Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
ODPOWIEDZ
Paff
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 25 lut 2018, 10:09
Lokalizacja: Poznań

Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: Paff »

Opisywanie mojego roweru w tym dziale to delikatny nietakt bo mojej konstrukcji nie ma tu żadnej a jedynie montaż gotowego zestawu do gotowego roweru. Nawet bateria zabudowana jest w gotowej obudowie. Ale z racji posuchy w napędach mid podzielę się tym nietaktem ;-). Jakiś czas temu zakupiłem małżonce rower Riese & Müller jako rozpoczęty i nie zakończony projekt. Po zakończeniu prac testowo używałem go jakiś czas przed przekazaniem właścicielce. Zasadniczo jako użytkownik tego forum jestem dość nie typowy bo nie dopadła mnie ( póki co ) watowica a pedały ( w sensie rowerowym ) cenię bardziej jak manetkę. Generalnie jestem fanem rowerów jako takich i pedałowania a poprzedni elektryk żony nie robił na mnie wrażenia chyba z racji braku czujnika PAS i konieczności używania manetki w żaden sposób nie powiązanej z pedałowaniem. Użytkowanie Riese & Müller zmieniło moje zdanie w tym zakresie. A ponieważ i żonie rower przypadł do gustu zabroniła mi go nadmiernie eksploatować żebym "nie zepsuł". Tak więc doszedłem do punktu w którym w celu uniezależnienia się od małżonki ( wyłącznie w zakresie roweryzacji ) postanowiłem delikatnie zelektryfikować swój rower. Rozważając wszellkie za i przeciw głównie z racji mojego przywiązania do rowerów analogowych wybór padł na dość kontrowersyjny i diametralnie różnie opiniowany napęd mid tongsheng. Droga kupna na zaprzyjaźnionym portalu aukcyjnym rodem z państwa środka nabyłem zestaw z silnikiem 700W/48V i dodatkowo manetką, klamkami hamulcowymi i oświetleniem. Uzupełnieniem zakupionego zestawu jest bateria wykonana w popularnej obudowie hailong z ogniw LG MJ1. Ogniwa lutowane z racji tego, że henio nie jest skłonny udostępnić swojej zgrzewarki nawet odpłatnie :D. Rama mimo 20" jest dość ciasna i bateria mieści się prawie na wcisk ale się mieści. Obawy też miałem odnośnie samego silnika. Glebor jakiś czas temu eksperymentując z takim napędem wyraził opinię, że nie da się go zamontować do ramy z pełną amortyzacją. Próbowałem dowiedzieć się czegoś więcej ale niestety próbę kontaktu zignorował. Tak więc samodzielnie analizując dostępne fotografie i rysunki zaryzykowałem zakup. Montaż w ramie z pełną amortyzacją jest jak najbardziej możliwy, Wymaga jedynie nieco inwencji. Efektem końcowym jestem usatysfakcjonowany. Całość waży niecałe 19kg. Dotychczas przejechałem tylko koło 200km więc trudno o uwagi i jakieś wnioski w kontekście dłuższej eksploatacji ale jeśli napęd będzie się spisywał jak dotychczas to można go śmiało polecić. Oczywiście tym, którzy są zainteresowani wspomaganiem do roweru i lubią pedałowanie. Zastosowanie czujnika momentu zamiast PAS powoduje, że rowerem jedzie się jak rowerem całkowicie naturalnie tyle, że dużo lżej. Wersje bez manetki nie mają nawet w zestawie klamek hamulcowych z czujnikami bo to nie potrzebne. Manetka w sumie też, wziąłem ją na wyrost.
Załączniki
Simplon Lexx 1
Simplon Lexx 1
Simplon Lexx 2
Simplon Lexx 2
Simplon Lexx 3
Simplon Lexx 3
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1322
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: Yasiu77 »

Bardzo dobrze się czyta takie opowieści elektryfikacji. Masz dobrą rękę i czekam na ciąg dalszy. Napisz np. ile tam idzie A z sterownika i takie tam typowe lubiane przez nas cyferki.

