Mam dokładnie takie same odczucia jak ktoś mi mówi, że ma mocny motocykl i jeździ xxx lat to czuję, że może być gleba.
Faile i inne wpadki
-
- Forumowicz
- Posty: 558
- Rejestracja: 03 maja 2017, 9:37
- Lokalizacja: Kęty
Re: Faile i inne wpadki
Mam dokładnie takie same odczucia jak ktoś mi mówi, że ma mocny motocykl i jeździ xxx lat to czuję, że może być gleba.
Budowa pakietów lion, rowerów elektrycznych (Falcon, vektor, E-kross itp.)
Kontakt 513388355
Kilka moich konstrukcji
viewtopic.php?f=30&t=399
Kontakt 513388355
Kilka moich konstrukcji
viewtopic.php?f=30&t=399
- leszcz
- Forumowicz
- Posty: 767
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:39
- Lokalizacja: Rumia
Re: Faile i inne wpadki
Mrozik chwycił, koleina pod świeżym śniegiem, SPD i gotowe. Całą siłą w rzepkę. Złamana. 6 tygodni będę nieznośny na forum uprzedzam Kto jeszcze śmiga na spd po lasach to ma szansę przekładkę na platformy zrobić
Moja przygoda z ebike od 2017:
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
- Iceman
- Forumowicz
- Posty: 348
- Rejestracja: 02 maja 2017, 21:28
Re: Faile i inne wpadki
Nie zazdroszczę. Życzę powrotu do zdrowia. Do sezonu się wykurujesz .
E-cruiser v2 - viewtopic.php?f=30&t=1421&sid=6bfcb3add ... 0df1bab511
BigHit electric - viewtopic.php?f=30&t=2828
BigHit electric - viewtopic.php?f=30&t=2828
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Faile i inne wpadki
...taki czysty i bialutki ten gipsik aż się prosi by złożyć swój podpis
Do zlotu się zagoi
Życzę DUŻO zdrowia i wracaj szybko do formy
Do zlotu się zagoi
Życzę DUŻO zdrowia i wracaj szybko do formy
- leszcz
- Forumowicz
- Posty: 767
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:39
- Lokalizacja: Rumia
Re: Faile i inne wpadki
Kochani! Tylko mróz ustąpi i wsiadam na jebajka z gipsem! Po to jest chyba, żeby nie pedałówać :D:D:D:D
Moja przygoda z ebike od 2017:
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
- Maran_hand
- Forumowicz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów
- Mitar
- Forumowicz
- Posty: 679
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:43
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Faile i inne wpadki
SPD w takiej maszynie aż prosi się o kalectwo
Zdrowia!
Zdrowia!
Moje aktualne wozidło: http://pojazdyelektryczne.org/viewtopic.php?f=30&t=265
- Mariusz_p
- Forumowicz
- Posty: 373
- Rejestracja: 18 sie 2018, 10:28
-
- Forumowicz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 mar 2018, 16:06
- Lokalizacja: Iława
Re: Faile i inne wpadki
Wracaj szybko do zdrowia .
Ja jak na maratonie wyglebiłem, jadąc z górki ok.50km/h
właśnie w SPD to bark miałem przesunięty 5 cm do tyłu i bez operacji się nie obyło. I co najlepsze to nie zdążyłem się wypiąć z SPD i rower cały czas leżał na mnie aż do przybycia pomocy.
Ja jak na maratonie wyglebiłem, jadąc z górki ok.50km/h
właśnie w SPD to bark miałem przesunięty 5 cm do tyłu i bez operacji się nie obyło. I co najlepsze to nie zdążyłem się wypiąć z SPD i rower cały czas leżał na mnie aż do przybycia pomocy.
