Rozczarowanie

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
ODPOWIEDZ
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Witam. jestem tu nowy ale na starym rowerze. Gazella orange. Ładnie wyglądał a sprawdzić nie było gdzie bo kupiony na giełdzie. Pierwsze wrażenia rozczarowały - kłopoty z piastą 7 biegową i słabe wspomaganie. Z piastą poprawiłem co nieco kupując inne koło na Allegro (niewiele lepsze ale jednak trochę tak). Gorzej ze wspomaganiem. Znajoma ma podobny i tam czuć i słychać, że ciągnie, u mnie masakra. Teraz pytanie do doświadczonych jeźdźców elektrycznych rumaków. Czy po postawieniu roweru na stojaku, gdy koła nie dotykają jezdni, po włączeniu wszystkiego jak do jazdy, kręcąc pedałami, przednie koło z silnikiem powinno się kręcić? Jeśli tak to co jest przyczyną, że nie kręci? jeśli trzeba spełnić inny warunek aby się obracało to jaki? (koło w ruchu, mocny nacisk na pedały?). Na forach ciężko coś znaleźć a jak się znajdzie to informacje w języku fachowców, elektroników a ja zielony w tych tematach. Brakuje też punktów serwisowych, które chciały by pomóc. Proszę o pomoc- jak to powinno działać i jaki element jest odpowiedzialny za niedoskonałość.
tkoko
Forumowicz
Posty: 5779
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rozczarowanie

Post autor: tkoko »

Roman B pisze:
21 maja 2022, 8:01
..... Gorzej ze wspomaganiem. Znajoma ma podobny i tam czuć i słychać, że ciągnie, u mnie masakra. Teraz pytanie do doświadczonych jeźdźców elektrycznych rumaków. Czy po postawieniu roweru na stojaku, gdy koła nie dotykają jezdni, po włączeniu wszystkiego jak do jazdy, kręcąc pedałami, przednie koło z silnikiem powinno się kręcić? Jeśli tak to co jest przyczyną, że nie kręci?..........
Koło powinno się kręcić, możesz to łatwo sprawdzić u znajomej skoro masz taką możliwość.
Przyczyn może być wiele, od banalnego rozłączenia/poluzowania złączek, po spalenie silnika.
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Dziękuję za odpowiedź. Zacznę diagnostykę od silnika chociaż wydaje mi się, że trochę pomaga. Sprawdzę omomierzem czy nie ma zwarć lub przerw na uzwojeniach Sprawdzę też czujniki halla (wyczytałem na forach jak to zrobić). Masz może wiedzę czy i jakie napięcie powinno być na końcach przewodów fazowych po rozłączeniu złączki do silnika? Masz jakieś linki do materiałów dotyczących diagnozowania? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Pozdrawiam.
tkoko
Forumowicz
Posty: 5779
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rozczarowanie

Post autor: tkoko »

Roman B pisze:
21 maja 2022, 11:42
...... Masz może wiedzę czy i jakie napięcie powinno być na końcach przewodów fazowych po rozłączeniu złączki do silnika? Masz jakieś linki do materiałów dotyczących diagnozowania? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Pozdrawiam.
Na fazach od silnika po rozłączeniu złączki nie powinno być napięcia. Po zakręceniu kołem do tyłu powinno pojawić się losowe napięcie.
tu masz wszystko do diagnozy;
https://ebike.nexun.pl/
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Szukanie przyczyny rozpoczęte od sprawdzania silnika. Zaskoczenie ponieważ na filmie silnik ma 3 przewody fazowe i 4 cienkie do czujników halla a u mnie 5 pinów i pięć przewodów tej samej grubości. Zwarć nie ma więc założyłem koło z powrotem. Kostka-złączka mocno sfatygowana ale udało się ją przywrócić do życia. Następnym elementem do sprawdzenia był czujnik PAS przy pedałach.Czujnik owszem jest ale brak magnesów. Ktoś kto składał rower chyba zapomniał założyć. Na Allegro tych urządzeń wiele a każdy inny.Jedne mają pięć magnesów inne 8 a jeszcze inne 12. Czy wie ktoś jaki powinien być założony? (Tu uśmiech do "tkoko"). Najlepszy pewnie byłby oryginał. Może ktoś ma?
zielony71
Forumowicz
Posty: 1563
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Rozczarowanie

Post autor: zielony71 »

Pięć pinów jednakowej grubości sugeruje, że może to być coś takiego:
IMG_20220523_200041.jpg
IMG_20220523_200041.jpg (30.01 KiB) Przejrzano 5219 razy
A jeśli tak, to całe Twoje sprawdzanie na nic, bo te silniki mają w środku sterownik i nie da się ich sprawdzić wg. instrukcji z nexuna.

