Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Jesteś początkującym konstruktorem i potrzebujesz porady na temat doboru komponentów?
ODPOWIEDZ
Bobslej45
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 12 wrz 2023, 17:55
Lokalizacja: Kraków

Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: Bobslej45 »

Rozpoczęcie przygody
Im dalej w las tym więcej drzew ... temat konwersji roweru zaczął mi się wydawać, prawie tak skomplikowany jak temat zmiany płci:-)
Założenia : Rower Kona Coiler Primo (zdjęcie w załączniku), jazda rekreacyjna, las, wieś, niewielkie wzniesienia ale z opcją na jakieś większe pagórki tudzież górki ( jest opcja bo jestem spod Krakowa)
Opcje:
OPCJA MID
Silnik TSDZ2B - wersja najbardziej ekonomiczna
Problemy :
Montaż do ramy typu full - na ile jest to problem ?
Rozumiem że przy modyfikacjach z softem można zdjąć wszelkie ograniczenia wynikające z regulacji EU
Silnik BBSHD 1000W - wersja mniej ekonomiczna
Problemy:
Jak poprzednio , czy jest problem montażu do ramy full
Czy tutaj jest możliwość rezygnacji z ustawowych ograniczeń ?
Ogólne pytanie dot silników MID
Rozumiem, że jest to rozwiązanie bardziej "rowerowe" tzn silnik wspomaga proces pedałowania w różnym stopni , ale czy w przypadku takiego napędu jest też możliwość jazdy "skuterowej" ?

OPCJA HUB
Rozumiem ze jest to rozwiązanie bardziej do jazdy skuterowej gdzie pedały służą bardziej jako podnóżki . Opcja wyboru silnika przekładniowego lub bez przekładniowego zmienia jedynie charakterystykę jazdy ( bardziej start stop , lub bardziej jazda dystansowa)

Koledzy .... pomóżcie mi zacząć ten trudny proces, a najlepiej jak ktoś weźmie mnie za rękę i troszkę poprowadzi :-)
Pozdrawiam i liczę na pomoc
W załączeniu zdjęcie pacjenta :-)
Załączniki
20230912_170807 (Średni).jpg
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2023, 8:59 przez Bobslej45, łącznie zmieniany 1 raz.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1343
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga zwierzak :-)

Post autor: zielony71 »

OPCJA HUB
Rozumiem ze jest to rozwiązanie bardziej do jazdy skuterowej gdzie pedały służą bardziej jako podnóżki . Opcja wyboru silnika przekładniowego lub bez przekładniowego zmienia jedynie charakterystykę jazdy ( bardziej start stop , lub bardziej jazda dystansowa)
Zapewniam Cię, że hub w ogóle nie przeszkadza w pedałowaniu, jedynym problemem może być Twoje lenistwo, bo rzeczywiście umożliwia jazdę jak skuterem, ale w końcu to od kierownika zależy jak bardzo ciśnie manetkę ;-)
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Bobslej45
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 12 wrz 2023, 17:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: Bobslej45 »

Czyli rozumiem że sugerujesz bardziej rozwiązanie z HUB, możesz mi przedstawić argumenty które wg Ciebie za tym przemawiają ?
Cord
Forumowicz
Posty: 165
Rejestracja: 04 lip 2021, 13:48

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: Cord »

Uprzedze plx666

1. Rozrywkowo w teren MID. Bierzesz auto, jedziesz w góry ściągasz rower. Lecisz na hopki zjazdy. Po 1h spędzasz 4h na opowiadaniu kolegom na miejscu ile ty dzięki silnikoei więcej dystansu dzisiaj zrobiłeś i jak podjazdy teraz lubisz.

2. Użytkowo do poruszania się do pracy obstawiłbym hub. Ale to tylko jeśli nie masz aspiracji kondycyjnych. Dobra kolarka jedzie te 40 km/h bez tych wszystkich problemów związanych z samoróbka. Zależy też jaki dystans masz do pracy. Wiadomo że to kwestia subiektywna. Jedni jeżdżą 5 km i to dużo inni 70 km i jest git na kolarce.

3. Turystycznie (to jest mój światopogląd na ebike)
Rama twojego typu, do tego przekładniowka xp04 albo mxus19r
Masz maszynę która pojedzie sama. Nie spali się w terenie. Nie ma kowadła w kole. Pojedzie bez oporów jak wybierzesz się na wycieczkę przekraczającą zasięg baterii. Generalnie adventurer.