- TomaS
- Forumowicz
- Posty: 932
- Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
- Lokalizacja: Trójmiasto
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- DoMaN
- Forumowicz
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 maja 2018, 7:10
- Lokalizacja: Gostyń
Re: Faile i inne wpadki
Tak się kończy jazda z uzywaniem manetki na zakręcie... Pierwszy dzień w kasku... i gleba .. odruchowo próbowałem się ręką ratować... Złamana w nadgarstku... Prędkość może 10 km/h nigdy nic nie miałem złamane a tu taki fail
- TomaS
- Forumowicz
- Posty: 932
- Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Faile i inne wpadki
uuu. To chyba musiało być ślisko ? Ja się nauczyłem że manetki ALE i PRZEDNIEGO hamulca się nie używa na zakręcie szczególnie na piasku pośniegowym zalegającym wszędzie teraz, ale to było z 15kg wcześniej jak ujeżdżaliśmy z kumplami Jawkę 350 TwinSport . Na szczęście to było przy 3km/h i zawsze udało się uskoczyć na bok.
P.S - To ze złamaniem teraz w szpitalu trzymają ?
P.S - To ze złamaniem teraz w szpitalu trzymają ?
Ostatnio zmieniony 12 lut 2019, 8:42 przez TomaS, łącznie zmieniany 1 raz.
- tas
- Administrator
- Posty: 2995
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Faile i inne wpadki
Coś w tym jest, jeżdżę po terenie konkretnie, a wszystkie dzwony, gleby, szlify miałem zawsze przy prędkości 5-10km/h...
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Faile i inne wpadki
Pewnie dlatego,że człowiek sie rozlużna,a dodanie gazu przy takich prędkościach w niektórych sytuacjach, już nie jest w stanie wyprowadzić pojazdu,zbyt mały moment na kole.
- DoMaN
- Forumowicz
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 maja 2018, 7:10
- Lokalizacja: Gostyń
Re: Faile i inne wpadki
Jestem w domu czekam za operacją połączenia kości płytka tytanową.. szybciej pozwoli to odzyskać pełna sprawność..
Akcja wydarzyła się 2 lutego koło 8st C .. asfalt lekko mokry miejscami. Żałuję że nie ćwiczyłem gdzieś na trawie upadków poślizgów itp... założyłem kask poczułem się za pewnie...
Ostatnio zmieniony 12 lut 2019, 10:55 przez DoMaN, łącznie zmieniany 1 raz.
- DoMaN
- Forumowicz
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 maja 2018, 7:10
- Lokalizacja: Gostyń
Re: Faile i inne wpadki
Wcześniej nawet nie miałem sytuacji gdzie koło choć troche by mi uciekło nie licząc jezdny po piachu.. no i to zaprocentowało.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2019, 10:57 przez DoMaN, łącznie zmieniany 7 razy.
- Mitar
- Forumowicz
- Posty: 679
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:43
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Faile i inne wpadki
"Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz" - Trochę za bardzo to wziąłeś do siebie
A tak poważnie to zdrowia życzę.
Dziś jechałem autem do pracy to masakra ślisko było , co chwila jakieś dzwony.
Nie mam jeszcze odwagi śmigać w takich warunkach do pracy ebikiem.
A tak poważnie to zdrowia życzę.
Dziś jechałem autem do pracy to masakra ślisko było , co chwila jakieś dzwony.
Nie mam jeszcze odwagi śmigać w takich warunkach do pracy ebikiem.
Moje aktualne wozidło: http://pojazdyelektryczne.org/viewtopic.php?f=30&t=265
- leszcz
- Forumowicz
- Posty: 767
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:39
- Lokalizacja: Rumia
Re: Faile i inne wpadki
Trzymaj się Doman. Ja w gipsie wytrzymałem 6 dni i sam się go pozbyłem nożyczkami do przewodów Dostłem od znajomego ortezę i tak można żyć...
Moja przygoda z ebike od 2017:
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
- Mariusz_p
- Forumowicz
- Posty: 373
- Rejestracja: 18 sie 2018, 10:28
Re: Faile i inne wpadki
Rok temu na 4 h przed zabawą karnawałową odkręciłem manetę na zakręcie i przerysowałem twarzą po asfalcie
Mina żony w domu bezcenna. Takiego kwasa nigdy nie przerabiałem ale poszedł tynk na twarz i na zabawie byłem.
Później miałem różne kolorki przez jakieś dwa tygodnie na twarzy.
