Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
- wichura
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: 03 cze 2018, 1:23
- Lokalizacja: Siedlce
Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Siema wszystkim forumowiczom!
od dłuższego czasu składałem swojego "eBike-skuter" nazywany też bombą na kołach. Założenie było takie, by zbudować jak najwięcej samodzielnie, lecz czas i koszta z próbami związane, spowodowały że samodzielnie wykonałem napęd, akumulator i sporą część elektryki.
teraz detale:
Silnik szczotkowy DC 48V 1kW 3,7Nm@3000obr sprawność 78% chińczyk sprowadzany przez Magma Polska. jak na razie działa nieźle
sterownik - 48V 1kW również od Magmy, lecz wiem że szukał bym teraz jakiegoś lepszego... słabe przewody, odcina zasilanie dość szybko
Akumulator - Li-Ion 13s10p z akumulatorków 18650 z demontażu baterii laptopowych, niech wszystko szlag trafi mówiąc grzecznie, prawie 2 lata testowania wszystkich ogniw (450 sztuk) by wygrzebać 130 najzdrowszych egzemplarzy. Nigdy - kurde - więcej!
Balancer - pasywny, oparty na BD244C + TL 431
zębatki: silnik 11T, wolnobieg 80T
manetka: chińczyk z alledrogo (nawet żadnej nazwy marki nie ma)
No to z grubsza opis konstrukcji... tu zaczyna się impreza, i odpowiedź dlaczego ludzie uciekają na mój widok
silnik osadzony na wzmocnionym bagażniku, połączony łańcuszkiem typ 1020 z wolnobiegiem na kole. Dodatkowo napinacz zrobiony z 2cm profilu stalowego, z jednej strony umocowany wahliwie do jednego z widelców poziomych tylnego koła, z drugiej strony łożysko toczone, owinięte taśmą materiałową, z 2 stron łożyska małe łapki utrzymujące łańcuch w ryzach. Sam napinacz dociskany siłownikiem wyszarpanym spod maski bmw (mają siłowniki pneumatyczne, o małym skoku). Bateria jest LUTOWANA (nigdy więcej.... ) i przymocowana na trytki do ramy.
wszystko na "starym, komunijnym" góralu typu "damka" na 26" kole.
idzie tym jeździć i to przyzwoicie, rozpędza się żwawo, silnik się nie grzeje (jak na razie nie przekroczył 50*C) nawet przy manetce odkręconej do końca. Maksymalnie udało mi się pojechac nim 63km/h - lecz miałem mocno naładowany aku, wiatr w plecy i lekko z górki a w normalnych warunkach, 50-52km/h po płaskim.
jeżdżąc normalnie, jak na cywilizowanego człowieka przystało, który chciał tylko do pracy móc dojechać nie-samochodem, czyli prędkość ok 20-25km/h i przestrzeganie przepisów na asfalcie, bateria wystarcza mi na ok 90-110km. przy trochę szybszej jeździe (gdzie średnia z licznika wychodzi ok 30km/h) po mieście, bateria już przysiadać zaczyna po 25km
Pojemności baterii nie jestem w stanie dokładnie określić... wg testera, przy małym obciążeniu dla pojedynczego pakietu 10p - obciążenie 1A skutkuje pojemnością 31Ah, ale użytecznej pojemności będzie może z 15Ah? jednak te ogniwa + moje bazgranie cyną, dało w połączeniu dużą rezystancję całego zestawu, przez co może i napięcie jest utrzymane, ale nawet mały pobór, powoduje przysiadanie.
Czyli w skrócie - zbudowałem sobie rower elektryczny, biorąc pod uwagę wszystko co najgorsze czyli wizualizacja tego jak NIE budować eBike
w teorii - miało być tanio, ale wyszło jak zwykle, koszt jaki jest by to jeździło, wyszedł mnie ok 2,2 tyś pln. a kolejne 3 tyś wsadzone w części, które się kompletnie nie sprawdziły czyli próby budowy sterownika, bezużyteczne 150 ogniw (pozostałe wykorzystałem do powerbanków i lampek), prad zużyty przez iMax'a do testowania ogniw, i wiele by wymieniać jeszcze... zdjęcia wkrótce
od dłuższego czasu składałem swojego "eBike-skuter" nazywany też bombą na kołach. Założenie było takie, by zbudować jak najwięcej samodzielnie, lecz czas i koszta z próbami związane, spowodowały że samodzielnie wykonałem napęd, akumulator i sporą część elektryki.
