Relacje z naprawy:
Na drugi dzień jak otworzyłem silnik to o dziwo czujnik miał przejście.
Sprawdziłem kabel do silnika i wszystko ok.
Tak czy inaczej wymieniłem czujnik i wygląda na to że wszystko ok. Nawet dałem mu trochę w palnik żeby sprawdzić i nie odcina.( Banan na pysku od ucha do ucha )
Więc przyczyna w wadliwym czujniku.
Pozdrawiam kolegow i dzięki wszystkim za pomoc.
Ps: Przy okazji rozbierania silnika uzwojenia pomarańczowe jak złoto więc nic poprzypalane/przegrzane.