Nieraz mi kumpel na kolarce zarzuca że przecież na wspomaganiu 400W z moimi nogami robimy podobne średnie prędkości razem a on na kolarce carbon. Po co to wszystko.
Ja mu na to że po to że jak jadę bez niego to wpierdzielam się losowo w ścieżki leśne dukty wydmy jeziora itp żeby wujek google na mapach dostawał pierdzielca. Taki fetysz

Dopasuj sobie do aktywności które preferujesz.
Bobslej45
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 12 wrz 2023, 17:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: Bobslej45 »

Dzięki, właśnie takie subiektywne opinie są najbardziej cenne. Bo już mam dość oglądania tych wszystkich filmików z których końcowy wniosek jest taki, że "wybór należy do was, a co jest lepsze to ...zależy" tylko właśnie nie wyjaśniają od czego :-)
Do brzegu
Nie interesuje mnie użytkowe wykorzystanie roweru a jedynie jak, to nazwałeś rozrywkowe. Oczywiście opis w Twoim 1pkt. jest kuszący ale w wieku 45 lat, to już jakby hopki zjazdy i ogólny hardcore staje sie melodią przeszłości. Pkt 2 - nie dotyczy. Pkt. 3 - chyba najbardziej te kierunek mnie interesuje i tutaj poprosiłbym o uściślenie, lub dodatkowe opinie Kolegów. Dlaczego w tym przypadku bardziej polecasz przekładniowy HUB niż MID ? A w kwestii samej konwersji co będzie łątwiejsze technicznie i ekonomicznie w przypadku mojego roweru - przypomne KONA COILER PRIMO ?
SzczepanW2
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 21 wrz 2020, 22:03

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: SzczepanW2 »

Cześć
Przechodziłem przez wszystkie punkty, które wypisałeś i w zasadzie nie mam nic więcej konkretnego do powiedzenia niż to co kolega Cord. MID jest fajny na jazdę typu : " o ładna niedziela, przejade się w teren/po okolicy i odstawiam rower na kolejny tydzień". W jeździe wycieczkowej/adventure bez TRUDNEGO terenu nagle zaczyna wychodzić, że tego typu jednostka ma więcej wad jak zalet... Jazda MIDem jest zdecydowanie bardziej skomplikowana, trzeba cały czas uważać przy zmianie biegu/dopasowaniu odpowiedniego przełożenia. Zapomnisz się i staniesz na wysokim biegu, nagle trzeba ruszyć no i już jest lipa bo wachlujesz biegami w dół, tracisz czas i po chwili nerwy. Samo utrzymanie roweru z midem jest zdecydowanie droższe jak huba. Jak podsumowałem rok jazdy na BBSHD to się trochę przeraziłem... Jeździ się bardziej rowerowo (ale przekładniówkę można na spokojnie tak ustawić że jeździ się bardzo przyjemnie). Awaryjność MIDów w szczególnosci TSZD2 to temat rzeka. Osobiście przesiadłem się na przekładniówki, wypróbowałem chyba wszystkie dostępne na Polskim rynku i nie wracam do innych silników mając na uwadzę swoją specyfikę jazdy (bardzo zbliżona do Twojej). Waga w tylnym kole nie jest tragiczna, jest rowerowo, jest moc i jazda jest zupełnie bezstresowa (czego nie mogłem powiedzieć jeżdżąc MIDem).
tkoko
Forumowicz
Posty: 5045
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: tkoko »

Bobslej45 pisze:
13 wrz 2023, 9:34
Nie interesuje mnie użytkowe wykorzystanie roweru a jedynie jak, to nazwałeś rozrywkowe. Oczywiście opis w Twoim 1pkt. jest kuszący ale w wieku 45 lat, to już jakby hopki zjazdy i ogólny hardcore staje sie melodią przeszłości. Pkt 2 - nie dotyczy. Pkt. 3 - chyba najbardziej te kierunek mnie interesuje i tutaj poprosiłbym o uściślenie, lub dodatkowe opinie Kolegów. Dlaczego w tym przypadku bardziej polecasz przekładniowy HUB niż MID ? A w kwestii samej konwersji co będzie łątwiejsze technicznie i ekonomicznie w przypadku mojego roweru - przypomne KONA COILER PRIMO ?
Po pierwsze, jeżeli ma to być rower turystyczno-rozrywkowy (lekki rower) to wybrałbym silnik o mniejszej mocy (250 - 500 wat).
Po drugie, zarówno MID jak i HUB spełnią turystyczno- rozrywkowe założenia.
viewtopic.php?f=24&t=3873&hilit=Yoch+klon+Bafang
viewtopic.php?p=90649#p90649
Po trzecie, najłatwiejszy w konwersji jest MID, wystarczy tylko wymienić support na silnik. Niestety w niektórych rowerach jest to problem zależny od tego czy jest miejsce przy tylnym widelcu na zębatkę, i jest wystarczająco miejsca na silnik (np. linki pod supportem).
Masz poniżej wymiary MID'ów, wystarczy zmierzyć tylny widelec by ocenić czy silnik tego typu "spasuje" do Twojej ramy.
Podstawowa zaleta MID'a to "uniwersalność" zarówno w płaskim jak i górzystym terenie. Wada większa awaryjność napędu.
Podstawowa zaleta HUB'a, szczególnie bezprzekładniowego, to mniejsza awaryjność,
Załączniki
__Yoch.JPG
__TSDZ.jpg
__Bafang.jpg
zielony71
Forumowicz
Posty: 1343
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: zielony71 »

