Strona 1 z 1

Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 08 kwie 2019, 18:18
autor: mm79
Witam,
czy ktoś z szanownych kolegów, mógłby wytłumaczyć mi temat przełożeń w silnikach przekładniowych ?
Jaka jest praktyczna, odczuwalna różnica na silniku z przełożeniem 1:5 a silnikiem z przełożeniem 1:11 biorąc pod uwagę resztę parametrów identycznych?

Z góry dzięki za pomoc,
pozdrawiam

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 08 kwie 2019, 20:16
autor: mm79
:-)
tyle to zdążyłem wyczytać na forach.
Prosiłbym bardziej łopatologicznie, np. 1:11 będzie silniejszy na starcie, ale za to mniejsze Vmax, z kolei 1:5 słabszy podczas startu ale wyższa prędkość max.
Ewentualnie inne plusy i minusy obu konstrukcji.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 08 kwie 2019, 21:07
autor: maciek72
Warto byś podał modele czy linki.
Wiedza wtedy pozostanie dla innych i pomoże w ew.wyborze

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 08 kwie 2019, 22:49
autor: mm79
No właśnie nie chce tutaj przytaczać konkretnych modeli, dyskusja na pewno zeszłaby na niewłaściwe tory (a czemu ta firma, a czemu taki słaby...)
Poza tym pytałem już raz o porównanie 2 silników, niestety nikt nie był w stanie udzielić odpowiedzi.
W każdym bądź razie, sądzę że temat jest bardzo istotny dla wielu początkowych "e-bajkerów" takich jak ja.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 08 kwie 2019, 23:15
autor: tatar
zeeltom pisze:
08 kwie 2019, 19:30
1:5 - 5 obrotów silnika na jeden obrót osi koła.
1:11 - 11 obrotów silnika na jeden obrót osi koła.
Przecież Zeeltom wytłumaczył,prościej już nie można.Przyjmij jako wartość stałą obroty silnika i cała łopatologia. :)

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 09 kwie 2019, 2:40
autor: maciek72
Było by proste gdyby silniki w przekładniówkach były takie same.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 09 kwie 2019, 6:07
autor: Bronek
Jak w skrzyni biegów...
Czyli na jedynce silnik wyje na obrotach, ciągnie jak koń pod górę, ale wolno
Na wyższych biegach odwrotnie, szybko ale nie przyśpiesza dynamicznie.

Gdyby były to takie same silniki, tylko z różnymi przełożeniami, to by było jak opisano wyżej. Prędkość /a moment obrotowy.

Ale skrzynia biegów czy przełożenia, to nie wszystko, gdyż same silniki i moc i obroty, mogą się różnić, a tym samym nie tylko przełożenia mają znaczenie.
Czyli czasem nie da się tak dokładnie porównać dwóch różnych silników....

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 09 kwie 2019, 8:00
autor: tatar
@mm79 napisał,że reszta parametrów silnika jest identyczna,więc porównujemy tylko same przełożenie ;)

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 09 kwie 2019, 8:10
autor: mm79
zeeltom pisze:
09 kwie 2019, 5:57
Im większa liczba po jedynce, tym większy moment, ale mniejsze obroty koła.
Nic więcej nie można powiedzieć.
Czyli łatwiej ruszyć, ale szybkość mniejsza.
to mi w zupełności, dzięki Zeeltom

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 09 kwie 2019, 9:29
autor: Yin
Możesz się też sugerować że szybsze silniki są generalnie do mniejszych kół np 20" - składak, a wolniejsze do większych np 28-29"

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 09 kwie 2019, 12:41
autor: Witt
Przez chwilę pomyślałem znowu kolejny post z banalnym pytaniem i oczywistym. Ale z drugiej strony napisał Yin kolejne prawidło. A teraz pytanie do praktyków Tatar/Zeltoma/Zygmakosa jeśli wrzucamy "szybszy do mniejszych kół" a mocniejszy do 28-29, czyli 1-5 pójdzie do 20 calowego, a 1-11 do 29 calowego, to czy obwód nieskompensuje szybkości obu silników i różnice wydadzą się niezauważalne?
Mierzyliście to na dwóch różnych silnikach?
Bo ruszę swobodnie na silniki z przełożeniem 1-11 na kole 28 cali, ale jako wolniejszy rozpędzi się tylko do 45km/h.
Silnik 1-5 świetnie pracuje z kołem 20cali, ale z racji małego obwodu rozpędzi się maksymalnie do :):) 45km/h?

