Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
-
- Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 07 mar 2018, 22:26
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Jeśli to fejk, to pies yebał tego dziennikarza, a jeśli to prawda, to pies yebał UE
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Ubezpieczenie,przegląd i atest z elektrowni w przypadku ebików
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
No i badania od psychiatry w przypadku ebajkerów oblatywaczy hehehe
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Najgorsze w tym jest to, że objęcie obowiązkowym ubezpieczeniem byłyby nawet obecne rowery z napędami do 250 W a nie tylko szybkie ebajki.
A uzasadnienie to samo co przy rejestracji szybkich ebajków że wykorzystanie tych nowych typów elektrycznych pojazdów silnikowych w ruchu drogowym może spowodować wypadki, których ofiary muszą być chronione i wypłaty za koszty leczenia czy śmierci szybko wypłacane z funduszy ubezpieczeniowych.
A uzasadnienie to samo co przy rejestracji szybkich ebajków że wykorzystanie tych nowych typów elektrycznych pojazdów silnikowych w ruchu drogowym może spowodować wypadki, których ofiary muszą być chronione i wypłaty za koszty leczenia czy śmierci szybko wypłacane z funduszy ubezpieczeniowych.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Ja myślę, że do nas jak to w ogóle dojdzie i wejdzie w życie, to z dużym opóźnieniem, a jeśli nawet to damy radę. Będziemy przy kontroli mówić, że to nie jest absolutnie napęd elektryczny, tylko rozbudowane odzyskiwanie energii - dynamo. I będzie to prawda, bo pedałowanie przy włączonym regenie powoduje ładowanie baterii, a skumulowany prąd wykorzystujemy w gospodarstwie domowym, bo jesteśmy np. dziadami i mamy zajoba na punkcie ekologii.
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
...a ci durnie policjanci z podstawówką,albo nawet z dyplomem z przedszkola uwierzą,przeproszą i jeszcze przez ulicę przeprowadzą na sygnale
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 kwie 2018, 22:34
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
naprawdę to ja bym się tam nie bał ubezpieczenia nawet byłbym za, przecież ile one może wynieść 50 zł za skutery elektryczne tyle się płaci,
bardziej boje się tego że będzie można ubezpieczyć tylko te z sklepu
bardziej boje się tego że będzie można ubezpieczyć tylko te z sklepu
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
W Holandii ubezpieczenie za szybkiego ebajka (homologowane, fabryczne, seryjne z tablicami rejestracyjnymi) wynosi 5 Euro za mc.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 07 mar 2018, 22:26
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
To wszystko przez Holandie i ich statystyki :/
https://mypolacy.nl/wzrost-wypadkow-smi ... trycznych/
https://mypolacy.nl/wzrost-wypadkow-smi ... trycznych/
-
- Forumowicz
- Posty: 632
- Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
- Lokalizacja: Kraków
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Tylko wcześniej udział rowerów elektrycznych do "analogowych" był dużo mniejszy, a po drugie "element sklerotyczno-alzhaimerowski" nie plątał się po ulicach rowerami (jestem w 200% za tym że mają prawo, tak samo że 80 latki mogą jeździć autami i jak jedzie "L-ka", to po to ma znaczek, aby żaden debil na nią nie trąbił). Slow life, i tak wszyscy biegniemy na cmentarz, więc po co się śpieszyć.
- TomaS
- Forumowicz
- Posty: 932
- Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Inc0
- Forumowicz
- Posty: 873
- Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
zdecydowanie jestem za mozliwoscia zawarcia polisy OC /AC/NW dla rowerów elektrycznych i nieelektrycznych przy okazji:P byle elektryki powyzej 250W zostały zalegalizowane
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Ale NIC nie wskazuje na to by możliwa była legalizacja/homologacja samodziałów i formalne dopuszczenie do ruchu takich pojazdów.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
ta... wyjdzie, że to motorower, motocykl lub pojazd samochodowy marki sam... A samów nie rejestrują.