Eh te ebajki
Mina żony w domu bezcenna. Takiego kwasa nigdy nie przerabiałem ale poszedł tynk na twarz i na zabawie byłem.
Później miałem różne kolorki przez jakieś dwa tygodnie na twarzy.
Eh te ebajki
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Hurczak
- Forumowicz
- Posty: 87
- Rejestracja: 14 maja 2018, 8:48
- Lokalizacja: Poznań
Re: Faile i inne wpadki
Wyrazy współczucia, ja po ostatniej glebie (ucierpiał tylko sprzęt) w listopadzie nie wsiadłem na mój rower. Był to też główny motywator do kupna nowych, szerokich opon
- equid
- Forumowicz
- Posty: 783
- Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
- Lokalizacja: zory
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Faile i inne wpadki
Dobrze,że to nie były loty w Planicy. .Ważne,że jednak wylądowałeś w miarę szczęśliwie
- Mitar
- Forumowicz
- Posty: 679
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:43
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Faile i inne wpadki
Uuu panie, na czym cię tak wyrwało?
Moje aktualne wozidło: http://pojazdyelektryczne.org/viewtopic.php?f=30&t=265
- equid
- Forumowicz
- Posty: 783
- Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
- Lokalizacja: zory
Re: Faile i inne wpadki
Na tym moim nowym ebajku, zwanym ciesla myślałem ze go przegrzałem i mi moc ograniczył a tu taka niespodzianka
Ale dość "tania" była ta lekcja na szczęście
- leszcz
- Forumowicz
- Posty: 767
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:39
- Lokalizacja: Rumia
Re: Faile i inne wpadki
Najważniejsze: rower cały?
Moja przygoda z ebike od 2017:
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Faile i inne wpadki
Trzeba przyznać... mocy "ciesli" nie brakuje , ale kolana ketchupem smarować nie musiałeś
- Yin
- Forumowicz
- Posty: 964
- Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Faile i inne wpadki
Z wielkim silnikiem idzie wielka odpowiedzialność Zdrówka
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
- equid
- Forumowicz
- Posty: 783
- Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
- Lokalizacja: zory
Re: Faile i inne wpadki
Jedyne zniszczenia to wygięta korba i pedał
RIP pedał
Dlatego własnie nie opłaca sie kupować drogich pedałów i korb do mocnego ebajka
Ale spoko, dzisiaj i wczoraj juz było jeżdżone
RIP pedał
Dlatego własnie nie opłaca sie kupować drogich pedałów i korb do mocnego ebajka
Ale spoko, dzisiaj i wczoraj juz było jeżdżone
-
- Forumowicz
- Posty: 134
- Rejestracja: 12 mar 2019, 21:46
Re: Faile i inne wpadki
Od ostatniego swojego wypadku,już nigdy nie założę pedałów z pinami.Gdyby nie piny,mogło by obyć się bez porysowanej łydki.
- TomaS
- Forumowicz
- Posty: 932
- Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Faile i inne wpadki
To fakt piny to dosyć niebezpieczna sprawa przy kraksie ale czasem również ich brak może przyczyną kraksy. I tak źle i tak niedobrze.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Faile i inne wpadki
A zdjęcie strupa na kolanie też się liczy?
Bo ostatnio się pięknie wyłożyłem popisując się przed ciziami ...
Hehehe
Bo ostatnio się pięknie wyłożyłem popisując się przed ciziami ...
Hehehe
- Yasiu77
- Moderator
- Posty: 1323
- Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
- Lokalizacja: Szczyrk
- tas
- Administrator
- Posty: 2995
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Faile i inne wpadki
A moja żarówa znów sponiewierała kolejnego "nic się nie bój, od 20 lat jeżdżę na motorach"
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
- equid
- Forumowicz
- Posty: 783
- Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
- Lokalizacja: zory
- Tooropek
- Forumowicz
- Posty: 2054
- Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50
Re: Faile i inne wpadki
Bardzo widać jak jeździł, bo przytomny motocyklista wypycha spod siebie motocykl jak leci wheele i czuje, ze spada. Amator został ukarany za brak szacunku do elektryki
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
- leszcz
- Forumowicz
- Posty: 767
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:39
- Lokalizacja: Rumia
Re: Faile i inne wpadki
Tas sadysto pijanemu dawać...