P.S. prośby o pomoc nowych użytkowników powinny być obowiązkowo uzupełniane zdjęciami, bo najczęściej sami nie wiedzą co mają, a wtedy próby pomocy są skazane na porażkę.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 5779
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rozczarowanie

Post autor: tkoko »

Roman B pisze:
23 maja 2022, 19:23
........ Na Allegro tych urządzeń wiele a każdy inny.Jedne mają pięć magnesów inne 8 a jeszcze inne 12. Czy wie ktoś jaki powinien być założony? (Tu uśmiech do "tkoko"). Najlepszy pewnie byłby oryginał. Może ktoś ma?
Najlepiej kupić tarczę 12 magnesów z tego możesz od ręki mieć tarczę 6 lub 4 magnesy. Możesz równie dobrze kupić same magnesy średnicy 5 mm, grubości 2 - 3 mm, i samemu zrobić dowolną tarczę z magnesami. Magnesy muszą być rozmieszczone w miarę równo po obwodzie i biegunami w jedną stronę.
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Do "zielony71" Właśnie to jest to. dzięki za informację. Nie chciałbym być namolny z pytaniami, które dla znających temat mogą być bardziej denerwujące niż śmieszne ale rozumiem, że przy tym rozwiązaniu też musi być czujnik PAS z tarczą z magnesami? Czy może jest jakiś inny? ( na przykład magnes w części nieruchomej, na który oddziałuje obracająca się zębatka )
Do "tkoko". Jakie znaczenie ma ilość magnesów? Czy ma związek z szybkością pedałowania?
tkoko
Forumowicz
Posty: 5779
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rozczarowanie

Post autor: tkoko »

Roman B pisze:
23 maja 2022, 22:08
........ Do "tkoko". Jakie znaczenie ma ilość magnesów? Czy ma związek z szybkością pedałowania?
Głównie wpływa na "czułość" PAS'a, czyli szybkość reakcji na zakręcenie korbą, oraz na "moc/szybkość pedałowania" z jaką PAS będzie wspomagał. Przez zmianę liczby magnesów można w pewien sposób wpływać na komfort wspomagania. Jedni wolą "ogień" i mocne wspomaganie silnikiem, wówczas lepsza będzie tarcza 12 magnesów, inni wolą łagodniejsze wspomaganie z większą mocą z własnych nóg. Tutaj tarcza 5 - 6 magnesów powinna być korzystniejsza. W praktyce i tak zależy to od parametrów sterownika, bo sterowniki różnie reagują na PAS obrotowy. Jedne dają maksymalną moc niezależnie od ilości magnesów w tarczy. Inne są czułe nawet na zmianę 1 magnesu w tarczy.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1563
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Rozczarowanie

Post autor: zielony71 »

Roman B pisze:
23 maja 2022, 22:08
Do "zielony71" Właśnie to jest to. dzięki za informację. Nie chciałbym być namolny z pytaniami, które dla znających temat mogą być bardziej denerwujące niż śmieszne ale rozumiem, że przy tym rozwiązaniu też musi być czujnik PAS z tarczą z magnesami? ...
Niekoniecznie. W niektórych Gazellach jest czujnik napięcia łańcucha, który robi teoretycznie to samo co PAS, ale w zupełnie inny sposób.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Paweł
Forumowicz
Posty: 224
Rejestracja: 17 mar 2018, 22:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozczarowanie

Post autor: Paweł »

