Hulajnoga - prototyp

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
ODPOWIEDZ
midi
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 22 lut 2018, 14:25

Hulajnoga - prototyp

Post autor: midi »

Hej, chciałem Wam pokazać mój nowy projekt, tym razem jest to hulajnoga co prawda prototyp i nie zwracałem uwagi na jej wygląd i estetykę. Jak wcześniej już pokazywałem na poprzednim forum zmodyfikowałem silnik od hoverboarda tak by miał na wylot ośkę i mocowanie tarczy hamulcowej, na pokład trafił aku 20s 7p a całością steruje sterownik wektorowy spod ręki Michała tego od watomierzy ;) . Jestem pozytywnie zaskoczony tym jak to jeździ , silnik bez fluxa potrafi rozpędzić się do ponad 40km/h 1700rpm w powietrzu z fluxem na tak ma ponad 3400 obrotów ale jeszcze nie miałem okazji i chęci sprawdzić ile pojedzie max . Co do sterownika to pewnie sam Michał go opisze za jakiś czas ja powiem tylko tyle że działa to mega , hulajnoga rusza płynnie, cicho , wszystko ustawia się z apki na telefon i nawet flux jest regulowany , regen nie kopie hamuje płynnie i w zależności od prędkości z jaką jedziemy . Oczywiście wszystko to na razie testy , niedługo drugi sterownik trafi do mojego fula i wtedy wszystko zostanie już dopieszczone co do max ilości prądu to może nawet 80-100A będzie się dało pociągnąć . Wracając do hulajnogi to mam ją ustawioną na 33A z aku i 45A w fazy według miernika cęgowego przy 45A w fazy z aku idzie max 28A czyli sterownik pilnuje aby żaden z zadanych parametrów nie został przekroczony.
Tak jak widać pchałem w ten silnik ponad 2KW i wszystko gra a 40km/h to nie w kij dmuchał jak na hulajnogę, hamowanie regenem 30A fajnie działa jednak to stanowczo za mało przy szybkiej jeździe do 25km/h jest ok ale szybciej to już nie to, jak widać nie mam hamulca na przednim kole i wydaje mi się że by się przydał, przy 40km/h hamując regenem i hydraulicznym spokojnie się zatrzymamy ale czasem rwie przyczepność tak więc dodatkowa tarcza z przodu powinna się przydać i chyba warto. Co do przyspieszenia to jest całkiem spoko i penie z nie jednym e-bikiem miała by szanse , ja widzę w tym spory potencjał i mam zamiar zbudować sobie całkiem fajne " przewoźne " jeździdło co by czasem gdzieś ją ze sobą zabrać i tam wtedy przyłożę się do jej wyglądu co by się nie wstydzić za nią. Jako że spawarka do alu radzi sobie całkiem dobrze a szczególnie w rękach mojego znajomego niebawem moja pierwsza rama z alu w wersji rowerowej , zawieszenie tylnej na wspólnej osi z suportem korby a szerokość pojemnika na aku tak by wszedł aku czyli około 80-85mm sam kształt aku prostokątny tak by łatwiej było przy składaniu aku zresztą sami zobaczycie za jakiś czas dodam że celuję w coś pomiędzy rowerem sklepowym a falconem ma być mniejszy-lżejszy od falcona ale dawać możliwości by poszaleć w lesie :) .
Na koniec filmik
Pozdrawiam serdecznie.
Dudus2002
Forumowicz
Posty: 123
Rejestracja: 05 mar 2018, 15:42

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: Dudus2002 »

Ile to ma Niutonometrów ??? :o
wit
Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: wit »

podrzuć trochę danych wymiarowych.

odległość miedzy osiami?
Prześwit?
wysokość podestu od ziemi?
Waga gotowej do jazdy?

i czy przewidujesz żeby była składana ?
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 964
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: Yin »

Wow pakujesz 2kw w ten silnik? Zbieram szczękę z podłogi :) Robiłeś jakieś modyfikacje typu pogrubienie przewodów lub wyłącznik termiczny?

