Strona 2 z 2

Re: Riese & Müller

: 11 lip 2018, 13:12
autor: Kajman
no ja się zdziwiłem ostatnio, bo ktoś w jakimś tanim klonie Imaxa miał IR :)

Re: Riese & Müller

: 12 lip 2018, 18:31
autor: WojtekErnest
Sądzę że ten segment najwyższy jest źle polaczony/rozłączony styk. Obciaz całość czymś, żarówki samochodowe i sprawdz czy szybciej spada napiecie od pozostalych

Re: Riese & Müller

: 12 lip 2018, 19:15
autor: Paff
No właśnie zanim zabrałem się za wyrównywanie podłączyłem pakiet do roweru mimo różnic napięć żeby zobaczyć jak się napęd sprawuje przy 48V. Przejechałem może z półtora km. Zabrałem pakiet do domu i sprawdziłem. Wszystkie segmenty równo po 4,03V łącznie z tym podejrzanym.
W związku z tym podłączyłem ładowarkę pod całość. Po naładowaniu ( zielona dioda na ładowarce ) wszystkie segmenty równo po 4,17V. Mierzę marketowym miernikiem więc faktycznie może być inaczej ale na bank równo. Założyłem pakiet do roweru. Jutro jak pogoda dopisze planuję przejechać może koło 50km i sprawdzę ponownie sekcje. Rozłączony styk jest dość mało prawdopodobny. Baterię lutowałem a każde ogniwo łączy się z co najmniej dwoma innymi. Naprawdę małe szanse żebym któregoś ogniwa nie podlutował. No ale z drugiej strony cudów nie ma i każdy skutek ma swoją przyczynę.

Re: Riese & Müller

: 12 lip 2018, 20:31
autor: WojtekErnest
Paff pisze:
12 lip 2018, 19:15
. Wszystkie segmenty równo po 4,03V łącznie z tym podejrzanym.
No i to jest zastanawiające. Bo skoro te 4. 06 V i ten z 4.23 V spadły do 4 .03 V, to ten segment nie jest równy z pozostałymi
Sprawdź na dłuższym odcinku.

Re: Riese & Müller

: 12 lip 2018, 20:41
autor: Paff
Dzięki WojtekErnest. Taki mam plan. Z drugiej strony zastanawia, że przy doładowaniu wszystkie podniosły się równo. Cuda jakieś...

Re: Riese & Müller

: 12 lip 2018, 21:11
autor: Kajman
coś gdzieś nie łączy
?

Re: Riese & Müller

: 13 lip 2018, 20:29
autor: Paff
Trochę dziś udało się przejechać. Mniej niż planowałem. Raptem 25 km. Przegoniła mnie pogoda i uciekające powietrze z tylnego koła :evil:
Nie mniej starałem się rower trochę pomęczyć w miarę możliwości. Sytuacja wygląda następująco:
measurements 1
measurements 1
measurements 2
measurements 2
measurements 3
measurements 3
Czyli:
średnie zużycie energii w bieżącym cyklu 0,75kWh/100km
szacowany zasięg w bieżącym cyklu 121,8km
dotychczas przejechane w bieżącym cyklu 24,6km
całkowite zużycie energii 187,7Wh
całkowite zużycie energii 3,54Ah
maksymalna moc 721W
maksymalny prąd 14,5A
Sam napęd sprawuje się bardzo dobrze. Reanimowana przekładnia nawet nie jęknęła ;-). Napęd do ok 200W jest bezgłośny. Wraz ze wzrostem mocy powyżej tej wartości słychać go coraz bardziej.
Natomiast odnośnie baterii. Po teście baterię wyciągnąłem, zabrałem do domu, odłączyłem BMS i sprawdziłem cele. Wszystkie mają jednakowo 4,00V.
I teraz nasuwają się pytania:
Czy obciążenie było zbyt małe i test zbyt krótki żeby wykazać różnice i może powinienem pakiet rozładować w znacznie większym stopniu, czy jednak powinienem rozebrać pakiet, rozlutować grupy i organoleptycznie sprawdzić lutowanie w podejrzanej celi, czy może potraktować pierwsze pomiary po pierwszym ładowaniu jako wybryk ? Staram się do każdej pracy podchodzić dość pedantycznie i słowo daję nie wierzę, że mógłbym dwa lutowania na jednym ogniwie wykonać źle dlatego nie uśmiecha mi się rozbieranie pakietu z drugiej strony do pomiarów podchodziłem równie pedantycznie i mierzę każdą celę trzykrotnie i różnica przy pierwszych pomiarach nie była wyimaginowana.

Re: Riese & Müller

: 13 lip 2018, 21:27
autor: WojtekErnest
A może przy pierwszym użyciu ogniwa były po prostu znacznie więcej nierówne.
Lub jednak jest zamaskowany problem styku.
Nie masz wyjścia, musisz obserwować. Wyjeździj tak aby było średnio 3,5V.

