Strona 1 z 1

hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 25 lut 2018, 13:20
autor: wit
Mały lekki pojazd do szybkiego przemieszczania sie po lesie i po leśnych ścieżkach.
Złożenie -około 10 sekund i mieści się w przeciętnym bagażniku. Kolejne 10 sekund i można jechać.
2 wersje podestu -szeroki 25cm dla bardziej komfortowej jazdy (urlop) i wąski 19cm -mniejsze wymiary do przenoszenia i bardziej elegancki -do miasta.

koła 12" silnik przekładniowy 200W 36V .

-zasilanie:
akku 12s 1P li-fe 26650 3,5Ah lub 2,5Ah w podeście (waga hulajnogi poniżej 12kg) -zasięg około 8-10km
-lub dodatkowe aku bidonowe 36v 8Ah montowane z boku przedniego widelca -dochodzi około 15-20km zasięgu.

prędkość 25-30km /h zależnie od stopnia naładowania. Zasięg dość wyraźnie zależy od sposobu i prędkości jazdy.

zdjęcia na etapie prototypu -do prób montowanego na taśmę klejącą -i częściowo rozmontowanej po malowaniu.

DSC08550.JPG
20170610_014158.jpg

Re: hulajnoga dla Żony

: 25 lut 2018, 21:00
autor: Tsport
Czy to jest konstrukcja od "0" czy bazowałeś na jakimś gotowym dawcy?
Wygląda bardzo fajnie.

Re: hulajnoga dla Żony

: 25 lut 2018, 21:06
autor: Yin
Super wyszło.

Re: hulajnoga dla Żony

: 25 lut 2018, 21:42
autor: wit
główka ramy + kawałek rury od sterów do podestu pochodzi z jakiegoś starego składaka -kupiłem za 30 zeta...
przednie koło kompletne od rowerka dziecięcego. Ponadto 2 widelce ze złomowiska nie wiem od czego -cięte skracane rozginane...

reszta konstrukcja własna

Re: hulajnoga dla Żony

: 25 lut 2018, 21:50
autor: elektro-bikes
To się nazywa inwencja twórcza. Za taką kasę coś takiego zbudować. Gratulacje.
A tu jest coś , może nie dla żony, jeżeli oczywiście nie chcesz się jaj pozbyć :D
http://pojazdyelektryczne.org/download/ ... 8ad3ae798b

Re: hulajnoga dla Żony

: 25 lut 2018, 22:38
autor: wit
moja hulajnoga - cała kasa troszkę większa... przednie koło jest nowe. silnik, sterownik, aku... stalowe profile do zespawania ramy tez troszkę kosztowały.
ale sama rama wyniosła mnie mniej niż farba do jej pomalowania...


Zdjęcie tej białej -fajne -ale jak dla mnie ma 2 duże wady.

1 ogólną -bardzo wysoki podest -to przeczy samej idei hulajnogi i ergonomii jazdy .
Na hulajnodze odpycha się nogą / nogami od ziemi. Nawet na elektrycznej. Musi być możliwość podparcia się "prawie od niechcenia" i zwrotu w miejscu "wokół nogi"
chodnik i krawężniki -lekkie zwolnienie wcześniej i w biegu zeskok -3 kroki biegiem -bez zwalniania znowu na podest -przed wjazdem na krawężnik -zeskok -dodanie gazu wyrywa hulajnogę w górę (lub szarpnięcie za kierownicę) i 2 kroki dalej wskoczenie na podest ciągle w ruchu.
To się daje zrobić tym lepiej im niżej jest podest. 12cm od ziemi to już dużo. 8 cm idealnie -jednak prześwit robi się za mały.
Tutaj i prześwit mały i podest wysoko.
JA w swojej następnej hulajnodze zrobię jeszcze bardziej niski płaski podest.

Druga wada -tylko jak dla mnie (dla innych wadą nie będzie -zależy tylko od sposobu eksploatacji ) to, że się nie zmieści do bagażnika. zwłaszcza 2 sztuki się nie zmieszczą...