Moja przygoda z ebike od 2017:
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
- tas
- Administrator
- Posty: 2995
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Faile i inne wpadki
Nie było mnie tam
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
- leszcz
- Forumowicz
- Posty: 767
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:39
- Lokalizacja: Rumia
Re: Faile i inne wpadki
Hm... Chyba duuuuużo miodku w tym ulu misie nagromadziły... :D:D:D
Moja przygoda z ebike od 2017:
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG
Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
- PoulN
- Forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
- Lokalizacja: Miasto Wież i Róż
Re: Faile i inne wpadki
Cisza w temacie
Coś zaradzimy.
Z wczoraj:
Ruszyłem, skrzyżowanie, skręt w lewo, uciekło koło (nie wiem nawet które ) - i zanim się zorientowałem wąchałem już asfalt. Prędkość ~25-30km/h max.
Rower stał w ciepłym pomieszczeniu, następnie parę godz. na mrozie, oszronione - białe siodełko i koła, ogólnie cały.
Siodełko przetarłem co by zad mokry nie był, a laczki?... odpowiedź wiadoma, pomyślałem dopiero o tym jak wprowadzałem rower do garażu.
Straty - kierownik:
Zbity i lekko rozcięty łuk brwiowy, kość policzkowa, spuchnięta i przetarta prawa ręka, lewe przedramię, spuchnięty nos (na szczęście cały), zbite i rozcięte lewe kolano, lekko przetarta prawa łydka i lekko obolałe lewe ramię, a i konieczna wizyta u optyka po nowe okulary
Straty - Rower:
ŻADNE oprócz przetartej lewej platformy i przekręconego na sztycy siodełka
Przejechanych łącznie ponad 10tys. km na elektrykach (Merida, Kariwa) w przeróżnych warunkach, z różnymi prędkościami itd... a tu taki głupi szlif z powodu... braku czujności - zwracania uwagi na takie rzeczy jak np. temperatura
Do tego na 100% przyczyniły się Maxxisy.
Na suchej a nawet lekko mokrej powierzchni przy hamowaniu są jak tartki, ale jak jest trochę luźniejszej nawierzchni czy śliskiej - NIE POLECAM
Będzie trzeba chyba zawsze ubierać jakiś lekki kask, nawet na 1 czy 0.5 km przejażdżkę, bo jak widać nawet taka "legalna" prędkość i krótka trasa może sprawić niespodziankę.
Pocieszam się tym, że mogło być o wieeele gorzej.
Ale,... aby do wiosny i dużym w leśny plener
I najlepsze - weź teraz tłumacz, że to była tylko gleba na rowerze
Coś zaradzimy.
Z wczoraj:
Ruszyłem, skrzyżowanie, skręt w lewo, uciekło koło (nie wiem nawet które ) - i zanim się zorientowałem wąchałem już asfalt. Prędkość ~25-30km/h max.
Rower stał w ciepłym pomieszczeniu, następnie parę godz. na mrozie, oszronione - białe siodełko i koła, ogólnie cały.
Siodełko przetarłem co by zad mokry nie był, a laczki?... odpowiedź wiadoma, pomyślałem dopiero o tym jak wprowadzałem rower do garażu.
Straty - kierownik:
Zbity i lekko rozcięty łuk brwiowy, kość policzkowa, spuchnięta i przetarta prawa ręka, lewe przedramię, spuchnięty nos (na szczęście cały), zbite i rozcięte lewe kolano, lekko przetarta prawa łydka i lekko obolałe lewe ramię, a i konieczna wizyta u optyka po nowe okulary
Straty - Rower:
ŻADNE oprócz przetartej lewej platformy i przekręconego na sztycy siodełka
Przejechanych łącznie ponad 10tys. km na elektrykach (Merida, Kariwa) w przeróżnych warunkach, z różnymi prędkościami itd... a tu taki głupi szlif z powodu... braku czujności - zwracania uwagi na takie rzeczy jak np. temperatura
Do tego na 100% przyczyniły się Maxxisy.