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 10 kwie 2019, 19:43
autor: tkoko
zeeltom pisze:
09 kwie 2019, 16:29
Dość często na silniku jest napis, do jakiego koła jest dostosowany i trzeba przyjąć, że dostosowany jest do prędkości 25 km/h
Bardziej będzie to kwestia trwałości silnika (przekładni). Mam silnik do koła 26", który w kole 20" osiąga prędkość do 35km/godz przy znamionowym napięciu i prądzie (36V, 15A, dla 26" ~40km/godz). O tym jaką prędkość ma dany silnik decyduje RPM, i będzie on zależny od napięcia (mocy).

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 10 kwie 2019, 22:02
autor: tatar
A tu,jeśli łaska,nie zgodził bym się.To przełożenie ma decydujący wpływ na ilość obrotów koła,Zmiana napięcia czy prądu nic tu nie zmienia.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 11 kwie 2019, 7:34
autor: tkoko
tatar pisze:
10 kwie 2019, 22:02
A tu,jeśli łaska,nie zgodził bym się.To przełożenie ma decydujący wpływ na ilość obrotów koła,Zmiana napięcia czy prądu nic tu nie zmienia.
Każdy silnik elektryczny (i nie tylko) przy napięciu nominalnym (mocy nominalnej/fabrycznej) ma określony RPM podany przez producenta. To czy zostanie podane RPM "silnika", czy "koła" to jest już drugorzędne bo z przełożenia można obliczyć jedno czy drugie RPM. Co do napięcia silnika i jego wpływu na osiągi, masz całe nasze forum :D

Ps. mała poprawka; nie każdemu silnikowi "podkręcimy" obroty zmianą napięcia, np. RPM "silnika krokowego" nie ulegnie zmianie :D

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 11 kwie 2019, 9:05
autor: tatar
Obaj macie rację co do podkręcana silnika napięciem i prądem,jednakowoż w silniku z z dużym stosunkiem przełożenia niewiele to daje jeżeli chodzi o wzrost obrotów koła/na wyjściu/i tu przyznam, wyraziłem się nie do końca precyzyjnie.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 11 kwie 2019, 14:59
autor: Witt
Ale to są oczywistości, że napięcie decyduje jakie obroty silnika uzyskasz, ale pytanie praktyczne jak z tematu. Mamy 2 silniki 1:5 i 1:11. Zgodnie z wiedzą przekazaną w innych wątkach i tutaj 1:5 jako szybki zostanie włożony do 20 cali, 1:11 do 28-29 cali. Zrobiłem sobie proste obliczenia obwodu vs ratio i wynika że 1:11 będzie generował mniejszą prędkość przy kole 28-29 cali, nawet biorąc pod uwagę że koło to jest o wiele większe od 20tki.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 11 kwie 2019, 16:32
autor: maciek72
No i wszystko w temacie :)
Poloczyłeś i wiesz.
Czy temat wyczerpany?

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 11 kwie 2019, 18:17
autor: tkoko
Witt tutaj masz zestawienie silników jednej firmy o różnych parametrach.

Obrazek

sklep https://sklepebike.pl/pl/c/SILNIKI/51

jak widzisz "przełożenie" na silniku o niczym nie decyduje. Decyduje konstrukcja silnika i jego RPM, czy to na silniku, czy na kole. Bez znajomości RPM dla konkretnego napięcia, mocy i średnicy koła ocena czy silnik z danym przełożeniem jest szybki czy wolny, jest po prostu wróżeniem z fusów.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 11 kwie 2019, 21:58
autor: tkoko
To czym się różni silnik Q100, od Q100C. Moc ta sama, napięcie to samo, przełożenie to samo, RPM różnica przeszło 20%.
Czym się różni silnik Q128, od Q128 800W. Moc ta sama, napięcie to samo, przełożenie to samo, RPM różnica 35%

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 11 kwie 2019, 22:23
autor: zygmakos
jakie zaprojektowano przełożenie w silniku jest podyktowane miniaturyzacją( np. Keyde ma 1:17, 1.4kg i >500w ) , wagą , kompens. ciepła itp .Dla naszych projektów istotne są dane nominalne jak pisano wyżej , moc i obroty dla konkr. typu silnika .Co oczekujemy dla danej średnicy koła dobieramy wg. nomin. producenta. Silniki wolnoobrotowe są mało podatne na zwiększ. napiępięcia( prękość i też moc) a tym bardziej amper.( moc ) ze wzgl. cienkiego nawoju( zęby też dostają gwałt. impulsy ) , silniki szybsze więc są bardziej uniwersalne.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 11 kwie 2019, 22:36
autor: zygmakos
Q100c to na kasetę i ma zmniejszoną szerokość magnesów ( nie bardzo nadaje się do zwiększ. mocy).Q128 jest mocniejszy od Q100 ale ~1kg cięższy( Q128 średnica silnika to 128mm a Q100 to 100mm ) . To samo z Q128CST to na kasetę i mało miejsca na bieguny elektr. coś za coś ...