Re: hulajnoga dla Żony

: 25 lut 2018, 23:17
autor: WojtekErnest
@Wit, zapowiada się b.fajna konstrukcja. Swoją drogą 'na mieście' wyrażnie widać wzrost róznych hulajnog elektrycznych. Nawet teraz gdy mrożno, w ciągu kilku dni widziałem już kilka. Na wiosnę będzie pewnie wysyp..

Re: hulajnoga dla Żony

: 25 lut 2018, 23:29
autor: wit
Ta konstrukcja już jest od zeszłej wiosny -na poprzednim zlocie jeździła -tylko jeszcze nie pomalowana.
W wakacje na urlopie "parę" kilometrów zrobiła po wiejskich i leśnych dróżkach...
Teraz pomalowana niby dość ładna -ale aku się kończy.

Tylko Żona "zaanektowała" moją hulajnogę -szybszą i bardziej zrywną... a tą albo ja będę musiał jeździć -albo zrobić kolejną...

Re: hulajnoga dla Żony

: 26 lut 2018, 7:25
autor: Rysiekkk
spoko fajna konstrukcja 8-)

na marginesie - nie łatwiej było użyć takiej bazy ?
z ok 100zł da radę takie wyhaczyć

Obrazek

o mam za 100zł do negocjacji
https://www.olx.pl/oferta/hulajnoga-CID ... 0a5f16c66e

Re: hulajnoga dla Żony

: 26 lut 2018, 19:17
autor: wit
może i z takim gotowcem mniej pracy -ale spróbuj tą złożyć...

ponadto pisze, że to dziecięca -wytrzymałość na pewno poniżej 80kg -prawdopodobnie około 60... nie pasuje do mojej bajki -ja ważę 120kg... a też jeżdżę na Żony hulajnodze.

Natomiast kilka fajnych części byłoby do odzyskania z podlinkowanej z olx.

Re: hulajnoga dla Żony

: 26 lut 2018, 21:49
autor: wit
Zeeltom -nie będziemy się licytować -ale w porównaniu do mnie to jesteś chudzinka ;)
Riksza -tam masz cieńsze rurki ale w konstrukcji przestrzennej -konstrukcja klasycznego trójkąta z tyłu -wytrzymałość i sztywność jest bardziej zależna od geometrii (rozstawu) trójkąta -niż od średnicy ramy.

U Ciebie pracuje konstrukcja przestrzenna -w prostej hulajnodze tylko materiał -sama rurka. To w rikszy jest wiele razy wytrzymalsze niż samotne rury w hulajnodze...


ale chyba będzie trzeba sprawdzić taką hulajnogę. Koła, kierownicę, przedni widelec można wykorzystać... a ramę się zobaczyć co się da wyciąć i zespawać.

Re: hulajnoga dla Żony

: 26 lut 2018, 22:59
autor: wit
Dodaję zdjęcia "mojej" hulajnogi -czyli tej którą chętnie anektuje Żona.

troszkę większa -głównie dłuższa i bardziej stabilna/komfortowa w czasie jazdy (znaczy się hulajnoga nie Żona ;) -wskutek większego rozstawu osi niż przedstawiona w pierwszym poście.
Silnik -rowerowy bafang 250W 24V -dedykowany do koła 28" tu jest wspawany w kółko 12"
sterownik może dawać 17A ciągłego i chwilowo bodajże 35A.
zasilanie -dwojakie -albo aku bidonowe 36V 8Ah -do dość spokojnej jazy -abo polimery 12s 5Ah i wydajność prądowa.... 35C

na polimerach ze mną ponad 120kg wagi startuje to z jednego koła waląc mnie na plecy ...
trzeba odepchnąć się nogą i delikatnie dawać gaz -bo staje dęba. jadąc wolno -i nagle dociskając gaz -podrywa przednie koło...
z polimerami waży około 13kg -z aku bidonowym kilogram więcej.
zasięg na mocno zużytych polimerach -ponad 10 km. na bidonowym około 12-15 -potem przy dodaniu gazu odcina bms.

prędkość max 35km/h



20180226_173552.jpg
20180226_173646.jpg
20180226_173755.jpg

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 27 lut 2018, 6:55
autor: wit
spawana i pozycjonoowana na tokarce u znajomego. a i tak ma toroszkę bicia -ale nie czuć w czasie jazdy.