Michał czasem ucieka jak się go za dużo męczy pytaniami ale generalnie nie ma czasu. Dzięki niemu kupiłem fajną bazę na e i wiszę mu przynajmniej fajny czteropak.
No a henio coś ściemnia bo niby kasy nie ma ale wypożyczyć nie chce i twierdzi że kurier 50 PLN bierze :) Czyżby te zgrzewarki od piotrw były tak ciężkie że trzeba je na palecie przewozić? Mam teorię że za tym jego kobieta stoi która ma wrodzoną odporność na watowicę.

Ciekawie ubarwiony kotek lub za bardzo wykastrowałeś czymś zdjęcie i zjadło kolory?
GrzegorzS
Forumowicz
Posty: 359
Rejestracja: 23 lut 2018, 0:14
Lokalizacja: Lubliniec

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: GrzegorzS »

Yasiu77 pisze:
04 wrz 2018, 23:49
Napisz np. ile tam idzie A z sterownika...
Też jestem ciekawy tych jak to jest z tymi 750 watami, niby produkują tylko 250, 350 i 500W, a na alliexpres wiszą też 750W.
Paff
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 25 lut 2018, 10:09
Lokalizacja: Poznań

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: Paff »

Yasiu77 pisze:
04 wrz 2018, 23:49
Bardzo dobrze się czyta takie opowieści elektryfikacji. Masz dobrą rękę i czekam na ciąg dalszy. Napisz np. ile tam idzie A z sterownika i takie tam typowe lubiane przez nas cyferki.
(...)
Ok. Napisze kilka słów. Niestety póki co bez oczekiwanych cyferek. Podpinając mój modelarski watomierz coś zaiskrzyło i teraz nie daje znaku życia. Albo znajdę kogoś kto go potrafi naprawić albo po prostu kupię nowy i wtedy przeprowadzę stosowne pomiary. Odnośnie samego napędu natomiast mam subiektywwne porównanie do mida Bosch, który jest dostatecznie przemierzony przez EV-computer. Subiektywne, bo mogę jedynie porównać wrażenia z jazdy, które niekoniecznie muszą odzwierciedlać właściwie moc dawaną przez napęd. Thonsheng przede wszystkim z racji silnika wyposażonego w czujniki halla działa płynnie już od zerowej prędkości i generalnie wydaje się wspomagać mocniej od Boscha. Ale jest zasadnicza różnica utrudniająca ocenę. Bosch maksimum możliwości pokazuje przy użyciu manetki. Korzystając ze wspomagania sterowanego czujnikiem PAS poziom wspomagania jest ograniczony ustawieniem EV-computera. Napęd Tongsheng wspomaga proporcjonalnie do siły nacisku na pedały przy czym te proporcje są ustawiane dodatkowo poziomem wspomagania. Korzystając z manetki miałem wrażenie, że nie napęd działa z ograniczoną mocą a dodatkowo działanie manetki jest niezależne od ustawienia poziomu wspomagania. Reasumując, subiektywie ( przez porównanie z Boschem) oceniam, że Tongsheng daje maksymalnie większą moc niż deklarowane 700W. W przypadku Bosch'a mierzyłem maksymalną moc ok.750W a Tonseng wydaje się być mocniejszy. Oczywiście autorytatywnie wypowiedzieć będę się mógł po rzeczywistych pomiarach a nie kierując się odczuciami. Z oczekiwanych cyfr mogę podać, że po pełnym naładowaniu baterii przejechałem 130km ze średnią prędkością 26km/h nie oszczędzając napędu ale dość płaskich warunkach częściowo na asfalcie a częściowo po szutrze (50%). Część z tego przejechana była na samej manetce ale niewiele. Większość przebiegu pedałowałem i chociaż niezbyt intensywnie przekłamuje to faktyczny zasięg możliwy do uzyskania na samej manetce. Napęd fabrycznie ustawiony jest z ograniczeniem wspomagania do 25km/h. Ograniczenie to można samodzielnie zmienić w zakresie 15-45km/h. Z tego co mi się nie podoba to pomiar naładowania akumulatora. Po 70km pokazywał jeszcze wpełni naładowany. Czyli zmiany pokazuje dopiero po połowie przebiegu. I jeszcze sposub przedstawiania czasu jazdy. Czas pokazuje w godzinach z częściami dziesiątnymi zamiast minut. I generalnie brakuje statystyki dotyczącej prądu np. napięcie baterii, pobierany prąd, oddawana moc, zużyta energia. Ale pewnie normalnym użytkownikom roweru nie jest to niezbędne a użytkownicy tego forum nie są do końca normalni :lol:
I jeszcze Yasiu77 odnośnie kotka a właściwie kotki. Umaszczenie ma w przeciwieństwie do charakteru dość typowe a fotka faktycznie ma zmienianą wielkość ze względu na ograniczenie forum i pewnie kolory też powycinało i stąd to wrażenie.
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: scuda »