Gazelle Innergy mają tensometr w ramie tak jak zielony napisał. Dodatkowo czasem jest zainstalowany czujnik przy przedniej zębatce zliczający ilość zębów, przy kręceniu korbą do przodu bądź do tyłu. Nie potrzebuje on tarczy z magnesami. Dużo zależy od konkretnego modelu, ale najczęściej przyczyną braku wspomagania jest rozkalibrowany tensometr. Najlepiej ustawia się go z interfejsem do komputera, wtedy dokładnie widać jego parametry. Można to od biedy zrobić bez, ale to na zasadzie prób i błędów. Jak chcesz to jutro podeślę Ci instrukcję z manuala serwisowego.
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Jesteście super! Dziękuję za odpowiedzi. Powoli zaczynam rozumieć o co chodzi. Sądziłem, że wszystkie e-bike są robione na jedną modłę. Te rowery powinno nazywać się elektroniczne a nie elektryczne. Na elektryce znam się co nie co, na elektronice nic.
PAS.jpg
PAS.jpg
PAS.jpg
. Dobrze, że nie kupowałem tego PASa bo jest tak jak Panowie piszecie. Pawle! będę wdzięczny jak podeślesz mi jakieś materiały, które rozjaśnią mi wiedzę na temat tej nieszczęsnej "Gazelli" bo już myślałem, że kupując ten rower, wyrzuciłem 2 tysiące w błoto.
Załączniki
PASSS.jpg
PASS.jpg
Paweł
Forumowicz
Posty: 224
Rejestracja: 17 mar 2018, 22:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozczarowanie

Post autor: Paweł »

A proszę, manual regulacji sensora. Można też na ekranie jak masz ten model :)
Załączniki
regulacja TMM gazelle.pdf
(562.21 KiB) Pobrany 533 razy
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Dziękuję za linka. Niestety u mnie jest inny model (pokazałem na zdjęciach). Szkoda, że w innych egzemplarzach roweru Gazella nie można podpatrzeć bo schowane pod osłoną łańcucha. Trzeba będzie szukać jakiegoś specjalistę z odpowiednim sprzętem i wiedzą. Może jeszcze ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami z tym rowerem, a może poleci jakiś serwis w okolicach Gdańska?
zielony71
Forumowicz
Posty: 1563
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Rozczarowanie

Post autor: zielony71 »

Obawiam się, że serwis (jeśli jakiś znajdziesz) to spore koszty, wyższe niż rzeczywista wartość roweru.
Ja bym na Twoim miejscu zaczął od sprawdzenia baterii. Jeżeli bateria jest słaba (a ma pewnie ponad 10 lat), to podważa to sens naprawy tego roweru. Jeżeli jest dobra, to można próbować. Data produkcji baterii jest wydrukowana zazwyczaj na naklejce jako tydzień i rok produkcji.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Paweł
Forumowicz
Posty: 224
Rejestracja: 17 mar 2018, 22:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozczarowanie

Post autor: Paweł »

Sprawdź za plastikiem, czy masz ten czujnik z pdfa, on jest podstawowym, ten przy korbie jest dodatkowy. W programie serwisowym możesz ustawić tył plus przód lub tylko tył. Pokaż zdjęcia tyłu najlepiej.

Przedniego się nie kalibruje, jedynie trzeba go dobrze ustawić szczelina między czujnikiem a zębatka jakieś 2-3mm max 5mm
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Zdjęcie w środku - wiązka kabli od akumulatora do złączki nad silnikiem. Złączka wskazana zieloną kreską łączy urządzenie przy zębatce (zdj. górne) ze złączką pokazaną na zdjęciu dolnym (wskazane na czerwono) idąc w tej samej osłonie("po drodze" niema żadnych rozgałęzień, wejść czy wyjść) Zatem do złączki oznaczonej na dolnym zdjęciu czerwoną kreską wchodzą 3 kable z akumulatora i 3 z urządzenia przy korbie. Wychodzi pięć kabli do silnika i trzy kabelki w górę do wyświetlacza rozdzielając się w miejscu pokazanym na niebiesko skąd 2 kabelki idą do przedniej lampy. Ile idzie dalej do wyświetlacza to już nie wiem bo nie chcę ingerować w izolację. I to jest cała "sieć" instalacyjna w tym rowerze. Nie ma czujników przy klamkach hamulcowych, nie ma żadnej manetki i żadnego urządzenie przy tylnej osi. Akumulator ładuje się do ostatniej kreski a jego napięcie wynosi , mierzone między minusem i jednym pinem 39 V a na drugim pinie jest 9V. Proszę Ciebie o opinię czy tu czegoś brakuje. jeśli tak to czego i gdzie to podpiąć? Z góry dziękuję.
Załączniki
r3.jpg
r2.jpg
r1.jpg
r1.jpg (11.45 KiB) Przejrzano 5000 razy
zielony71
Forumowicz
Posty: 1563
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Rozczarowanie