Będzie trzeba na Niemca, Czecha itp...
Będzie trzeba na Niemca, Czecha itp...
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Nie wiem,czy aż tak świetne.Gdy będę tak na rowerze,to mnie tylne koło z silnikiem wyprzedzi
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- tatar
- Forumowicz
- Posty: 2556
- Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Banan-to warzywo.pedelec-motocykl.Kabareton unijnych popier....ców
- Yin
- Forumowicz
- Posty: 970
- Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Redystrybucja pieniądza sama się nie dokona, trza ścisnąć pasa i się dorzucić. I ile miejsc pracy powstanie w urzędach które nas będą ścigać i pouczać czy aby na pewno nasze rowery są koszerne i bezpieczne. Nie chcę podsuwać pomysłów ale ile tu jest okazji do generowania stempelków: na poprawność wykonania akumulatora, instalacji, IP, certyfikowanych blokad silnika, certyfikowanych skrzyneczek, ojj jest z czego doić Jak się rozpędzą to się wszyscy przesiądziemy na jazdę na skrzynkach po piwie - zanim to ogarną to będzie 2-3 lata spokoju
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Niby tak ale wtedy ludzie powszechnie nie korzystali np z darmowej opieki lekarskiej czy wypłat odszkodowań.
A te przepisy dot ebajków, tłumaczy się już odczuwalnym wzrostem kosztów leczenia i odszkodowań oraz przewidywanym ich stałym przyrostem w przyszłości.
Ktoś za to musi zapłacić....
Z drugiej strony granica funkcjonalna między motorowerem a ebajkiem się zaciera, więc też coś z tym 'trzeba' zrobić.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Panie, jakie 100, jakie 100.... 7 lat
Swoją drogą teraz ubezpieczenie "na rower" dorzucają do różnych pakietów typu oc w życiu prywatnym itp. więc jeśli to ma być ubezpieczenie, jak samochodowe (dla rowerów < 250 W) to pies ich j****
Ostatnio zmieniony 03 cze 2018, 8:25 przez cerberus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Byłbym bardzo ostrożny w "powracaniu" do dawnych lat. Jeszcze po wojnie, każdy rower miał tablicę rejestracyjną, a takie "zabawki" jak niżej:
także obowiązkową rejestrację w urzędzie by móc tym wyjechać z podwórka, (a i na podwórku być może była obowiązkowa), a należy pamiętać że wówczas, w 20tyś miasteczku, było kilka samochodów, w tym jeden prywatny. Nie zapominaj także, że pierwsze pojazdy, by mogły poruszać się po drodze, musiały mieć przed sobą "jelenia" który flagą ostrzegał użytkowników drogi przed pojazdem
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
wiesz, sam pomysł wrzucania silnika do roweru nie jest niczym nowym (tylko, że to były spalinówki), i granica między motorowerem, a rowerem (z silnikiem) została wyznaczona w orzecznictwie już przeszło 20 lat temu i była dla nas całkiem korzystna - ale UE musi standaryzować wszystko...
-
- Forumowicz
- Posty: 50
- Rejestracja: 25 lut 2018, 21:27
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Co nas będzie czekać jak wrzucą nam tablice rejestracyjne?
do 250W:
legalne elektryki jeżdżą po staremu, parczki, laski, deptaki, chodniki (po których i tak nie wolno jezdizc)
do 1000W i max 45km/h:
tutaj jeździmy tylko po ulicy, zakaz jazdy po ścieżekach rowerowych, parczkach itd
żadnych szaleństw typu - prawosrkęt, o czerwone, wjeżdżam pasami na chodnik, zjeżdżam pasami na jezdnie za skrzyżowaniem w prawo...
dzięki tablicom rej. kończy się wolność bo jakikolwiek wypad nad jeziorko, do lasku, bo teraz wystarczy jeden gap który zczyta nr rej i uprzejmie doniesie do kogo trzeba że taki pojazd jezdzi se po lesie.
