Giant Revive do elektryfikacji

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
ODPOWIEDZ
stanley
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: 30 kwie 2017, 22:10

Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: stanley »

Witam
Chcę kupić Giant Revive i dodać do niego prąd.
Jest strasznie wygodny do długiej jazdy.
Wy jako konstruktorzy i znawcy tematu doradźcie mi jak go zaprądować.
Chodzi mi:
jaki silnik ? czy na przód czy na tył ?
Jaki sterownik ?
Może jakiś gotowy zestaw od Glebora ?
Waga rowerzysty to 130 kg.
Rowerek ma płynnie ruszać no i ze 35 km/h max.
Głównie chodzi o spory zasięg i lekkie wzniesienia.
Rower do zwiedzania świata :-)
Bateria 48V 20Ah.
Załączniki
664418211_4_644x461_giant-revive-aluminiowy-rower-miejski-7-biegow-sport-i-hobby.jpg
:mrgreen: Stanley
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: tatar »

Miałem i ujeżdżałem.Z tą mega wygodnością raczej bym polemizował, jeżeli chodzi o pedałowanie-inna pozycja i raczej bez oparcia pleców i dokładnej regulacji siodła/długość nóg/ nie da się jeżdzić dłużej.Dlatego przeszedł na ciemną stronę mocy czyli elektryfikację.Napęd przód--świetnie się prowadził,baterie i sterownik, w małych sakwach bocznych bagażnika--klasyczny wygląd.Silnik 48V Bafang ,przekładniowy,500W.Po tym zabiegu,rzeczywiście z jazdy miałem samą przylemnośćPrzestrzegał bym przed ciężkim silnikiem z przodu.Kąt główki ramy jest bardziej czoperowaty i ciężki silnik na postoju lub przy b.wolnej jeżdzie raczej przeszkadza,a bez solidnej blokady osi może być niebezpieczny.
stanley
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: 30 kwie 2017, 22:10

Re: Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: stanley »

Robię go tylko do jazdy na prądzie. Rozumiem, że do dalszych tras jest wygodny.?
Czy można nim bez zmęczenia bzyknąć z 50 km ?
Miałem robić sobie FATA ale tam pozycja też nie za wygodna na 40 km
Mało jest tych rowerków :-( Mam problem z kupnem.
Planuje baterię (ze 20 Ah) położyć na bagażniku bo sakwy boczne będą mi potrzebne.
Rozumiem, że mam kupić 500W 48V tak?
Czy do takiego silnika dostanę sterownik z tempomatem?
:mrgreen: Stanley
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: tatar »

Dostaniesz sterownik z tempomatem.W tym rowerze zbytnio obciążony jest tył,więc dokładać jeszcze silnik z tyłu-trochę bez sensu.Pomyśl nad zagospodarowanie miejsca pomiędzy damperem/sprężyną/,a suportem.Proponował bym dwie baterie np.10Ah po jednej w bocznych sakwach-dużo miejsca nie zajmują.
Awatar użytkownika
Kajman
Forumowicz
Posty: 1287
Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51

Re: Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: Kajman »

A z przodu pod duże górki na mokrym koło nie ślizgało się przy tym rozłożeniu masy?
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: tatar »

tatar pisze:
18 maja 2018, 23:24
Dostaniesz sterownik z tempomatem.W tym rowerze zbytnio obciążony jest tył,więc dokładać jeszcze silnik z tyłu-trochę bez sensu.Pomyśl nad zagospodarowaniem miejsca pomiędzy damperem/sprężyną/,a suportem.Proponował bym dwie baterie np.10Ah po jednej w bocznych sakwach-dużo miejsca nie zajmują.
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: tatar »

Kajman pisze:
19 maja 2018, 6:32
A z przodu pod duże górki na mokrym koło nie ślizgało się przy tym rozłożeniu masy?
Taki urok przedniego napędu,ale znając możliwości pojazdu można się przyzwyczaić jak również używać pedałów i masz napęd na dwa koła :D
sambor
Forumowicz
Posty: 523
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42

Re: Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: sambor »

Dziwna konstrukcja... damper z tyłu, brak amora z przodu...
Z moich doświadczeń czuły damper z przodu załatwia 70 proc. amortyzacji. Tylne wstrząsy można zgubić siodełkiem żelowym na sprężynach. Poza tym na pojedynczych dziurach można stanąć na pedałach i zamortyzować się nogami.
Tymczasem tu sztywna kierownica, ręce latają i można się nabawić Perkinsona ;)
A jeśli wpaść w dziurę przy dużej prędkości, kierownica wybita z rąk i szorowanie asfaltu
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 964
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Giant Revive do elektryfikacji

Post autor: Yin »

sambor pisze:
30 maja 2018, 12:07
Dziwna konstrukcja... damper z tyłu, brak amora z przodu...
Bo to jest rower pół - poziomy ( semi recumbent - wpisz w google). Amor z przodu nie jest niezbędny bo tak z 70% wagi idzie na tył więc typowo miejskie przeszkody typu krawężnik da się podjechać. Do tego dochodzi trochę większa baza kół niż z zwykłym rowerze i robi się efekt cadillaca - czyli przednie koło trafia na nierówność, wyjeżdża, długo nic i wjeżdża tylne :). Oczywiście ewentualne dodanie amora nie zawadzi. Jak jesteś na kupnie i szukasz roweru typowo pod wycieczki to pomyśl o poziomce - komfort i aerodynamika będą większe.
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
ODPOWIEDZ