130 km na 800 wh to niezle, a i waga piorkowa 19 kg. Moja kona bez elektryfikacji wazy 18 kg :)
Wlasnie marzy mi sie taki lekki full i wlasnie z tym tongshengiem, bo podoba mi sie takie rowerowe rozwiazanie ze im mocniej cisne na pedaly tym mocniej wspomaga.
Paff
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 25 lut 2018, 10:09
Lokalizacja: Poznań

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: Paff »

scuda pisze:
14 wrz 2018, 20:31
130 km na 800 wh to niezle, a i waga piorkowa 19 kg. Moja kona bez elektryfikacji wazy 18 kg :)
Wlasnie marzy mi sie taki lekki full i wlasnie z tym tongshengiem, bo podoba mi sie takie rowerowe rozwiazanie ze im mocniej cisne na pedaly tym mocniej wspomaga.
Tyle, że Ty na swojej konie możesz wyskoczyć z 1 piętra i pojechać dalej. Mój po takim skoku poskładał by się jak domek z kart. Coś za coś. Każdy rower ma inne przeznaczenie i stąd wynika między różnice w wadze przy pozornie podobnej wielkości. A w kwestii sporego zasięgu to myślę, że wynika on głównie z założeń konstrukcji tego napędu. Tu nie wystarczy kręcić pedałami. Trzeba po prostu pedałować a to już w temacie energii wartość dodana, która wpływa znacząco na zasięg. Ja sporo jeżdżę na rowerze i mój wkład prawdopodobnie był nie mały co wpłynęło na efekt końcowy. Tak czy inaczej rower na dziś z tym napędem ma ponad 600 km przebiegu i dalej uważam, że zarówno napęd jak i zasilanie to był trafiony wybór. Jak narazie nic niepokojącego się nie dzieje. Przynajmniej w kwestii napędu bo dziś w lesie złapałem kołem gałąź, która wpadła mi w szprychy i połamała. Tak więc mam przerwę w jeżdżeniu na reanimację tylnego koła :). Przy wyborze fulla do tego napędu trzeba zwrócić uwagę by w wahaczu na dole w okolicach miejsca łożyskowania było wystarczająco dużo miejsca inaczej będzie kłopot z zabezpieczeniem napędu przed obrotem w mufie suportu, i tyle.
Paff
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 25 lut 2018, 10:09
Lokalizacja: Poznań

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: Paff »