teraz detale:
Silnik szczotkowy DC 48V 1kW 3,7Nm@3000obr sprawność 78% chińczyk sprowadzany przez Magma Polska. jak na razie działa nieźle
sterownik - 48V 1kW również od Magmy, lecz wiem że szukał bym teraz jakiegoś lepszego... słabe przewody, odcina zasilanie dość szybko
Akumulator - Li-Ion 13s10p z akumulatorków 18650 z demontażu baterii laptopowych, niech wszystko szlag trafi mówiąc grzecznie, prawie 2 lata testowania wszystkich ogniw (450 sztuk) by wygrzebać 130 najzdrowszych egzemplarzy. Nigdy - kurde - więcej!
Balancer - pasywny, oparty na BD244C + TL 431
zębatki: silnik 11T, wolnobieg 80T
manetka: chińczyk z alledrogo (nawet żadnej nazwy marki nie ma)
No to z grubsza opis konstrukcji... tu zaczyna się impreza, i odpowiedź dlaczego ludzie uciekają na mój widok
silnik osadzony na wzmocnionym bagażniku, połączony łańcuszkiem typ 1020 z wolnobiegiem na kole. Dodatkowo napinacz zrobiony z 2cm profilu stalowego, z jednej strony umocowany wahliwie do jednego z widelców poziomych tylnego koła, z drugiej strony łożysko toczone, owinięte taśmą materiałową, z 2 stron łożyska małe łapki utrzymujące łańcuch w ryzach. Sam napinacz dociskany siłownikiem wyszarpanym spod maski bmw (mają siłowniki pneumatyczne, o małym skoku). Bateria jest LUTOWANA (nigdy więcej.... ) i przymocowana na trytki do ramy.
wszystko na "starym, komunijnym" góralu typu "damka" na 26" kole.
idzie tym jeździć i to przyzwoicie, rozpędza się żwawo, silnik się nie grzeje (jak na razie nie przekroczył 50*C) nawet przy manetce odkręconej do końca. Maksymalnie udało mi się pojechac nim 63km/h - lecz miałem mocno naładowany aku, wiatr w plecy i lekko z górki a w normalnych warunkach, 50-52km/h po płaskim.
jeżdżąc normalnie, jak na cywilizowanego człowieka przystało, który chciał tylko do pracy móc dojechać nie-samochodem, czyli prędkość ok 20-25km/h i przestrzeganie przepisów na asfalcie, bateria wystarcza mi na ok 90-110km. przy trochę szybszej jeździe (gdzie średnia z licznika wychodzi ok 30km/h) po mieście, bateria już przysiadać zaczyna po 25km
Pojemności baterii nie jestem w stanie dokładnie określić... wg testera, przy małym obciążeniu dla pojedynczego pakietu 10p - obciążenie 1A skutkuje pojemnością 31Ah, ale użytecznej pojemności będzie może z 15Ah? jednak te ogniwa + moje bazgranie cyną, dało w połączeniu dużą rezystancję całego zestawu, przez co może i napięcie jest utrzymane, ale nawet mały pobór, powoduje przysiadanie.
Czyli w skrócie - zbudowałem sobie rower elektryczny, biorąc pod uwagę wszystko co najgorsze czyli wizualizacja tego jak NIE budować eBike
w teorii - miało być tanio, ale wyszło jak zwykle, koszt jaki jest by to jeździło, wyszedł mnie ok 2,2 tyś pln. a kolejne 3 tyś wsadzone w części, które się kompletnie nie sprawdziły czyli próby budowy sterownika, bezużyteczne 150 ogniw (pozostałe wykorzystałem do powerbanków i lampek), prad zużyty przez iMax'a do testowania ogniw, i wiele by wymieniać jeszcze... zdjęcia wkrótce
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Ale jego aku jak sam pisze "Akumulator - Li-Ion 13s10p z akumulatorków 18650 z demontażu baterii laptopowych,"
To oznacza 2A na takie kilkuletnie, standardowe ogniowo a nie na średnio-wysokoprądowe pochodzące pewnie z wspólczesnychodpadów - nieudanych zgrzewów...