Post autor: zielony71 »

Jeżeli to nie jest jakaś drobnostka to są małe szanse, że zdołasz to sam naprawić. Gdyby to była drobnostka to prawdopodobnie wyświetlacz pokazywałby jakiś błąd, który ułatwiałby znalezienie usterki.
Oczywiście możliwe jest, że to ten czujnik, o którym ciągle piszesz. Życzę Ci żeby tak było. Warto spróbować go ustawić, ale nie ma gwarancji, że to on jest przyczyną.
Bateria zwykle kosztuje połowę wartości roweru. Myślę, że w tym przypadku około 1000 zł. Dlatego napisałem, że od stanu baterii zależy czy w ogóle opłaca się w ten rower inwestować. Bo jeżeli wydasz teraz na naprawę 1000 zł, a później okaże się, że bateria też jest słaba, to już razem będzie 2000.
Sam pomiar napięcia baterii nie wystarczy. Najlepiej włożyć do innego roweru i sprawdzić na ile kilometrów wystarczy. Coś pisałeś, że znajomy ma podobny rower.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Paweł
Forumowicz
Posty: 224
Rejestracja: 17 mar 2018, 22:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozczarowanie

Post autor: Paweł »

Występowały też modele bez tylnego czujnika, tak jak Twój. Natomiast te przednie czujniki zwykle się nie psują. Trzeba je tylko dobrze ustawić jeśli chodzi o odległość. Jeśli wyświetlacz nie pokazuje błędów a wspomagania nie ma to na odległość nie mam jak pomóc. Mógłbym podłączyć do interfejsu ale potrzebuje rower w Łodzi.

Baterie są przypisane do sterownika, zwykła zamiana nie zadziała. Trzeba ja niestety dopisać w programie. Taki urok tych rowerów.
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Dziękuję Panom za odpowiedzi i podpowiedzi. Jak pisałem wcześniej- "trochę" wspomaganie działa. Doczytałem też na tym forum, że te rowery mają wspomaganie tylko po płaskim terenie i z górki lub z wiatrem. Pod górkę trzeba pchać. No cóż, taki jest urok kupowania kota w worku. Na razie zakładam wszystko z powrotem i zaczynam jeździć na tym co mam. Rower od strony mechanicznej jest w dobrym stanie więc pomyślę o kupieniu kompletnego zestawu do konwersji. Wyjdzie taniej jak gdybym miał ten wyrzucić na złom i kupić nowy za 5 czy 10 tysięcy. Jeszcze jedno pytanie - co panowie sądzicie o takim rozwiązaniu?
gość
Forumowicz
Posty: 452
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Rozczarowanie

Post autor: gość »

Jeśli kupisz zestaw za 1kPLN
https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-kon ... 1905391526
Bidon za 1,2kPLN to jakoś szczególnie taniej nie będzie (chyba że sam poskładasz baterie) .

Ale w takim zestawie naprawy są dużo prostrze i tańsze niż w fabrycznych rowerach.
Moc wspomagania też jest większa.
Na minus będzie estetyka i waga.