Re: Riese & Müller

: 13 lip 2018, 21:39
autor: Paff
Dzięki za odpowiedź. Że muszę obserwować mam świadomość. Ale założyć baterię tak jak jest teraz i zjechać do 3,5V czy wcześniej naładować i sprawdzić jeszcze po naładowaniu ? Jak lepiej ? Mam nadzieję, że pogoda poprawi się na tyle, że da się pojeździć więcej. Jeszcze muszę dętkę zmienić a mimo, że to mid to przekładnia nuvinci pokazuje w tym przypadku minusy :?

Re: Riese & Müller

: 14 lip 2018, 0:13
autor: Kajman
a jakie minusy? Teraz dojeździj to co masz w aku.

Re: Riese & Müller

: 14 lip 2018, 7:40
autor: Paff
Dzięki Kajman. Tak zrobię.
A minusy takie miałem na myśli, że koła nie zdejmuje się tak prosto jak w rowerze ze zwykła przerzutką.

Re: Riese & Müller

: 14 lip 2018, 8:34
autor: Kajman
Hmm, jakoś szczególnie ciężej też nie ;) Coś za coś, ja tam jazdę na nuvinci uwielbiam :)

Re: Riese & Müller

: 14 lip 2018, 19:29
autor: Paff
Jeszcze drugi minus to masa przekładni. Ale jak mówisz coś za coś. Mnie też nuvinci uwiodła ;) . A wracając do tematu mojej baterii...
Korzystając z pięknej pogody po kolejnych 70km bateria prezentuje się tak:
1S-3,54V
2S-3,54V
3S-3,54V
4S-3,54V
5S-3,54V
6S-3,54V
7S-3,54V
8S-3,55V
9S-3,54V
10S-3,54V
11S-3,54V
12S-3,55V
13S-3,55V
Przy czym podejrzana cela była 6. W związku z powyższym planuje naładować pakiet do pełna, sprawdzić jeszcze raz napięcie poszczególnych cel i jeśli nie będzie rozjazdów zamontować baterię do roweru na gotowo. Przy kolejnych ładowaniach będę zwracał uwagę na napięcie całego pakietu. A na koniec sezonu wymontuję ponownie pakiet i posprawdzam cele indywidualnie. Może być ?

Re: Riese & Müller

: 14 lip 2018, 22:31
autor: WojtekErnest
Nie widac problemow, chyba ze w czasie wstrząsów cos sie zadzialo.

Re: Riese & Müller

: 15 lip 2018, 8:00
autor: Paff
No właśnie w czasie wstrząsów nie bardzo, bo jedyna sytuacja kiedy cele miały rozjazd wystąpiła po pierwszym ładowaniu baterii zaraz po poskładaniu. Dziś po ładowaniu też nie stwierdziłem rozjazdów. Wszystko ładnie równo naładowane.
Tak czy inaczej bardzo dziękuję za pomoc i porady. Póki co montuję baterię na gotowo i będę pilnował co się dzieje. Rozumiem, że ewentualne rozjazdy skutkować będą niższym napięciem całego pakietu po całkowitym naładowaniu bo BMS odłączy ładowanie po pełnym naładowaniu najsłabszej celi ? I taka obserwacja jako ogólny pogląd wystarczy ? Indywidualny pomiar cel jest na dłuższą metę dość upierdliwy. Raz czy dwa w sezonie na początek i koniec jak sugerował Tas to tak ale nie przed i po każdym ładowaniu :roll:
Dziś za oknem piękna pogoda więc wybiorę się na dłuższą przejażdżkę. Z racji zakończenia prac i testów wypada w końcu pokazać rower w całości i zrobić jakieś podsumowanie :)

Re: Riese & Müller

: 15 lip 2018, 12:03
autor: WojtekErnest
Paff pisze:
15 lip 2018, 8:00
Rozumiem, że ewentualne rozjazdy skutkować będą niższym napięciem całego pakietu po całkowitym naładowaniu bo BMS odłączy ładowanie po pełnym naładowaniu najsłabszej celi ? I taka obserwacja jako ogólny pogląd wystarczy ? Indywidualny pomiar cel jest na dłuższą metę dość upierdliwy.
No właśnie to jest trudne do uchwycenia. Bo to ogniwo o napięciu 4,25 podwyższa sumę napięć i gdy pozostałe mają np 4,17 to suma całości nie sugeruje problemu. No chyba że pozostałe maja w tym czasie np 4,11V, wtedy oczywiście tak.
W takich pakietach powinno być gniazdo serwisowe czyli łatwo dostępne gniazdo zrównoleglone z gniazdem balansera.Wtedy można to częściej sprawdzić bez rozpinania pakietu.