Kupiłem po taniości watomierz i tymczasowo zamontowałem do roweru w związkiu z czym dziś w uzupełnieniu poprzednich postów oczekiwane cyferki. Napęd Tongsheng w wersji,którą posiadam oferuje wspomaganie za pomocą manetki oraz przy pomocy czujnika momentu na korbie. Wspomaganie za pomocą czujnika mometu można ustawić na czterech różnych poziomach: Eco, Tour, Speed i Turbo. Można też wspomaganie wyłączyć całkiem co również odłącza manetkę. Z obserwacji pomiarów które dokonałem wynika, że posiłkując się manetką sterownik pobiera maksymalnie 11A, W trybie ECO szczyt poboru zaobserwowałem na poziomie 6A. W trybie TOUR było podobnie jak przy manetce 11A. Tryby SPEED i TURBO potrafią wymóc pobór prądu na poziomie max 16A tyle, że w trybie TURBO łatwiej do takiego poboru napęd skłonić. Wymaga po prostu lżejszego pedałowania. Nie udało mi się jednak zmusić napędu do pracy ciągłej z poborem prądu na poziomie 16A. Są to wszystko wartości szczytowe. Opisywanie tego napędu jako 750W to raczej delikatne nadużycie.
Tongsheng - pomiar mocy
Tongsheng - pomiar mocy
W praktyce w trybie TOUR utrzymanie stałej prędkości 37km/h na płaskiej asfaltowej drodze generowało pobór prądu ok 6A plus mój wkład ale stosunkowo niewielki. Zmuszenie napędu do większej pracy i ode mnie wymagało większego zaangażowania. Mając do wyboru cztery poziomy wspomagania dość łatwo znaleźć satysfakcjonujący nas w danych warunkach kompromis wkładu własnego i wspomagania.
I na koniec kilka uwag dotyczących samego zakupu i wyboru wersji. Dziś kupiłbym chyba wersję bez manetki i klamek hamulcowych. W tego typu napędzie to zbytek łaski. Manetki używam wyłącznie do testowania a nigdy przy normalnym użytkowaniu. Zastanawiam się wogóle nad jej zdjęciem żeby nie prowokowała niewygodnych pytań skoro i tak jej nie używam. Podstawowa wersja napędu bez klamek i manetki robi się atrakcyja również pod kątem montażu, który jest wyjątkowo prosty. Do napędu w przeciwieństwie do Bosch'a można dostać większość części zamiennych. Ja dodatkowo zamówiłem mosiężne koło przekładni pierwszego stopnia. W oryginale jest nylonowe i obawiam się o jego wytrzymałość ponieważ wszystkie wersje napędu niezaleznie od mocy i napięcia zasilania mają tą samą konstrukcję mechaniczną. Chociaż prawdę mówiąc rozwiązania przeniesienia napędu wyglądają solidniej niż w Boschu.
GrzegorzS
Forumowicz
Posty: 359
Rejestracja: 23 lut 2018, 0:14
Lokalizacja: Lubliniec

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: GrzegorzS »

GrzegorzS pisze:
05 wrz 2018, 0:05
Też jestem ciekawy jak to jest z tymi 750 watami, niby produkują tylko 250, 350 i 500W, a na alliexpres wiszą też 750W.
Paff pisze:
29 wrz 2018, 15:47
Opisywanie tego napędu jako 750W to raczej delikatne nadużycie.
Czyli kupiłeś napęd 500W, który powinien mieć 15A.
Ten jeden amper to pewnie naddatek lub niedokładność pomiarowa.
Paff
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 25 lut 2018, 10:09
Lokalizacja: Poznań

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: Paff »

GrzegorzS pisze:
29 wrz 2018, 16:27
Ten jeden amper to pewnie naddatek lub niedokładność pomiarowa.
Całkiem możliwe. Watomierz naprawdę jest badziewny.
Chociaż sprzedawca Tongshenga miał w tej samej ofercie i 500W i 750W. Różniły się ceną o 10$. Chyba, że te 10$ płaci się za złudzenia :lol:
Paff
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 25 lut 2018, 10:09
Lokalizacja: Poznań

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: Paff »

