mini skuter elektryczny

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
ODPOWIEDZ
midi
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 22 lut 2018, 14:25

mini skuter elektryczny

Post autor: midi »

Witam, chciał bym przedstawić mój projekt nad którym pracowałem około 3 tygodnie, jest to mini skuter z napędem na dwa koła, zasilanie 20s10p Sanyo GA, dwa sterowniki wektorowe projektu Michała od watomierzy konfigurowane z poziomu androida. Na początku chciałem wyjaśnić sprawę silników, są to silniki od hoverboard-ów jednak jak się okazało na rynku wtórnym jest kilka ich rodzajów, te które tu siedzą i jeden w poprzedniej konstrukcji hulajnogi posiadają o około 30% większy stojan i większe magnesy niż większość silników które można kupić. Sam kupiłem około 20szt i wśród nich trafiłem na mocniejsze 4szt, tak się składa że na początku skuter zrobiłem na tych dwóch słabszych i w porównaniu do hulajnogi skuter na jednym silniku nie mal nie chciał ze mną ruszać, grzał się niemiłosiernie podczas ruszania. Skuter na dwóch słabszych silnikach nie ruszał tak jak hulajnoga na jednym mocniejszym, wtedy właśnie przeprowadziłem śledztwo o co biega i wyszło na jaw że to różne silniki i choć nawój taki sam to moc nieporównywalna.
Wracając do konstrukcji, całość spawana przeze mnie z aluminium, pełna amortyzacja jednak z przodu moje zawieszenie wykonane ze sztycy Santoura zostanie zmienione, kupiłem amor od skutera, obciąłem lagi i niedługo wykonam póki które pozwolą na zamontowanie go w moim mini. Mimo wszystko zawieszenie które teraz jest też sobie jakoś radzi jednak w porównaniu do tyłu gdzie siedzi damper XFusion jest przepaść. Na tą chwilę ( w porównaniu do tego co na filmie )skuterek jest już wyposażony w skuteczne hamowanie regeneracyjne które działa wyśmienicie, zrobiłem adaptery do klamek hamulców Shimano BR-M315 które załączają regen po kilku milimetrowym ugięciu dźwigni hamulca tak że okładziny nie dotykają tarczy, regen jest niezależny i działa oddzielnie tył i przód. Co ciekawe poprosiłem Michała o to by w opcji ustawień regena było opóźnienie czyli gdy ustawimy prąd odzysku np. na 30A to w momencie wciśnięcia klamki hamowanie nie zaczyna się gwałtownie od razu z 30A ale płynnie narasta a my możemy ustawić długość tego narastania według własnego uznania. Jest to tak komfortowe i niesamowicie skuteczne że radość mam nie tylko z przyspieszania ale i z hamowania ;) , dodatkowo mam możliwość wzmocnienia siły hamowania ( sam silnik mam pewien zakres skutecznej pracy i dajmy na to po wyżej 35A hamowanie juz nie wzrasta ) nie wiem czy dobrze to opiszę ale sterownik w takim przypadku odwraca fazy i tak jak by stara się zacząć kręcić kołem w druga stronę, co prawda nie mamy wtedy odzysku ale za to skuteczność hamowania wzrasta diametralnie. W moim skuterku mam ustawione 2x30A i hamuje to tak skutecznie że mechaniczne hamulce są na " w razie czego" . Teraz przejdźmy do przyspieszania, na 40A w fazy skuter rusza chyba szybciej niż mój full z NC 7x9 na sterowniku trapezowym GT 1500 ustawionym na około 55A, prędkość max to 55km/h ( bez fluxa). Dla fanu ustawiliśmy z Michałem 70A w fazy , na takim prądzie podczas jazdy wciśnięcie manetki do dechy powoduje buksowanie przedniego koła i mamy mała rakietę.
Silniki są zmodyfikowane tak by weszła opona z mini bike czyli 6,5 cala 90/65 wysokość koła 30cm i można było mocować tarczę hamulcową od roweru.
Udało mi się wyprowadzić z nich przewody fazowe po 4mm/kw, dodatkowo wstawione są czujniki temperatury, po dynamicznej jeździe temperatura oscyluje koło 70-80*C a to nie tragedia co pozwala na ciągłą jazdę, zresztą sterownik pozwala na precyzyjne ustawienia mocy w stosunku do aktualnej temperatury można to sobie samemu skonfigurować. Skuter wymaga jeszcze kosmetyki i na dniach skończę jego budowę , postaram się jeszcze co nie co pokazać.
Chciałem bardzo podziękować Michałowi za sterowniki i czas jaki poświęcił temu projektowi bez Niego nie powstał by ten skuterek.
Na koniec linki do owego stwora , .
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Eryk
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 02 maja 2017, 21:18
Lokalizacja: Wadowice