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 02 mar 2018, 19:18
autor: EV-Maniak
O i tu kolejna konstrukcja inżyniera Wita :)
Bardzo fajne hulajnogi. Właśnie dobrze, że takie mobilna i przewoźne. Super :)

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 02 mar 2018, 21:37
autor: wit
Głównie o to mi chodziło -przewoźne w bagażniku -łatwe do składowania -np. na wczasach i nawet przenośne. I jednocześnie jak najbardziej stabilne w czasie jazdy i dość szybkie.
czyli -możliwie duży rozstaw osi, sztywność, pompowane koła 12" -i jednocześnie jak najlżejsze i jak najmniejsze po złożeniu. Dodatkowo mają być ergonomiczne przy jeździe o własnych siłach -czyli odpychając się nogą -a więc jak najniżej pomost.
Więc jakiś kompromis pomiędzy sprzecznymi wymaganiami.
Dodatkowo na przyszłość chcę uniknąć stosowania li-pol -idealnych jeśli idzie o moc i wagę (wręcz bezkompromisowych) ale niebezpiecznych -dość łatwo ulegających zapłonowi... Jeśli starczy czasu -w tym roku powstanie kolejna hulajnoga -uwzględniająca przemyślenia w eksploatacji tych dwóch.

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 09 maja 2018, 22:52
autor: PiotrW
Jezdzilem i powiem tyle, ze na pakiecie 48V przy starcie trzeba uwazac z manetka. Ale heble to moglbys podrasowac Witku, bo zabic sie mozna ;)

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 09 maja 2018, 23:04
autor: tatar
A i owszem,też się powoziłem i ja i wnuczek.Mocy aż nadto,stabilność -perfect,hamulce ...Były?

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 09 maja 2018, 23:40
autor: wit
hamulce ? ojtam ojtam -to są prototypy...
Troszkę zwolnić i na własnych piętach można hamować...
na połowie prędkości spoko można zeskoczyć i w dwa kroki zatrzymać -to przewaga hulajnogi nad np. rowerem -płynne przejścia pomiędzy biegiem a jazdą.

Ale racja -hamulce trzeba poprawić. Ale chyba łatwiej będzie zrobić nowe pojazdy -w tych widzę kilka wad...

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 09 maja 2018, 23:43
autor: Goliath
Wraz z synem mieliśmy chęć przejechać się na tych bestiach :D
Dobrze że poszedłem na pierwszy ogień :shock: narwista bestia to była :?
Młody mógł jej nieokiełznać :D więc objadł się smakiem :|
Może za rok... jak Wit pozwoli :roll:

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 09 maja 2018, 23:48
autor: PiotrW
Ja tez mialem taki kaprys, zeby przerobic KOSTKE HILL na mocna sucz. w tylne kolo 12" wpakowac cos mocnego i jest zabawa

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 10 maja 2018, 0:04
autor: wit
"w tylne kolo 12" wpakować coś mocnego"
-piękne jest to ze przy kole 12" wystarczy taniutkie słabe żeby mieć mocną sucz ;)

Tani silnik przekładniowy 24V 250W dedykowany do typowego roweru w koło 26 lub 28 cali po przełożeniu w małe 12 cali proporcjonalnie zyskuje na momencie. Podnosząc napięcie zasilania najlepiej 48 lub wyżej zwiększamy prędkość. Dając sterownik na 17-20A zamiast 7 drastycznie rośnie zrywność. W małym kole średni prąd też jest mały -więcej amper tylko przy rozpędzaniu lub pod górę. I na tanim napędzie jest zabawa.

W planie mam zrobić hulajnogę na dwóch silnikach direct od howeboard -koła pompowane 10" -zobaczymy co wyjdzie...

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 10 maja 2018, 10:05
autor: PiotrW
przekladniowki sa super do takich konstrukcji. niestety trzeba sie liczyc ze przy palowaniu przekladnia dlugo nie wytrzyma. ale fun jest :)

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 10 maja 2018, 10:15
autor: wit
przekładnia nie ma źle -mała średnica koła zmniejsza siły miedzy zębami -grunt to dobry smar i nie piłować długotrwale -żeby zębów nie stopić...
albo trzeba metalowe koła zębate. Choć jak padnie -to kolejny silnik za około stówkę można kupić - a najlepiej kilka takich samych i przekładać bebechy bez przeplatania szprych. Używane przekładniówki 250W są tanie -a moc rośnie z napięciem w małym kole prawie bezkarnie.