Ja uznaje tylko kowersję, w 90% przypadków jest lepsza niż fabryczny rower elektryczny.
Paweł
Forumowicz
Posty: 224
Rejestracja: 17 mar 2018, 22:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozczarowanie

Post autor: Paweł »

Generalnie nigdy zakup gazeli na giełdzie nie jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza że te rowery mają już po 10 lat. Wywal elektronikę gazeli i załóż zestaw miejski z nexuna. Dużo lepiej będzie działał niż to :)
Tylko musisz pokombinować z suportem, oczywiście gazela musiała zastosować swój i nie ma tam jak zamontować czujnika pas.
Ostatnio zmieniony 25 maja 2022, 16:52 przez Paweł, łącznie zmieniany 1 raz.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1563
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Rozczarowanie

Post autor: zielony71 »

Zamiast kupować nowego zestawu do konwersji możesz wykorzystać to co już masz.
Silnik nada się na 100%, bateria - to zależy od jej kondycji. Pozostanie Ci dokupić manetkę, czujnik PAS, sterownik i trochę kabli - myślę, że maksymalnie 200-300 zł.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Panie >Pawle<, z suportem to bym sobie poradził. Ale gdzie mógł bym kupić zestaw z nexusa?
Panie >Zielony71<, coś mi się wydaje, że mój silnik z pięcioma pinami i sterownikiem w środku nie pogodzi się z drugim sterownikiem , który obsługuje silniki na trzy przewody fazowe i trzy od czujników hala. Ale-jak napisałem wcześniej- na elektronice się nie znam więc może jest tak, że i silnik dało by się przezbroić (wyrzucić sterownik ze środka i podłączyć zewnętrzny). Pozdrawiam obu Panów - dzięki za przekazaną mi wiedzę.
a.b.m
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 17:31
Lokalizacja: Milicz

Re: Rozczarowanie

Post autor: a.b.m »

Roman B pisze:
25 maja 2022, 20:40
Ale gdzie mógł bym kupić zestaw z nexusa?
Witaj kolego "Roman B" spróbuj u tego gościa poniżej ma dużo części do elektryków. Spoko facet sam kupowałem od niego części.
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/jNsO3/
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Koniec tematu. Rower wrócił do życia. Prawdopodobnie pomogło przeczyszczenie styków kabli i zmniejszenie średnic otworków w które wchodzą piny. Dziękuję wszystkim, którzy chcieli pomóc.
B2rT
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 30 kwie 2022, 23:11

Re: Rozczarowanie

Post autor: B2rT »

Roman B pisze:
30 maja 2022, 17:29
Koniec tematu. Rower wrócił do życia. Prawdopodobnie pomogło przeczyszczenie styków kabli i zmniejszenie średnic otworków w które wchodzą piny. Dziękuję wszystkim, którzy chcieli pomóc.
Witaj! Super że rozwiązałeś problem z rowerem. Pytanie jedynie mam odnośnie wspomagania, "Doczytałem też na tym forum, że te rowery mają wspomaganie tylko po płaskim terenie i z górki lub z wiatrem. Pod górkę trzeba pchać." -tak pisałeś w tym temacie, czy coś zmieniło się w tej kwestii?
A może rower nadal zachowuje się tak samo w wspomnianych warunkach?

Bo ja zauważyłem to samo, a mam 2 sztuki, że na płaskim i z wiatrem to jadą super i łatwo osiągnąć max prędkość tego roweru na tym silniku, ale pod lekkie wzniesienie, czy najgorzej wiatr to niestety tak jakby silnik się wyłącza, chociaż nie czuję oporu silnika, ale po prostu jest brak wspomagania na tyle mocnego żebym lekko mógł jechać..

Pozdrawiam.
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Witam.Mam ten rower od niedawna ale wystarczająco długo aby go rozszyfrować. Silnik zawsze pomaga tak samo , po równym i pod górkę, a wielkość tego wspomagania zależna jest tylko od szybkości pedałowania. Jadąc po górkę pedałujesz coraz wolniej bo jest coraz trudniej. Pedałując wolniej zmniejszasz moc silnika, czyli masz mniej wspomagania więc kręcisz jeszcze wolniej i masz jeszcze mniej wspomagania - aż zabraknie Ci sił i zejdziesz z roweru pomimo, że masz w rowerze silnik. Tego problemu nie mają właściciele rowerów z manetką, którą włączasz zasilanie silnika nawet bez pedałowania. W tym przypadku, pedałując pomagasz silnikowi a silnik Tobie. Niestety ta wersja roweru manetki nie ma. Nie ma też żadnego przycisku do włączania silnika przy pchaniu roweru (opcja "spacer"). Jedynym Rozwiązaniem problemu jazdy pod górę czy pod wiatr jest jazda na niskim biegu i szybkie kręcenie pedałami. Rozwiązaniem innym byłoby zamontowanie dodatkowego urządzenia umożliwiającego dostarczenie prądu do silnika z pominięciem systemu powiązanego z pedałowaniem. Niestety nie wiem jak i czy w ogóle można to zrobić. Ten typ tak po prostu ma.
TerryFox
Forumowicz
Posty: 162
Rejestracja: 05 gru 2019, 12:10