Bobslej45 pisze:
13 wrz 2023, 9:00
Czyli rozumiem że sugerujesz bardziej rozwiązanie z HUB, możesz mi przedstawić argumenty które wg Ciebie za tym przemawiają ?
Przede wszystkim chciałem sprostować błędną opinię, że hub wyklucza pedałowanie, bo to jakaś bzdura.
A dla mnie hub ma dwie, no może trzy podstawowe zalety:
1. W przypadku mida kupujesz silnik i po przymiarce do ramy przekonujesz się czy da się go zamontować. Jak się nie da, to masz problem. Chyba, że to popularna rama i ktoś już w niej montował to Ci powie wcześniej.
2. Mniejsza awaryjność huba.
3. Zdarzyło mi się, że jazda na samej manetce uratowała mnie przed pchaniem roweru przez 10 km. Zerwał mi się łańcuch i musiałem wracać na samym silniku.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 5045
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: tkoko »

zielony71 pisze:
13 wrz 2023, 10:59
1. W przypadku mida kupujesz silnik i po przymiarce do ramy przekonujesz się czy da się go zamontować. Jak się nie da, to masz problem. Chyba, że to popularna rama i ktoś już w niej montował to Ci powie wcześniej.
W przypadku MID'a bierzesz linijkę lub inny płaski kawałek, przystawiasz równolegle do krawędzi gniazda/supportu, i sprawdzasz czy w promieniu ~6 cm linijka nie dotyka wahacza. Jeżeli zahacza zapewne wystarczą podkładki Druga rzecz, sprawdzasz czy wokół obudowy supportu nie są przyspawane gniazda linek hamulca, przerzutki, itp. Jeżeli są, trzeba je usunąć a linki poprowadzić eksperymentalnie. Trzecia rzecz, sprawdzasz czy środek supportu ma średnicę powyżej 33.5 mm.
Mając narzędzia, jest to pięć minut roboty by wiedzieć czy MID spasuje.
Bobslej45
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 12 wrz 2023, 17:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: Bobslej45 »

Ale oprócz tego co napisałeś jest jeszcze kwestia mocowania silnika do ramy, aby zabezpieczyć jego obrót i tu są chyba różne patenty, w każdym razie to mocowanie do widelca w tym przypadku odpada. Jeszcze jedna kwestia to prowadzenie przewodów od silnika pomiędzy suportem a wahaczem z tyłu - u mnie nie ma tam miejsca są dosłownie milimetry.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1343
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: zielony71 »

No i mimo pomiarów może być tak jak na filmie - szlifowanie ramy i/lub silnika:
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Bobslej45
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 12 wrz 2023, 17:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: Bobslej45 »

A w temacie zmiany płci ..... możecie polecić kogoś sprawdzonego w okolicach Krakowa kto mógłby zająć się modyfikacjami przynajmniej w aspekcie podzespołów elektrycznych ...?
tkoko
Forumowicz
Posty: 5045
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: tkoko »

Bobslej45 pisze:
13 wrz 2023, 11:49
Ale oprócz tego co napisałeś jest jeszcze kwestia mocowania silnika do ramy, aby zabezpieczyć jego obrót i tu są chyba różne patenty, w każdym razie to mocowanie do widelca w tym przypadku odpada. Jeszcze jedna kwestia to prowadzenie przewodów od silnika pomiędzy suportem a wahaczem z tyłu - u mnie nie ma tam miejsca są dosłownie milimetry.
W BBSxx masz pierścień z wypustkami który należy odpowiednio mocno "wcisnąć" w obudowę supportu. Ja dla lepszego zabezpieczenia wstępnie napunktowałem obudowę supportu by mocniej wypustki zapadały w napunktowane gniazda.
Co do TSDZ tu jest nieco gorzej bo zabezpieczenie musiałbyś poprowadzić między oponą a wahaczem.
Jest jeszcze trzeci najprymitywniejszy sposób.
Ponieważ silnik podczas pracy w naturalny sposób opiera się o ramę, wystarczy zwykłą trytką spiąć silnik do ramy by mieć blokadę silnika.
Jest jeszcze prymitywniejszy sposób, wklejenie silnika na Poxilinie.
zielony71 pisze:
13 wrz 2023, 11:56
No i mimo pomiarów może być tak jak na filmie - szlifowanie ramy i/lub silnika:
tkoko pisze:
13 wrz 2023, 11:40
...... Druga rzecz, sprawdzasz czy wokół obudowy supportu nie są przyspawane gniazda linek hamulca, przerzutki, itp. Jeżeli są, trzeba je usunąć a linki poprowadzić eksperymentalnie. .........
Chyba Taba nie przeczytał mojej rady :D
Załączniki
BBSx.JPG
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1327
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Nowy projekt - KONA COILER- uwaga świerzak :-)

Post autor: Yasiu77 »

kojarzę to...
Załączniki
IMG-20220903-WA0001111.jpg
ODPOWIEDZ