Budowa pojazdu charytatywnego

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
Awatar użytkownika
verre
Forumowicz
Posty: 767
Rejestracja: 27 maja 2018, 18:52
Lokalizacja: Śląskie

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: verre »

chyba źle poskładałem poprzedniego posta :) chodziło mi oczywiście o nie zaprzestanie pomagania innym potrzebującym.
😁😁😁😁😁...😁😁😁
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: Przemek »

taka sytuacja
"Szlachetna paczka"
rodzina bida że strach, zostaje jej przekazane trzy tony węgla, podjeżdża samochód zrzuca węgiel, wychodzi matrona tego przybytku i z ryj.m się "grzecznie pyta" kto teraz będzie wnosił ?....
...ludzie są straszliwie roszczeniowi ....
Awatar użytkownika
Goliath
Forumowicz
Posty: 1317
Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: Goliath »

zeeltom pisze:
26 sty 2019, 5:55
Minęło 5 miesięcy od przekazania wózka i nowy właściciel zajechał już akumulatory... Co trzeba robić by zajechać japońskie akumulatory żelowe typu GEL 12V 100Ah w ciągu 5 miesięcy?
Nie znam układu elektrycznego tego wózka... ale jeżeli padły żelowe akumulatory do musiało dojść do skrajnego rozładowania lub nadmiernego przeładowania/ugotowania akumulatorów.
Nad naładowaniem akumulatorów czuwa dobra/sprawdzona/ ładowarka więc tą ewentualność można wykluczyć.
Pozostaje opcja zbyt głębokiego rozładowania - nie wiem czy wózek ma jakieś wbudowane zabezpieczenie :(
Może zostawił włączone światła lub coś innego :|

Istnieje jeszcze inna skrajna alternatywa. Ingerencja osób trzecich... której wykluczyć nie można :o
2 szt. aku 100Ah jak znalazł do cięższego samochodu :shock:

Ciśnie się podsumowanie jednym zdaniem.

Jak się nie dba, to się nie ma :roll:

@Zeeltom - Nie ma co się poddawać... jest dużo osób potrzebujących pomocy ;)
Awatar użytkownika
Umbur
Moderator
Posty: 1346
Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: Umbur »

Jak się ktoś zachowuje jak dziecko, to tak go trzeba traktować. Zepsułeś, nowego nie dostaniesz. ;)
Awatar użytkownika
Rysiekkk
Forumowicz
Posty: 172
Rejestracja: 19 lut 2018, 13:55
Lokalizacja: Krk

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: Rysiekkk »

Awatar użytkownika
Kajman
Forumowicz
Posty: 1265
Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: Kajman »

Ale to nie ten sam?
Awatar użytkownika
Rysiekkk
Forumowicz
Posty: 172
Rejestracja: 19 lut 2018, 13:55
Lokalizacja: Krk

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: Rysiekkk »

brzmi mocno podobnie...

ale to ktoś inny
- wieś w kujawsko-pomorskim
- Pan Wojciech cierpi na rdzeniowy zanik mięśni
Obrazek




a tamten ziomek był bez nogi... i spod Żyrardowa chyba

Obrazek
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: tatar »

Kajman pisze:
15 lut 2019, 8:57
Ale to nie ten sam?
nie ten sam ;)
Awatar użytkownika
Kajman
Forumowicz
Posty: 1265
Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: Kajman »

nie telepie za bardzo?
Awatar użytkownika
Kajman
Forumowicz
Posty: 1265
Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: Kajman »

Nie dopuszczać do stanu telepania :P
daamianr
Forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 12 sty 2019, 17:48

Re: Budowa pojazdu charytatywnego

Post autor: daamianr »

Czy akumulatory sa zelowe?
ODPOWIEDZ