jako ze nasze mocne nie homologenizowane konstrukcje bylyby obarczone restrykcjami gr.2 tutaj sie zastanawiam czy jest sens pchac sie e-rower skoro prawnie zostane ograniczony do jazdy tylko między autami tirami, wariatami którzy za wszelką cene chcą dojechać pierwsi na skrzyżowanie na czerwone światło...
cała magia roweru pryska, bo prawnie stajesz się motorem z pedałami
dodatkowo rowerzysci są najniżej w hierarchi pojazdów na ulicy i przy poziomie buractwa jakie potrafi jezdzic w puszkach (nie raz doświadczyłem agresji buraka tylko dlatego że jechałem rowerem zgodnie z przepisami), tutaj jeszcze by se dali ludkowie z falconami co maja co nieco pod manetka
ale ile osob se moze na falkona pozwolic...i ile ma miejsce go trzymac zwlaszcza jak ma sie tylko balkon...
jak to wejdzie, to zapalency z mocnymi konstrukcjami beda szczesliwi bo legalnie beda nimi jezdzic
a te slabe 1-3kW konstrukcje a ni to pierwsze a ni to drugie (3kW to może i dużo ale wciaz za malo aby auta wyprzedzac - to troszeczke mocniejsze od zablokowanego skutera - a osiagniecie Vmax zabiera b. duzo czasu i uwazam ze to za slabe na miasto aby zrownac poziom chociaz do poziomu motoru spalinowego)
do 250W:
legalne elektryki jeżdżą po staremu, parczki, laski, deptaki, chodniki (po których i tak nie wolno jezdizc)
do 1000W i max 45km/h:
tutaj jeździmy tylko po ulicy, zakaz jazdy po ścieżekach rowerowych, parczkach itd
żadnych szaleństw typu - prawosrkęt, o czerwone, wjeżdżam pasami na chodnik, zjeżdżam pasami na jezdnie za skrzyżowaniem w prawo...
dzięki tablicom rej. kończy się wolność bo jakikolwiek wypad nad jeziorko, do lasku, bo teraz wystarczy jeden gap który zczyta nr rej i uprzejmie doniesie do kogo trzeba że taki pojazd jezdzi se po lesie.
jako ze nasze mocne nie homologenizowane konstrukcje bylyby obarczone restrykcjami gr.2 tutaj sie zastanawiam czy jest sens pchac sie e-rower skoro prawnie zostane ograniczony do jazdy tylko między autami tirami, wariatami którzy za wszelką cene chcą dojechać pierwsi na skrzyżowanie na czerwone światło...
cała magia roweru pryska, bo prawnie stajesz się motorem z pedałami
dodatkowo rowerzysci są najniżej w hierarchi pojazdów na ulicy i przy poziomie buractwa jakie potrafi jezdzic w puszkach (nie raz doświadczyłem agresji buraka tylko dlatego że jechałem rowerem zgodnie z przepisami), tutaj jeszcze by se dali ludkowie z falconami co maja co nieco pod manetka
ale ile osob se moze na falkona pozwolic...i ile ma miejsce go trzymac zwlaszcza jak ma sie tylko balkon...
jak to wejdzie, to zapalency z mocnymi konstrukcjami beda szczesliwi bo legalnie beda nimi jezdzic
a te slabe 1-3kW konstrukcje a ni to pierwsze a ni to drugie (3kW to może i dużo ale wciaz za malo aby auta wyprzedzac - to troszeczke mocniejsze od zablokowanego skutera - a osiagniecie Vmax zabiera b. duzo czasu i uwazam ze to za slabe na miasto aby zrownac poziom chociaz do poziomu motoru spalinowego)
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
W tej 'analizie' zrównales rowery firmowe i pojazdy homologowane pochodzące od producentów mających powtarzanie linie produkcyjne i SAM-ów pojedynczo tworzonych pojazdów np typu Falcon.
Nic na to nie wskazuje aby SAM-dzielne konstrukcje były w ogóle dopuszczone do ruchu.