Re: Rozczarowanie

Post autor: TerryFox »

No ale... to raczej "kazdy rower tak ma" z silnikiem i bez, i w sumie powinien miec kazdy rowerzysta. Gdy zaczyna sie podjazd pod gorke albo silny wiatr w twarz to redukujesz przelozenie zeby utrzymac kadencje, nie czekasz az bedzie tak ciezko ze nie dasz rady naciskac na pedaly i musisz zejsc z roweru. To kwestia uzycia przerzutek, nie manetki. W fabrycznych rowerach jest to samo, jak masz za twarde przelozenie pod gorke to i silnik nie da rady, niepotrzebne meczenie siebie i sprzetu.
Roman B
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2022, 7:05
Lokalizacja: Tczew

Re: Rozczarowanie

Post autor: Roman B »

Nie do końca tak jest jak piszesz Terryfox. Na najwyższym biegu jeden obrót pedałów. to na przykład trzy obroty koła. Na najniższym - powiedzmy-jeden obrót pedałów to jeden obrót koła. Kręcąc pedałami z taką samą szybkością na najniższym biegu jak na najwyższym, koła obracają się trzy razy wolniej. Zatem silnik, który jest w kole obraca się też trzy razy wolniej. Moc silnika zależna jest od jego obrotów.(moment obrotowy). Pod górę czy pod wiatr rowerzysta zmienia bieg na niższy aby umożliwić sobie kontynuowanie jazdy. Sobie ale nie silnikowi bo silnik ma cały czas to samo przełożenie. Silniki montowane centralnie ze stałym połączeniem z przednią zębatką "korzystają" z przerzutek tak jak silnik w samochodzie ze skrzyni biegów. Silnik rowerowy połączony na stałe z kołem to tak jakby samochód był bez skrzyni biegów. Po płaskiej drodze będzie jechał, pod górę zgaśnie.Chyba, że (w samochodzie) dodamy więcej gazu a w elektrycznym więcej prądu. Aby rowerowy dostał więcej prądu trzeba kręcić szybciej pedałami lub - jak ma- dodać manetką (pod warunkiem, że jest odpowiednio ustawiona i nie wyłączy się przy prędkości powyżej 6 km/h). W moim rowerze silnik jest w kole a nie w suporcie i nie ma manetki, czyli możliwości dodawania "gazu", dlatego trzeba zejść pod górkę i rower pchać. W Holandii jest płasko jak na patelni i dlatego produkują rowery nie przystosowane do jazdy pod górę. Następny e - bike, który kupię musi być ze Szwajcarii albo z Chin.
tkoko
Forumowicz
Posty: 5779
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Rozczarowanie

Post autor: tkoko »

Silnik w kole sterowany PAS'em obrotowym zachowuje się podobnie jak sterowany manetką (nie wszystkie ). Przy danym RPM korby podaje proporcjonalną moc, podobnie jak wychylenie manetki. Tak więc przy "górskim" przełożeniu będzie maksymalna moc na silniku, oczywiście przy odpowiednim RPM korby
jozbia
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 03 cze 2024, 18:32

Re: Rozczarowanie

Post autor: jozbia »

Witam. Jestem nowy.
W maju 2022 r. kupiłem na giełdzie Gazelle Orange Innergy. To mój pierwszy e-bike. Silnik elektryczny w przedniej piaście. Skrzynka biegów w tylnej piaście SG-8R31 Japan Via Shimano Nexus. Rower w wersji - według mnie - podstawowej, bez wodotrysków. Wyświetlacz ma tylko funkcje:
1) 5 diod wskazujących na stopień naładowania akumulatora;
2) 3 tryby wspomagania - eco, średni, turbo;
3) włączanie lampki przedniej.
Rower nie ma czujnika napięcia łańcucha.
Rower zewnętrznie w stanie sklepowym z oryginalnym lakierem.