To oznacza 2A na takie kilkuletnie, standardowe ogniowo a nie na średnio-wysokoprądowe pochodzące pewnie z wspólczesnychodpadów - nieudanych zgrzewów...
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Ale Wichura pisze że przy 25km/godz ma zasięg 90-110km, a do tego silnik 1kW. "Przysiad" baterii po 25km to też, moim zdaniem, normalne zjawisko. Ciekawi mnie jaki łańcuch używasz do swojej konstrukcji. Bo jeśli ten "drobny" przeznaczony do hulajnóg, to kiepsko widzę żywotność jego przy 1kW. Córka (50kG) zerwała go przy "awaryjnym" hamowaniu, by nie wrąbać w gościa który zajechał jej drogę.
- wichura
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: 03 cze 2018, 1:23
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
akumulatorki są (średnio) 6-8 letnie, czyli dość stare no i nie były użytkowane raczej delikatnie, bo najwięcej w laptopach starego typu od IBM oraz Dell - które nie nie były zbyt energooszczędne...
i tak, głównie z tego powodu potrafią przysiadać - bo podczas testu każdego z tych ogniw osobno, na obciążeniu 5W aż do rozładowania, mało która była w stanie utrzymać się powyżej 3,8V przy obciążeniu ok 1,3A i dopiero dawały rade się utrzymać na 3,6V (dalej 5 Watów, czyli 1,4A)
sterownik silnika jest chiński, i trochę źle odczytuje napięcie całego akumulatora, teoretycznie powinien przechodzić w tryb CV przy napięciu 41V i ograniczać w ten sposób moc końcową podawana na silnik. lecz zaczyna odcinać w okolicy 44V i nie pozwala zejść niżej jak 43,5V (mowa oczywiście przy odkręconej manetce). dlatego przysiad baterii jest tak dotkliwy...
łańcuszek taki sam jaki jest wykorzystywany do napędzania wałków rozrządu w skuterach 50~250ccm
a oto obiecane zdjęcia:
całokształt:
akumulatorki lutowane, poklejone tasmą bezbarwną
silnik i jego "fantastyczne" mocowanie z manualnym napinaczem, Ver.1 obecnie opuszczony do minimum, bo mam napinacz pneumatyczny
Napinacz z kawałka profilu 20mm x 20mm i siłowniku maski z bmw e32
cały mechanizm napędowy, wraz z wolnobiegiem - Ne martwię się o zerwanie, akusy są zbyt słabe by dac pełen 1kW na silnik - duże straty energii na przełamanie oporów wszystkiego
Awaryjny system rozpinania manetki - kopnij nogą a wszystko się rozepnie
musiałem w ten sposób to wykonać, miałem kilka prób budowy sterownika na mosfetach, ale paliły się nagminnie i silnik startował pełna mocą (zwarcie wewnątrz mosfeta) i mimo sterownika który już trochę zjeździł, nadal mam obawy, ze coś mu odwali i puści pełną moc na koło fakt, hamulce sa w stanie wyhamować, nawet te stare V-Brake (nowe klocki i oczyszczona pow felgi jedynie)
Przebieg od pierwszej faktycznej jazdy, do teraz:
prędkość max zarejestrowana wczoraj wieczorem na spacerku po miescie
i tak, głównie z tego powodu potrafią przysiadać - bo podczas testu każdego z tych ogniw osobno, na obciążeniu 5W aż do rozładowania, mało która była w stanie utrzymać się powyżej 3,8V przy obciążeniu ok 1,3A i dopiero dawały rade się utrzymać na 3,6V (dalej 5 Watów, czyli 1,4A)
sterownik silnika jest chiński, i trochę źle odczytuje napięcie całego akumulatora, teoretycznie powinien przechodzić w tryb CV przy napięciu 41V i ograniczać w ten sposób moc końcową podawana na silnik. lecz zaczyna odcinać w okolicy 44V i nie pozwala zejść niżej jak 43,5V (mowa oczywiście przy odkręconej manetce). dlatego przysiad baterii jest tak dotkliwy...