Nic na to nie wskazuje aby SAM-dzielne konstrukcje były w ogóle dopuszczone do ruchu.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- elektrotonus
- Forumowicz
- Posty: 1259
- Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Aktualnie jak jest z SAM - oróbkami takimi jak nasze pojazdy ? Dopuszczone an zasadzie że są to jednak rowery ? Bo już nie wiem czy mam się obawiać wyjazdu na ścieżkę rowerową czy ulice ?
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
jak cię złapią, to mów że to zwykły rower po tuningu ale ma 250W i max 25/h. Nie ma obecnie możliwośći użytkowania takich wynalazków jak nasze zgodnie z prawem.
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Ja tam nic nie będę Policji tłumaczył tylko spierniczam. Nie, no żartuję. Odświeżyłem znajomości w Policji. W razie łapanki dzwonię i przekazuję telefon drogowemu szeryfowi. Oj tam. Jak zatrzymają to raczej z ciekawości by pogadać. To też są ludzie. Jakby tak człowiek chciał wszystko przepisowo... A wicie, że np. nie wolno przewozić śmieci w samochodzie? Absolutnie. To zabronione. Ale za to firmy śmieciowe palą sobie wysypiska by jeszcze więcej się nażreć kasy na maluczkich. Nie wolno wozić śmieci, no chyba że je rozpierniczysz po cały aucie i powiesz, że lubisz chlew.
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
W teorii jest możliwość dopuszczenia SAM'a do ruchu, ale wymaga to przejścia procedur homologacyjnych, jak w przypadku seryjnych produkcji - kwota 6-cyfrowa, ale jak Cię stać to możesz
Co do zatrzymania, to oprócz udowodnienia, że rower przekracza dopuszczalne parametry (co już jest dość trudne do wykonania na miejscu, o wiele trudniejsze niż złapanie odblokowanej 50), to jeszcze trzeba by udowodnić, że miałeś napęd włączony w czasie jazdy - generalnie przypał może być w przypadku poważnego wypadku, jak wkroczy biegły (chociaż wtedy, to czy jechałeś rowerem, czy motorowerem zapewne będzie twoim najmniejszym zmartwieniem), albo jak trafisz na upierdliwca, który wyśle rowerek na badania (bo w przypadku podejrzenia ma do tego prawo ) - ale już chyba łatwiej o 6 w totka, niż to drugie
Swoją drogą zatrzymały was kiedyś jakiś patrol, coś? Jakieś stłuczki?
Co do zatrzymania, to oprócz udowodnienia, że rower przekracza dopuszczalne parametry (co już jest dość trudne do wykonania na miejscu, o wiele trudniejsze niż złapanie odblokowanej 50), to jeszcze trzeba by udowodnić, że miałeś napęd włączony w czasie jazdy - generalnie przypał może być w przypadku poważnego wypadku, jak wkroczy biegły (chociaż wtedy, to czy jechałeś rowerem, czy motorowerem zapewne będzie twoim najmniejszym zmartwieniem), albo jak trafisz na upierdliwca, który wyśle rowerek na badania (bo w przypadku podejrzenia ma do tego prawo ) - ale już chyba łatwiej o 6 w totka, niż to drugie
Swoją drogą zatrzymały was kiedyś jakiś patrol, coś? Jakieś stłuczki?