No to po dłuższym czasie czas na łyżeczkę dziegciu. Po ok 800km przebiegu zaczęło z napędu dochodzić delikatne równomierne pukanie. Występowało z częstotliwością ok 9 wystąpień na obrót korby i z intensywnością proporcjonalną do obciążenia napędu. Po następnych 50 km intensywnej eksploatacji pukanie zrobiło się mniej delikatne i zaczęło być odczuwalne przy pedałowaniu. W mojej ocenie napęd nadawał się już do rozebrania w celu lokalizacji problemu. Z prostego przeliczenia wynika, że źródła należy szukać na wałku pośrednim występującym pomiędzy pierwszym a drugim stopniem przekładni. Na wałku są dwa koła zębate. Duże koło pierwszego stopnia oraz małe koło stopnia drugiego przekładni. Drugi stopień przekładni dostępny jest po zdjęciu korby i zębatki oraz osłony. Oba koła stopnia drugiego są stalowe i nie wykazywały niczego niepokojącego. Przekładnia pierwszego stopnia dostępna jest po wyciągnięciu silnika. Małe koło przekładni pierwszego stopnia nacięte jest bezpośrednio na wale silnika. Duże koło jest nylonowe, założone na wałek pośredni na łożysku 609 2RS i sprzęgle jednokierunkowym HF1216. I właśnie koło nylonowe jest wąskim gardłem tego napędu. Co prawda szerokość jest sporo większa jak przekładni w silniku bosch jednak nie przekłada się to na wytrzymałość. Napęd podczas intensywnej pracy potrafi się wyczuwalnie nagrzać. Podwyższona temperatura może mieć spory wpływ na warunki pracy nylonowego koła w zwartej zabudowie co w efekcie prowadzi do uszkodzenia. Dodatkowo łożysko w kole nylonowym ma u mnie z luz ok. 0,1mm co powodowało ponadnormatywne zwiększenie luzu międzyzębnego.
demontaż silnika
demontaż silnika
fragmenty zębów w gnieździe przekładni
fragmenty zębów w gnieździe przekładni
uszkodzone koło nylonowe
uszkodzone koło nylonowe
Na szczęście na zaistniałą sytuację odpowiednio wcześniej się przygotowałem po lekturze opisów z możliwymi problemami. Uszkodzone koło zdemontowałem, całą przekładnię oczyściłem ze smaru i zainstalowałem koło mosiężne, które powinno wytrzymać znacznie więcej. Koło kupuje się w komplecie z zamontowanym łożyskiem i sprzęgłem jednokierunkowym. Całą przekładnię nasmarowałem smarem łożyskowym.
koło mosiężne
koło mosiężne
montaż nowego koła
montaż nowego koła
Rower po reanimacji pracuje bez zarzutu. Napęd jest jedynie nieco głośniejszy ale nieznacznie. Faktem jest, że napędu nie oszczędzałem mając w zapasie metalowe koło. Faktem jest też, że jestem dość ciężki. Z drugiej jednak strony rower eksploatuję we w miarę płaskich warunkach bez wymagających podjazdów. Tak czy inaczej konstruktorzy nie popisali się dobierając materiały na podzespoły a ponadto jakość wykonania a właściwie tolerancje wykonania pozostawiają też wiele do życzenia. Należało albo zastosować wytrzymalszy materiał albo zwiększyć wymiary przekładni. Fabrycznie napęd jest po prostu zbyt delikatny. Zobaczymy jak się będzie spisywał po wymianie koła przekładni ;-).
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5821
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: pxl666 »

Hej . Twój rower ma pressfit czy octalink?
Paff
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 25 lut 2018, 10:09
Lokalizacja: Poznań

Re: Simplon Lexx - delikatna elektryfikacja

Post autor: Paff »

Nie ma ani pressfit ani octalink. Miałem w rowerze korbę zintegrowaną Hollowtech II.
ODPOWIEDZ