Pierwszą rzeczą, która mnie mocno zastanowiła po zakupie, to obracanie się korby do przodu w trakcie ręcznego prowadzenia roweru. Uznałem, że tak nie powinno być. Na youtubie trafiłem na filmik niemieckiego mechanika, pokazujący, jak "dobrać się" do skrzynki biegów. Wymontowałem tylne koło oraz wymontowałem z jego piasty skrzynkę biegów. Skrzynki nie rozbierałem. Stwierdziłem, że dawno nikt nie zaglądał w to miejsce. Zgodnie z instrukcją na 1,5 minuty zanurzyłem skrzynkę w specjalnym oleju do przepisanej wysokości. Następnie skrzynkę zawiesiłem na 1 minutę, aby olej wypłynął i usunąłem stary smar z miejsc, do których był dostęp. Nasmarowałem zalecanym białym smarem. Do sucha wytarłem w środku piastę i bieżnie dla łożysk. Według mnie - stan idealny. Łożyska też wymyłem i nasmarowałem tym białym smarem. Skrzynkę biegów umieściłem w piaście. Wszytko złożyłem "do kupy". Było OK. Korba nie obracała się do przodu w trakcie ręcznego prowadzenia roweru.

Drugą rzeczą, która mnie zastanowiła od początku jego użytkowania, to delikatne "terkotanie", jak w rowerach z "wolnobiegami", gdy obracałem korbę do tyłu, ale tylko na biegach 5,6,7 i 8. Na biegach 1,2,3 i 4 tego nie słychać.

Wczoraj wymontowałem tylne koło w celu wyczyszczenia widocznych elementów tylnego napędu. Wyczyściłem też łańcuch. Po zamontowaniu koła i łańcucha, zauważyłem, że od czasu do czasu korba znowu obraca się do przodu, gdy nie pedałuję. Przedtem tego nie było. Odnoszę wrażenie, że trochę głośniejsze jest "terkotanie", gdy kręcę korbę do tyłu na biegach 5,6,7 i 8.

Rowerem od zakupu przejechałem 2100 km. Według instrukcji przegląd, który wykonałem po zakupie, powinno się wykonywać, co 5000 km. W trakcie jazdy i pedałowania do przodu żadnych niepokojących objawów nie zauważyłem. Również takich objawów nie ma, gdy w trakcie jazdy nie pedałuję i rower jedzie siłą rozpędu. Według mnie jest idealnie. Biegi przełączają się perfekcyjnie w obu kierunkach.

Czy ktoś może podpowiedzieć, co może być powodem wyżej opisanych objawów?
witia24
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: 06 gru 2024, 0:36

Re: Rozczarowanie

Post autor: witia24 »

Witam,
posiadam używana gazele xt napęd koło przednie. Gdy ja kupiłem silnik był odpięty.
Podpiołem silnik i reakcja jest następująca wyświetlacz wskazuję naładowanie bateri na 62 procent nie ma żadnego błędu, na bateri świeca 3 światełka w lampie przy sprawdzeniu.
Niestety wspomagania brak, tak mi się wydaje.
Gdy kręcę pedałami słychać tylko dźwięk przez chwilę co każdy obrót pedałów tak jakby coś się załączalo na 1/3 obrotu i tak przy każdym obrocie pedałami.
Czy ktoś wie co to może być może jakiś czujnik.
Gdy przezucam biegi lekko słychać zmianę biegu ale to chyba normalne, biegów jest 8
jozbia
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 03 cze 2024, 18:32

Re: Rozczarowanie

Post autor: jozbia »