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Nie, ale kolegę z Wawy regularnie swego czasu kolarze podpierda.ali jak ich wyprzedzał bez pedałowania ścieżką i miał kontrole. W reichu mają ponoć przenośne hamownie na podejrzanych o nadmoc
- EV-Maniak
- Forumowicz
- Posty: 3031
- Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
- Lokalizacja: Lublin
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Ja wiedziałem, że ci kolarze to dziwni. Nie to że wszyscy. Pewnie nie. Niekiedy mijam autem takich co jadą trzech obok siebie z wójami opiętymi. Nawet nie zjadą. Pochłonięci gatka jak przekupki - ZAWALIDROGI. Ja myślę, że spory odsetek w śród nich to homosie
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Ale policja ma to w d..., przyjmuje najprostsze wytłumaczenia, za to często interesuje się samym ebike
-
- Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 07 mar 2018, 22:26
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Przecież hulajnoga nie może poruszać się po drogach rowerowych, ani po ulicy.zeeltom pisze: ↑03 cze 2018, 4:37Na szczęście zapomnieli o hulajnogach
Ogólnie, patrząc na to, co się dzieje na świecie, to ludzie pogłupieli do cna.
Same zakazy, pozwolenia, a jakoś 100 lat temu żyli wszyscy bez tych durnych przepisów. Ale jak się siedzi u władzy, bierze kupę szmalcu, to coś trzeba robić, choćby było głupsze, niż krzywość banana, czy robienie z ślimaka ryby.
To jedyny w swoim rodzaju pojazd, który z punktu prawnego nie ma sensu bytowania, gdyż może poruszać się wyłącznie po drogach niepublicznych lub po chodniku z prędkością pieszego tzn. 5km/h
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
sęk w tym, że hulajnoga nie jest pojazdem, dlatego jadąc na niej jesteś pieszym - tak samo, jak na wrotkach, deskorolkach itp.
i od kiedy prędkość pieszego to 5km/h? osoba biegnąca też jest pieszym, a śr. 25km/h na 100m to gimbusy muszą osiągnąć, żeby 3/4 z w-f mieć
i od kiedy prędkość pieszego to 5km/h? osoba biegnąca też jest pieszym, a śr. 25km/h na 100m to gimbusy muszą osiągnąć, żeby 3/4 z w-f mieć
- Vegasnight9
- Forumowicz
- Posty: 569
- Rejestracja: 04 cze 2018, 0:10
- Lokalizacja: Żary
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
W ciągu ostatnich tygodni zrobiłem setki km po ścieżkach rowerowych w Trójmieście, Krakowie i Zakopanem. I wiele razy minąłem się z policją i kolarzami. Zero nieprzyjemnych sytuacji. Warunek - jeździć tak żeby nie kłuło w oczy. Jak ktoś bez pedałowania ciśnie po mieście 60km/h sam się prosi o kłopoty.
Jeżdżę na HT Viper GTS 3kW viewtopic.php?f=30&t=1243
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 lut 2018, 19:09
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
To wszystko co piszecie, na "g" się nadaje. Sa inne pojazdy które są analogiczne do naszych ebajków - http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/600386
Reasumują - na taki skuter nie są wymagane żadne uprawnienia. Może poruszać się wszędzie i nie jest wymagane OC. Analogicznie - jak ktoś was złapie na falconie, oświadczacie że jesteście niepełnosprawni - lub tak się czujecie. Jak "niepełnosprawny" nie macie obowiązku używać PAS. A nie ma czegoś takiego, jak prawo do bycia niepełnosprawnym. Wystarczy że oświadczycie że macie ból w kolanie, plecach, stawach, nadwagę, chorobę serca i cokolwiek innego sensownego i możecie korzystać z "wózka elektrycznego falcon", tudzież skutera falcon, dla niepełnosprawnych. Ja mam lepiej, mam lekką niepełnosprawność na papierze . Dlatego sugeruję wszelkim sprzedawcom ebajków - wystawiajcie faktury na rowery dla niepełnosprawnych i po problemie (jesteście pieszym na chodniku, macie prawo do używania ścieżek rowerowych i dróg ). Falandyzacja doskonała. Datki na piwo chętnie przyjmuję. Pamiętajcie, w razie jakiejkolwiek kontroli, kłopotów jedziecie na rowerze dla niepełnosprawnych !!!