Re: mini skuter elektryczny

Post autor: Eryk »

Super, maszyna wygląda niepozornie a daje dużo radości z jazdy. Napisz coś więcej o sterowniku bo to chyba nowość na forum.
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1319
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: mini skuter elektryczny

Post autor: Yasiu77 »

Jesteś dla mnie mistrzem. :) mam cztery takie kółka i chciałbym byś napisał jakies wymiary stojanów lub magnesów by mógł zidentyfikować swoje. Bywaly hoverboardy 500wx2 i może to z tych masz te mocniejsze koła.
midi
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 22 lut 2018, 14:25

Re: mini skuter elektryczny

Post autor: midi »

Tak na szybko z tego co pamiętam, u mnie słabsze silniki mają stojan o wysokości rdzenia 24mm te mocniejsze chyba mają 30mm wysokości, mocniejsze silniki miały dekiel odkręcany z obu stron tak że po rozłożeniu mamy dwa dekle i pierścień z magnesami te słabsze są odkręcane z jednej strony i rozkładają się na dwie części.
Co do sterownika to niech więcej napisze Michał ma większą wiedzę na jego temat, dla mnie jest najlepszym sterownikiem jeśli chodzi o możliwość jego konfigurowania. Po tym projekcie zaczynamy nowy, będzie to skuter na kołach 10 cali o mocy około 5-7kw zobaczymy jak sterownik będzie sobie radził z taka mocą . Mamy też zamiar usmażyć jeden ze słabszych silników hoverboarda , chcemy ustalić jak temperatura wpływa na silnik, czy dojdzie do rozmagnesowania magnesów czy prędzej polecą uzwojenia, założy się czujniki temp. na uzwojenie i na rdzeń stojana dla kontroli eksperymentu, dobrze wiedzieć jak konkretnie to będzie przebiegało.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Mitar
Forumowicz
Posty: 679
Rejestracja: 19 lut 2018, 11:43
Lokalizacja: Gliwice

Re: mini skuter elektryczny

Post autor: Mitar »

Szacun za projekt i wykonanie, 20S i 40A już robi wrażenie jak na takie maleństwo :)

Jestem też zainteresowany sterownikiem, może nowy temat? :)
Co ciekawe poprosiłem Michała o to by w opcji ustawień regena było opóźnienie czyli gdy ustawimy prąd odzysku np. na 30A to w momencie wciśnięcia klamki hamowanie nie zaczyna się gwałtownie od razu z 30A ale płynnie narasta a my możemy ustawić długość tego narastania według własnego uznania.
To mi się najbardziej podoba, mam nadzieje że barmal też kiedyś o tym pomyśli.
michal214
Forumowicz
Posty: 41
Rejestracja: 21 mar 2018, 15:10

Re: mini skuter elektryczny

Post autor: michal214 »

Sterowniki są jeszcze w fazie prototypowej. Jeszcze nie przetestowałem go na jakimś większym silniku ale myślę, że można maks parametry opisać jako: max 90V, 100A w fazie, 60A z aku. Wykorzystany algorytm FOC. Pomiar prądu na trzech bocznikach w gałęziach mostka. Na podstawie tych odczytów rekonstruowane są prądy fazowe. Pomiar kąta wirnika przy ruszaniu z halli, później sterownik przełącza się na pracę bez sensorową.
Parametry można konfigurować z aplikacji android przez bluetooth. Można zmieniać prądy fazowe, aku, max prędkość, ograniczenie temperaturowe i napięciowe, parametry regenu i wiele innych. Jak ktoś ma ochotę to w załączniku dodaję apka. Można zobaczyć mniej więcej co i jak można ustawiać.