Na suchej a nawet lekko mokrej powierzchni przy hamowaniu są jak tartki, ale jak jest trochę luźniejszej nawierzchni czy śliskiej - NIE POLECAM
Będzie trzeba chyba zawsze ubierać jakiś lekki kask, nawet na 1 czy 0.5 km przejażdżkę, bo jak widać nawet taka "legalna" prędkość i krótka trasa może sprawić niespodziankę.
Pocieszam się tym, że mogło być o wieeele gorzej.
Ale,... aby do wiosny i dużym w leśny plener
I najlepsze - weź teraz tłumacz, że to była tylko gleba na rowerze
Ostatnio zmieniony 11 lut 2020, 0:38 przez PoulN, łącznie zmieniany 8 razy.
<<>>Merida: 16s8p >><< Kariwa: 26s15p<<>>
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Faile i inne wpadki
To musiało boleć... zwłaszcza łuk brwiowy i powieka która wygląda niezbyt ciekawie
Do wesela... tzn. do zlotu wszystko się zagoi
Zdrówka życzę ... i lepszej przyczepności
Do wesela... tzn. do zlotu wszystko się zagoi
Zdrówka życzę ... i lepszej przyczepności
- PoulN
- Forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
- Lokalizacja: Miasto Wież i Róż
Re: Faile i inne wpadki
Dzięki.
Noo trochę czuć, ale nie jest tak źle chyba gorzej wygląda niż boli, no i za każdym łykiem
znieczulającego napoju jest coraz lepiej
Jutro tylko będzie trzeba pomyśleć nad jakimś mejkapem żeby otoczenia nie straszyć
Noo trochę czuć, ale nie jest tak źle chyba gorzej wygląda niż boli, no i za każdym łykiem
znieczulającego napoju jest coraz lepiej
Jutro tylko będzie trzeba pomyśleć nad jakimś mejkapem żeby otoczenia nie straszyć
<<>>Merida: 16s8p >><< Kariwa: 26s15p<<>>
- tas
- Administrator
- Posty: 2995
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Faile i inne wpadki
chronil cie kask czy czapka?
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
- PoulN
- Forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
- Lokalizacja: Miasto Wież i Róż
- PoulN
- Forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
- Lokalizacja: Miasto Wież i Róż
Re: Faile i inne wpadki
Teraz, jak pisałam nawet jadąc po bułki wypadało by pełny kask ubierać
Ale idąc dalej.. kask, kaskiem, ale jeszcze powinno sie ubrać ochraniacze, zbroję, rękawice moto. Kto na codzień jadąc gdzieś w odległości na "rzut beretem" tak się ubiera? Większość myśli: blisko, równo, znajomo, co sie może stać? A jednak może , może tez np. ktoś wjechać w nas, potrącenia pieszych też są, gdyby nosili kaski i zbroje statystyki tez były by inne
Zmierzam do tego, ze każdy z nas w jakimś sensie pewnie "dozuje" stopień zabezpieczenia zależnie od wielu czynników, np.: jadę blisko, nie bede szalał, sa dobre warunki więc nie będę przesadzał jeszcze mi ktoś zdjęciew pełnym kasku zrobi jadąc po drodze rowerowej i wrzuci na forum
Karwią, zawsze ubieram pełny kask moto, na Maridzie po mieście nie, i są tego skutki
ps. dziś jeszcze gorzej to wygląda, grawitacja robi swoje i jest juz tez na całej górnej powiece i pod okiem
Ale idąc dalej.. kask, kaskiem, ale jeszcze powinno sie ubrać ochraniacze, zbroję, rękawice moto. Kto na codzień jadąc gdzieś w odległości na "rzut beretem" tak się ubiera? Większość myśli: blisko, równo, znajomo, co sie może stać? A jednak może , może tez np. ktoś wjechać w nas, potrącenia pieszych też są, gdyby nosili kaski i zbroje statystyki tez były by inne
Zmierzam do tego, ze każdy z nas w jakimś sensie pewnie "dozuje" stopień zabezpieczenia zależnie od wielu czynników, np.: jadę blisko, nie bede szalał, sa dobre warunki więc nie będę przesadzał jeszcze mi ktoś zdjęciew pełnym kasku zrobi jadąc po drodze rowerowej i wrzuci na forum
Karwią, zawsze ubieram pełny kask moto, na Maridzie po mieście nie, i są tego skutki
ps. dziś jeszcze gorzej to wygląda, grawitacja robi swoje i jest juz tez na całej górnej powiece i pod okiem
Ostatnio zmieniony 11 lut 2020, 0:47 przez PoulN, łącznie zmieniany 1 raz.