łańcuszek taki sam jaki jest wykorzystywany do napędzania wałków rozrządu w skuterach 50~250ccm
a oto obiecane zdjęcia:
całokształt:
akumulatorki lutowane, poklejone tasmą bezbarwną
silnik i jego "fantastyczne" mocowanie z manualnym napinaczem, Ver.1 obecnie opuszczony do minimum, bo mam napinacz pneumatyczny
Napinacz z kawałka profilu 20mm x 20mm i siłowniku maski z bmw e32
cały mechanizm napędowy, wraz z wolnobiegiem - Ne martwię się o zerwanie, akusy są zbyt słabe by dac pełen 1kW na silnik - duże straty energii na przełamanie oporów wszystkiego
Awaryjny system rozpinania manetki - kopnij nogą a wszystko się rozepnie
musiałem w ten sposób to wykonać, miałem kilka prób budowy sterownika na mosfetach, ale paliły się nagminnie i silnik startował pełna mocą (zwarcie wewnątrz mosfeta) i mimo sterownika który już trochę zjeździł, nadal mam obawy, ze coś mu odwali i puści pełną moc na koło fakt, hamulce sa w stanie wyhamować, nawet te stare V-Brake (nowe klocki i oczyszczona pow felgi jedynie)
Przebieg od pierwszej faktycznej jazdy, do teraz:
prędkość max zarejestrowana wczoraj wieczorem na spacerku po miescie
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Twoj cyt " nazywany też bombą na kołach." No faktycznie, ta bomba po upadku może eksplodowac. Ten aku obuduj choćby sklejka, bo w tym stanie grozi "śmiercią lub kalectwem".
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- wichura
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: 03 cze 2018, 1:23
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Wiem, obudowa jest w trakcie budowy obecnie, z półprofilu 35x35 mm jako kompletna kaseta z montażem na śruby
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Albo co najmniej można jajka usmażyć, a patrząc na prędkość z przejażdżki po mieście na tym sprzęcie, ma się co jarać.WojtekErnest pisze: ↑03 cze 2018, 16:42Twoj cyt " nazywany też bombą na kołach." No faktycznie, ta bomba po upadku może eksplodowac. Ten aku obuduj choćby sklejka, bo w tym stanie grozi "śmiercią lub kalectwem".
-
- Forumowicz
- Posty: 148
- Rejestracja: 05 maja 2018, 22:42
- Lokalizacja: Myszków
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Jesli ten aku ma pozostać tak polutowany do eksperymentów, to na moje oko długo nie pojeżdzisz, bo te blaszki tak 'średnio-trwałe' polutowane.
W kazdej chwili będzie przerwa (już nie wspomnę o zwarciu...). Nie widać czy dałęś izolację od strony minusów bo fabryczna koszulka to za mało gdy obok jest minus innego segmentu.
Zrób to trwalej, nie jeżdzij bo naprawdę może się zle skończyć..
W kazdej chwili będzie przerwa (już nie wspomnę o zwarciu...). Nie widać czy dałęś izolację od strony minusów bo fabryczna koszulka to za mało gdy obok jest minus innego segmentu.
Zrób to trwalej, nie jeżdzij bo naprawdę może się zle skończyć..
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- wichura
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: 03 cze 2018, 1:23
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
jest przekładka kartonowa między sekcjami, nie jest gruba - ale jest. cały akus jest sklejony trwale - także nawet jak padnie jedna sekcja... to będę dużo kląć w trakcie rozbiórki
lutowanie blaszek nie jest zbyt trwałe, niestety zgrzewarka nadal w trakcie budowy, ale to jeszcze potrwa trochę czasu. No i następny aku zaczynam skłaniać sie do LiFePo4 38120 - ale już nowych. Póki co, muszę tutaj dokończyć projekt - mianowicie własny sterownik silnika, własny kontroler ładowania i balansowania, + pełna samodiagnostyka układów...
więc długa droga przede mną jeszcze.
lutowanie blaszek nie jest zbyt trwałe, niestety zgrzewarka nadal w trakcie budowy, ale to jeszcze potrwa trochę czasu. No i następny aku zaczynam skłaniać sie do LiFePo4 38120 - ale już nowych. Póki co, muszę tutaj dokończyć projekt - mianowicie własny sterownik silnika, własny kontroler ładowania i balansowania, + pełna samodiagnostyka układów...
więc długa droga przede mną jeszcze.