Reasumują - na taki skuter nie są wymagane żadne uprawnienia. Może poruszać się wszędzie i nie jest wymagane OC. Analogicznie - jak ktoś was złapie na falconie, oświadczacie że jesteście niepełnosprawni - lub tak się czujecie. Jak "niepełnosprawny" nie macie obowiązku używać PAS. A nie ma czegoś takiego, jak prawo do bycia niepełnosprawnym. Wystarczy że oświadczycie że macie ból w kolanie, plecach, stawach, nadwagę, chorobę serca i cokolwiek innego sensownego i możecie korzystać z "wózka elektrycznego falcon", tudzież skutera falcon, dla niepełnosprawnych. Ja mam lepiej, mam lekką niepełnosprawność na papierze . Dlatego sugeruję wszelkim sprzedawcom ebajków - wystawiajcie faktury na rowery dla niepełnosprawnych i po problemie (jesteście pieszym na chodniku, macie prawo do używania ścieżek rowerowych i dróg ). Falandyzacja doskonała. Datki na piwo chętnie przyjmuję. Pamiętajcie, w razie jakiejkolwiek kontroli, kłopotów jedziecie na rowerze dla niepełnosprawnych !!!
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
NIestety życie nie jest takie piękne a władza naiwna. Jest coś takiego, jak zaświadczenie/orzeczenie o niepełnosprawności. Nie masz, nie jesteś. Mimo, że się czujesz
- exmotech
- Forumowicz
- Posty: 323
- Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Ja myślę, że wszyscy najlepiej wyjdziemy na tym, jak po prostu użyjemy rozsądku. Ja mam rower bez pedałów, czyli w sumie elektryczny motocykl i co?
I używam go do załatwiania spraw w Warszawie (a do centrum mam 20km) i po ulicach nasuwam 50-80km/h. Dlaczego? Bo mogę i bezpieczniej jest jak poruszam się z tą samą prędkością co inne pojazdy. Wtedy nie ryzykuję tego, że ktoś mnie wyprzedzi i przy okazji o mnie zahaczy. Prosta zasada: jak odstajesz od grupy to jesteś zagrożeniem.
Na ścieżkach rowerowych trzymam się prędkości, które normalnie osiągam pedałując. Czyli jak jest pusto i prosto to 35km/h, jak jest jakikolwiek ruch na ścieżce lub sąsiadującym chodniku to 20-25km/h. Trzymając się tego typu zasad nie będziemy powodowali ani zagrożenia ani ogólnego tzw. ehh wśród innych osób.
A jak przyczepi się policjant? Trzeba będzie te 50-100zł zapłacić i tyle. Nie udawajmy, że składając rower za 3000zł nie mamy tej stówki rocznie na ewentualny mandat.
I używam go do załatwiania spraw w Warszawie (a do centrum mam 20km) i po ulicach nasuwam 50-80km/h. Dlaczego? Bo mogę i bezpieczniej jest jak poruszam się z tą samą prędkością co inne pojazdy. Wtedy nie ryzykuję tego, że ktoś mnie wyprzedzi i przy okazji o mnie zahaczy. Prosta zasada: jak odstajesz od grupy to jesteś zagrożeniem.
Na ścieżkach rowerowych trzymam się prędkości, które normalnie osiągam pedałując. Czyli jak jest pusto i prosto to 35km/h, jak jest jakikolwiek ruch na ścieżce lub sąsiadującym chodniku to 20-25km/h. Trzymając się tego typu zasad nie będziemy powodowali ani zagrożenia ani ogólnego tzw. ehh wśród innych osób.
