Łezka w oku się kręci....mając kilkanaście lat śmigałem na takim komarku
marząc o motorynce jak wyszła, potem był Ogar - Romet z silnikiem jawki, i sama Jawka w oryginale...aż w końcu Simson S51 4 biegowy...ech to były czasy...dłubało się i jazda...a teraz to zabytki już...masakra
ale Simsonka jeszcze ojciec trzyma w garażu - perełka