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 12 kwie 2019, 7:05
autor: tkoko
Nie ma czegoś takiego jak identyczne silniki. Nawet te same silniki w formule F1 się różnią. Tabela którą pokazałem to tylko przykład, że te same "fizycznie" z wyglądu i parametrów silniki, tej samej firmy, mają różne RPM, i dopiero zmierzenie RPM, a nie przełożenie, daje jednoznaczną odpowiedź czy silnik jest "szybki", czy "wolny", tym bardziej że dochodzi tutaj jeszcze, sprawność silnika (70-90%), oraz moment obrotowy. Jeżeli chodzi o F125 i F126. to porównywałem Q 100 ze sobą, i Q 128 ze sobą, a więc osobno "F126" i osobno "F125". Zygmakos opisał różnicę w silnikach (inne magnesy, nawoje, liczba, itd. przy tej samej wadze i rozmiarach zewnętrznych)

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 12 kwie 2019, 18:42
autor: WojtekErnest
tkoko pisze:
12 kwie 2019, 7:05
Nie ma czegoś takiego jak identyczne silniki.
Identyczne silniki, produkty przyjmujemy na podstawie oznaczen producenta dot modelu, który to seryjnie produkuje. Przecież nie mamy do dyspozycji profesjonalnego laboratorium oceny każdego egz. Chyba nie o takich roznicach chcemy pisac ?

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 12 kwie 2019, 20:27
autor: tkoko
WojtekErnest pisze:
12 kwie 2019, 18:42
....Identyczne silniki, produkty przyjmujemy na podstawie oznaczen producenta dot modelu, który to seryjnie produkuje....
Dlatego przykłady które podałem, dotyczyły tych samych z oznaczenia silników, tego samego producenta, o identycznych parametrach elektrycznych, różniących się tylko RPM'em na kole (znamionową prędkością obrotową koła dla 24", 26" 28"), i kasetą lub wolnobiegiem.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 13 kwie 2019, 8:31
autor: tkoko
mm79 pisze:
08 kwie 2019, 20:16
:-)
tyle to zdążyłem wyczytać na forach.
Prosiłbym bardziej łopatologicznie, np. 1:11 będzie silniejszy na starcie, ale za to mniejsze Vmax, z kolei 1:5 słabszy podczas startu ale wyższa prędkość max.
Ewentualnie inne plusy i minusy obu konstrukcji.
Jak widać z porównania nawet silników tej samej firmy o podobnych oznaczeniach i przełożeniach, czy silnik z danym przełożeniem będzie szybszy czy wolniejszy (słabszy czy mocniejszy na starcie) decyduje jego RPM na kole. Nawet kaseta czy wolnobieg nie jest gwarancją "szybkości" koła.

Q128 H / 48V / 500W / tył / RPM = 201obr/min (wolnobieg)
Q128 C / 48V / 500W / tył / RPM = 328obr/min (kaseta)

Q100 / 36V / 500W / tył / RPM = 260obr/min (wolnobieg)
Q100 C / 36V / 500W / tył / RPM = 201obr/min (kaseta)

Q128 / 36V / 500W / przód / RPM = 201obr/min (brak)
Q128 / 36V / 500W / tył / RPM = 328obr/min (wolnobieg)

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 13 kwie 2019, 14:15
autor: tkoko
Temat "Przełożenia przekładniówek w praktyce"

To napiszę bardziej łopatologicznie jak prosił mm79.
Moim zdaniem, nie ma znaczenia czy przełożenie jest 1:3, 1:5, 1:8, 1:11, 1:14. jest to tylko "techniczne dostosowanie "wewnętrznego" silnika (2000 - 3000obr/min) do obrotów koła 200 - 300obr/min (RPM). O tym czy silnik będzie "szybki" (przy tych samych parametrach elektrycznych silnika, i koła), decyduje jego RPM na kole, im wyższe, tym szybszy rower, lecz kosztem mocy przy podjazdach, przy starcie i w trudnym terenie. Im niższe RPM, tym oczywiście lepszy start, szybsze przyśpieszenie, lecz kosztem mniejszej prędkości maksymalnej. Prawdopodobnie silniki o małym przełożeniu będą bardziej odporne na zużycie i awarie (mniej obrotów zębatek).