Wichurę dostałem za dzieciaka, gdy lało się do komarka paliwo rajdowe i zacierało pierścienie biednej 50tki przy 80-90kmh
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Dobrze jak tylko paliwo rajdowe, bo dało się na tym jeździć dosłownie na wszystkim, od nitra począwszy, poprzez denaturat na dodatkach ropy skończywszy
- elektrotonus
- Forumowicz
- Posty: 1259
- Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Prawdziwy pilot doświadczalny. Rower w stylu Mad Max. Szalenie Brzydki i Nieziemsko Szybki.Umbur pisze: ↑03 cze 2018, 17:24Albo co najmniej można jajka usmażyć, a patrząc na prędkość z przejażdżki po mieście na tym sprzęcie, ma się co jarać.WojtekErnest pisze: ↑03 cze 2018, 16:42Twoj cyt " nazywany też bombą na kołach." No faktycznie, ta bomba po upadku może eksplodowac. Ten aku obuduj choćby sklejka, bo w tym stanie grozi "śmiercią lub kalectwem".
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Projekt jest na tyle ciekawy i rozwojowy... że aż się prosi o osobny wątek na jego temat w dziale "Własne Konstrukcje"
@Wichura - życzę wytrwałości... i cierpliwości
PS. Jedno tylko pytanie...
Dlaczego nie masz założonego łańcucha między kołem a korbą ?? Nie dało rady zastosować dwóch niezależnych zębatek w tylnim kole ?
@Wichura - życzę wytrwałości... i cierpliwości
PS. Jedno tylko pytanie...
Dlaczego nie masz założonego łańcucha między kołem a korbą ?? Nie dało rady zastosować dwóch niezależnych zębatek w tylnim kole ?
Ostatnio zmieniony 07 cze 2018, 0:03 przez Goliath, łącznie zmieniany 1 raz.
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
A nie możesz,Wichura,zmienić ramę na męską?Skrzynkę z akumulatorem miał byś gdzie zmieścić i umocować było by lepiej.Szacun za wytrwałość w dążeniu do celu.Pobędziesz z nami,poczytasz,pooglądasz i pewnie kolejny projekt Cię czeka.Tak to już bywa.
- wichura
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: 03 cze 2018, 1:23
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Dnia wczorajszego zaliczyłem pierwszą awarię... Zmarł.. Licznik rowerowy (hahaha), wymiana magnesu z zestawu na magnes neodymowy, i wrócił do życia, ale zanim doszedłem że to wina magnesu który zwyczajnie w świecie, nie wytrzymał 10h w pełnym słońcu - to zdążyłem pociąć przewody miedzy czujnikiem a siodełkiem licznika
co do łańcucha - niestety, wolnobieg ma na tyle szeroką tulejkę gwintowaną, że nie ma gwintu dla kasety zębatek... ale mi to nie przeszkadza, od początku miałem w głowie brak pedałowania - teraz żałuję... czasami by się kilka watów z nogi przydało.
- co do szybki, jak na rower to "Nawet" - zdecydowanie powinienem zacząć jeździć w kasku.... ale jedyny jaki mam to orzeszek z czasów ZOMO (niestety napisy dawno nadgryzła rdza )elektrotonus pisze: ↑06 cze 2018, 21:32Prawdziwy pilot doświadczalny. Rower w stylu Mad Max. Szalenie Brzydki i Nieziemsko Szybki.
Dzieki, wrzucę to na konstrukcje własne, z ostrzeżeniem by nie kopiowano tego projektu, bo to wsadzanie kasy w rozwój terroryzmu lokalnegoGoliath pisze: ↑06 cze 2018, 23:11Projekt jest na tyle ciekawy i rozwojowy... że aż się prosi o osobny wątek na jego temat w dziale "Własne Konstrukcje"
@Wichura - życzę wytrwałości... i cierpliwości
PS. Jedno tylko pytanie...
Dlaczego nie masz założonego łańcucha między kołem a korbą ?? Nie dało rady zastosować dwóch niezależnych zębatek w tylnim kole ?
co do łańcucha - niestety, wolnobieg ma na tyle szeroką tulejkę gwintowaną, że nie ma gwintu dla kasety zębatek... ale mi to nie przeszkadza, od początku miałem w głowie brak pedałowania - teraz żałuję... czasami by się kilka watów z nogi przydało.