<<>>Merida: 16s8p >><< Kariwa: 26s15p<<>>
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5838
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Faile i inne wpadki
Pech i tyle , 20 lat już latam fullem po górach i zawsze jakoś tak, zachowawczo bez brawury, bez kasków zbroi , rękawice okulary i nigdy nie miałem gleby poważniejszej niż zeskok z roweru. Jedyny wypadek miałem jak wjechał we mnie na centrale maluch zza zakrętu i nie zdążyłem zjechać, przeleciałem przez niego i złamany obojczyk , głową nawet nie drasnąłem niczego. Rower po spawaniu jeździ do dziś. Każdy ma inne reakcje , są ludzie co potrafią się wybronić a są tacy co na koleinie robią dzwona. Ja staram się przewidywać i raczej jadę wolniej i ostrożnie , może dlatego nic mi się nie przydaża. Myślę że kask i opancerzenie skłaniają do większego rydzyka
- PoulN
- Forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
- Lokalizacja: Miasto Wież i Róż
Re: Faile i inne wpadki
Z brawurą to prawda
Jeździlem parę tyg. na Kariwe bez kasku, zanim dobrałam właściwy.
Przejażdżki były spokojne, spacerowo przez lasek itd. po założeniu kasku, jakoś tak od razu wszystko przyśpieszyło, pewność siebie lewel ap.
Sytuacji podbramkowych trochę mialem, ucieczka na chodnik przed czołówką ( dobrze, że był pusty ) bo jakiejś płci pięknej się śpieszyło i chciała w mieście korek wyminąć.Innym razem slalom w lesie miedzy drzewami z finałem w pokrzywach , czy niezbyt udane ćwiczenia przeciwskrętu, ogólnie trening szybszego pokonywania winkli. Przygody z piaskiem na duktach itd. , ale to wszystko bez najmniejszej ryski na sprzecie, czy ciele,...
Ale co ma się zdarzyć, i tak się zdarzy...
Przedwczoraj na Meridzie niestety na jakąkolwiek reakcję nie było szans
Jeździlem parę tyg. na Kariwe bez kasku, zanim dobrałam właściwy.
Przejażdżki były spokojne, spacerowo przez lasek itd. po założeniu kasku, jakoś tak od razu wszystko przyśpieszyło, pewność siebie lewel ap.
Sytuacji podbramkowych trochę mialem, ucieczka na chodnik przed czołówką ( dobrze, że był pusty ) bo jakiejś płci pięknej się śpieszyło i chciała w mieście korek wyminąć.Innym razem slalom w lesie miedzy drzewami z finałem w pokrzywach , czy niezbyt udane ćwiczenia przeciwskrętu, ogólnie trening szybszego pokonywania winkli. Przygody z piaskiem na duktach itd. , ale to wszystko bez najmniejszej ryski na sprzecie, czy ciele,...
Ale co ma się zdarzyć, i tak się zdarzy...
Przedwczoraj na Meridzie niestety na jakąkolwiek reakcję nie było szans
<<>>Merida: 16s8p >><< Kariwa: 26s15p<<>>
- equid
- Forumowicz
- Posty: 783
- Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
- Lokalizacja: zory
- radasss
- Forumowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Faile i inne wpadki
Godziny ściągania chromu i niklu, żeby pomalować i córcia se wzięła bez wiedzy i zgody i ...
warsztatmotocykli.pl