ostatecznie wybór padł na sprawdzony silnik 9C 10x6 w wersji na wolnobieg. Podziękowania dla „TAS-a” za zorganizowanie tematu zaplotu w felgę SAIKO DOOM 50 mm. Jako, że to „cywilna” wersja roweru zdecydowałem się na zasilanie 48V. Po wstępnej weryfikacji miejsca i założeń projektowych ostatecznie bateria powstała w konfiguracji 13S9P na nowych ogniwach Sanyo GA. Zatem jest ok 1460 Wh do użycia. Wielkie dzięki za pomoc w wykonaniu baterii kieruje do kolegi „Radasss”. Sam pewnie jeszcze bym z tym walczył. Bateria zgrzewana, zgrzewarką zakupioną na forum. Jeżeli chodzi o sterownik to wybór padł na sinusa - 35A.
Pewnych elementów z założenia nie chciałem wykonywać sam, więc skrzynka na sterownik i akumulator została wykonana przez chłopaków z „Elektro-bikes”. Skrzynka o szerokości ~105 mm na zewnątrz. Starłem się tak ją dobrać, aby możliwie minimalnie wychodziła z obrysu górnej rury ramy, przy jednoczesnym zachowaniu miejsca w środku. Skrzynka całkowicie spełnia moje oczekiwania. Śmiało mogę polecić. Pozostałe komponenty elektryfikacji to standardy o których nie ma co za dużo pisać.

Do hamowania zastosowałem hamulec tarczowy na tył wraz z hamulcem AVID BB7 (na razie tarcza 160 mm) z przodu została piasta z hamulcem bębnowym. Zestaw wspomagany hamowaniem regeneracyjnym spokojnie daję radę zatrzymać rower. Mocowanie tylnego koła z silnikiem jest w elementach wykonanych ze stali st3 o grubości 10 mm i dodatkowo skręconych śrubą. Na chwile obecną nie widać żeby hamowanie miało jakiś negatywny wpływ na to mocowanie.



Po wykonaniu ramy i otrzymaniu wszystkich komponentów pozostało złożyć to w całość i sprawdzić, czy to co sobie założyłem zadziała w rzeczywistości. Udało się to bez większych problemów. Jedyną rzeczą którą musiałem zmodyfikować to tuleje ślizgowe w tylnym amortyzatorze. W pierwszej wersji były to tuleje wykonane z brązu, jak się jednak okazało nie spełniły swojej roli i musiałem je wymienić na tuleje ślizgowe z IGUS-a. Systemu amortyzacji dopełnia siodełko Lepper Primus (na marginesie, mega wygodne). Później pozostała jeszcze kwestia wykonania błotników i ich mocowań (amortyzacja trochę temat utrudnia). Ostatecznie udało się je wykonać (przód z ciętego i spawanego błotnika z MZ) i można było rozbierać całość i zacząć przygotowywać do malowania.



Dla uzyskania trwałej powłoki zdecydowałem się na malowanie proszkowe.




Po zmontowaniu całości pozostała kwestia ułożenia instalacji elektrycznej i podpięcia całości. W pierwszych planach było zastosowanie zestawu sterownik + LCD3 + watomierz, ale ostatecznie zdecydowałem się na użycie EV computera.





I to był strzał w 10. Ten komputerek naprawdę robi robotę. A po informacji o planowanych zmianach w sofcie potwierdza mi się że to były dobrze wydane pieniądze. Mamy wszystko w jednym, licznik, watomierz, sterownik z limiterem, (3 profile), pomiar temperatury i wiele innych. Polecam.

Waga całego roweru (ze wszystkim) ok 42 kg. Na chwile obecną pozostało podłączyć czujniki temperatury i założyć nową przygotowaną do projektu kierownicę (jest w trakcie chromowania).
Podsumowując myślę, że założenia projektu udało się spełnić w 100%, a jazda tym rowerem naprawdę daje sporo frajdy.

Kurczę, ale się rozpisałem. Jeśli ktoś miałby jakieś pytania proszę pisać, postaram się odpowiedzieć.

Ostatecznie rower prezentuje się następująco:

Wow! Ale żeś się orobił! Jestem pełen podziwu

---edit----
Kurczę... jaki Ty łebski jesteś!

----edit2---
Jakie wszystko dopracowane, ja pierniczę...

Chapeau bas!!! 10/10
To co zrobiłeś z tyłem... robi wrażenie. Nawet takie detale jak stacyjka i zegarek - super pomysł.
Czarny kolor zdecydowanie bardziej za mną przemawia
Jedynie ten kask...

Jak się sprawdza amortyzacja z przodu?