Chciałbym zmienić ramę na męską, ale nie mam niczego pod ręką - jak coś się trafi to konwersja była by dość szybka, szczególnie jeśli była by to standardowa konstrukcja przełomu wieku (klasyczny MTB Gigant / Grand) - szczególnie, że obecna konstrukcja jest na mnie lekko przymała, i pozycja strasznie niewygodna do jazdy szosowej
Następny projekt mam w głowie, ale oparty na nowych akumulatorach LiFePo4 - 20s1p lub 20s2p @ 38120 (1 aku to 3,2V oraz 10Ah lub 12Ah, wydajności prądowej 50 - 70A ciągłego poboru) - zaznaczam, nowych aku no i silnik w piastę, bo trask łańcucha i modowanie ciągłe jest męczące, + duże straty na mocy silnika DC, przekazaniu na łańcuch, zębatki sruty druty etc i grzejące się sterowniki. )
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: 19 sty 2019, 13:50
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
witam, wyczytalem, ze miales podobny problem z odcinaniem pradu przez sterownik...ja mam chyba dokladnie to samo i nie mam pojecia jak to ugryzc
tzn w domu w cieplym wszystko dziala jak nalezy, silnik kreci, manetka i przelacznik predkosci dzialaja; jednak jak wyjde na zewnatrz to przy "szybszym" nacisnieciu na manetke odcina prad i dopiero ponowne przekrecenie kluczyka w baterii zalacza go znowu...(zrezygnowalem z przelacznika na kierownicy, zeby miec mniej "badziewia"...) znalazles jakies rozwiazanie tego problemu ??? ja mam silnik bafang 250W 36V, sterownik z alegro BLDC 250/350W 36/48V, akumulator z jakiegos holenderskiego roweru po wyrownaniu napiecia w pakietach pokazuje mi 40/41V przy pelnym naladowaniu... no i w 99% wykluczam jakiekolwiek przebicie, wszystko polutowalem, zabezpieczylem tasma i koszulkami termokurczliwymi itd
nie rozumiem jeszcze tylko tego opisu ze sterownika: Napięcie pracy 36V lub 48V, odcięcie zasilania: 31V/41V; tzn o to odciecie mi chodzi...skoro jest przeznaczony do napiecia 36/48 to dlaczego odcina mi przy ok 40V ??? czy ma tu cos do "gadania" bms ???
jezeli moglbys cos doradzic tu na forum lub na maila bylbym wdzieczny.pozdro
darek, moj mail; dex1924@interia.pl
tzn w domu w cieplym wszystko dziala jak nalezy, silnik kreci, manetka i przelacznik predkosci dzialaja; jednak jak wyjde na zewnatrz to przy "szybszym" nacisnieciu na manetke odcina prad i dopiero ponowne przekrecenie kluczyka w baterii zalacza go znowu...(zrezygnowalem z przelacznika na kierownicy, zeby miec mniej "badziewia"...) znalazles jakies rozwiazanie tego problemu ??? ja mam silnik bafang 250W 36V, sterownik z alegro BLDC 250/350W 36/48V, akumulator z jakiegos holenderskiego roweru po wyrownaniu napiecia w pakietach pokazuje mi 40/41V przy pelnym naladowaniu... no i w 99% wykluczam jakiekolwiek przebicie, wszystko polutowalem, zabezpieczylem tasma i koszulkami termokurczliwymi itd
nie rozumiem jeszcze tylko tego opisu ze sterownika: Napięcie pracy 36V lub 48V, odcięcie zasilania: 31V/41V; tzn o to odciecie mi chodzi...skoro jest przeznaczony do napiecia 36/48 to dlaczego odcina mi przy ok 40V ??? czy ma tu cos do "gadania" bms ???
jezeli moglbys cos doradzic tu na forum lub na maila bylbym wdzieczny.pozdro
darek, moj mail; dex1924@interia.pl
Re: Wichura wita z swoim 1kW@48V DC na bagażniku :D
Czekam na osobny temat dot. Konstrukcji oraz zdjęcia
Jestem ciekaw co i jak.
Jeżeli masz pakiet 13S i ustawione na sterowniki odcięcie przy 3V na ogniwie to odcina Ci baterie przy ok 39V.
A tymczasem witam.
Jestem ciekaw co i jak.
Jeżeli masz pakiet 13S i ustawione na sterowniki odcięcie przy 3V na ogniwie to odcina Ci baterie przy ok 39V.
A tymczasem witam.