Re: Riese & Müller

: 15 lip 2018, 15:19
autor: Paff
WojtekErnest pisze:
15 lip 2018, 12:03
W takich pakietach powinno być gniazdo serwisowe czyli łatwo dostępne gniazdo zrównoleglone z gniazdem balansera.Wtedy można to częściej sprawdzić bez rozpinania pakietu.
Dzięki za wyjaśnienie.
A można pomiary poszczególnych cel robić gdy pakiet jest podłączony do BMS ? Elektronika BMS nie powoduje przekłamań pomiarów ?
I jeszcze jedno pytanie. Czy można takie dodatkowe złącze wykorzystać później do ewentualnego wyrównania cel bez odpinania BMSa ?

Re: Riese & Müller

: 15 lip 2018, 16:41
autor: Kajman
możesz, bo wpinasz się w cele poza bms. I tak, jeśli zrobisz sobie np 2 złącza po 7-8 t możesz cele wyrównać chińskim balanserem za 40zł :)

Re: Riese & Müller

: 15 lip 2018, 18:10
autor: Paff
Dzięki Kajman. A dlaczego dwa złącza a nie jedno ? Nie ma balanserów na 13S ? Poszukam takich kabelków z gniazdami i balanserów i wyprowadzę od tyłu. Tylny dekiel zapewnia swobodniejszy dostęp. Będzie łatwiej serwisować.
Ok. Czas na małe podsumowanie.
W stosunku do zakupionej bazy ( zdjęcie z pierwszego postu ) rower zmienił się w sposób następujący:
- doszła nowa konstrukcja przekładni pasowej 1 stopnia w miejsce oryginalej przekładni zębatej z zębami skośnymi. Zgodnie z obliczeniami nowa przekładnia powinna sprostać przeniesieniu mocy ciągłej 660W.
- montaż zewnętrznego czujnika PAS z racji braku wiedzy umożliwiającej uruchomienie czujnika opartego na wewnętrznym kole magnesowym,
- montaż świateł dziennych, świateł stop, kierunkowskazów, sygnału dzwiękowego i połaczenie wszystkiego stosowną instalacją,
- montaż EV-computera nadzorującego pracę zewnętrznego sterownika,
- budowa pakietu 13S5P na ogniwach INR18650-35E
- zabudowa pakietu wraz ze sterownikiem w kanale wentylacyjnym,
- uruchomienie całości ;-)
Riese & Müller Culture
Riese & Müller Culture
Riese & Müller Culture
Riese & Müller Culture
Riese & Müller Culture
Riese & Müller Culture
Kompletny rower nie jest lekki. Gotowy do jazdy z pakietem 13S5P waży równo 30kg. No ale też mały nie jest a do tego solidna stalowa rama robią swoje.
Póki co przejechałem rowerem kilkaset km. Wstępnie z pakietem 36V, który mam od poprzedniego roweru a ostatnio z nowym pakietem 13S. Rower spisuje się znakomicie. Zreanimowana przekładnia działa bez zarzutu mimo przeciązania jej mocą
ok. 750W. Kapitalną robotę robi EV-computer. Manetkę nadzoruje właśnie EV-computer. Dzięki temu niezaleznie od możliwości sterownika jest możliwość korzystania z tempomatu, wprowadzenia limitu pobieranego prądu, mocy, temperatury czy prędkości maksymalnej.
W połączeniu z obsługa PAS daje to możliwość ustawienia roweru absolutnie zgodnego z litera prawa. EV- computer posiada trzy niezalezne limitery więc można szybko przełączyć sposób limitowania stosownie do sytuacji. Kapitalnie sprawuje się możliwość płynnego
ustawienia siły wspomagania PAS przez EV-computer co w połaczeniu z napędem mid i bezstopniową przekładnią nuvinci pozwala poruszać się ze wspomaganiem z dowolną prędkością ustawianą w locie manetką przekładni. Zachowuje się wtedy optymalną kadencję i siłę wspomagania.
Ten sposób wspomagania jest tak naturalny i wygodny, że spokojnie można zrezygnować z manetki. Oczywiście jak ktoś rower traktuje jak trower a nie motor ;-). Ja lubię jazdę na analogowym rowerze a tego typu subtelne wspomaganie powoduje jedynie,
że jedzie się dalej i szybciej nic nie tracąc z przyjemnści pedałowania. Komfort jazdy poprawia też pełne zawieszenie. Czas jednak oddać rower w ręce prawowitej właścicielki czyli małżonki i wrócić do mojego analogowego roweru. Co rzecz jasna nie znaczy, że z roweru żony nie będę korzystał w przypadku konieczności miejskich
wycieczek. A może czas dołożyć prąd i do mojego roweru ? Zabawa w końcu przy konwesji przednia ;-).
end of story

Re: Riese & Müller

: 15 lip 2018, 20:22
autor: Kajman
Hehe :) A kilka złączy, bo chinolki robią max 8 celowe balansery :)