I z innej beczki - jaką masz spawarkę do alu?
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
midi
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 22 lut 2018, 14:25

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: midi »

Rozstaw osi 92cm, od koła do koła 117cm, prześwit pod podestem około 10cm, waga na oko 20kg ale to strzelam, jak sprawdzę dam znać. Co do składania kierownicy to mus na 100% tu też zrobię ale wiecie jak jest, ciągnęło mnie jak najszybciej się przejechać . Silnik oczywiście ma pogrubione kable dołożony czujnik temperatury który za pomocą sterownika Michała ograniczy prąd do zadanego przy zadanej temp. silnika ( jak pisałem kombajn ten sterownik ) a w krytycznej całkowicie go odłączy wiec pakować to można i ze 3kw ale pewnie przez chwilę. Ile ten silnik ma Nm to nie wiem, kosmosu nie ma ale mimo że mam Falcona i fula w prądzie to ta hulajnoga dostojnie trzyma poziom , nie jest to to samo przyspieszenie co Mxus ale jakoś strasznie nie odstaje od NC 7x9 . Moja spawarka to Welder Fantasy Jet Tig 200A Puls, daje radę a spawy wychodzą bardzo fajne, robiłem próby na profesjonalnym stanowisku do testowania wytrzymałości spawu i przy okazji wam pokarzę w jakim stanie próbka , co prawda troszkę ją spaprałem ale co trzeba to widać, spaw nie puścił i nie doszło do pęknięcia a materiał został zdeformowany według człowieka który oceniał spaw poprawny z pełną wytrzymałością. Jak mnie najdzie to ramę od roweru też zawiozę na testy to mi określą granicę max przeciążeń oraz punkty które są najbardziej narażone na przeciążenia.
Awatar użytkownika
elektrotonus
Forumowicz
Posty: 1259
Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: elektrotonus »

Fajny estetyczny sprzęt jak na prototyp ! Czekamy na video z jazdy ;-)
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
wit
Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: wit »

Moja uwaga -rozstaw osi masz minimalny zapewniający jako taką stabilność dla dorosłego.
Jeśli nie masz ograniczeń transportowych -wydłuż hulajnogę -rozstaw osi 110cm to zdecydowanie lepsze prowadzenie się przy szybkiej hulajnodze -aktualnie mam dwie z rozstawem 92 i 110 -różnica w prowadzeniu jest wyraźna.

Prześwit -masz z zapasem -może być mniejszy w praktyce dla koła 12" wystarcza 8cm

dla 10" mniej -i tak na małych kołach pod przeszkodę większą niż około 8cm nie podjedziesz -więc prześwit 6cm będzie OK. Podest masz gruby i wysoko od ziemi -bardzo utrudnia to jazdę stojąc - rozważ przeniesienie gdzieś pakietu żeby podest był płaski niski... to też bardzo czuć w czasie jazdy.
jeździłem na 3 różnych hulajnogach zwykłych i na 4 kolejno robionych/przerabianych elektrycznych -to się potwierdza.
moje aktualne hulajnogi elektryczne mają podest 14cm i 12 cm od ziemi i to nadal jest dużo. Zwykła hulajnoga córki ma około 10cm -i jest sporo lepiej.
Ja osobiście w kolejnej konstrukcji sugerowałbym się wymiarami z czeskich hulajnog firmy Kostka.
midi
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 22 lut 2018, 14:25

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: midi »

Wit, dziękuję za uwagi, ja swoja robiłem z głowy bez żadnych podstaw technicznych , robiłem na czuja , w docelowej będą siedziały koła z mini bike po zewnątrz to 12 cali, co do długości to miałem wrażenie że hulajnoga jest za długa i miałem zmniejszyć rozstaw do 85cm teraz tego nie zrobię. Obecnie w prototypie mam kierownicę za nisko o około 10-15cm ale kąt pochylenia jej jest dobrany metodą prób i błędów i tak jest mi mega wygodnie, tak naprawdę mam zamiar wyposażyć swoją hulajnogę w system zintegrowanego siedziska ale nie tak jak w większości gdzie siodełko siedzi na pionowej sztycy co wygląda fatalnie, u mnie będzie to element składany na trzy centralnie między nogami mocowane tuż przy sterach kierownicy czyli można będzie jechać na stojąco a jak nogi zaczną boleć będzie można rozłożyć siedzenie i gotowe. Rozważam też amortyzację ale w pierwszej raczej sobie odpuszczę, na marginesie to silnik mi się tak spodobał że kupiłem ich 20szt na zapas.
Dziękuję serdecznie na skierowanie na odpowiednie tory Wit, pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 964
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: Yin »