Tutaj fajnie jest omówiona zasada działania algorytmu FOC:


Na razie największy problem to dostrajanie parametrów do silnika. Nie mogę znaleźć prostego sposobu żeby to zautomatyzować. Żeby nowy silnik chodził w miarę sprawnie poświęcam koło 2-3 godzin na dostrojenie :) Jeszcze sporo pracy do zrobienia.
Załączniki
sterownik
sterownik
FOC.zip
aplikacja android
(1.31 MiB) Pobrany 121 razy
Awatar użytkownika
Mitar
Forumowicz
Posty: 679
Rejestracja: 19 lut 2018, 11:43
Lokalizacja: Gliwice

Re: mini skuter elektryczny

Post autor: Mitar »

Trzymam kciuki za dalszy rozwój. Zapowiada się fajny sterownik.
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 959
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: mini skuter elektryczny

Post autor: Yin »

midi pisze:
17 lip 2018, 8:41
Mamy też zamiar usmażyć jeden ze słabszych silników hoverboarda , chcemy ustalić jak temperatura wpływa na silnik, czy dojdzie do rozmagnesowania magnesów czy prędzej polecą uzwojenia, założy się czujniki temp. na uzwojenie i na rdzeń stojana dla kontroli eksperymentu, dobrze wiedzieć jak konkretnie to będzie przebiegało.
O super, wrzucie opis koniecznie na forum. Do pełni szczęścia można by sfilmować proces kamerką termo, chyba do tej pory nikt nie nagrał w ten sposób takiego testu. Btw, obstawiam że pierwsze padną uzwojenia :)
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
midi
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 22 lut 2018, 14:25

Re: mini skuter elektryczny

Post autor: midi »

Hej, chciałem pokazać kilka modyfikacji mojego skutera, ma już sprawnie działające czujniki klamek hamulcowych i działający system regen, dodatkowo sterują one światłem stop, dołożyłem lampkę na przód ze zmodyfikowanej lampy roboczej i mam tam w max 6000lm , lampka po włączeniu skutera świeci w trybie " światła dzienne ". Tak to wygląda na tą chwilę , najistotniejszą zmianą jest amortyzator przedni który powstał z części amora ze skutera spalinowego. Do jego budowy użyłem oryginalnych lag dolnych, sprężyn ( 4 sztuki dwie działają na docisk amora a dwie mniejsze pracują podczas wyciągania lag do dołu, jest też tam oryginalny tłumik olejowy. Wykonałem nowe ślizgi z POM-u ( ertacetan ) 2szt. na dół i 2szt. na górę lag, lagi górne zrobiłem z aluminium do tego dolne nakrętki z uszczelniaczami oraz górne korki do tego dwie półki i sztycę kierownicy. Amortyzator pracuje na smar stały tak jak oryginalnie i powiem że jego praca mnie zaskoczyła, jest bardzo czuły i mimo małego skoku radzi sobie całkiem fajnie nawet z małymi głębokimi dziurami . Tu filmik jak to pracuje . Razem z Michałem ( od watomierzy ) zrobiliśmy sobie 15km po lesie i skuterek nie wymiękł a tak szczerze poruszał się chyba sprawniej niż mój full na NC 9C i sterowniku GT , w drodze powrotnej Michał zasuwał przede mną czasem z prędkością 50km/h co obserwowałem z tyłu lekko spięty :shock: . Generalnie na piachu na swoich slikach lepiej idzie niż mój full , napęd na dwa koła deklasuje napęd na tył a jego niski środek ciężkości czyni go stabilnym, prześwit około 15cm bezproblemowo wystarczył na wszelakie niespodzianki w drodze , kilka razy doszło do małego " lotu w powietrzu nad dziurami i dał radę bez zająknięcia . Przyspiesza lepiej niż mój full chodź prędkości max są niemal identyczne , nie miałem pojęcia że taki maluch będzie tak sprawny w terenie, może Michał sam coś napiszę ze swojego punktu widzenia bo ja mogę być nie co mało obiektywny.
Tak czy inaczej wycieczka się udała i było sporo zabawy , doznałem kolejnej infekcji oprócz watowicy ( którą chyba opanowałem ) dopadło mnie całkowicie szaleństwo małych bestii i właśnie z Michałem budujemy dwa małe potworki na kołach 20 cali które w lesie rozwiną skrzydła a na ulicy nie będą powodować zdziwienia że motor jedzie po ścieżce rowerowej . Na koniec filmik z kawałka trasy, przepraszam za jakość ale YT strasznie kiepsko kompresuje obiekty w ruchu z mojej kamerki i dodatkowo kamera przymocowana na kierownicy fula ze sterownikiem trapezowym co niestety słychać .
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