A jak przyczepi się policjant? Trzeba będzie te 50-100zł zapłacić i tyle. Nie udawajmy, że składając rower za 3000zł nie mamy tej stówki rocznie na ewentualny mandat.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
- Inc0
- Forumowicz
- Posty: 873
- Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
exmotech dobrze prawi przyłączam sie do wniosku kolegi Kajmana - polac mu XD dokładnie takich zasad sie trzymam zdarzyło nie raz się mijać patrole drogówki z suszarką, parę razy zdarzyło mi się na przejeździe rowerowym stać obok pieszego patrolu policji nie czepiali się nigdy wystarczy zachować zdrowy rozsadek i spokój, a w razie "wpadki" przyjąć z pokora konsekwencje własnych świadomie podjętych wyborów
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Jedyny problem może wyniknąć w razie draki typu wypadek, uszkodzenie kogoś/czegoś. Ale to już ryzyko zawodowe
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 lut 2018, 19:09
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Zgadza się, ale nigdzie nie jest prawnie stwierdzone że pojazd dla niepełnosprawnych może prowadzić wyłącznie niepełnosprawny. A co nie jest zabronione, jest dozwolone. Co do papierka, o niepełnosprawności - na lekki stopien niepełnosprawności łapie się jakie 50% społeczeństwa. Trzeba się tylko dobrze przebadać. Oczywiście najważniejszy jest rozsądek, ale skoro ujnia europejska idzie w papierki, w razie draki trzeba się papierkami podpierać.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
proszę Cię, chyba dawno w sądzie nie byłeś
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Najwazniejsze : "W Holandii w 2017 r. 206 rowerzystów poniosło śmierć z powodu wypadków drogowych wobec 201 pasażerów samochodów osobowych. "
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- Inc0
- Forumowicz
- Posty: 873
- Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
co wziąwszy pod uwagę fakt ze to chyba najbardziej zroweryzowany naród na świecie jest znikoma liczbąWojtekErnest pisze: ↑15 lip 2018, 15:13Najwazniejsze : "W Holandii w 2017 r. 206 rowerzystów poniosło śmierć z powodu wypadków drogowych wobec 201 pasażerów samochodów osobowych. "
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
- Kajman
- Forumowicz
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
myślę, że mimo wszystko samochodów tam jest więcej. Więc to zła statystyka
-
- Forumowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 01 mar 2018, 12:59
- Lokalizacja: Poznań
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
W tej statystyce ważne jest to ze w poprzednich latach było mniej wypadków śmiertelnych, chyba o połowe. Spory procent tych nowych wypadków śmiertelnych to ludzie starsi na elektrykach. Ubezpieczalnie zwróciły na to uwage bo muszą wypłącać odszkodowania w większych ilościach, dlatego chcą większych wpływów - obowiązkowe oc.
Gdzieś na forum jest bardzo podobny temat gdzie była już ta dyskusja.
Gdzieś na forum jest bardzo podobny temat gdzie była już ta dyskusja.
- Inc0
- Forumowicz
- Posty: 873
- Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Przeciętny holender ma merca przed domem i rower w garażu którym jeździ na co dzień do pracy częściej niż samochodem wiec jednak ta statystyka nie jest taka tragiczna.
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3338
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Jesli jest przyrost powaznych wypadkow o kilkadziesiat % rocznie, to MUSI być to sygnał dla każdych władz ze coś trzeba z tym zrobic.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
-
- Forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10
Re: Obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich ebajków w UE?
Ale Kogo obchodzi sumaryczna ilość wypadków, macie jakieś źródła z ilościami per rowerzysta? Bo w głównym podlinkowanym artykule tego nie znalazłem, a w drugim (ostatni post na pierwszej stronie) jest mowa tylko o ilościach, a podawanie samych ilości i ich wzrostów o kilkadziesiat % rocznie, to dobra metoda manipulacji plebsem bez szkoły....
Swoją drogą ten strach przed wszystkim, co ma silnik to już zakrawa o paranoję.... - może sprawa się polepszy jak do władzy dojdzie pokolenie, które wychowało się na elektrycznych deskorolkach, hulajnogach itp., ale obawiam się , że możemy tych czasów nie dożyć
Swoją drogą ten strach przed wszystkim, co ma silnik to już zakrawa o paranoję.... - może sprawa się polepszy jak do władzy dojdzie pokolenie, które wychowało się na elektrycznych deskorolkach, hulajnogach itp., ale obawiam się , że możemy tych czasów nie dożyć