W dorabianej ośce masz pewnie sporo miejsca na kable, a jak to wygląnda w oryginalnej? Masz ją może jeszcze i dał byś radę pomierzyć - w sensie otworu kablowego? Jeśli dało by się podwoić oryginalne kable to możną by się podkusić o sterowanie tych silniczków ze GT 1500 z ewentualnie pomniejszonym prądem z bocznika.
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Rugos
Forumowicz
Posty: 421
Rejestracja: 19 lut 2018, 14:27

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: Rugos »

Jak długo jeździłeś z tymi 2kW? Przecież te silniczki maja nominalnie 350W.
wit
Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: wit »

Siodełko w stanie złożonym lepiej żeby nie było miedzy nogami --raz że można się potknąć przy przestawianiu nóg na podeście -zaleta hulajnogi to możliwość zeskakiwania i wskakiwania w biegu... cokolwiek na podeście przeszkadzającego w postawieniu na ziemi drugiej nogi to pewna wywrotka w nagłych manewrach...
Jeśli siodełko ma się składać - to złożone musi się mieścić z przodu podestu przed stopami stojącymi na podeście...
albo z tyłu nad tylnym kołem -poza obszarem "pracy" nóg.
midi
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 22 lut 2018, 14:25

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: midi »

Yin, w oryginalnej osi jest na tyle miejsca że spokojnie można podwoić ja to chyba potroiłem i kable u mnie idą oryginalną osią z drugiej strony dorobiona oska jest pełna w środku. Tak naprawdę to w ten silnik pakowałem 2,4 - 2,6Kw oczywiście nie cały czas, jak jadę 40km/h to przy 80V idzie 16A czyli 1280W i przejechałem tak około 5 kilometrów ( czasem zwalniałem jak jakiś samochód jechał) trasa prosta ja ważę 74kg a wzrostu mam 176 czyli jakiś tam opór robiłem temperatura otoczenia dziś miała 27*C silnik osiągnął max 68*C . Wiadomo że jak chcę go mocno zagrzać wystarczy ruszać z manetką na max i hamowanie i tak w koło ale jak zadbamy o łagodny start i jak czujemy że wiatr mocno stawia opór to wystarczy troszkę odpuścić i będzie ok ( ale w zasadzie nad kontrolą tego czuwa sterownik i po kłopocie ). Kolejna spraw że jazda taką hulajnogą sprawia frajdę jak jedziemy 20-25 km/h po ścieżce rowerowej i po to chcę taka mieć to że pojedzie znacznie szybciej to tylko bonus którego nie mam zamiaru na ścieżkach rowerowych używać. Mogę też stwierdzić że watowica u mnie jest pod kontrolą, jeśli już muszę falconem jechać przez miasto to uwierzcie jadę 20km/h i nie cwaniakuję, ludzie się oglądają za rowerem a to też fajne nie koniecznie trzeba przyspieszeniem i prędkością imponować bo wiadomo co może się wydarzyć. Fakt faktem na początku puściłem ją na 13S i Vmax miała 30km/h w sumie by mi wystarczyło jednak nie wytrzymałem bo jak wiadomo " i ksiądz ma na wszelki wypadek " tak i ja chciałem mieć więcej jednak sterownik ma tyle opcji że ograniczenie osiągów będzie na jedno klikniecie a zapamiętanych " programów prędkości i mocy " można zdefiniować kilka i zmieniać je błyskawicznie, można ograniczać rpm silnika, prędkość max, prąd itd.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 11 maja 2018, 11:38 przez midi, łącznie zmieniany 1 raz.
midi
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 22 lut 2018, 14:25

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: midi »

Już ważę ile trzeba 8-) a z dysleksją walczę .
Pozdrawiam.
stanley
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: 30 kwie 2017, 22:10

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: stanley »

nawet niczego sobie
:mrgreen: Stanley
misiekw
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: 10 sie 2018, 7:52

Re: Hulajnoga - prototyp

Post autor: misiekw »

fajny projekcik
ODPOWIEDZ