1) gdzie masz zainstalowany akumulator?
2) sprawdź, czy masz dobrze połączony akumulator z instalacją: w mojej Gazelli akumulator mam zainstalowany pod bagażnikiem i żeby go dobrze zainstalować należy kluczykiem pod siodełkiem lekko przekręcić w lewo i cały czas trzymając go przekręcony dobrze docisnąć akumulator do końca i kluczykiem przekręcić w prawo, co zabezpiecza akumulator przed samowolnym wysunięciem się akumulatora,
3) ustaw rower na jakichś stojakach tak, żeby oba koła były podniesione,
4) kręć powoli pedałami i obserwuj, czy przednie koło będzie się cały czas kręciło,
5) czujnik załączający napęd silnika jest zamontowany na dolnej ramie obok suportu naprzeciw tarczy korbowej i powinien być od niej oddalony ok. 2 mm.
jozbia
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 03 cze 2024, 18:32

Re: Rozczarowanie

Post autor: jozbia »

Roman B pisze w jednym poście:
"...Silnik zawsze pomaga tak samo , po równym i pod górkę, a wielkość tego wspomagania zależna jest tylko od szybkości pedałowania".
W następnym poście pisze:
"....Kręcąc pedałami z taką samą szybkością na najniższym biegu jak na najwyższym, koła obracają się trzy razy wolniej. Zatem silnik, który jest w kole obraca się też trzy razy wolniej. Moc silnika zależna jest od jego obrotów.(moment obrotowy)".

Mam takie doświadczenia z jazdy moim rowerem Gazelle Orange Innergy, opisanym wyżej:
Jadąc pod górkę i zmieniając bieg na niższy, i równocześnie utrzymuję prędkość, jak przed wzniesieniem, kręcę szybciej pedałami, to faktycznie odczuwam większe wspomaganie silnika.Wynika z tego, że moc silnika zależy od szybkości pedałowania.
Gdy jadąc pod górkę i zmieniając bieg na niższy, ale kręcąc pedałami z taką samą prędkością, jak wyżej, a równocześnie jadąc wolniej, niż przed wzniesieniem, odczuwam jeszcze większe wspomaganie, gdyż zmniejsza się opór powietrza. Nie bez znaczenia ma tutaj waga roweru. E-rowery są znacznie cięższe niż "zwykle". Oczywiście pomijam tutaj e-rowery z materiałów lekkich (wyższa półka).

Gdy jadę pod górkę i nie zmieniam biegu, i zmniejszam prędkość, a więc wolniej pedałuję, odczuwam znaczny spadek wspomagania silnikiem. Silnik mniej wspomaga, gdyż wolniej pedałuję, a ponadto zwiększone są opory toczenia (jazda pod górkę) .
Gdy pedałuję z taką samą prędkością obrotów korby, jak przed wzniesieniem, odczuwam mniejsze wspomaganie, mimo że silnik tak samo wspomaga (takie same obroty korbą), ale są zwiększone opory toczenia (jazda pod górkę).
Gdy zmieniam bieg na wyższy, jadę z taką sama prędkością, jak przed zmianą biegów, pedałami kręcę wolniej, to mniejsze obroty korby powodują zmniejszenie wspomagania silnikiem. Gdy jadę szybciej (większy wkład pracy własnych mięśni), to mimo że silnik obraca się szybciej, nie odczuwam zwiększenia wspomagania (większe obroty silnika), gdyż ta większa moc silnika jest równoważona zwiększonymi oporami powietrza i toczenia, gdy jadę pod górkę.

Mam pytanie:
czy jest możliwe, aby równocześnie było wspomaganie przy szybszym pedałowaniu i wyższych obrotach silnika wynikających z wyższych obrotów koła, w którym jest zamontowany silnik (szybszej jazdy)?

PS
W moim rowerze akumulator nie jest przypisany do sterownika. Mam dwa akumulatory dedykowane do mojego roweru i mogę zamiennie z nich korzystać. Żeby nie było wątpliwości, sprzedawca przy kupnie roweru zamontował akumulator z innego roweru - oczywiście taki sam, jak ten, który był w rowerze, który zamierzałem kupić - i rower miał od razu wspomaganie, a na wyświetlaczu nie pojawił się żaden komunikat o konieczności przypisania go do sterownika.
ODPOWIEDZ