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce vs RPM

: 18 wrz 2019, 14:08
autor: Witt
Dyskusja rozgorzała widzę w kwietniu:) ale BARDZO DOBRZE. Zeeltom nie znam przekładniowców, tkoko chętnie posłucham "łopatologicznych" dyskusji na ten temat, prowadzonych do bólu prostym językiem.
Zeeltom napisałeś że RPM zależy od przekładni, to czegoś tu nie rozumiem. W specyfikacji podanej przez tkoko napisane jest że przekładnie są 8.1, a RPM różny, co jest sprzeczne z Twoją sugestią, że RPM zależy od przekładni. Mam teraz 2 silniki na stole różniące się ilością zębów na planetarnych, osi, wieńcu. Tak by wydrukować sobie go przed rozebraniem "nieznanego silnika". Ale pojawia się kolejna zmienna RPM, która do tej pory myślałem że zależy od nawoju (ew. napięcia), ale nie od rodzaju przekładni.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 18 wrz 2019, 15:00
autor: tkoko
To napiszę prościej. Masz silnik 36V, 250watt, 3000 obr/min, z przekładnią 1:10. RPM tego silnika NA KOLE, to 300 obr/min. Masz drugi silnik 36V, 250wat, 2000obr/min, z przekładnią 1:6.7. RPM tego silnika NA KOLE, to również 300 obr/min. Tak więc dla użytkownika, są to takie same silniki. Dla sterownika, w którym trzeba podać np. liczbę magnesów, są to różne silniki. Aby w obu silnikach uzyskać faktyczne przełożenie/ratio, trzeba albo obrócić korpusem silnika o jeden obrót, licząc, ile obrotów zrobi w tym czasie wirnik silnika (jeżeli mamy dostęp do wirnika), albo policzyć przełożenie miedzy zębatką silnika, kółkiem pośrednim, a wieńcem pokrywy.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 18 wrz 2019, 16:54
autor: Witt
tkoko niedokońca mi to rozjaśniło, bo:
- podajesz silniki z różnymi przekladniami. a sam wkleiłeś specyfikację gdzie w 4 silnikach jest przekładnia 8.1
- RPM w każdym z nich (przy tej samej przekładni jest identyczny).
To co napisałeś o obrotach jest oczywiste, tylko ja pytam o Twój jpg. Wrzucone 8.1 ratio a różne RPMy, czyli rozumiem różne nawoje, bo napięcia te same.

Bardzo fajny patent podałeś na obliczenie przekładni, o jakie proste dzisiaj sprawdzę jakie przełożenie ja mam na tym rozebranym. Ratio jak (czyli przekładnia x ilość magnesów)

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 18 wrz 2019, 19:14
autor: tkoko
Witt pisze:
18 wrz 2019, 16:54
...- podajesz silniki z różnymi przekladniami. a sam wkleiłeś specyfikację gdzie w 4 silnikach jest przekładnia 8.1
- RPM w każdym z nich (przy tej samej przekładni jest identyczny).....
Przecież tam masz przy przekładni 8.1, trzy różne RPM "na kole", 201, 260, 328 :D, a z tego można wysnuć wniosek, że silniki mają różną ilość magnesów i cewek.

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 18 wrz 2019, 23:06
autor: Witt
a więc Twoją metodą określiłem przekładnie na tym dużym silniku, 11,7-12,3. Nie było łatwo, bo musiałem dotrzeć do osi silnika, która była mocno schowana, ale udało się.

Czyli RPM to ilość magnesów i cewek? A jest na to jakiś wzór? czy musi uwzględniać grubość drutu nawojowego, ilość nawoju, ilość magnesów i ilość cewek?

Re: Przełożenia przekładniówek w praktyce

: 19 wrz 2019, 7:53
autor: tkoko
RPM to ilość obrotów silnika/koła (zależy co obliczasz).

https://pl.wikipedia.org/wiki/RPM_(jednostka_miary)

W twoim przypadku przy RPM silnika 2400 obr/min, RPM koła wyniesie 200 RPM. Przy RPM silnika 3000 obr/min, RPM na kole będzie 250. Ilość magnesów i cewek nie ma tu znaczenia.