Directy też powinny dobrze sobie radzić -tylko ten opór przy napędzie mięśniowym.

Ogólnie mała średnica koła sprzyja dynamice i zmniejsza obciążenia mechaniczne na silniku.

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 10 maja 2018, 10:25
autor: PiotrW
przekladniowka jest bezoporowa i to jest ten atut do stosowania jej w hulajnodze.

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 18 maja 2018, 5:52
autor: WojtekErnest
wit pisze:
10 maja 2018, 10:15
przekładnia nie ma źle -mała średnica koła zmniejsza siły miedzy zębami -grunt to dobry smar i nie piłować długotrwale -żeby zębów nie stopić...
Jaki smar polecasz/masz sprawdzony ?

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 18 maja 2018, 8:02
autor: tatar
WojtekErnest pisze:
18 maja 2018, 5:52
wit pisze:
10 maja 2018, 10:15
przekładnia nie ma źle -mała średnica koła zmniejsza siły miedzy zębami -grunt to dobry smar i nie piłować długotrwale -żeby zębów nie stopić...
Jaki smar polecasz/masz sprawdzony ?
Stosuję smar TF/silkon+teflon/---moim zdaniem najlepszy i sprawdzony.

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 19 maja 2018, 10:12
autor: wit
ja stosuję niebieski smar łożyskowy SKF Bearing Grease LGHP 2 /1 hight temperature.

Kilka starych silników przekładniowych chodzi mi na tym od około 5 lat. Jeden po 2 latach używania rozbierałem po uszkodzeniu przewodu -przekładnia i smar były OK.
Do innych nie zaglądałem od pierwszego remontu i nasmarowania.

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 19 maja 2018, 10:15
autor: WojtekErnest
W oryginalach na ogół widzialem bialy. I sprawdze ten bialy teflonowy TF.

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 19 maja 2018, 11:48
autor: tatar
Goliath pisze:
09 maja 2018, 23:43



Może za rok... jak Wit pozwoli :roll:
Faktem jest ,że power hulajnogi miały,ale stabilność super.Chyba,a niech tam,zrobię coś na obraz i podobieństwo Witowego majstersztyka. :D

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 19 maja 2018, 12:09
autor: Goliath
tatar pisze:
19 maja 2018, 11:48
Goliath pisze:
09 maja 2018, 23:43
Może za rok... jak Wit pozwoli :roll:
Chyba,a niech tam,zrobię coś na obraz i podobieństwo Witowego majstersztyka. :D
Najpierw dokończ swoje poprzednie projekty :P
Czekam na meleksa i szkieletora :P o fat-cie na ramie z "ławki" nie wspomnę :D

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 19 maja 2018, 13:46
autor: tatar
Po kolei;Melex,szkieleletor,Fatbike, ten z ramą z ławki parkowej/właściwa nazwa KIRK/,24'' dla wnuczka i hulajnoga/mam tylko zelektryfikować.Pięć to dużo?Graty włącznie z aku są,koła z silnikami,sterowniki tylko składać :D

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 24 maja 2018, 11:06
autor: Tsport
tatar pisze:
19 maja 2018, 13:46
Po kolei;Melex,szkieleletor,Fatbike, ten z ramą z ławki parkowej/właściwa nazwa KIRK/,24'' dla wnuczka i hulajnoga/mam tylko zelektryfikować.Pięć to dużo?Graty włącznie z aku są,koła z silnikami,sterowniki tylko składać :D
Sam jestem ciekaw jak wyjdzie Ci ten projekt z rurek. :)

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 24 maja 2018, 11:14
autor: tatar
Spoko,też jestem ciekawy;RHR+sabvoton 72150,chyba nie przeginam? :D

Re: hulajnoga dla Żony, dodałem zdjęcia i opis "mojej" hulajnogi

: 30 maja 2018, 9:09
autor: stanley
Szkoda, że 80. Trochę mało jak dla chłopa.